Agnieszka Krawczyk - Dziewczyna z aniołem.pdf
(
1631 KB
)
Pobierz
www.wydawnictwosol.pl
Copyright © by Agnieszka Krawczyk 2012
R
EDAKCJA I KOREKTA
:
Karina Stempel-Gancarczyk
P
ROJEKT OKŁAKI
:
Andrzej Brzezicki i Alicja Brzezicka ARIDI
Warszawa 2012
ISBN 978-83-62405-80-0
W
YDAWCA
:
Wydawnictwo SOL
Monika Szwaja • Mariusz Krzyżanowski
05-600 Grójec, Duży Dół 2a
wydawnictwo@wydawnictwosol.pl
E
P
UB I
R
EDAKCJA TECHNICZNA
:
Ilona i Dominik Trzebińscy Du Châteaux
atelier@duchateaux.pl
Pawłowi
CZĘŚĆ PIERWSZA
W MROK
Wiosną 1959 roku Kraków żył trzema wydarzeniami – występami słynnej
tancerki Josephine Baker, powodzią stulecia, podczas której woda w Wiśle
wezbrała na wysokość siedmiu metrów, oraz tajemniczą śmiercią Iwony
Horn.
Morderstwo maturzystki, zabitej przed Wielkanocą w mieszkaniu jej rodzi-
ców przy ulicy Batorego, wstrząsnęło całym miastem. Wszędzie – na po-
czcie, w sklepie, na ulicy, w kościele i w kawiarni – mówiono tylko o tym.
Z dnia na dzień plotki stawały się coraz bardziej fantastyczne: szeptano o po-
rwaniu, krwawych rytuałach, gwałcie i znieważeniu zwłok. Każda plotkara
znała osobiście przynajmniej jedną osobę, która „na własne oczy” widziała te
okropieństwa. Mnożyły się domysły i spekulacje. Mówiło się o zemście,
zbrodniczej miłości, czasami morderstwo to miało być karą za jakieś grzechy
ojca Iwony, prokuratora Horna, innym razem fatalną pomyłką. Miasto wie-
działo wszystko i jednocześnie nie miało pojęcia o niczym.
Oczywiście, władze nie szczędziły sił, by tonować nastroje. Zabójstwo
pięknej dziewczyny zawsze budzi silne emocje. A Iwona Horn nie była zwy-
kłą uczennicą z liceum Nałkowskiej. Była rajskim ptakiem, istotą z innego,
lepszego świata. Kiedy o tym piszę, ciągle mam przed oczyma jej bladą po-
ciągłą twarz z mocno zarysowanymi kośćmi policzkowymi. Oczy o regular-
nym kształcie migdałów ocieniały długie, podkręcone na końcach rzęsy. Wy-
dawała się pociągająca i niebezpieczna jednocześnie.
Nie. Śmierć takiej dziewczyny nie mogła przejść bez echa. Mimo to pierw-
sze doniesienie w „Kronice wypadków” „Dziennika Polskiego” było więcej
niż lakoniczne: została uduszona poduszką, a jej ciało znaleźli rodzice wraca-
jący ze świątecznego wyjazdu do krewnych. Następnego dnia gazeta napisa-
ła, że milicja prowadzi „intensywne działania śledcze” i jest już bliska
schwytania sprawcy.
Nic bardziej mylnego. W ciągu tych kilku nerwowych tygodni poprzedza-
Plik z chomika:
teaw123
Inne pliki z tego folderu:
Krzysztof Beśka - Stanisław Berg 01 - Trzeci brzeg Styksu.pdf
(1503 KB)
Krzysztof Beśka - Stanisław Berg 02 - Pozdrowienia z Londynu.pdf
(2496 KB)
Krzysztof Beśka - Stanisław Berg 03 - Dolina popiołów.pdf
(2444 KB)
Piotr Bojarski - Ściema.pdf
(1453 KB)
Krystyna Kuhn - Podpis mordercy.pdf
(1325 KB)
Inne foldery tego chomika:
01.18
02.18
03.18
04.18
05.18
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin