Hud.1963.720p.WEB-DL.x264.anoXmous (2).txt

(60 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{3599}{3694}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{3695}{3772}Dzięki za podwiezienie.|Gdzie chcesz go szukać?
{3773}{3850}Jeszcze nie wiem,|gdzieś w pobliżu różowego Cadillaca.
{3883}{3915}Na razie.
{4230}{4257}Kto tam?
{4258}{4282}To ja Lon.
{4283}{4315}Cześć, Lonnie.|Gotuję chili.
{4316}{4362}Jeśli chcesz śniadanie,|to wyjdę.
{4363}{4388}Nie, dziękuję.
{4389}{4430}Daisy, widziałaś mego wujka Huda?
{4431}{4505}Smażyłam mu steka|wczoraj około 19:00.
{4506}{4538}Od tamtej pory nie.
{4539}{4586}Dzięki.
{4587}{4637}Daisy, biorę dwa pączki.
{4638}{4665}Dobrze kochanie.
{4666}{4714}Zostaw pieniądze na ladzie.
{4714}{4743}Dobrze.
{4927}{4977}Jest 6:26.
{4978}{5064}Mamy czwartek i 22C, |wspaniały letni czas.
{5065}{5129}Na antenie Bobby Don Brewer.
{5442}{5502}Chyba była tu wczoraj|niezła rozróba?
{5503}{5582}Hud był tu wczoraj.
{5619}{5674}To widać.
{5774}{5834}Panie Larker!
{5834}{5882}Tutaj, panie Larker!
{5883}{5911}Witaj, Lon!
{5912}{5970}Startujesz w tym roku na rodeo?
{5971}{6036}Nie śpieszno mi znaleźć się|pod końskimi kopytami.
{6037}{6079}Co robisz w mieście|tak wcześnie rano?
{6080}{6109}Próbuję znaleźć Huda.
{6110}{6167}Hud? Wydaje mi się, że widziałem|jego Cadillaca
{6168}{6233}zaparkowanego gdzieś na ulicy.|Na pewno widziałem.
{6234}{6314}Ale na twoim miejscu|nie przeszkadzałbym mu.
{6315}{6379}Nie palę się do tego,|ale kazali mi go dorwać.
{7969}{8050}Dla twojego dobra, mam nadzieję,|że to pożar.
{8051}{8086}Przykro mi, że wyrywam|cię ze snu Hud,
{8087}{8117}ale mamy problemy na rancho.
{8118}{8188}Problemy, to masz tutaj,|teraz, chłopcze.
{8189}{8235}Właśnie umościłem się do snu,
{8236}{8286}kiedy się tu zakradłeś.
{8287}{8341}Dziadek cię potrzebuje;|powiedział, że natychmiast.
{8342}{8410}Powiedział "natychmiast"?
{8411}{8481}Myślisz...że mój staruszek|pogniewa się
{8484}{8537}jeśli poświęcę chwilę,|by zapiąć koszulę?
{8539}{8590}Przestań Hud, idziesz?
{8591}{8699}Wyrwałeś mnie z łóżka lewą nogą.|Nie podskakuj.
{8700}{8785}Jak się rozzłoszczę|to pokażę pazury.
{9169}{9216}Dzięki, kotku.
{9887}{9925}Cześć, Joe.
{9996}{10105}Który z was opuszcza mój dom|o 6:00 rano?
{10169}{10229}Zadałem pytanie.|Który, niech go diabli?
{10230}{10313}Mówię to z ciężkim sercem,|ze względu na więzi rodzinne,
{10314}{10345}ale to właśnie ten tu smarkacz.
{10346}{10405}Szukałem go całą noc.|Namierzyłem go kilka minut temu.
{10406}{10469}Zabiję, tego małego śmiecia.|Niech go tylko dorwę.
{10470}{10537}Joe, wiesz dobrze, że masz cukrzycę.|Wyluzuj.
{10538}{10562}Zajmę się tym.
{10563}{10608}Nie potrzebuję twojej pomocy.|Poradzę sobie.
{10609}{10617}Z drogi.
{10630}{10714}Joe, w twoim stanie nie możesz|się denerwować, przyjacielu.
{10715}{10762}Ten dzieciak mi się|nie wywinie...
{10763}{10825}Ochłodzę jego krew,|przyrzekam ci.
{10870}{10903}Ok, napaleńcze,
{10904}{10965}dokończymy naszą dyskusję
{10966}{11013}za szopą z drewnem.
{11235}{11278}Dzięki. Wielkie dzięki.
{11279}{11307}Wyluzuj.
{11308}{11390}Kiedy historia obiegnie miasto|będziesz pobierać opłaty za krycie, ogierze.
{11395}{11433}Jeśli wciąż będę żywy.
{11434}{11502}Mogłem nieźle oberwać,|wiesz o tym?
{11503}{11543}Ja również.
{11544}{11596}Jakie to szczęście,|że byłeś pod ręką.
{11646}{11709}Może na stałe znajdę się|w twoim wyposażeniu.
{11710}{11750}To tempo cię wykończy synu.
{11783}{11864}A teraz, kiedy burza już przeszła...|co jest takie piekielnie ważne
{11865}{11910}że mój tatuś ściąga mnie|w mój wolny dzień?
{11911}{11958}Chce zasięgnąć twojej rady.
{11958}{11995}Mojej rady?
{11996}{12073}Przez 15 lat nie potrzebował|nigdy mojej rady.
{12074}{12164}Tylko harówka z ugiętym karkiem.
{12165}{12264}Będziesz w stanie pracować|po takiej nocy?
{12265}{12312}Nie mam 100 lat jak on
{12313}{12372}i nie muszę odsypiać tydzień|by funkcjonować.
{12374}{12437}Starość ma swoje wymagania.
{12655}{12720}Ale jeździć to potrafisz.
{13494}{13550}To musi być Hud.
{13584}{13640}Dokładnie w środku|grządek z kwiatami.
{14035}{14060}Dzień dobry, Hud.
{14061}{14089}Dobry.
{14090}{14141}Przepraszam, że zakłócam|twój wolny czas.
{14142}{14177}Lonnie, zasuń siatkę.
{14178}{14218}Wpada tu mnóstwo much.
{14221}{14266}Widzę, że dom wciąż stoi,
{14268}{14328}a ty jak zwykle|rozlewasz kawę na spodek.
{14329}{14379}Skąd ta panika?
{14380}{14449}Znaleźliśmy w nocy martwą jałówkę.
{14450}{14517}Dlatego mnie ściągnąłeś?|Dla zdechłej krowy?
{14518}{14558}Ona mnie niepokoi.
{14559}{14624}Nie była zraniona ani nie kulała.
{14625}{14660}Żadnych wzdęć.
{14662}{14726}Rosły wokół jakieś|mlecze czy sorgo?
{14727}{14804}Nic takiego. To może być coś...|Muszę to zbadać.
{14805}{14877}Jose i Jesse stróżują tam|i odstraszają myszołowy.
{14878}{14945}Lon, zostaw te wiśnie.|Są do ciasta.
{14946}{14980}Ok, nie marnujmy czasu.
{14985}{15033}Mam jeszcze na dziś pewne plany.
{15034}{15061}Uważaj na popiół.
{15062}{15091}Wpada do garnka.
{15092}{15175}Idę przyprowadzić samochód.
{15375}{15434}Dlaczego zawsze przejeżdżasz|przez moje cynie?
{15435}{15498}Przez 2 tygodnie|starałam się, aby wyrosły.
{15499}{15548}Nie wysiewaj ich tam, gdzie parkuję.
{15549}{15596}Masz dziś świetny humor.
{15597}{15694}Jesteś tu by zajmować się domem;|a nie dbać o mój humor.
{15695}{15754}Patelnia wciąż gorąca.|Masz ochotę na jajecznicę?
{15755}{15810}A może podano ci|śniadanie do łóżka.
{15820}{15902}Niestety. Nie miałem sił,|by zjeść śniadanie.
{16499}{16527}Witam, chłopcy.
{16528}{16556}Pan Bannon.
{16557}{16584}Witamy, panie Bannon.
{16585}{16628}Ciężko utrzymać ptaki z daleka.
{16629}{16680}Przez większość nocy|musieliśmy używać latarni.
{16875}{16930}Spójrzcie na nie.
{16954}{17026}Zaraz znów się zlecą.|Nawet strzały im nie straszne.
{17029}{17074}Nie powinieneś tego robić.
{17076}{17115}Utrzymują tereny w czystości.
{17116}{17188}Poza tym prawo zabrania|zabijania myszołowów.
{17189}{17320}Zawsze twierdziłem, że prawo|należy traktować elastycznie.
{17321}{17352}I tak próbuję robić.
{17353}{17428}Raz jestem za, a raz przeciw.
{17429}{17517}Żadnego łamania prawa na mojej ziemi, Hud.
{17609}{17673}Co z tą jałówką?|Sama nic nam nie powie.
{18302}{18345}Co o tym myślisz, Hud?
{18385}{18413}No nie wiem.
{18414}{18468}Wygląda czysto.
{18469}{18529}Coś ją jednak zabiło.
{18529}{18598}Chyba zadzwonię po weterynarza.|Może on coś wie.
{18599}{18648}Po co? To nasza ziemia.
{18649}{18720}Nie potrzebujemy tu stanowych... |w żadnym wypadku.
{18721}{18741}A to tylko krowa.
{18742}{18799}Zostaw ją. Niech myszołowy|się nią zajmą.
{18800}{18871}Raczej nie.
{18872}{18973}Jeszcze przed zmrokiem,|wezwę stanowych.
{19013}{19026}Oczywiście.
{19027}{19063}Sprowadź tu jakiś żółtodziobów.
{19065}{19107}niech ci powiedzą|jak zarządzać farmą.
{19108}{19151}Tylko od tej pory|nie pytaj mnie o zdanie.
{19152}{19231}Chcę byście z Lonem|zostali tu jakiś czas.
{19232}{19324}Zabieram chłopców ze sobą,|żeby się zdrzemnęli.
{19325}{19426}Lon, weź bukłak z wodą|byście nie uschli.
{20149}{20237}Szefie, może posiedzisz tu|z naszą chorą przyjaciółką?
{20238}{20302}Na mnie czeka w mieście inna,|w pełni zdrowa.
{21355}{21394}Dobrze, że się spotykamy.
{21395}{21429}Złapaliśmy gumę,
{21429}{21485}a muszę zawieźć zakupy|na obiad.
{21486}{21527}Potrzebujesz pomocy Jesse?
{21528}{21569}Poradzę sobie. Dzięki Hud.
{21745}{21810}Ręka ci chyba nie odpadnie,|jeśli otworzysz mi drzwi?
{22141}{22180}Kupiłaś piwo?
{22181}{22204}Dwa sześciopaki.
{22205}{22268}Powinno ci starczyć|do jutra.
{22269}{22300}Rozliczasz mnie?
{22301}{22364}Wciąż potykam się o puste puszki.|Więc wiem.
{22437}{22553}Ktoś w tym samochodzie|pachnie Chanel No. 5.
{22553}{22604}I to nie jestem ja...|Nie stać mnie na nie.
{22645}{22716}Raczej nie spędziłeś popołudnia|objeżdżając rancho.
{22717}{22756}Masz rację.
{22757}{22804}No tak.
{22805}{22892}Ciekawa jestem, jak tacy galanci|znajdują na to czas.
{22893}{22957}Naprawdę... |Kiedy ja szoruję podłogę w kuchni,
{22958}{23031}czyszczę wannę i wieszam pranie...
{23032}{23077}Rzucają wszystko w diabły, kochanie.
{23078}{23130}To pewnie ciekawsze od sprzątania.
{23131}{23162}Chcesz pomarańczę?
{23163}{23186}Nie.
{23187}{23210}Obiorę ci.
{23211}{23250}Nie, dzięki.
{23251}{23330}Spójrz, mają naklejkę "Floryda".
{23331}{23375}Uprawiamy je tu w Teksasie,
{23376}{23434}a oni sprowadzają je z Florydy.
{23435}{23487}To bez sensu.
{23584}{23718}Kasjer w A&P powiedział mi
{23719}{23778}że spotykasz się z żoną Trumana Petersa.
{23779}{23830}Tak powiedział?
{23883}{23945}Powiedział też, że jest humorzasta.
{23946}{24058}Podobno jej służąca wymówiła,|bo 'pani' zbyt się wydziera.
{24059}{24104}A naszą służącą należało by wylać,
{24105}{24145}bo za dużo mówi.
{24195}{24236}Chcesz ciasteczko?
{24237}{24284}Nie.
{24379}{24455}Tylko zostaw trochę na kolację, Ok?
{24670}{24703}Nie wierzę własnym oczom.
{24704}{24735}Dojadasz chlebem?
{24736}{24777}Kiedy podałam ci steka w sosie
{24778}{24805}mamałygę, smażoną okrę
{24806}{24836}cebulę i bułeczki?
{24837}{24894}Kiedy siadaliśmy do stołu|wydawało się tego dużo,
{24895}{24922}ale wszystko się ulotniło.
{24923}{24970}Hud nie je obiadu?
{24971}{24994}Stroi się.
{24995}{25021}Zje później.
{25022}{25082}Co na deser?
{25083}{25178}Czy wielka misa lodów|brzoskwiniowych wystarczy?
{25179}{25255}Całą zimę czekałem na te|brzoskwinie zamknięte w szafce.
{25256}{25310}Właśnie na nie czekałeś całą zimę?
{25311}{25349}A co z tymi zdjęciami panienek
{25350}{25405}które ukrywasz|pomiędzy szortami i skarpetkami?
{25406}{25438}To moje osobiste rzeczy.
{25439}{25474}Trzymaj się od nich z daleka, Alma.
{25475}{25492}Jestem kobietą.
{25495}{25530}Dla mnie nic nie znaczą.
{25531}{25569}Lody zaraz będą gotowe.
{25570}{2561...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin