Matilda.1996.1080p.BluRay.x264.YIFY.txt

(37 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{711}{806}.:: Napisy24.pl - Wprost od tłumaczy ::.
{807}{878}MATYLDA
{1160}{1267}Wszyscy rodzimy się tak samo.|Ale inny jest nasz los.
{1271}{1375}Jedni wyrosnš na rzeników,|piekarzy lub kowali.
{1379}{1465}Inni będš dobrzy tylko w|przyrzšdzaniu galaretki z proszku.
{1469}{1629}Każdy człowiek jest niepowtarzalnš|istotš na dobre i na złe.
{1665}{1760}Większoć rodziców uważa, że ich|dzieci sš ósmym cudem wiata.
{1764}{1866}- Inni zachowujš trzewy realizm.|- Co za strata czasu!
{1870}{1985}- 9.25 dolara za kawałek mydła!|- Musiałam się wykšpać.
{1989}{2089}5000 dolarów! Nie zapłacę!|I tak nie odbiorš mi dzieciaka!
{2491}{2592}- Tędy nie ma wyjazdu.|- Zawróć.
{2706}{2764}Heniu!
{2848}{2967}Państwo Piołunowie|mieszkali w uroczej dzielnicy.
{2971}{3041}Ale nie byli uroczymi ludmi.
{3283}{3351}Won z ulicy, mierdziele!
{3498}{3635}Piołunowie byli tak zajęci,|że zapomnieli, iż majš córkę.
{3639}{3779}Gdyby powięcili jej trochę uwagi,|dostrzegliby, że jest niezwykła.
{3783}{3906}O rety! Matyldo!|Popatrz, co narobiła!
{3910}{3992}Miała jeć ten szpinak!
{4198}{4324}Te dzieciaki!...|Już lepiej hodować pomidory!
{4328}{4504}Kiedy Matylda miała dwa lata|nauczyła się sama dbać o siebie.
{4582}{4684}Z upływem czasu,|wyrobiła sobie własny styl.
{4707}{4801}Każdego ranka,|Brat Matyldy szedł do szkoły.
{4805}{4913}Tata do pracy, sprzedawać|stare samochody za wysokie ceny.
{4917}{5033}A mama grać w bingo.|- Zupa jest na kuchence...
{5037}{5122}Matylda zostawała sama.
{5126}{5213}Bardzo lubiła być sama.
{6023}{6123}W wieku 4 lat, przeczytała te|gazety, jakie były w domu.
{6127}{6280}Którego wieczoru poprosiła ojca|o co, czego bardzo pragnęła.
{6386}{6511}Po co chcesz czytać,|skoro jest telewizor?
{6535}{6698}- Z telewizji więcej się nauczysz.|- Nie zasłaniaj.
{6717}{6814}Matylda wiedziała już,|że różni się od reszty rodziny.
{6818}{6935}Zrozumiała, że gdy czego pragnie,|musi to sama zdobyć.
{6986}{7077}Paluszki rybne|sš w mikrofalówce.
{7123}{7256}Następnego dnia, Matylda wyruszyła|na poszukiwanie ksišżki.
{7287}{7355}BIBLIOTEKA PUBLICZNA
{8192}{8303}- Gdzie sš ksišżki dla dzieci?|- W tamtej sali.
{8307}{8480}- Czy mam ci jakš wybrać?|- Nie, dziękuję. Poradzę sobie.
{8865}{9036}Od tego dnia,|Matylda codziennie szła do biblioteki.
{9058}{9133}Dosłownie pochłaniała ksišżki.
{9234}{9372}Kiedy przeczytała pozycje|dla dzieci zaczęła szukać innych.
{9376}{9482}Pani Phelps, która|obserwowałajš z podziwem,
{9486}{9561}udzieliła Matyldzie|kilku informacji.
{9565}{9695}Możesz mieć kartę bibliotecznš,|i wypożyczać ksišżki do domu.
{9699}{9884}- Możesz wzišć tyle, ile chcesz.|- To byłoby wspaniale.
{9946}{10103}Bystry umysł Matyldy rozwijšł się|karmiony mšdrociš autorów,
{10107}{10246}którzy pucili swe dzieła na fale|ludzkiej myli jak okręty na wodę.
{10431}{10597}ksišżki dawały jej pocieszenie.|Nie czuła się już samotna.
{11082}{11152}Przyszły jakie paczki?
{11176}{11272}- A to skšd?|- Z biblioteki.
{11276}{11453}- Z biblioteki? Masz dopiero 4 lata!|- Mam 6!
{11457}{11546}Powinna więc chodzić do szkoły.
{11550}{11665}Miałam zaczšć już we wrzeniu|Nie słuchałe mnie.
{11669}{11740}Wstawaj.
{11764}{11843}Daj mi tę ksišżkę!
{11855}{11943}- Ile lat ma Matylda?|- Cztery.
{11947}{12081}- Mam 6. Urodziny były w sierpniu.|- Kłamiesz.
{12085}{12244}- Chcę ić do szkoły.|- A kto będzie odbierał przesyłki?
{12248}{12389}Nie możemy zostawiać tak cennych|rzeczy pod drzwiami.
{12393}{12539}- Z niš jest co nie tak.|- Mnie to mówisz?
{12543}{12663}Stuknięta! Poczęstuj się.|We jeszcze!
{12686}{12736}Stuknięta!
{12911}{13074}Matylda marzyła o przyjacielu,|podobnym do bohaterów z ksišżek.
{13078}{13208}Zrozumiała jednak|że mówišce smoki i księżniczki
{13212}{13301}istniejš jedynie w bajkach.
{13305}{13457}Wkrótce miała odkryć,|że sama dysponuje niezwykłš mocš.
{13461}{13609}Jestem wielki! Wspaniały!|Michał, papier i ołówek!
{13613}{13708}- Sprzedalimy jakie samochodziki?|- Sprzedalimy!
{13712}{13790}- Kupisz mi nowy telewizor?|- Jasne!
{13794}{13956}Kiedy przejmiesz rodzinny interes.|Pisz...
{13960}{14172}Pierwszy wóz kosztował 320 dolarów.|Sprzedałem go za 1158 dolarów.
{14176}{14362}Drugi kupiłem za 512 dolców.|Sprzedałem go za 2269!
{14366}{14478}- Nie tak szybko.|- Pisz. Za trzeci dałem 68 dolarów.
{14482}{14658}Opyliłem go za 999.|Czwarty samochód kosztował 1100.
{14662}{14832}Poszedł za 7839|zielonych amerykańskich dolców!
{14836}{14981}- Ile zarobiłem?|- 10265 dolarów.
{15035}{15124}Sprawd, jak nie wierzysz.
{15198}{15321}- Widziała kartkę.|- Z tej odległoci?
{15325}{15414}Nie bšd taka mšdra...
{15418}{15533}- Bo spotka cię kara.|- Za to, że jestem mšdra?
{15537}{15685}Kiedy człowiek zrobi co le|musi zostać ukarany.
{15689}{15770}- Człowiek?|- Wstawaj!
{15774}{15921}Henryk niewiadomie poddał córce|pewnš odkrywczš myl.
{15925}{16056}Chciał powiedzieć "dziecko".|Zamiast tego, powiedział "człowiek".
{16060}{16231}W ten sposób doszła do wniosku,|że dzieci mogš karać rodziców.
{16265}{16356}oczywicie|jeli ci na to zasłużš...
{16845}{16895}WODA UTLENIONA
{18226}{18299}Michał! Chod do mnie!
{18341}{18479}- Co?|- Zabieram cię dzisiaj do pracy.
{18483}{18602}- Nie wiem. Jak chcesz...|- Wyglšd jest bardzo ważny.
{18606}{18727}Oni kupujš nie samochody, ale mnie.|Jestem dumny z mojego wyglšdu.
{18731}{18896}Pomada na włosach, ogolona twarz...|Przygotuj się na ważnš lekcję.
{18900}{19035}Co minuta rodzi się frajer.|A my wycyckamy ich ze wszystkiego.
{19039}{19153}- Daj mi ciastka.|- Masz.
{19279}{19424}W porzšdku, chłopcze! Mój następca!|Dzisiaj wydrylujemy klientów.
{19428}{19504}Na co tak patrzysz?
{19508}{19646}- Gdzie moje niadanie, Bšczku?|- Proszę, słoneczko...
{19677}{19789}Żuczku,|Co zrobiłe z włosami?
{19823}{19891}Z włosami?
{20145}{20290}Dawaj to!|Wsiadajcie.
{20351}{20406}Do rodka.
{20410}{20509}Ciemne interesy, takie jak|kupowanie kradzionych częci.
{20513}{20598}Zwłaszcza, kiedy do akcji|wkracza FBI.
{20735}{20899}- 9:17. Podejrzany opuszcza dom.|- 9:18.
{20922}{21013}Jest 9:17.
{21215}{21335}- Pewnego dnia to wszystko|będzie twoje.|- To?
{21339}{21480}Widzisz tego grata? Dałem za niego|100 dolarów. Ponad 19000 kilometrów
{21484}{21561}Skrzynia biegów wysiadła,|zderzaki odpadajš...
{21565}{21690}Wiecie, co z nim zrobię?|Sprzedam!
{21694}{21851}Zderzaki należałoby przyspawać,|ale to wymaga czasu i pieniędzy.
{21855}{21934}Zamiast tego użyjemy|Super Super Kleju.
{21938}{22043}- Dalej, przyłóżcie to.|- Nie odpadnie?
{22047}{22209}- To chyba niebezpieczne?|- Nie dla mnie. Skrzynia biegów!
{22213}{22353}Dzięki trocinom silnik będzie pruł|jak złoto, przez pierwsze kilometry.
{22357}{22467}- Tatusiu, to oszustwo.|- Uczciwociš nikt się nie wzbogacił.
{22471}{22596}20 lat temu licznik|Cofało się ręcznie.
{22600}{22705}Ale kontrolerzy chcš być cwańsi|od amerykańskich biznesmenów.
{22709}{22843}Jeli pucisz jš w przeciwnym|kierunku, licznik się cofa.
{22899}{22951}Super!
{23000}{23099}- Tato, jeste oszustem.|- Co?
{23103}{23225}- To nielegalne.|- Kręć dalej.
{23229}{23369}- TY zarabiasz na życie?|- Nie potrzebujš dobrych samochodów?
{23373}{23441}Nie możesz sprzedawać|sprawnych wozów?
{23445}{23589}Ja jestem mšdry, a ty głupia.|Ja mam rację, nie ty!
{23593}{23681}I nic na to nie poradzisz.
{23967}{24102}Heniu! Wygrałam!|Trafiłam podwójne bingo!
{24106}{24200}Zabieram was do Cafe Le Ritz!
{24204}{24286}Pokaż forsę!
{24290}{24410}Masz okropne włosy!|Mam nadzieję, że cię wpuszczš,
{24416}{24516}- Tatusiu, twój kapelusz.|- Wsiadajcie.
{24602}{24706}- Ile?|- To moja sprawa.
{24817}{24943}- Ty nas nigdzie nas nie zabierasz.|- Wzišłem was do The Flipper.
{24947}{25107}- Znalazła grzebień w zupie.|- Ach tak! Miła knajpka.
{25111}{25206}- Tędy, proszę.|- Heniu, zdejmij kapelusz.
{25232}{25316}- Nie mogę.|- Nie będziesz siedzieć w kapeluszu.
{25320}{25430}- Nie mogę go zdjšć.|- Nikogo nie obchodzš twoje włosy.
{25434}{25514}Nie chce mi zejć z głowy.
{25541}{25614}Zaraz go cišgnę.
{25675}{25757}Chyba spuchła ci głowa.
{25761}{25870}- Cišgniesz razem ze skórš!|- Nie bšd dzieckiem!
{25874}{25996}- Nitki przyczepiły się do głowy!|- Co to miało znaczyć?
{26795}{26910}Nie pozwolę z siebie kpić!|Żšdam szacunku!
{26959}{27089}Nie rozumiem tylko dlaczego|przykleiłe ten kapelusz, Heniu.
{27093}{27242}Nie przykleiłem go!|Nitki splštały się z włosami!
{27246}{27403}Jeszcze chwila, kochanie!|Już schodzi.
{27423}{27502}O Boże!
{27685}{27828}Od tej chwili, moja rodzina będzie|robić to, co powiem i kiedy powiem!
{27832}{27896}Kapelusz.
{27900}{28037}Teraz jemy kolację|i oglšdamy telewizję.
{28074}{28163}Jestecie gotowi na nasz program|"Lepkie Ršczki"?
{28198}{28281}Zga lampę.
{28306}{28411}Wyjanię teraz zasady gry|tym idiotom, którzy ich nie znajš.
{28415}{28524}Każda prawidłowa odpowied,|to jeden krok do kabiny z forsš!
{28528}{28692}Pienišdze, które przyklejš się|do ciebie, zabierzesz do domu!
{28743}{28823}- Czeć, tato.|- Należysz do tej rodziny?
{28902}{29019}Słuchaj. Czy należysz do rodziny?
{29086}{29166}Co za chałę czytasz?
{29170}{29279}To jest piękne. "Moby Dick",|Hermana Melville'a.
{29304}{29433}Moby co?|To zwykły mieć!
{29437}{29573}- To ksišżka z biblioteki!|- Mam doć tego twojego czytania!
{29577}{29702}Nazywasz się Piołun! Zachowuj się,|tak jak my! Oglšdaj telewizję!
{29706}{29821}Zacznij się kleić|i zbieraj pienišdze.
{29825}{29882}Klejmy się!
{30810}{30919}- To nie ja.|- Jasne, że nie, mała zgago!
{30946}{31073}- Mówiłam, że to tani telewizor.|- Nie tani, tylko kradziony.
{31085}{31169}Zapalcie wiatło!
{31197}{31288}Czary, czy zbieg okolicznoci?
{31292}{31385}Używamy tylko niewielkiej częci|naszego mózgu.
{31389}{31565}Wydarzenia następnych dni|pozwoliły Matyldzie odkryć jej moc.
{315...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin