Zmierzch Izraela.pdf

(6743 KB) Pobierz
Henryk Rolicki
Zmierzch
Izraela
bom Wydawniczy “Ostoja”
Wydano na podstawie wydania pierwszego
Warszawa 1932
Dom Wydawniczy “Ostoja”
ul. Targowa 29/12
32-065 Krzeszowice
tel. (0-12)282-63-01, lax (0-12) 258-14-81
e-mail: ostoja(ffi.ostqja.pl
www'.ostoja.pi
Wydanie II
Krzeszow ice 2004
ISBN 83-88020-96-X
Od Autora
Informowanie Aryjczyków o żydach, o ich przeszłości i teraźniejszości stało się
niemal wyłącznym przywilejem samych żydów. Pouczając o sobie otoczenie, wśród
którego żyją, nie mogąi nie starająsię uniknąć jednostronności, tendencyjności, a częs­
tokroć nie gardzą świadomym fałszem. Już powierzchowna obserwacja wskazuje,
a głębsze studium potwierdza, że wymagania ich pod adresem rzetelności i prawdzi­
wości podawanych faktów, ich oświetlenia, wyprowadzanych z nich wniosków są
rażąco różne od tych wymogów, jakie my zwykliśmy stawiać prawdzie naukowej. Już
Majmon Majmonides, filozof żydowski, zwany przez żydów „drugim Mojżeszem”,
dopuszczał istnienie w dziełach naukowych „sprzeczności pozornej”. Ma ona miejsce
wtedy, gdy autor z całą świadomością zawarł w swym dziele sprzeczności, czyli
pomieścił w nim sądy prawdziwe i fałszywe, wyłączające się wzajemnie, a to z tego
powodu, że istotnej prawdy nie chciał lub nie mógł wy jawić. Mamy tu więc do czynienia
z uprawnioną metodą fałszowania prawdy i mistyfikacji. W tej metodzie celowali przed
Majmonidesem żydzi aleksandryjscy, a i przed nimi metoda ta nie była obca pisarzom
żydowskim.
W ten sposób dzieje żydostwa, pisane przez żydów na użytek Aryjczyków, a także
na użytek własnego ludu, przedstawiają obraz
w
istocie swej fałszywy; nawet prawdzi­
we fakty otoczone są mgłą szczegółów nieprawdziwych i oświetlone celowo. „Pozorne
sprzeczności” utrudniają zrozumienie i wykrycie prawdy.
Styl książek, w których żydzi piszą o sobie, czy dla siebie, wymaga specjalnej
lektury. Trzeba zgłębić jego właściwości, bo pierwsze wrażenie, jakie odnosi czytelnik,
jest z reguły fałszywe. Mamy tu bowiem do czynienia z tzw. stylem rabinicznym,
którego celem jest zakryć prawdę dla niewtajemniczonych w ten sposób, by tc same
zdania znaczyły dlajednych jedno, dla innych drugie. W tych warunkach czytanie staje
się chwilami odcyfrowywaniem rebusów.
Dwa czynniki ułatwiają żydom ukry wanie praw’dy pod zasłoną tajemniczości: rola
ustnej tradycji w ich nauce i właściwości języka hebrajskiego.
Tekst spisanych ksiąg żydowskich nie jest nigdy niezmienny. Spisanie — to tylko
środek pomocniczy dla ułatwienia w posługiwaniu się tradycją. Toteż teksty ksiąg,
zawierających dziejową mądrość narodu izraelskiego, ulegają w ciągu wieków usta­
wicznym zmianom. Każdy mędrzec, uczony w Zakonie, komentuje je w myśl potrzeby
teraźniejszości, coś dopisuje, coś opuszcza, coś zmienia. Nie uchodzi to bynajmniej za
fałszowanie; jest to raczej twórcza rola pretora wobec prawa rzymskiego, a więc
uprawniona interpretacja, uzupełnianie i poprawianie tekstu i przepisów.
Język hebrajski daje wdzięczne pole do wieloznacznego wyrażania myśli. Podobnie
jak inne języki wschodnie, lubuje się w obrazach alegorycznych, zastępujących ścisłe
5
rozumowanie, a nadto właściwa pisownia jego pozbawiona jest samogłosek. Jakże
łatwo więc jedno zdanie może być czytane w wieloraki sposób! Przypuśćmy na chwilę,
że język polski nie posługuje się samogłoskami. Napiszmy sobie w takiej pisowni
zdanie następujące: „dm zbj”. Można by je przeczytać: „Odma zabija” albo „Dom
zbója”, ale także „Dym zabija”, albo nawet „Adam zabija”. Jest to więc pismo, które
dla piszących stylem rabinicznym, pełnym pozornych sprzeczności”, jest znakomitym
tajnym szyfrem.
Nie sposób się dziwić, że tak spisaną wiedzę można przez wieki z powodzeniem
ukrywać przed okiem niepożądanych ciekawskich i zachować jedynie dla wtajem­
niczonych. Wtajemniczenie staje się pracą, zajmującą całe życie. Stąd ważność i zna­
czenie szkół rabinicznych w życiu żydostwa.
Aryjski badacz nie dostąpi wtajemniczenia. Ci, których wtajemniczono dobrowolnie,
jak np. Pico della Mirandola w czasach Odrodzenia, dowiedzieli się tylko tego, co
zechcieli im dać ich przewodnicy.
Badający żydostwo musi sięgnąć po inną broń. Musi uzbroić się w logikę, której
narzędzia dali nam już ojcowie naszej cywilizacji, starożytni Grecy i Rzymianie.
Zestawiając fakty, musi szukać rozumem ich ukrytego wewnętrznego sensu. Musi
trzymać na wodzy wyobraźnię i temperament, by nie poniosły go na manowce. Musi
wreszcie mieć tę odwagę, która sprawia, że raczej przyzna się do niewiedzy, niż pozwoli
sobie wyrazić stanowcze zdanie w przedmiocie, którego nie poznał.
Nie wolno mu się zarazić od pisarzy ży dowskich kultem dla „pozornej sprzeczności”,
ani zachwytem dla „stylu rabinicznego”. Czytelnik aryjski pragnie przede wszystkim
prawdy i to pragnienie jest ostojąnaszej cywilizacji. Tej prawdzie — w wymiarach, na
jakie mnie stać — chcę służyć niniejszą książką.
6
I
Historia w życiu żydostwa
Jedynym kluczem do zrozumienia żydostwa jest znajomość jego historii. Religia
żydowska, to religia historyczna i polityczna. W przekroju teraźniejszości żydostwo dla
każdego stanowić musi zagadkę niezgłębioną, coś nienaturalnego, po prostu nie­
samowitego. W świetle historii rozjaśniają się mroki tajemnicy.
„Korzenie całej religii żydowskiej tkwią w historii żydowskiego ludu. Początkiem
jej jest akt historyczny : wy wędrowanie z Egiptu. We wszy stkich jej chwilach zwrotnych
znajdujemy historyczne zdarzenia. Z nich czerpie onaswąsiłę, wgłębiach żydowskiego
charakteru narodowego leży jej tajemnica: formą jej rozwoju jest polityka1
.
Jak to? Polityka? Co ma polityka do wierzeń religijnych?
Odpowie nam na to cytowany filozof żydowski:
„Etyczno-polityczne idee stanowiły rdzeń żydostwa. Mojżesz, a po nim wszyscy
wielcy przywódcy ludu, których działalność rozwijała się pozornie w całości na terenie
religijnym, nie troszczyli się o religię, lecz o Królestwo Boże. Ale w tym pojęciu
właśnie politykajest religią, jest entuzjastycznym dążeniem, skierowanym bezpośred­
nio ku Absolutowi, ku Bogu, jest jedyną rzeczywistością życia, mieszczącą w sobie
wszystkie inne. Nie jest więc już ona jakimś zajęciem pośród innych, jakąś płaszczyzną
świadomości pomiędzy innymi, lecz jest ustosunkowaniem się człowieka, woli
ludzkiej, w sposób, obejmujący całe życie, do żądań, jakie mu stawia Absolut. A w in­
nym znaczeniu politykąjest tak uregulować stosunki ludzkie i życie codzienne każdego
pojedynczego człowieka, aby były po upływie tego okresu skierowane ku celowi
ostatecznemu. To skierowanie nazwali żydziŁsprawiedliwością”".
Powiedzmy to sobie wjęzyku mniej filozoficznym. Oto prawodawcy religijni żydów
nie troszczy li się o religię, lecz o zapewnienie Jehowie królestwa Bożego na ziemi. Był
to cel polityczny i religia którą głosili, stała się religią polityczną. Ubierając swój cel
polityczny w szatę religijną, uzyskiwali zszeregowanie całego plemienia i późniejszych
pokoleń w jeden zastęp bojowników politycznych. Innym znowu zadaniem było tak
uregulować całe prawodawstwo, by każdy czyn jednostki mógł zostać skierowany ku
ostatecznemu celowi politycznemu i w ten sposób stać się czynem politycznym. Głów­
nym środkiem działania kierow nictwa Izraela było stworzenie dla mas specjalnej etyki;
1 Heinrich Kohlt, Die politische Idee des Judentums, sir. 20.
1
W niniejszym wydaniu książki 1-|. Rolickiego Wydawca zachował formę oraz język oryginału (np. sło­
wo „ży dzi" pozostawiono pisane z małej litery jako określenie grupy wyznaniowej, a nie narodowej).
Heinrich Kohn, Die politische Idee des Judentums, sir. 20 i 21.
7
Zgłoś jeśli naruszono regulamin