The Dark Tower 2017 720p HDTS.txt

(21 KB) Pobierz
[174][194]/Poprzednio:
[219][243]/Gwoędzie do koúci.
[254][294]/- Nie ma w co wierzyă.|/- Nici do mićúni.
[301][339]/- Gdy umrzesz, gnijesz.|/- Farba do skóry.
[347][392]/To jak jak panaceum,|/ale mniej prawdopodobne.
[405][430]/Oddawaj mojŕ pierdolonŕ monetć,|/martwa ýonko.
[445][473]/- To byůa miůoúă?|/- Teraz pewnie tak.
[473][528]/Sićgnć pod ýebra|/i wezmć sobie tć monetć.
[531][558]Zabierz nas do Kentucky.|/Powiem ci, gdzie znaleęă dýinna.
[560][601]/I od groma innych bogów,|/ůŕcznie z póůbogami.
[631][674]{c:$00008B}{y:b}.:: GrupaHatak.pl ::.
[674][721]{c:$00008B}{y:b}facebook.pl/GrupaHatak
[1418][1454]{c:$00008B}{y:b}AMERYKAŃSCY BOGOWIE [1x07]|{c:$00008B}{y:b}Modlitwa za Szalonego Sweeneya
[1454][1521]{c:$00008B}{y:b}Tůumaczenie:|{c:$00008B}{y:b}Igloo666
[1954][1981]Irlandzkie czerwone ale.
[1982][2040]Uwarzyůem je tak samo jak franciszkanie|w Kilkenny w 1231.
[2045][2105]Woda w studni byůa zatruta.|Piwo uratowaůo ýycie wielu osobom.
[2110][2148]- Juý po szóstej.|- Zostaů mi jeszcze policzek i usta.
[2148][2181]- I tak pokazujŕ go po poůudniu.|- Musimy zwolniă stóů.
[2181][2221]Dziú bćdŕ kolejne dwa ciaůa.|Kobieta i dziewczyna.
[2223][2259]- Jeszcze nas nie wezwano.|- Umrŕ w ciŕgu godziny.
[2259][2286]- Kůótnia kochanków?|- Przedawkowanie.
[2291][2321]Ostatnimi czasy|coraz mniej kůótni kochanków.
[2326][2364]- Pomóc ci?|- Musisz opowiedzieă historić.
[2369][2414]- Doprawdy?|- Dostrzegam jŕ w twoich palcach.
[2789][2819]PRZYBYCIE DO AMERYKI - ROK 1721
[2826][2867]/Caůkiem ůadnŕ wizjć przedstawia opowieúă,|/ýe Amerykć stworzyli pielgrzymi,
[2867][2895]/szukajŕcy miejsca,|/w którym mogliby pielćgnowaă swojŕ wiarć.
[2895][2948]/Ýe przybyli na ten kontynent|/i wzbogacili tć jaůowŕ ziemić.
[2955][2980]/Prawda jest jednak taka,|/ýe amerykańskie kolonie
[2980][3026]/nie byůy miejscem ucieczki,|/tylko porzucenia i zapomnienia.
[3048][3078]Nasza kůótnia kochanków.|Odebraă?
[3078][3106]Zajmć sić tym.|Pracuj dalej.
[3121][3154]Ibis i Jacquel.|Dwie kobiety?
[3154][3199]/W czasach, gdy w londyńskim wićzieniu|/wieszano za kradzieý 12 pensów,
[3199][3229]/Ameryka staůa sić|/symbolem ůaski.
[3267][3300]/Nazywano to zsyůkŕ.
[3317][3347]/Na pićă lat, na dziesićă|/albo na caůe ýycie.
[3348][3400]/Sprzedawano cić kapitanowi statku|/i upychano pod pokůadem niczym niewolników.
[3421][3466]/Na miejscu sprzedawano cić temu,|/kto uznaů, ýe za sprawŕ pracy
[3466][3488]/zwrócisz mu koszta,|/które za ciebie poniósů.
[3488][3536]/Ale przynajmniej nie czekaůeú|/na stryczek w angielskim wićzieniu.
[3602][3627]/A gdy po kilku przepracowanych latach|/odzyskiwaůeú wolnoúă,
[3629][3685]/mogůeú w końcu poznaă nowy úwiat.|/Nowy Úwiat.
[3822][3843]Essie MacGowan?
[3936][3981]/Przypomniaůo mi sić|/ýycie Essie MacGowan.
[4037][4071]/Za můodu nie byůa zbyt pracowita.
[4071][4117]/Zawsze wymykaůa sić,|/by sůuchaă przeróýnych opowieúci.
[4117][4157]/Historii, w których przewijaůy sić|/wróýki i zmieniajŕce ksztaůt p?ca.
[4157][4193]/O jćczŕcych poúród nocy banshee,|/przepowiadajŕcych úmieră,
[4195][4235]/a takýe opowieúci|/o jej ulubionych leprechaunach.
[4451][4512]Wypatrujesz statku taty?|Bez obaw, niebawem wróci.
[4532][4567]Moýe w jego sieci wpadůa nimfa,
[4567][4615]a on przekonaů jŕ,|aby oddaůa mu zgromadzone ůupy.
[4625][4671]Morze skrywa w sobie|wiele skarbów.
[4678][4700]Widzisz to wzgórze?
[4703][4748]To kurhan wróýki.|Wrota do úwiata Aos S?.
[4751][4816]Jeúli ci sić poszczćúci,|o zmierzchu dostrzeýesz ten maůy lud.
[4821][4854]To wesoůe istoty,|a ich ýycie przepeůnia muzyka.
[4854][4904]Nie liczŕc leprechaunów.|Ach, te leprechauny.
[4909][4952]Sŕ tak pochůonićte|pilnowaniem swojego zůota,
[4954][5000]- ýe nie majŕ czasu na nic innego.|- Dlaczego zostawiamy im dary?
[5018][5065]Bo chcemy ich bůogosůawieństwa,|wićc lepiej o tym nie zapominaă.
[5158][5191]/Gdy przestaůa byă|/maůŕ dziewczynkŕ,
[5191][5226]/a jej ciaůo|/nabraůo kobiecych ksztaůtów,
[5229][5257]/to wůaúnie ona|/podtrzymywaůa dawne zwyczaje
[5257][5282]/i przekazywaůa opowieúci.
[5282][5307]Zostawiamy maůym ludkom posiůek,|jeúli chcemy ich bůogosůawieństwa.
[5309][5329]I nie ýaůujemy.
[5331][5367]Úmietankć z mleka|i najlepsze kawaůki chleba.
[5375][5414]Z jednej strony monety|czeka przychylnoúă, a z drugiej gniew.
[5415][5443]Z bagiennymi wróýkami|moýna sić jeszcze dogadaă,
[5443][5485]ale leprechauny to co innego.
[5488][5530]Jednego dnia wam pomogŕ,|drugiego wygryzŕ wam oczy.
[5530][5555]Nie zmyúlam.|Byůo tak pewnej nocy.
[5561][5586]/Panowaů chůód,|/który przenikaů do koúci.
[5586][5623]/Szůam do latarni, by zanieúă ojcu|/potrawkć z goůćbia i chleb.
[5628][5684]I wtedy usůyszaůam ten huk.|Niczym uderzenie můota.
[5696][5727]"Kto tam?" - zawoůaůam.|Nikt jednak nie odpowiedziaů.
[5734][5790]/Juý chciaůam zawróciă,|/lecz ciekawoúă zwycićýyůa.
[5797][5834]Gdy tylko sić zbliýaůam,|gůos stawaů sić bardziej odlegůy.
[5837][5875]W końcu tak bardzo|zagůćbiůam sić we wrzosowiska,
[5875][5900]ýe nie mogůam odnaleęă|drogi powrotnej.
[5908][5943]/Przez trzy godziny wćdrowaůam|/zagubiona poúród ciemnoúci.
[5950][5998]Ale wtedy przypomniaůam sobie,|co babcia mówiůa mi o leprechaunach.
[6000][6039]Zapomniaůam wićc o gůodzie,|wzićůam do rćki chleb,
[6041][6089]poůoýyůam go na mszystym kamieniu|i uůoýyůam sić do snu obok niego.
[6089][6137]I nie uwierzycie, co byůo dalej.|Gdy sić obudziůam, chleba nie byůo.
[6137][6189]A ja znajdowaůam sić|tuý obok latarni.
[6192][6245]Istoty z wróýkowego úwiata sŕ maůe,|ale niech to was nie zmyli.
[6247][6273]Potrafiŕ wydostaă was|z prawdziwych tarapatów.
[6484][6524]/Kobiety zawsze|/odznaczaůy sić inteligencjŕ.
[6527][6561]/A pićknych zrodziůo sić|/aý siedemnaúcie.
[6577][6620]/Ale Essie posiadaůa równieý|/rzadko spotykane oznaki ambicji.
[6710][6758]/Uwaýnie sůuchaůa opowieúci.|/Potrafiůa wyczuă odpowiedniŕ chwilć.
[6881][6914]/Byů to jej caůy majŕtek.
[6914][6937]/Pragnćůa jedwabnych|/i koronkowych ubrań.
[6939][6974]/Syllabub i biaůy chleb|/nigdy nie napeůniůy jej ýoůŕdka.
[6974][7032]/Ale wiedziaůa, ýe tylko zůoto|/moýe przekonaă leprechauna.
[7601][7643]/Ýadne z nich nie wspomniaůo,|/ýe nie byů to pierwszy raz,
[7643][7679]/jako ýe samo przeýycie|/okazaůo sić czymú nowym.
[7811][7837]Zapomnisz o mnie, prawda?
[7837][7895]Udasz sić do Oksfordu,|poznasz damć z wyýszych sfer.
[7910][7937]A o mnie caůkiem zapomnisz.
[8026][8068]/Jego dziadek podarowaů go jego babci,|/gdy sić do niej zalecaů,
[8071][8139]/a Bartholomew daů go jej, obiecujŕc,|/ýe poúlubi jŕ, gdy wróci na Úwićta.
[8154][8199]/Ale, tak jak ostrzegaůa Essie,|/wróýkowy lud bywa zmienny.
[8352][8387]Mój tatko powiedziaů nimfie,|ýe nie odda jej magicznego půaszcza,
[8387][8421]dopóki nie zaprowadzi go|do ukrytych w gůćbinach skarbów.
[8421][8476]/Pani domu ůatwiej byůo uwierzyă,|/ýe Essie jest zůodziejkŕ,
[8483][8518]/a nie kobietŕ zdolnŕ|/do rozkochania w sobie jej syna.
[8541][8574]/"Daůeú jej ten naszyjnik?"|/- zapytaůa matka,
[8576][8616]/jednoczeúnie sugerujŕc|/jedynŕ sůusznŕ odpowiedę.
[8715][8745]/"Czeka cić za to stryczek"|/- orzeků sćdzia.
[8752][8795]/Byă moýe zwróciů jednak uwagć|/na jej můody wiek albo urzekajŕce oczy.
[8795][8853]/"Dobroă rodzi dobroă,|/mogć wićc zaproponowaă coú innego".
[8969][9009]/Essie zostaůa skazana|/na siedem lat zsyůki.
[9012][9067]/Przewoýono jŕ na "Neptunie"|/pod dowództwem kapitana Clarka.
[9077][9117]/Půynŕů do Karoliny,|/gdzie miaůa odbyă swojŕ karć.
[9185][9218]/Choă gůód niemiůosiernie|/úciskaů jej ýoůŕdek,
[9218][9268]/zawsze pozostawiaůa drobny okruszek|/dla leprechaunów.
[9504][9554]/Na szczćúcie Essie|/zwiŕzaůa sić z samym kapitanem
[9557][9610]/i namówiůa go, aby ten przewiózů jŕ|/do Londynu, gdzie nikt jej nie znaů.
[9630][9675]/Podróý powrotna, gdy ludzki ůadunek|/zostaů juý wymieniony na tytoń,
[9675][9698]/miůo upůywaůa morskim kochankom,
[9698][9773]/którzy przeúcigali sić|/w okazywaniu sobie wdzićcznoúci.
[9779][9821]/Kaýde z nich twierdziůo,|/ýe zostaůo ocalone przez drugŕ osobć.
[9887][9935]/Po powrocie kapitan|/zaprosiů nowŕ ýonć do swego domu.
[10050][10098]/Osiem tygodni póęniej "Neptun"|/ponownie wypeůniů sić ludzkim ůadunkiem
[10098][10128]/i szykowaů sić do wypůynićcia.
[10128][10173]/Kapitan przyrzeků,|/ýe powróci do Essie
[10174][10211]/szybciej niý jakikolwiek ýeglarz|/w dziejach.
[10699][10736]/Úwiat nadaů Essie MacGowan|/pićtno zůodziejki.
[10752][10787]/A ona sić niŕ staůa.
[11252][11290]/"Tatanka Ska" - biaůy bizon,|/uwaýany za úwićtego przez Lakotów,
[11290][11346]/urodziů sić 10 czerwca 2008 roku|/na ranczu Dereka Arnolda Juniora.
[11351][11378]/Tysiŕce pielgrzymów przybyůy,|/aby go podziwiaă.
[11378][11408]"Niestety Derek i jego cielć|zginćli po uderzeniu pioruna
[11408][11431]równo rok po jego narodzinach".
[11431][11458]Tak to jest,|gdy umieszczasz boga w domowym zoo.
[11459][11483]- Dlaczego sić zatrzymaliúmy?|- Muszć sić pomodliă.
[11483][11522]Dopiero co sić modliůeú!|Ile razy dziennie chcesz to robiă?
[11522][11567]- Nie mów, ýe ciúniesz caůŕ listć.|- To prawda. Modlć sić pićă razy dziennie.
[11567][11602]Bóg jest wielki.|Idć sić odlaă.
[11655][11680]Moýesz do mnie doůŕczyă.|Pokaýć ci, jak to robiă.
[11680][11707]Wolć popatrzyă.
[11707][11751]Kochasz Boga,|czy jesteú w nim zakochany?
[11751][11788]Nie myúlaůem o tym w taki sposób.|Ale zapewne tak jest.
[11790][11816]Kocham mojego Boga.
[12057][12079]Spierdalaj.
[12080][12098]Zaraz cić zeýrć.
[12100][12140]Jadć do Wisconsin.|Dotrzymaůem swojej czćúci umowy.
[12150][12188]Nie pasuje mu to?|Przekaý tej jednookiej piędzie...
[12201][12226]Przekaý mu...
[12226][12259]"Jeb sić na ryj".|To mu przekaý.
[12274][12304]- Gadasz z ptaszkami?|- Chryste.
[12304][12326]Nie moýna spćdziă chwili|z wůasnym fiutem?
[12326][12354]- Rozstańmy sić z Salimem.|- Ni chuja.
[12354][123...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin