Spis treści:
Wers 1. Łowczyni potworów
Wers 2. Potwór we mnie
Wers 3. Potwór w głębi duszy
Wers 4. Potwór spuszczony ze smyczy
Elegia
Podziękowania
Ten, który walczy z potworami, powinien zadbać, by sam nie stał się potworem... Kiedy spoglądasz w otchłań, ona również patrzy na ciebie.
Friedrich Nietzsche
Piekło jest puste, a wszystkie diabły są tutaj.
William Shakespeare, Burza
Za Ziemią Jałową stał dom, opuszczony.
Miejsce, gdzie dziewczyna dorastała, gdzie chłopiec spłonął żywcem, gdzie skrzypce zostały zniszczone, a nieznajomy postrzelony...
I gdzie narodził się nowy potwór.
Stała w tym domu, z trupem u stóp. Przeszła nad jego ciałem i skierowała się na podwórze, gdzie wciągnęła świeże powietrze do płuc, patrząc na zachodzące słońce.
Zaczęła maszerować.
* * *
Na Ziemi Jałowej stał magazyn, zapomniany.
Miejsce, gdzie w powietrzu wciąż unosił się zapach krwi, głodu i gorączki, gdzie dziewczyna uciekła, gdzie chłopak upadł, a potwory pokonano...
Wszystkie prócz jednego.
Leżał na podłodze, przebity prętem. Ten drażnił jego serce przy każdym uderzeniu, czarna krew rozpływała się jak cień pod jego ciemnym garniturem.
Potwór umierał.
Lecz nie umarł.
Znalazła go tam i wyciągnęła pręt, patrząc, jak potwór pluje czarną krwią na podłogę i wstaje.
Wiedział, że jego stwórca zginął.
A ona wiedziała, że jej stwórczyni nie.
Jeszcze nie.
I
Dobrobyt
Kate Harker rzuciła się do ucieczki.
Krew płynęła z płytkiej rany na łydce, a w płucach piekło po ciosie w pierś. Dzięki Bogu za zbroję, nawet skleconą naprędce.
„Skręć w prawo”.
Wybiegła za róg budynku na boczną ulicę i poślizgnęła się w ciężkich butach na mokrym chodniku. Przeklęła pod nosem, widząc, że jest tam pełno ludzi; przed restauracjami wystawiono stoliki i rozłożono markizy mimo zbliżającej się burzy.
W jej uchu odezwał się głos Teo: „Dogania cię”.
Kate cofnęła się i ruszyła główną ulicą.
– Jeśli nie chcesz wielu przypadkowych ofiar, lepiej znajdź mi inną drogę.
„Dwa budynki dalej skręć w ...
renfri73