God's Gift - 14 Days ep.02.txt

(19 KB) Pobierz
0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter.
0:00:00:Tłumaczenie: Lelli | Korekta: aicyd
0:00:00:Zapraszamy na forum: ADP Subs!|www.adpsubs.pl
0:00:05:Chcecie mnie znaleć, powiadacie?
0:00:08:Dlaczego mnie szukacie, nie znajšc nawet mojej twarzy?
0:00:12:Odcinek 02|Masz dowód na to, że to ty jeste winowajcš?
0:00:14:Więc mi nie wierzysz?
0:00:17:Tamta druga ofiara...
0:00:19:Mylelicie, że była dgnięta 13 razy,
0:00:23:ale ja dgnšłem jš 14 razy.
0:00:25:Hyungnim, popełniono błšd.
0:00:28:Druga ofiara była dgnięta 14 razy.
0:00:31:On jš dgnšł dwa razy w to samo miejsce,|dlatego mylano, że 13.
0:00:40:Zabiłem trzy kobiety,
0:00:43:ale to się zaczyna robić nudne,
0:00:47:więc postanowiłem spróbować czego nowego.
0:00:51:No, mów.
0:00:54:No, mów.
0:00:59:Mamusiu...
0:01:02:Mamusiu...
0:01:15:Saet Byul.
0:01:23:Saet Byul.
0:01:25:Pisarko Kim!
0:01:28:Ej, panie prezydencie.
0:01:31:To dziecko umrze przez ciebie.
0:01:43:Saet Byul. Saet Byul.
0:01:50:Przepraszam za niedogodnoci podczas programu.
0:03:06:Nie, nie. To wcinij. Skacz!
0:03:10:Dobry jeste.
0:03:13:Na ile chcecie się tu zatrzymać?
0:03:16:Mylę, że na 2 tygodnie.
0:03:18:Dlaczego? Powinnicie zostać na dłużej.|Dawno was tu nie było.
0:03:23:To będzie duże obcišżenie dla moich kolegów,|jeli zostawię laboratorium na tak długo.
0:03:28:A nie mylelicie, żeby zostać w Korei na stałe?
0:03:32:Mówiłe, że jedziesz za granicę tylko na studia,|a siedzisz tam już 10 lat.
0:03:35:Zostań tu na stałe.
0:03:38:Chciałbym częciej oglšdać moje cudowne wnuki.
0:03:46:O co chodzi?
0:03:47:Mylę, że powinien pan to zobaczyć.
0:03:55:Po raz pierwszy w programie na żywo zdarzyło się,|by porwano dziecko pisarki.
0:04:03:Posłuchajmy głosu sprawcy.
0:04:06:Ej, panie prezydencie.
0:04:09:To dziecko umrze przez ciebie.
0:04:23:Saet Byul... Kiedy rozmawiałam z niš przez telefon,|powiedziała, że ahjumma tam jest.
0:04:27:Widziałam, jak stoisz w pobliżu. Powinnam zaczekać,|dopóki do ciebie nie podbiegła.
0:04:33:A pani jej nie widziała?
0:04:35:Nie! Nikogo wtedy nie widziałam!
0:04:39:Między 18:40 a 19:00
0:04:41:sprawdcie w CCTV wszystkie korytarze i wyjcia
0:04:46:prowadzšce na parking.
0:04:55:Stop!
0:04:57:Tam! Pokaż mi wszystkie zapisy tamtych kamer!
0:05:20:Cofnij jeszcze raz!
0:05:41:Sprawdmy kamery w pobliżu tego miejsca.
0:05:53:Pozwól mężowi odebrać telefon. Tak będzie lepiej.
0:05:57:Już dobrze, kochanie. Ja odbiorę ten telefon.
0:06:00:Utrzymuj połšczenie tak długo, jak to możliwe.|Powiedz mu, że jeste gotów zrobić dla niego wszystko.
0:06:04:Nie mów nic, co by go rozzłociło.
0:06:07:Włšcz nagrywanie.
0:06:17:Halo?
0:06:33:Czy ona...
0:06:37:Do nas wróci?
0:06:38:Musimy zaczekać.
0:06:40:Słyszałam, że...
0:06:43:porwał Saet Byul i winę zrzucił na rzšd.
0:06:48:Powiedział, że nasza Saet Byul umrze.
0:06:52:Jego celem
0:06:55:nie sš pienišdze.
0:07:11:Nie ma żadnych postępów w sprawie porwania Han Saet Byul. 
0:07:16:Mówi się, że 3 pierwsze godziny od porwania sš najważniejsze.
0:07:21:Będziemy was na bieżšco informować.
0:07:43:Halo?
0:07:44:Przygotuj 200 milionów won w gotówce na jutro, na 10:00. 
0:07:49:Co?
0:07:56:Skšd mam wiedzieć, że to ty za tym stoisz?
0:07:59:Nawet jeli mówisz, że to ty porwałe mojš córeczkę,
0:08:02:skšd mam wiedzieć czy ona jeszcze żyje?|Mylisz, że jestemy głupi?
0:08:06:Jeli usłyszę głos mojej córki,
0:08:09:wtedy przystanę na umowę z tobš.
0:08:16:Zwariowałe? Pytam czy zwariowałe?
0:08:18:A jeli się zezłoci i zabije Saet Byul?
0:08:21:Co my wtedy zrobimy?!
0:08:22:Nie może jej zabić, póki nie damy mu pieniędzy!
0:08:26:Najpierw musimy się dowiedzieć czy Saet Byul żyje.
0:08:27:On może się wkurzyć! Wtedy zapomni o pienišdzach i jš zabije!
0:08:33:Jak mogłe to zrobić? Pućcie mnie! Puszczajcie!
0:08:39:Jeli co jej się stanie, to będzie twoja wina.
0:08:54:Gdzie jest Saet Byul?
0:08:56:Gdzie jest nasza Saet Byul?
0:08:58:Ma się dobrze.
0:09:04:Przepraszam...
0:09:06:Czy moja Saet Byul...
0:09:10:Czy ona żyje?
0:09:13:Mówiłem, że ma się dobrze.
0:09:15:Proszę pana, nie, proszę pana...
0:09:19:Czy mogłabym porozmawiać z Saet Byul?
0:09:22:Chcę tylko usłyszeć jej głos.
0:09:24:Tylko przez chwilę!
0:09:25:Przygotuj 200 milionów won w gotówce na jutro, na 10:00.
0:09:29:Halo... Halo?
0:09:46:Skarbie, chodmy do banku.
0:09:50:Pienišdze, które masz ze sprzedaży domu twojej siostry...
0:09:53:Wcišż je masz. Chodmy po pienišdze.
0:09:57:Dobrze.
0:10:03:Więc porywacz chciał tylko pieniędzy.
0:10:06:Cała ta gadka o rzšdzie była tylko na pokaz.
0:10:09:Porywacz dzwonił i prosił o pienišdze?
0:10:14:To nic.
0:10:15:A, włanie!
0:10:17:Kiedy w tym domu
0:10:20:był taki ucišżliwy facet.
0:10:23:Ucišżliwy?
0:10:33:Dong Chan!
0:10:35:Co jest?
0:10:38:Jeste aresztowany za uprowadzenie dziecka.
0:10:41:Masz prawo zachować milczenie i prawo do adwokata.
0:10:44:Że co? Uprowadzenie? O czym wy mówicie?
0:10:47:Idziemy.
0:10:51:Zaczekajcie chwilę!
0:10:54:Co do... Moje rzeczy.
0:10:56:Podniecie moje rzeczy!
0:10:58:To nie ja.
0:11:01:Sšsiedzi na mnie patrzš!
0:11:10:Ok.
0:11:20:Mamo, co ty robisz?
0:11:28:Mamo, wtršcasz się w moje życie osobiste.
0:11:32:Od teraz będę to zamykać na kłódkę.
0:11:35:Hej, panno młoda!
0:11:37:Kiedy wyszła pani za mšż?
0:11:48:Wyno się!
0:12:41:Zamówiła co, skarbie?
0:12:44:Przyszła przesyłka.
0:13:00:Pani Kim Soo Hyun, tak?
0:13:15:A no tak.
0:13:17:Zamówiłam co i o tym zapomniałam.
0:13:26:Dziękuję. Do widzenia.
0:13:32:Tak na wszelki wypadek musimy to sprawdzić.
0:13:38:Przepraszam.
0:14:02:Włóż 200 milionów won do drugiego mietnika, przy rzece Han.
0:14:06:Jeli policja będzie węszyć w pobliżu,|twoja córeczka umrze.
0:14:17:Może się pani nie podobać to, że zajrzelimy do tej paczki,
0:14:20:ale w zastniałej sytuacji mam nadzieję, że pani zrozumie.
0:14:36:Proszę się przespać.
0:14:53:Saet Byul...
0:15:17:Kochanie.
0:15:19:Kochanie!
0:15:23:Co jej jest? Przepraszam!
0:16:18:Nad rzekę Han, proszę.
0:16:19:Jed za niš!
0:16:26:Trzymaj się blisko szefa.
0:16:37:Tak nie powinno być.
0:17:48:Jak mogła przyprowadzić policję?
0:17:51:Nie. Naprawdę przyszłam sama.
0:17:55:Mylisz, że jestem głupi?
0:17:57:Nie! Ja naprawdę prz...
0:18:07:Przepraszam. Nie wiedziałam o tym. Przepraszam.
0:18:12:Od teraz masz zrobić to, co ci powiem.
0:18:15:Dobrze.
0:18:17:Powiem ci to tylko raz.
0:18:19:Musisz wsišć do pocišgu albo twoja córeczka umrze. 
0:18:38:- Policja!|- Tamta ahjumma!
0:18:40:Ach!
0:18:44:Lećcie za niš!
0:19:06:Lećcie za niš!
0:19:11:Biegnij!
0:19:15:Czekaj!
0:19:26:Dokšd pobiegła?
0:19:41:Przeszukajcie tamten rejon.
0:19:44:Wy dwaj, szukajcie tam.
0:19:59:Id prosto.
0:20:07:Zatrzymaj się.
0:20:10:Nie odwracaj się.
0:20:13:Stój w tamtym miejscu.
0:20:16:Teraz odrwóć się powoli. 
0:20:30:- Saet Byul!|- Zamknij się! 
0:20:34:Stój, gdzie stoisz. 
0:20:36:Twoja córka nigdzie się nie wybiera. 
0:20:40:No, ubijmy interes. 
0:20:45:Powoli przejd na tę stronę. 
0:22:04:Saet Byul!
0:22:24:Nie!
0:23:18:Przepraszam.
0:23:49:Oddaj mi mojš córkę! Gdzie jest moja Saet Byul?
0:23:51:- Puszczaj!|- Gdzie moja córka? Gdzie?!
0:23:55:Ach, o żesz w mordę!
0:23:57:No puszczaj!
0:24:02:Nie!
0:24:03:Oddaj mi mojš córkę, chamie!
0:24:04:Oddaj mi jš!
0:24:08:Gdzie moja córka?
0:24:24:Moa Saet Byul...
0:24:26:Puszczaj! Puć!
0:24:38:Puć!
0:24:40:Mówiłem, żeby mnie puciła!
0:24:41:No puszczaj!
0:24:53:Już! Puć!
0:25:24:Pracuj tak dalej.
0:25:28:Co za durni ludzie.
0:25:30:Nie majš już co robić?|Muszš teraz używać złego szamponu dla psów.
0:25:52:Aigoo...
0:26:01:Zaginione dziecko|Imię: Han Saet Byeol |Wiek: 9 lat|Wzrost: 128 cm.
0:26:03:Mam nadzieję, że nic złego ci się nie stało.
0:26:12:Chwila. Czy to pora na mecz koszykówki?
0:26:16:Przełšcz.
0:26:19:Koszykówka...
0:26:22:Z ostatniej chwili:
0:26:27:Ten mężczyzna...
0:26:32:Zgodnie z jego wolš...|Umarł?
0:26:35:Jego pogrzeb będzie trwał 4 dni.|Prezes?
0:26:40:Kilka godzin przed mierciš Choo Byung Woo
0:26:43:oddał 10 miliardów won, cały swój majštek,
0:26:46:na cele charytatywne.
0:26:48:Honorowy przewodniczšcy, którego cechowała|mentalnoć prawdziwego biznesmena...
0:26:52:Bšd dobry dla swojej matki.
0:26:56:Jeli będziesz żył jak człowiek,|dam ci 10 miliardów won.
0:26:59:Nie.
0:27:02:To musi być tylko sen.
0:27:04:nię, bo jestem zmęczony.
0:27:11:Nie!
0:27:29:Więc...
0:27:33:nie było żadnego telefonu
0:27:38:od osoby, która porwała Saet Byul.
0:27:40:Ani jednego.
0:27:48:Nie martw się.
0:27:50:Znajdziemy jš.
0:27:52:Znajdziemy naszš Saet Byul.
0:28:04:Zabierz mnie do stacji telewizyjnej.
0:28:06:To nam przyniesie dużš oglšdalnoć.
0:28:09:Ok, to kiedy zaczynamy?
0:28:11:Ponieważ to pisarka naszej ekipy,
0:28:13:powinnimy dobrze to przygotować.
0:28:16:To jest to, co musi zrobić zespół dziennikarski.
0:28:20:Nie, tu chodzi o naszš pisarkę.
0:28:38:Byłe zły, że nazwalimy cię seryjnym mordercš?
0:28:41:Tak.
0:28:43:Ja...
0:28:46:wierzę, że oglšdasz ten program.
0:28:50:Słyszysz mnie, prawda?
0:28:53:Wiem, że masz ku temu powód.
0:28:58:Przyszłam tu,
0:29:01:bo wierzę, że możesz być miłš osobš,
0:29:05:która może być czyim ojcem albo synem.
0:29:08:Moja Saet Byul
0:29:12:to bardzo miłe dziecko.
0:29:15:Ona bierze za rękę kogo, gdy widzi|osobę słabš czy ubogš
0:29:19:i mimo tego, że nie jest skora do nauki,
0:29:21:jest bardzo mšdrym i ładnym dzieckiem,|które najpierw myli o swoich przyjaciołach i sšsiadach.
0:29:28:Ja... Wierzę, że ty też wiesz,
0:29:35:jak kochana i miła jest Saet Byul.
0:29:42:Wkurzyłe się, bo nazwalimy cię seryjnym mordercš.
0:29:46:Tak,
0:29:48:na antenie pokazalimy zarys twojej twarzy|i umiecilimy cię na licie poszukiwa...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin