{1}{1}23.976 {4399}{4494}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {4495}{4554}OK! Wiem jak postępować|z ludmi twego pokroju. {5609}{5689}No, moja stara,|doć strzelania na dzi. {5699}{5755}Jeli nie dorwalimy|przynajmniej dwóch królików... {5759}{5824}zasługujemy,|by wrócić do domu z pustymi rękami. {5828}{5926}Taa, błogosławieni ci,|którzy niczego nie oczekujš... {5930}{5981}bo nie będš rozczarowani. {5985}{6123}Mało co daje człowiekowi|więcej przyjemnoci niż polowanie. {6127}{6187}To zaspokaja jego prymitywnš naturę: {6191}{6285}chodzenie po lasach,|zabieranie życia. {6289}{6346}Idziemy, moja stara. {6350}{6446}Tam sš tłuste króliki|czekajšce na rondel. {7054}{7134}Gdyby ta puszka miała cztery nogi i ogon,|jedlibymy jš dzi wieczorem. {7172}{7226}Prosto w serce. {8028}{8081}Kurza twarz! Załatwiłem go. {8170}{8280}Niewinne polowanie na króliki|i jestem mordercš, zabójcš. {8284}{8351}Mama zawsze mówiła, że|le skończę. {8355}{8419}A poza tym,|co u diabła tu robiłe? {8446}{8543}Nie mogę powiedzieć,|żebym cię tu widział wczeniej. {8547}{8669}Nie. Jeli zamierzasz dać się zabić,|rób to tam, gdzie cię znajš. {8863}{8916}"Mr Harry Worp, {8920}{9023}87 Maple Avenue,|Boston, Massachusetts." {9027}{9116}Worp, jeste daleko od domu. {9120}{9189}W takim stanie, nie wrócisz| do domu na więta. {9257}{9310}Będziemy mieli zimnš,|ciężkš zimę. {9314}{9401}Mm. Możesz spędzić tutaj sporo czasu,|bardzo dużo czasu. {9405}{9455}Za dużo dla mnie, Harry. {9459}{9506}Tak. {9774}{9821}Kapitanie Wiles? {9851}{9896}Tak, madam? {9984}{10032}W czym kłopot,|kapitanie? {10036}{10148}Można by to nazwać|wypadkiem nie do uniknięcia. {10152}{10235}- On nie żyje.|- Tak. {10317}{10393}Powiedziałabym, że zszedł. Oczywicie,|to nieprofesjonalna opinia. {10397}{10480}Tak. Czy...|Czy zna go pani, panno Gravely? {10484}{10582}- Nie. Nie mieszka w okolicy.|- No tak, ale umarł w okolicy. {10586}{10659}- To się teraz liczy.|- To kłopotliwe. {10663}{10752}Co pan planuje z nim zrobić,|kapitanie? {10756}{10876}Panno Gravely, bez owijania w bawełnę... {10880}{10955}zamierzam go ukryć, zakopać... {10959}{11009}i zapomnieć. {11077}{11149}Nie zamierza pan poinformować| policji, kapitanie? {11153}{11236}Nie. Proszę zapomnieć, że|mnie pani widziała, panno Gravely. {11240}{11316}Proszę nawet o tym nie myleć,|na Boga. To był wypadek. {11320}{11416}Wszedł mi na cel|i mylałem, że to królik. {11420}{11511}To ludzka pomyłka.|A teraz, proszę nie... {11515}{11595}nie mówić nic nikomu,|panno Gravely. {11635}{11691}Proszę robić, jak pan uważa, kapitanie. {11695}{11770}Jestem pewna, że spotkał się pan|z wieloma podobnymi sytuacjami... {11774}{11825}w swoich podróżach zagranicznych. {11829}{11911}- Taa, Widziałem znacznie gorsze rzeczy.|- Oczywicie nic nie powiem. {11915}{11975}Znacznie gorsze rzeczy.|Pamiętam, kiedy pływałem na Orinoko. {11979}{12059}Był tam Turek, wielki Turek,|biegajšcy w amoku, z maczetš... {12063}{12151}Kapitanie, jeli zamierzałabym ukryć wypadek,|nie zwlekałabym ani chwili. {12155}{12255}Och. Och.|To jasne jak słońce, Panno Gravely. {12259}{12354}Tak. Wie pani co?|Cieszę się, że paniš spotkałem. {12358}{12427}Czuję się lepiej, kiedy powiedziałem o tym|komu tak ciepłemu... {12438}{12527}wrażliwemu, wyrozumiałemu jak pani. {12531}{12631}Z drugiej strony, kapitanie. To... {12635}{12686}To... {12690}{12760}Jestem szczęliwa,|jeli pomogłam panu, kapitanie. {12764}{12843}Może chciałby pan wpać|na ciasteczka jagodowe... {12847}{12914}i kawę póniej?|...z czarnych borówek. {12918}{12987}Ach, dobrze. To dla mnie|przyjemna niespodzianka. {12991}{13055}- I może wino z czarnego bzu.|- Och! {13066}{13151}W końcu, bylimy sšsiadami|już od prawie trzech lat i... {13155}{13205}nigdy nie dopełnilimy|obowišzków towarzyskich. {13209}{13278}Ma pani rację.|Już najwyższy czas to zrobić. {13282}{13369}- Kiedy?|- Och, powiedzmy, wczesnym popołudniem. {13373}{13465}Będę w czystej koszuli|i z wygłodniałš twarzš. {13469}{13497}Proszę być.. {13539}{13617}Proszę już ić. Nie chcę|pani w to mieszać. {13652}{13737}Jest pan miłym człowiekiem,|kapitanie Wiles. {13823}{13878}- Do widzenia.|- Do widzenia. {14119}{14179}Już prawie jestemy, mamo! {14463}{14513}Tu jest, mamo. Tu jest. {14566}{14629}- Co ci mówiłem, mamo?|- Nie dotykaj, Arnie. {14633}{14748}- Tu jest.|- Nie. Nie może być! Harry! {14798}{14863}Harry, dzięki opatrznoci,|już po Harrym. {14867}{14950}- Kim jest opatrznoć, mamo?|- Dobrym przyjacielem. {14954}{15008}- Nie wiesz, kto to jest?|- Powiedziała, Harry. {15012}{15097}- Nie pamiętasz, Arnie?|- Dlaczego on nie wstanie i nie pójdzie? {15101}{15151}pi. {15155}{15240}pi głębokim snem,|głębokim, cudownym snem. {15244}{15294}Jak się skaleczył w głowę? {15298}{15348}Wkładajšc jš tam, gdzie nie trzeba,|jak sšdzę. {15352}{15422}- Wyjdzie z tego?|- Nie, jeli mamy szczęcie. {15475}{15525}Biegnijmy do domu,|zrobię ci lemoniady. {15529}{15605}Czy po lemoniadzie zasnę cudownym,|głębokim snem, mamo? {15609}{15659}Nie, Arnie, ale lemoniada jest lepsza|niż jej brak. {15663}{15753}- Nie rozumiem.|- Nie ważne. Zapomnij, że go widziałe. {15757}{15830}- Jest jaki specjalny sposób, żeby zapomnieć?|- Pomyl o czym innym. {15834}{15923}- Spróbuję nie widzieć go jutro.|- To rozumiem, Arnie. {15927}{15997}A teraz, biegnijmy do domu|na lemoniadę. {16034}{16102}Ona nie dba o to, co z nim zrobię. {16488}{16545}Nie byłoby tu więcej ludzi,|nawet gdybym sprzedawał bilety. {16565}{16629}Czy to taka wielka atrakcja? {17289}{17361}To mógł być najszczęliwszy|dzień mojego życia. {17605}{17699}Poczekam, aż cały wiat przyjdzie, aby|oddać czeć zmarłemu. {17703}{17781}Prędzej czy póniej jeden z nich|okaże się zastępcš szeryfa. {19386}{19446}# Flaggin' the train to Tuscaloosa {19450}{19508}# Flaggin' the train that's going home {19512}{19573}# Flaggin' the train to Tuscaloosa {19577}{19701}# Never no more, no more to roam {19705}{19760}# Gotta get back to Tuscaloosa {19764}{19827}# Got a sweet gal who's on my mind {19831}{19888}# Gotta get back to Tuscaloosa {19892}{20014}# Back to the gal I left behind {20018}{20079}# Got no baggage {20083}{20135}# Just got my fare {20139}{20189}# But all I need yes, indeed {20193}{20271}# Is waitin' for me there|Flaggin' the train to Tuscaloosa {20333}{20385}# Oh how I love that choo-choo sound {20389}{20445}# Flaggin' the train to Tuscaloosa {20449}{20556}# Flaggin' the train|that's homeward bound {20905}{20955}# Gotta get back to Tuscaloosa {20959}{21020}# Got a sweet gal who's on my mind {21024}{21081}# Gotta get back to Tuscaloosa {21085}{21159}# Back to the gal I left behind {21276}{21331}# Got no baggage {21335}{21385}# Just got my fare {21389}{21439}# But all I need yes, indeed {21443}{21521}# Is waitin' for me there # {21717}{21767}Witam, panie Marlowe. {21771}{21885}Wiggy, nie sprzedała żadnego obrazu.|Wszystkie sš w tym samym miejscu. {21889}{21994}Mało samochodów. One nie... Jak sšdzę,|jabłecznik przycišga ich uwagę. {21998}{22065}Jabłecznik, rzeczywicie|Wyrzuć go! Wypij. {22069}{22144}- Nie, nienawidzę jabłecznika.|- Ani jednego obrazu. {22148}{22228}Przykro mi, panie Marlowe. Rzućmy okiem|na pana nowe dzieło. Proszę pokazać. {22263}{22353}Co to da? Nie zasługujesz na to,|by go zobaczyć. Co będę jeć? {22363}{22433}Pan Wiggs zwykł walić się po brzuchu,|kiedy się wciekał. {22437}{22487}Raz uszkodził co sobie, wewnštrz. {22566}{22625}Mylisz, że lepiej nam pójdzie|na 5th Avenue? {22629}{22679}Jeli jest tam więcej ludzi. {22683}{22762}Och, mnóstwo ludzi. Setki,|tysišce, miliony ludzi. {22766}{22830}- Więc może być lepiej.|- Ale jacy to ludzie, Wiggy? {22834}{22884}Jacy ludzie? Powiem ci. {22888}{22997}To mali ludzie,|mali ludzie w kapeluszach. {23001}{23051}Jak papierosy? {23387}{23437}Drugš połowę kupię jutro. {23569}{23644}Co twój syn robi z tymi wszystkimi,|starymi samochodami, nad którymi wcišż pracuje? {23648}{23728}Sprzedaje je. Mechaniczne antyki.|Nie zarabia wiele, potrzebuje pieniędzy. {23816}{23884}Hm. Nie płacš mu|za bycie zastępcš szeryfa? {23888}{23966}Robota na akord.|Płacš mu od aresztu, jak sšdzę. {24028}{24103}Ach, panie Marlowe, to cudownie. {24178}{24286}- Byłem w podłym nastroju.|- Co to jest? {24290}{24348}Dobra stara Wiggy,|mój najsurowszy krytyk. {24352}{24458}Nie rozumiem go, ale sšdzę, że|jest piękny. Pani Rogers się ze mnš zgadza. {24462}{24515}- Och? Rozmawiacie o mnie?|- No, ja... {24519}{24570}To ta piękna kobieta|z małym chłopcem, czyż nie? {24574}{24627}Mm-hm.|Tylko raz wspomniałam pańskie imię... {24631}{24684}kiedy rozmawialimy|o dziwakach. {24688}{24746}- Hę?|- Tak jest, dziwakach. {24750}{24803}- Och.|- O ludziach, których jeszcze nie spotkała. {24807}{24869}Co ta piękna,|mała mówiła o mnie? {24873}{24923}Nic. {24927}{25028}Lepiej porozmawiajmy o interesach.|Tu jest moja lista zakupów. {25032}{25098}Wejdę i poszukam. {25325}{25394}Wiggy, jak przeliterujesz Tuscaloosa? {25398}{25452}Sam? {25490}{25545}- Czeć, Calvin.|- Słyszałe jakie strzały? {25549}{25596}- Nie.|- Ja tak. {25600}{25653}A tu nie powinno być|żadnych strzałów. {25657}{25707}- Dlaczego?|- To zakazane, dlatego. {25719}{25789}- A to czemu?|- Bo ja zakazałem. {25793}{25881}Co złego jest w strzelaniu?|Ludzie się wyładowujš. {25885}{25946}Naboje i strzelby sš niebezpieczne.|Zabijajš. {25950}{26024}Nikt tu nie ustrzeli ciężarówki z działa. {26050}{26132}Pewnie masz rację, Sam.|Ale prawo jest prawem. {26136}{26247}Poszperam trochę w okolicy i ustalę, kto strzelał,|a potem wymierzę mu grzywnę. {26251}{26311}Chcesz trochę zarobić? {26315}{26428}Jeli jako mógłbym ci to|utrudnić, daj znać. {27441}{27517}Jaki chce pan bekon,|panie Marlowe? {27521}{27608}- Co...
kiperr