Carla's Song (1994).txt

(41 KB) Pobierz
00:00:53:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:57:Prosze|Dziekuje|Musze z toba pogadac
00:01:06:Ale strome schody
00:01:12:Dokad pani jedzie?
00:01:14:Jade na Plac Zwyciestwa, spotkac sie z moja siostra.
00:01:18:Chce pani bilet przesiadkowy czy normalny?|Mam tylko 25 pensow.
00:01:23:W takim razie taniej bedzie kupic bilet przesiadkowy, prosze wrzucic pieniadze
00:01:26:Niech pani to ciagnie az znajdzie pani wolne miejsce.
00:01:44:Ten przyjemny konduktor otoczny Pania opieka
00:01:54:|To od kierowcy...
00:02:00:Oszalales?
00:02:04:Mam nadzieje ze za to zaplacisz ?|To juz moja sprawa.|A co to ma znaczyc?
00:02:08:"Magral jest na ulicy i idzie po ciebie...."
00:02:12:Uwazaj, to dzielo sztuki !
00:02:16:Dzielo sztuki? Magral drapiacy sie po jajach ?
00:02:22:Masz juz na koncie jedno zawieszenie, zapomniales o tym Picasso?
00:02:28:Uwazaj George i lepiej szanuj swoja prace.
00:03:20:Witam inspektorze Magral.|Dzieki
00:03:31:Bileciki do kontroli...
00:03:34:Bilet prosze, Pani bilet
00:03:37:Nie mam
00:03:39:Prosze mi pokazac pani bilet
00:03:42:Ani pieniedzy ani biletu.
00:03:45:Ani pieniedzy ani biletu
00:03:51:To jest wykroczenie, moge wezwac policje, prosze mi pokazac bilet.|W takim razie prosze pokazac mi dokumenty.
00:03:57:Czy moze sie pani zidentyfikowac?
00:04:01:Nie ma pani papierow? |Nie
00:04:03:Nie ma pani biletu?|Nie
00:04:10:Prosze mi pokazac cos na czym bylo by napisane jak sie pani nazywa. Skad pani jest?|Nie
00:04:13:Prosze, to tylko 45 pensow, i prosze ja zostawic.|Nie nie nie prosze pana, tym razem bedzie mandat
00:04:18:Tylko niech pan go nie daje jej
00:04:21:Pani imie i nazwisko|Nie moge w to uwierzyc
00:04:24:Nie slyszy pan co ona mowi?
00:04:27:Nie slyszy pan co ona mowi, przesadza pan|Prosze zajac swoje miejsce
00:04:28:Nie mam zamiaru teraz prowadzic, pan sie nad nia zneca ona jest wystraszona
00:04:31:Pytam ostatni raz, imie i nazwisko
00:04:34:Prosze mi podac swoje dane albo dzwonie po policje.
00:04:40:Niech pan zostawi ja w spokoju|Panie kierowco to nie pana sprawa prosze wracac na swoje miejsce.
00:04:45:Sluchaj jesli nie wrocisz na swoje miejsce bedziesz mial klopoty|Ja bede mial problemy?
00:04:50:A myslalem ze to ona miala problemy.|A moze chce pan wszystkich wyrzucic na ulice i wtedy sie pan uspokoji?
00:04:58:To co pan robi jest obrzydliwe|Kierowco prosze wracac na swoje miejsce|Mowie ostatni raz.|To co pan robi jest obrzydliwei to wszystko za 45 zasranych pensów.
00:05:08:Ej dziewczyno, uciekaj, no juz
00:05:15:Prosze sie uspokoic|Otworz te pierdolone drzwi !
00:05:20:Prosze mnie nie popychac przed pasazerami.
00:05:23:Sluchaj, Sluchaj !  Zasraniec ! Skurwysyn
00:05:59:George
00:06:01:Jak leci Sami?
00:06:03:Co robiles? McGol na ciebie czeka, masz zamiar tak do niego isc?|Tak to znaczy jak?
00:06:09:Wez sie w garsc i troche sie popraw|Bedziesz wygladal jak pol dupy zza krzaka to napytasz sobie biedy|Ale o co kurwa chodzi?
00:06:13:Wszystko pojdzie dobrze Sami.|Co ty kurwa robisz? Oddaj mi moj±
00:06:16:Eeeej, wez nie rób z siebie kretyna.
00:06:19:Zostaw mnie w spokoju|To dla twojego dobra George.
00:06:44:No i wreszcie sie doigrales. "Zasraniec, skurwysyn, dupek"|Tego "dupek" sobie nie przypominam
00:06:49:Ty nie chcesz tej pracy, prawda?|Nie potrzebuje
00:06:54:Taa, jak drzazga w dupie.
00:06:57:Zawieszony na tydzien, nastepnym razem na ulice
00:07:02:Podaj mi pilke|Masz
00:07:10:Wezmiesz mnie na rundke?
00:07:13:Dopiero to naprawiam|To samo mowiles ostatnim razem|Wiem ale nie wyszlo mi z sobota
00:07:20:Tak ale mowiles ze bede mogl z toba sie przejechac juz tydzien temu|Jak go naprawie to bedziesz mogl sie przejechac
00:07:27:George, Morin cie znowu wola|A moja szuszarka nie jest jeszcze naprawiona, ani magnetofon
00:07:32:Naprawiam swoj motor
00:07:34:Dzisiaj rano nie moglam wysuszyc sobie wlosow
00:07:39:I jeszcze jedno, Sami mi powiedzial ze jeszcze nie oddales mu jego butow do pilki|Zadzwonie do niej.
00:07:44:No dobrze, ale zadzwon do tej biednej Moriny , dzwonila do ciebie juz 3 razy,
00:07:47:Ale o co ci chodzi? To ja z nia chodze a nie ty
00:07:50:Ppzbieraj swoje rzeczy , idz na gore i zadzwon do niej|Zadzwonie do niej.
00:07:55:No tylko nie zapomnij, sprawdze czy do niej dzwoniles. Jak wroce to lepiej niech sie okaze ze do niej dzwoniles
00:07:58:Noo dobra
00:08:03:Widzisz? Wszystkie matki sa takie same
00:08:07:Ty myslisz ze twoja mama jest dobra?|Nie wiem, a czemu?|00:08:8:Mnie doprowadza do szalu
00:08:11:Kto to jest? Znasz ja?
00:08:15:Wydaje mi sie ze ja znam, tak
00:08:25:Jak leci?
00:08:27:George .... ?
00:08:29:Tak pamietam pania z autobusu|Tak , witam
00:08:32:Jak mnie pani znalazla? |Dali mi adres w firmie przewozowej
00:08:36:Chcialam panu podziekowac|Aleeeeez cala przyjemnosc po mojej stronie
00:08:41:Stracil pan swoja prace?
00:08:43:Nie, tylko mala kara
00:08:47:Bardzo mi przykro|Nie nie powinna pani sie przejmowac
00:08:51:Przynioslam panu to, maly prezent
00:08:55:To bardzo milo z pani strony, na prawde dziekuje
00:08:58:Lepiej zeby pani to wsadzila do kieszeni......na prawde dziekuje
00:09:03:Dziekuje bardzo, ma pani ochote na kawe?|Nie nie moge
00:09:08:Alez prosze, chce pani podziekowac za prezent, prosze mi dac 2 minuty
00:09:11:Pilnuj jej zeby sobie nie poszla|Dobrze|Prosze poczekac
00:09:14:Zgoda?
00:09:16:Jak sie nazywazs?
00:09:31:Gdzie poszla?
00:09:33:Uciekla|Przeciez ci mowilem zebys jej pilnowal
00:09:38:Uciekla tamtedy|Tamtedy? Pilnuj moich rzeczy|Do zobaczenia
00:10:04:2 kawy
00:10:08:Zimno mi
00:10:12:Zimno ci? Tutaj zawsze jest zimno
00:10:15:Nazywam sie George
00:10:17:Carla
00:10:20:Carla? Bardzo mi milo||Mi rowniez
00:10:25:Skad jestes?|Nie wypytujmnie , nie pytaj prosze|Zadnych pytan?|Zadnych
00:10:30:No dobra, zadnych pytan
00:10:33:Masz bardzo ladne imie|Dzieki
00:10:38:Pewnie masz jakies nazwisko|Bardzo mi przykro, musze juz isc
00:10:44:Nie , nie musisz isc, nie idz
00:10:47:Przykro mi z powodu twojej pracy ale musze juz isc
00:10:52:Ale dlaczego musisz isc?|Musze
00:10:56:Carla, dasz mi jakis namiar, numer telefonu?
00:11:04:No prosze, jestem fajnym facetem, pozwole ci poprowadzic moj autobus
00:11:08:9540119
00:11:13:Zadzwonie
00:11:41:Pomoc ci Sami|Nie, wporzo
00:11:51:Jak tam laseczki?
00:11:55:Juz zmeczylo mnie to czekanie
00:11:58:Jak leci George
00:12:06:Co sie dzieje chlopie?
00:12:09:Caly wieczor nic nie mowisz, co ci jest?
00:12:12:Nic
00:12:15:No pewnie. No dalej, powiedz wujkowi|Nie wkurzaj mnie dobrze?
00:12:18:To przez Magara?|To praca tak cie martwi
00:12:21:Nie , to nie ma nic wspolnego z praca Sami
00:12:26:Bedzie cie trudno ja przekonac|O czy mowisz?
00:12:30:Powiedz mu zeby sie zamknal. Chce mnie wyprowadzic z rownowagi|Zamknij sie
00:12:35:No to lepiej sobie lyknac|Teraz prosze panstwa, zaspiewam jedna z moich ulubionych piosenek.
00:12:40:Prosze wszystkie pary na parkiet|George, zatanczmy
00:12:48:Do tanca
00:13:02:"dwa bratki" daja duza znizke na kwiaty|Na prawde?
00:13:06:Tak|To fajnie
00:13:13:POzbete sie auta
00:13:18:Dobrze sie czujesz?|Pocaluj mnie
00:14:18:Ten chlop chyba oszalal
00:16:05:Dzieki
00:16:11:Bardzo ladnie
00:16:14:Dzieki
00:16:22:Dlaczego dalas mi nieprawdziwy numer?
00:16:25:Przykro mi , musze juz isc
00:16:28:Zawsze uciekasz
00:16:45:Kurwa, znowu ty
00:16:49:Dlaczego dalas mi nieprawdziwy numer?|A dlaczego chcesz go znac
00:16:54:Bardzo sie o ciebie martwie|Boze , mieszkasz tutaj?
00:16:58:To jest moj dom
00:17:00:To okropne miejsce
00:17:02:Sluchaj, nie mozesz tu wejsc dobrze?|Nie mozesz!|No dobra
00:17:07:Idz juz
00:17:19:Carla, na Boga|Przestan za mna lazic, nie slyszysz?|To jest nora, nie wiem czemu tu mieszkasz, powiedz mi
00:17:26:CO tu sie dzieje|Nic|Wszystko w porzadku?
00:17:33:Za kogo ty sie masz?
00:17:35:Posluchaj mnie
00:17:39:To jest jakis ochydny smietnik
00:17:47:Nie rozumiesz? Idz sobie
00:17:50:Wynos sie
00:18:05:Idz juz idz juz|Przykro mi
00:18:18:Co tam sie dzieje do cholery
00:18:22:Otwierac albo wywaze drzwi
00:18:27:Kim ty kurwa jestes?|Jestem jej duchowym doradca
00:18:33:Ta a teraz zapoznajesz ja ze sluzbami miejskimi|TAk|No dobra, wynocha
00:18:37:Wynocha, i ty tez - nie znasz granic
00:18:41:To nie jej wina- ja sam sie tu wprosilem|Ty sie wkradlem? nikt mi sie nigdy nie wkradl myslisz ze jestem imbecylem?
00:18:48:TO nie jej wina|Macie 5 minut jak nie to dzwonie na policje|NIe slucha mnie pani|Dokladnie
00:18:53:zostaly wam 4 minuty albo dzwonie na policje
00:19:06:Carla posluchaj, w zadnym wypadku nie mozesz tutaj zostac
00:19:10:Chodz ze mna , znajde ci lepsze miejsce
00:19:14:Moj kolega ma mieszkanie
00:19:17:I ma jeden wolny pokoj w ktorym mozesz zeostac,jest olbrzymi
00:19:22:Mozesz tam mieszkac i nie placic nic. Ja tam wszystko przygotuje z Samim
00:19:27:To bardzo fajne miejsce
00:19:41:W kazdym razie jest tam dobrze, na pewno o wiele lepiej niz tutaj , mozemy tam isc nawet teraz
00:19:45:Idziemy teraz? dobrze?
00:19:47:dobrze
00:20:03:Idziemy na gore, o nic sie nie martw, Sami to na prawde bardzo dobry czlowiek
00:20:15:Jak leci. Jak leci sami
00:20:21:Czesc, wchodzcie
00:20:28:W co ty sie bawisz?|Zaufaj mi
00:20:36:SA na wybrzezu?|Co  chcesz powiedziec?|Jest pusty?
00:20:39:Tak|To dobrze , chodz Carla
00:20:54:Zwolniles sprzataczka|Juz nie moge jej zatrudniac
00:20:59:Nie przejmuj sie Carla, zaraz to posprzatamy
00:21:06:Siadaj tutaj , wlacze ci piecyk
00:21:12:Zaraz wracam
00:21:17:Chodz
00:21:22:Sniadanie dla trojga?
00:21:25:Wez mnie nie wkurwiaj
00:21:30:Pewnie wybierasz juz druz do slubu|Myslalem ze pozwolisz wybrac ojcu chrzestnemu
00:21:38:Aaa to pewnie jakas kolezanka Morin, jakby teraz weszla to co by zobaczyla?
00:21:44:Zoabczyla by swoje...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin