O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą 2018_05.pdf

(104823 KB) Pobierz
OD WYDAWCY
OCZYMLEKARZE...
Obcy w nas
Twoje zdrowie w
Twoich rękach
Przeszczepione
narządy mogą
dostarczyć
mocnych wrażeń
przywróci wzro
p
Zadzwonił telefon: jest serce! To był szczęśliwy dzień. To był dar życia
k
wypisane
C
horoby
na twarzy
dla ośmioletniej Megan. Przeszczep się przyjął i dziewczynka wróci-
Wir
ko
s
u
ntra
ła do domu. Wszystko było tak, jak powinno, poza jednym... Co noc
parkinson
Megan krzyczała przez sen. Co noc śnił jej się ten sam koszmar. Co noc
Wojna
z rakiem
ktoś próbował ją zabić... Obrazy były tak realistyczne, że Megan po-
Zapalenie stawów
bez leków
trafiła szczegółowo opisać twarz mordercy. Przerażona matka szukała
Zabójczy
telefon
pomocy dla córki, jednocześnie prowadząc własne śledztwo. Wkrótce
kroków, by usp
rawnić krążen
ie
okazało się, że Megan otrzymała serce od zamordowanej 10-latki.
Zachęceni przez psychologa, który zajmował się dziewczynką, rodzice
zawiadomili policję. Sporządzono portret pamięciowy zabójcy i... wkrótce go ujęto. Szerzej o całej
tej historii pisze w swojej książce pt. „Kod serca” amerykański psycholog, neurolog i immunolog
dr Paul Pearsall. Lekarz od lat zajmuje się fenomenem zmian osobowościowych występujących
po transplantacji serca. Wierzy, że wraz z przeszczepionymi organami biorca przejmuje od swego
dawcy także niektóre cechy jego osobowości – wrażenia i przeżyte emocje.
Być może niebawem nauka potwierdzi jego przeko-
nania. Jakiś czas temu dr Ming-He Hung z Akademii
Medycznej w Harvardzie odkrył bowiem w sercu
komórki ICA, które mają właściwości magnetyczne.
Dotychczas uważano, że komórki takie znajdują się
wyłącznie w mózgu. Może to dowodzić, że między tymi
organami istnieje łączność elektromagnetyczna. Z kolei
inny badacz, dr Cleve Backsters, udowodnił, że ludzkie
komórki, np. białe ciałka krwi, potrafią się komuniko-
wać ze sobą, nawet jeśli zostały oddzielone od ciała!
Pobrane w laboratorium leukocyty zostały umieszczo-
ne w aparacie pomiarowym, podczas gdy ich właściciel w sąsiednim pomieszczeniu oglądał film
z drastycznymi scenami. Ciałka krwi podczas scen wyjątkowo brutalnych reagowały gwałtownie,
co zarejestrował aparat. Wyniki eksperymentów Backstersa wydają sie wspierać hipotezę, że świa-
domość nie mieści się jedynie w mózgu, ale istnieje w każdej komórce ciała.
O tym, że wraz z transplantowanym organem można przejąć bolączki dawcy, przekonał się
również Tom. Gdy sześćdziesięcioletni Australijczyk po przeszczepie wątroby – i związanym
z nim długim pobycie w szpitalu – wreszcie wrócił do domu z informacją, że może żyć jak daw-
niej, umościł się w ulubionym fotelu przed telewizorem i sięgnął po orzechy nerkowca. Niedługo
później na sygnale wrócił do placówki. Przyczyną była silna reakcja alergiczna na orzechy, które
dotychczas zajadał pełnymi garściami. Skąd zatem nagłe uczulenie? Okazało się, że dawca wą-
troby zmarł na skutek wstrząsu anafilaktycznego po zjedzeniu sosu satay, zawierającego pewną
dawkę orzeszków ziemnych. Tom opuścił szpital z kategorycznym zakazem spożywania orzechów.
Lekarze natomiast musieli błyskawicznie ustalić, kto jeszcze otrzymał organy uczulonego dawcy.
Ku zdumieniu medyków okazało się jednak, że biorcy trzustki i nerek mogli spokojnie jeść fistaszki
i nerkowce. Jak to możliwe? Tego wciąż jeszcze nie wiemy. Pewne jest jedynie to, że transplantacja
to wspaniały dar życia, który czasem może przynieść niespodzianki.
REDAKTOR NACZELNA
Jak sobie radzić z...
andropauzą
wrzodami żołądka
Przeszczep
Licencja brytyjska
7
Nie dopuść do mar
skości wątroby
Numer 5
(41)
| maj
ISSN 2300-5998
Indeks 297992
cena 12 zł
(w tym
8%
2018
VAT)
0 5>
9 772300 599188
Od wielu lat pismo
What
Doctors Don’t Tell You
buduje pozycję wiarygodne-
go poradnika medycznego
w Anglii, Stanach Zjednoczo-
nych i Australii. Powstało na fali
frustracji pacjentów zdanych
na medycynę oficjalną.
WDDTY
nie tylko ujawnia niedociągnię-
cia i ograniczenia medycyny
oficjalnej, ale również podaje
szereg alternatywnych metod
leczenia, opartych między inny-
mi na osiągnięciach medycyny
naturalnej, autoryzowanych
przez świat nauki.
Redakcja
WDDTY
pilnie strzeże
swej niezależności od organów
i instytucji rządowych oraz
korporacji zawodowych. A naj-
ważniejsze, że zbiera ciągle
podziękowania od tysięcy
czytelników wdzięcznych za
trafne porady.
Licencyjne,
polskojęzyczne wydanie
WDDTY jest dostępne
w Polsce pod tytułem
WDDTY
Drogi Czytelniku
Nie bierzemy odpowiedzialności za Twoje zdrowie. Naświetlamy Ci tylko problemy
z różnych stron. Pokazujemy alternatywne sposoby leczenia, ale
nie diagnozujemy
Twoich chorób i nie
leczymy
Cię.
Od tego jest lekarz. I tylko lekarz. My dajemy Ci wiedzę, która przyda się w rozmowach z lekarzami. W sposób
maksymalnie przystępny dostarczamy Ci solidnych informacji, opartych na publikacjach naukowych. Tylko tyle
i aż tyle. I na tym kończy się nasza misja. Zachowaj rozsądek – zawsze
konsultuj się z lekarzem.
REDAKCJA
Twoje zdrowie w Twoich rękach
Jak sam tytuł dobitnie mówi,
zajmujemy się zagadnieniami
kłopotliwymi dla oficjalnej
medycyny lub przez nią
pomijanymi. Niestety, służba
zdrowia nie zawsze objawia
cechy „służby”, a interes
lekarzy nie musi być identyczny
z interesem pacjentów.
W znacznym stopniu pogłębia
się (w Polsce i w innych krajach,
w tym w Anglii) alienacja leka-
rzy wobec potrzeb pacjenta,
oczekującego i pragnącego
bardziej „ludzkich” relacji
z lekarzem. W tej sytuacji
pacjent jest podatny na oferty
„alternatywnej medycyny”,
często pozbawione racjonalnej
zasadności. Jednak niektóre
kierunki medycyny naturalnej,
żywieniowej, środowiskowej
rozwijają się na bazie poważ-
nych badań naukowych i mogą
znakomicie uzupełniać środki
i metody medycyny oficjalnej.
Te osiągnięcia medycyny alter-
natywnej, udokumentowane
publikacjami w poważnych
periodykach naukowych, opisy-
wane są w naszych artykułach.
Wielką zaletą pisma
O czym
lekarze …
jest prezentowanie
poważnej wiedzy w sposób
przystępny i atrakcyjny dla
każdego Czytelnika.
REDAKCJA
O CZYM LEKARZE
CI NIE POWIEDZĄ
.
4
OCZYMLEKARZE...
| MAJ 2018
Zgłoś jeśli naruszono regulamin