Perez-Reverte Arturo A02 W cieniu inkwizycji A5 ilustr.pdf
(
5116 KB
)
Pobierz
Arturo Pérez-Reverte
W cieniu inkwizycji
Cykl: Przygody Kapitana Alatriste tom 2
Przełożył: Filip Łobodziński
Ilustracje: Karol Precht
Tytuł oryginału: Las aventuras del Capitán Alatriste, #2:
Limpieza de sangre
Wydanie oryginalne 1997
Wydanie polskie 2004
„Przygody kapitana Alatriste” to opowieść o Hiszpanii pierwszej połowy
XVII wieku. Na tronie zasiada młody, niemający na nic wpływu, Filip IV,
wnuk potężnego Filipa II. Dwór habsburski powoli staje się labiryntem
intryg, podchodów, wzajemnych świństw. Z jednej strony sprawujący rządy
kanclerz, z drugiej sekretarz królewski, uprawiający własną podstępną
politykę ramię w ramię ze złowieszczym inkwizytorem. Na skrzyżowaniu
tych dwóch ośrodków władzy znajduje się Diego Alatriste y Tenorio,
czterdziestoparoletni szermierz, wytrawny żołnierz. W czasie gdy nie jest na
wojnie, dorabia, pojedynkując się w cudzych sprawach. Małomówny, raczej
sceptyk, zna życie od najgorszej strony i może dlatego zachowuje wciąż
elementarne zasady moralne.
Teraz kapitan przekonuje się, jak wielka jest potęga Świętej Inkwizycji.
Íñigo Balboa, jego młody sługa, na skutek diabelskiego podstępu
dwunastoletniej Angeliki de Alquézar na własnej skórze doświadcza
bezwzględności Oficjum i władzy jego złowrogiego sędziego Emilia
Bocanegry. Jednak chłopak jest tylko przynętą, pułapkę zastawiono bowiem
na jego pana. Misternie utkana intryga wydaje się prowadzić do triumfu sił
niechętnych kapitanowi.
-2-
Spis treści:
I. ROBOTA PANA DE QUEVEDO..............................................................................................................................5
II. SZYJA I PĘTLA......................................................................................................................................................29
III. STALOWA FONTANNA......................................................................................................................................49
IV. ATAK.....................................................................................................................................................................74
V. W IMIĘ BOŻE.........................................................................................................................................................91
VI. ZAUŁEK ŚWIĘTEGO GINESA.........................................................................................................................113
VII. CZYTELNICY JEDNEJ KSIĘGI.......................................................................................................................133
VIII. NOCNE ODWIEDZINY...................................................................................................................................158
IX. AUTO DA FÉ.......................................................................................................................................................179
X. NIEUREGULOWANY RACHUNEK..................................................................................................................200
EPILOG......................................................................................................................................................................220
-3-
Dla Carloty, której bić się przyszło
Są księża, dworki, poeci, szlachcice,
Znaki honoru na herbowych tarczach,
Złotem z Ameryk pękate szkatułki,
Posępne wedle traktów szubienice,
Galery, spiski, lamenty żebracze
I szczęk rapierów we wszystkich zaułkach.
Tomás Borrás,
Kastylia
-4-
I. ROBOTA PANA DE QUEVEDO.
wego dnia na placu Mayor trwała korrida, atoli
rotmistrzowi straży Martínowi Saldañi widowisko
całe koło nosa przemknęło. Przed kościołem
Świętego Ginesa znaleziono akurat lektykę z
siedzącą w niej uduszoną niewiastą. W jej dłoniach
spoczywała sakiewka z pięćdziesięcioma eskudami i ręcznie
sporządzony, lubo niepodpisany świstek:
Na mszę w jej intencji.
Natknęła się na nią była o brzasku pewna pobożnisia, która w te
pędy zakrystiana powiadomiła, ten proboszcza, ów zaś z kolei,
udzieliwszy naprędce rozgrzeszenia
sub conditione
1
. co rychlej
zaalarmował sąd. Kiedy rotmistrz na placyk przed Świętym
Ginesem się pofatygował, wokół lektyki tłoczyli się już sąsiedzi i
ciekawscy. Istny jarmark zdążył się na miejscu uczynić i dopiero
kilku pachołków zdołało gawiedź odsunąć, by sędzia i skryba
mogli protokół sporządzić, a Martín Saldaña nieboszczce w
spokoju się przyjrzeć.
Saldaña do rzeczy każdej zabierał się z niesłychaną
powolnością, jak gdyby czasu mu nigdy nie zbywało. Może
skutkiem swej kondycji weterana - wojował był we Flandrii, nim
mu żona, jak powiadali, załatwiła godność w stolicy - rotmistrz
madryckiej straży zwykł służbę swą odprawiać nad wyraz
flegmatycznie. Do tego stopnia, że pewien poeta prześmiewca,
beneficjant Ruiz de Villaseca, w decymie zjadliwej napisał, jako
1
Sub conditione (łac.) - warunkowe (wszystkie przypisy pochodzą od tłumacza).
-5-
Plik z chomika:
entlik
Inne pliki z tego folderu:
Mkt A5.7z
(4240 KB)
Perez-Reverte Arturo Mezczyzna ktory tanczyl tango A5.pdf
(3119 KB)
Perez-Reverte Arturo Mezczyzna ktory tanczyl tango A5.doc
(2374 KB)
Cbs A5.7z
(4579 KB)
Perez-Reverte Arturo Cmentarzysko bezimiennych statkow A5.pdf
(3129 KB)
Inne foldery tego chomika:
Pa łasz Marcin
Paasilinna Arto
Pacynski Tomasz
Paczkowski Alfred
Padura Leonardo
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin