The.Black.Dahlia.2006.720p.x264.txt

(53 KB) Pobierz
00:00:10:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:14:Korekta:|JediAdam & Johnass - Hatak|Jabaar & Thorek19 - KMSG
00:00:52:/Mr. Fire kontra Mr. Ice.
00:00:57:/Ludzie mieli myleć,|/że to nasza pierwsza walka.
00:01:01:/Nie była.
00:01:03:/Nie będzie też ostatniš.
00:01:08:/Lokalne wiadomoci.
00:01:10:/Rozruchy pomiędzy żołnierzami a marynarzami|/przeniosły się dzisiejszego wieczora na nowy poziom.
00:01:14:{y:b}CZARNA DALIA
00:01:17:/Los Angeles uznano jako strefę|/ograniczonego ruchu, gdzie wcišż trwajš walki.
00:01:21:/Ale policja z LA informuje mieszkańców,|/że sytuacja jest pod kontrolš.
00:01:28:Szeregowy, bierz tamtego chudzielca.
00:01:30:No dalej, szeregowy.
00:01:33:Dawaj, szeregowy.|Załatw to szybko.
00:01:34:Jezu Chryste!
00:01:36:- Podwójna ekipa na zielonego.|- Rozkaz!
00:01:49:/Bleichert!
00:01:51:/Znałem go ze względu|/na jego reputację.
00:01:53:/Był skory do bitki.
00:01:55:Regularne występy|na Hollywood Regal Stadium.
00:01:58:/- "Lee" Blanchard.|- Bleichert!
00:02:00:/43-4-2, waga ciężka.
00:02:04:Cholera.
00:02:05:/A on znał mnie.
00:02:06:/Dwighta "Bucky" Bleicherta.
00:02:09:/Waga półciężka.
00:02:11:/36-0-0.|/W najlepszej 10 według magazynu "Ring".
00:02:14:/Walki przeciw bezimiennym przeciwnikom|/z Wydziału "Ziemi Niczyjej".
00:02:24:Spadaj stšd!
00:02:27:Ej, wracaj.
00:02:28:/W cišgu pierwszego roku poza Wydziałem...
00:02:31:/nigdy nie rozmawialimy.
00:02:34:Kto to?
00:02:37:Oficerze Bleichert.
00:02:40:To Toma Dos Santos.
00:02:42:Przybyłe tu tylko po to,|aby dopucić się kilku przestępstw?
00:02:45:Z tego samego powodu, co i ty.
00:02:47:Aby nie dać się zabić.
00:02:49:Mam nadzieję, że ten|cynk od żołnierzy jest dobry.
00:02:53:- Zabiorę go rano.|- To szaleństwo.
00:02:54:Dzisiaj nie uda nam się go zamknšć.
00:02:59:Masz niezły lewy sierpowy.
00:03:03:Stare przyzwyczajenia.
00:03:06:Moja dziewczyna widziała cię|parę razy w Olimpic.
00:03:10:Mówiła, że jeste dobry,|że jeste kim.
00:03:18:Duża ryba, mały staw.
00:03:21:Nigdy nie dostawałem|do Wydziału "Dużych chłopców" jak ty.
00:03:23:Przez swoje 20 pierwszych walk|zbierałem po kociach.
00:03:26:Musiałem znaleć menadżera.
00:03:27:Miałem szczęcie, że przeżyłem.
00:03:30:Zastępcš prokuratora był Warence.|Szukał nowych pięciarzy...
00:03:34:i obiecał mi następnš walkę.
00:03:37:/Warance był gwiazdš lokalnej policji.
00:03:41:/cigał prawdziwych kryminalistów...
00:03:42:/i aresztował podczas nocnych akcji|/w obecnoci prasy.
00:03:45:Hej, Bleichert. Chcę cię widzieć na górze.|W biurze prokuratora.
00:03:49:/To było przeznaczone dla|/bokserów, transferów, awansów.
00:03:53:Oficer Bleichert.
00:03:54:/Wmawiałem sobie,|/że nie obchodzi mnie to.
00:03:55:- Panowie, szczęciarz Bleichert.|- Szczęciarz?
00:03:58:- Szef Ted Green.|- Miło pana poznać.
00:03:59:Pan prokurator okręgowy Ellis Loew.
00:04:03:Przeczytaj to głono, Dwight.|To wychodzi w Sunday Times.
00:04:08:/Przed wojnš Miasto Aniołów|/zaszczycało dwóch lokalnych bokserów.
00:04:12:/Różnišcych się stylem jak ogień i lód.|/Lee Blanchard...
00:04:19:/Przepraszam.
00:04:20:/Mr. Fire i Mr. Ice|/nigdy nie walczyli między sobš.
00:04:22:/Obowišzek rzucił ich na służbę w LAPD.
00:04:25:/Blanchard rozwišzał sprawę|/napadu na bank w 1939...
00:04:29:/i złapał zabójcę Tomę Dos Santosa.
00:04:32:/Bleichert odbył służbę z wyróżnieniem|/podczas zamieszek "Zoot Suit".
00:04:35:- Przejd na koniec.|- Jasne, szefie.
00:04:36:/W dniu wyborów|/wyborcy zostanš zapytani...
00:04:38:/o głosowanie w sprawie podwyższenia|/stawek płacy o 8% dla każdego policjanta.
00:04:44:/Majšc w głowie przykład pana Fire i Ice,|/głosuj "tak" na opcję B.
00:04:50:Co mylisz?
00:04:51:Dobre.
00:04:52:Wskaniki spadajš, ale jak nadamy temu rozgłos,|zdobędziemy przewagę do wyborów.
00:04:58:Tak jest.
00:04:59:/Fire i Ice.
00:05:00:10 rund w Academy Gym, za 3 tygodnie,|przed wyborami. Wpływy na cele charytatywne.
00:05:03:Po tym wracamy do drużyny bokserskiej.
00:05:05:/Co powiesz, Bucky?|/Wygrasz?
00:05:09:Bucky.
00:05:10:/Lee?
00:05:11:Chciałbym ci przedstawić Kay Lake.
00:05:13:/- Witam.|/- Witaj.
00:05:15:Pakujesz?
00:05:16:No wiesz.
00:05:18:Opowiadałem włanie Kay|o naszym nowym hobby.
00:05:21:Lubisz boks?
00:05:22:Nie, Lee mnie przywoził.|Studiuję sztukę, więc szkicowałam.
00:05:26:Zmusiła mnie do zaprzestania walki z wariatami.|Nie chce, żebym skończył w warzywniaku.
00:05:29:Obiecuję dać ci fory.
00:05:31:To nie spodoba się Loewowi.
00:05:32:Postawił na mnie?
00:05:34:Na to wyglšda.
00:05:35:Jeli wygrasz idziesz do Warrenca.
00:05:37:A jeli ty wygrasz?
00:05:39:Można to rozumieć dwojako.
00:05:40:Moja dziewczyna ma gust,|a ja będę w stanie jej nie zawieć.
00:05:45:Prawda, mała?
00:05:46:Mów dalej o mnie w trzeciej osobie,|to mnie podnieca.
00:05:50:Co pani o tym wszystkim myli, panno Lake?
00:05:51:Z obywatelskich powodów, sšdzę,|że LAPD kpi sobie urzšdzajšc tę farsę.
00:05:56:Z powodów osobistych,|mam nadzieję, że wygra Lee.
00:05:58:A z estetycznych powodów, mam nadzieję,|że będziecie dobrze wyglšdać bez koszulek.
00:06:20:Tato?
00:06:38:Dzień dobry, Dwight.
00:06:39:- Po angielsku, tato.|- Angielski jest do dupy.
00:06:42:Amerykański jest do dupy!
00:06:51:Nie skończyłe jeszcze tego samolotu.
00:06:56:Skończysz to?
00:06:59:Usišd.
00:07:09:Gdyby mogła wpać,|sprzštnšć tutaj i przypilnować go?
00:07:15:Wiem. Wcišż jestem|twoim dłużnikiem.
00:07:21:Wiesz co słyszałem?
00:07:24:Chcesz zarobić, id do Mickeya Cohena.|Stawia na Blancharda 2 do 1.
00:07:29:Co za pewnoć.
00:07:32:Odrobiłe prace domowš?
00:07:35:Tak, odrobiłem.
00:07:42:Nie stawiałbym na siebie, Pete.
00:07:47:Blanchard zostanie bohaterem.
00:07:50:Tak to powinno być.|Ja jestem tylko drugim kolesiem.
00:08:01:Lee wietnie wyglšda bez koszulki.
00:08:09:Gdzie twój szkicownik?
00:08:11:Nie byłam w tym dobra.|Skończyłam ze sztukš. Biorę się za historię.
00:08:15:Edukacja to kosztowne przedsięwzięcie.
00:08:18:Lee za niš płaci.
00:08:20:Nie powinien rzucać boksu.
00:08:22:/Prosiłam o to.
00:08:23:Poza tym praca w policji|to duży obowišzek.
00:08:29:Masz dziewczynę, chłopczyku?
00:08:32:Oszczędzam się dla Rity Hayworth.
00:08:41:/Więc rzucił dla ciebie boks,|/zafundował szkołę. Super kole.
00:08:45:Dlaczego nie macie lubu?
00:08:50:Walka z Ricem pewnie będzie go|kosztować belki. Więc jaki z tego zysk?
00:08:56:Nie musimy po to spać razem.
00:09:12:/Sala była wypełniona po brzegi.
00:09:15:/Dziki tłum był głodny,|/tego, co tkwiło wewnštrz nas.
00:09:20:/Ja wiedziałem, co tkwiło wewnštrz.
00:09:23:/Ambicja, duma.
00:09:25:/Satysfakcja, że życie|/potoczyło się w złym kierunku.
00:09:28:Powodzenia, Dwight.
00:09:44:Czysto!
00:10:13:/Moim obowišzkiem, jako przyjaciela,|/jest powiedzieć o tym.
00:10:17:/Niech to wyglšda dobrze.
00:10:45:/Przegrałem wiele w życiu.
00:10:49:/Ale nigdy nie przegrałem|/walki dla pieniędzy.
00:11:08:/Wymieniłem Warrance'a|/za nowe ubranie na plecach taty.
00:11:12:/8 tysięcy, które dostanę, wystarczyłoby...
00:11:14:/na utrzymanie staruszka|/w czystym pensjonacie na 3 lata.
00:11:18:/Prosta robota...
00:11:19:/wystarczajšco dużo, by przekonać siebie,|/że nie jestem kompletnym tchórzem.
00:12:24:Koniec!
00:12:44:Proszę się umiechnšć.
00:12:56:Ładnie tu, czyż nie, tato?|Co mylisz?
00:13:21:/Twardzielu!
00:13:30:Twardzielu!
00:13:38:Będziesz się ukrywał kolejny tydzień?
00:13:40:Nie znudziło ci się jeszcze?
00:13:43:Niezły gibis.
00:13:45:Chcesz pracować u Warrenca?
00:13:46:Przegrałem.|Co z umowš?
00:13:48:Nie czytasz gazet?
00:13:51:Projekt przeszedł wczoraj.
00:13:53:Chcesz pracę?
00:13:56:/Witamy, panie Ice.
00:14:01:Pokaż im lewy sierpowy.
00:14:05:/Oficerze Bleichert.
00:14:06:/Ludzie z Central Dicks.
00:14:08:Zabójstwa, napady, itd.|Ja jestem kapitan John Tierney.
00:14:13:Ty i Lee jestecie nowymi,|więc mam nadzieję, że podobały się te brawa.
00:14:17:Nie dostaniesz następnych,|aż do emerytury.
00:14:21:/Koniec honorów.
00:14:23:/Słuchajcie!
00:14:24:/To Letni Raport z 14 listopada 1946.
00:14:28:/Po pierwsze.
00:14:29:/Dwie alkoholowe historie.|/Na Broadway i 7. oraz w Chinatown.
00:14:34:/Ta druga ze strzelaninš.|/Moje ulubione.
00:14:38:Oficer Millard, wydział zabójstw.
00:14:42:Żona i dzieci dziękujš za podwyżkę.
00:14:44:Bill Koenig, a to Fritz Vogel.
00:14:47:- Witamy na pokładzie.|- Miło was poznać.
00:14:50:Lee, mam co nowego.
00:14:53:Hrabstwo wydaje zwolnienia.
00:14:55:Bobby DeWitt ma numer do wyjcia.
00:14:57:Opuszcza LA pod koniec stycznia.
00:14:59:Dzięki, stary.
00:15:05:Kto to Bobby DeWitt?
00:15:06:Stary byczek.
00:15:08:Dzi wieczór u mnie?
00:15:21:Nie wspominaj o DeWittcie.|Zasmucisz tylko Kay.
00:15:25:Pewnie.
00:15:35:Niezła chata.
00:15:36:Za resztki z walki.
00:15:38:/Witam.
00:15:40:Dwight, cieszę się, że jeste.
00:15:44:/Jak pierwszy dzień?
00:15:47:Zazwyczaj to ochłapy i papierkowa robota,|jak znam tych chłopaków.
00:15:54:No i spójrzcie na ten umiech.
00:16:06:Miło, prawda?
00:16:09:Co?
00:16:10:Miło, że jestecie partnerami.|Może wymylisz jak go pokonać.
00:16:15:Mogłem go pokonać.
00:16:17:Ale tego nie zrobiłe.
00:16:19:No nie wiem, kochanie.|Bucky był wtedy kim.
00:16:22:A teraz jestemy tutaj.
00:16:23:- To miłe.|- Więcej niż miłe.
00:16:26:Może więcej warte|niż twoje przednie zęby.
00:16:30:Toast.
00:16:32:Za propozycję B.
00:16:33:Za rewanż Bleichert-Blanchard.|Lepszy niż Louis vs Millay.
00:16:37:Za moich supergliniarzy.
00:16:39:Za nas!
00:16:45:/Od padziernika do końca roku|/złapalimy 11 przestępców,
00:16:49:/8 za złamania przepisów ruchu i trzech|/uciekajšcych z zwolnienia warunkowego.
00:16:54:/Po pracy Lee i ja udaw...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin