Józef Kuropieska - Wspomnienia dowódcy kompanii 1923-1934.pdf

(2328 KB) Pobierz
JÓZEF KUROPIESKA
WSPOMNIENIA
DOWÓDCY
KOMPANII
1923-1934
KRAJOWA AGENCJA WYDAWNICZA W KRAKOWIE
Opracowanie graficzne DOROTA
GROM CZAKIEWICZ
Redaktor
LECH KM IETOW1CZ
Redaktor techniczny M ARIA
WYRWA
Korekta
JOANNA K U L A W I K
Ilustracje ze zbiorów autora
Wydanie III za zgodą Wydawnictwa MON
ISBN 83-03-01623-7
KRAJOWA AGENCJA WYDAWNICZA W KRAKOWIE 1987
Nakład: 19650 + 350 egz. Objętość ark. wyd. 22.6. ark. druk. 20
Skład: Fotoskład KAW Warszawa. A-16/2883
Druk: Drukarnia Wydawnicza im. W.L. Anczyca w Krakowie zam. nr 2156/86
KURS UNIFIKACYJNY
SZKOŁY PODCHORĄŻYCH
1923-1924
W
okresie świąt Bożego Narodzenia 1922 roku w tłumie
spacerujących po deptaku w Radomiu zjawiło się kilku pod-
chorążych, wyglądem swym i zachowaniem wzbudzających wśród
dorastającej młodzieży szkolnej a wśród niej i we mnie powszechne
zainteresowanie.
Za niewiele miesięcy miałem ukończyć szkołę średnią, przy -
gotowującą do zawodu nauczycielskiego, w którym nie mogłem
zresztą liczyć na odniesienie szczególnych sukcesów z racji swych
socjalistycznych i - co gorsza - wolnomyślicielskich poglądów,
znanych powszechnie w środowisku mych nauczycieli i kolegów.
O dalszych studiac h nie mogłem nawet marzyć, gdyż ojciec jako
niewykwalifikowany robotnik fabryczny nie zarabiał dość na
utrzymanie rodziny. Dzięki zarobkom matki, szwaczki, a od kilku lat
również i moim - nie głodowaliśmy.
Istniała co prawda możliwość wstąpienia do Szkoły P odcho rążych.
nie byłem jednak pewny, czy służba w ówczesnym wojsku nie będzie
kolidowała z moimi komunistycznymi pogląda mi. Rozmawiałem w tej
sprawie z podobnie myślącymi kolega mi: Ładysławem Kaczmarskim
(który po kilkuletnim więzieniu, w 1929 roku zmarł w Niemczech na
gruźlicę). Maksymilianem Melochem (późniejszym historykiem,
piszącym o wczesnym ruchu rewolucyjnym wśród robotników).
Wojniłłowiczem i innymi, i w wyniku tych rozmów wysłałem podanie
o przyjęcie mnie do podchorążówki.
5
Warunkiem przyjęcia do warszawskiej Szkoły P odchorążych było
ukończenie szkoły średniej bą dź złożenie egzaminu przez tych, którzy
wykazali się świadectwem 7. klasy gimnazjum oraz wiek poniżej 23
lat.
W niespełna dwa tygodnie od wysłania podania otrzymałem
powiadomienie, że zgłoszenie moje zostało przyjęte i że 28 sierpnia
1923 roku mam stawić się z przedmiotami osobistego użytku, których
spis załączono, na badania lekarskie.
Otrzymałem również pismo, którego treść miała mnie za pewne
zachęcić do zawodu wojskowego. Informowano w nim, że po
ukończeniu kursu unifikacyjnego Szkoły P odchorążych, przy
równoczesnym spełnieniu pewnych określonych warun ków. można
dostać się do jednej z pięciu szkół oficerskich: piechoty, kawalerii,
artylerii, inżynierii i marynarki wojennej. P o ukończeniu każdej nich
otrzymywało się stopień podporucznika, a z kolei po dalszych dwóch
latach służby automatycznie - porucznika. Następnie informowano, po
ilu latach najwcześniej można uzyskać kolejne stopnie: kapitana,
majora i podpułkownika. Stopień pułkownika zależał wówczas
jedynie od nominacji z wyboru bez brania pod uwagę starszeństwa. W
końcu podawano do wiadomości, że już po 10 latach służby n abywa
się prawa emerytalne oraz ma się zapewnione zaopa trzenie w
wypadku częściowej redukcji lub całkowitej likwidacji sil zbrojnych.
Z uwagi na to, iż w lecie 1922 przechodziłem skomplikowane
zapalenie płuc i nie byłem pewien, czy drobiazgowe oględziny
lekarskie wypadną dla mnie bez zastrzeżeń, równocześnie z za -
bieganiem o przyjęcie do Szkoły P odchorążych złożyłem odpowiednie
dokumenty, uprawniające do otrzymania ewentualnej posady
nauczyciela na Śląsku. Moja czwórka z religii obok celujących stopni
z matematyki, historii, nauki o P olsce współczesnej i innych
przedmiotów szczególnie zainteresowała wła dze oświatowe na
katolickim Śląsku. W efekcie końcowym otrzymałem jednak
nominację z przeznaczeniem do Królew skiej Huty (Chorzowa).
Moim pomysłem poświęcenia się służbie wojskowej najmniej
zachwyceni byli rodzice. Ich nadzieje na szybką i skuteczną pomoc
materialną z mojej strony rozwiały się automatycznie. Co gorsze,
matka straciła nawet to, co jej pozostawało z mych stosunkowo
znacznych zarobków korepetytora po pokryciu
6
Zgłoś jeśli naruszono regulamin