Mrówczyński Bolesław B2 Osada nad Srebrnym Potokiem A5 ilustr.pdf
(
3973 KB
)
Pobierz
Bolesław Mrówczyński
Osada nad Srebrnym Potokiem
Cykl: Bartochowie cz 2.
Opowieść brazylijska o rodzie śląskim, który na drugiej półkuli
budował nową ojczyznę
Projekt obwoluty i okładki oraz ilustracje Bogdan Zieleniec
Wydanie polskie 1968
-2-
Spis treści:
Prawo puszczy................................................................................................................................................................4
Ubezpieczanie pozycji..................................................................................................................................................96
Atak.............................................................................................................................................................................192
Honor..........................................................................................................................................................................246
Nova Polonia...............................................................................................................................................................301
Objaśnienia.................................................................................................................................................................367
-3-
Prawo puszczy.
I.
Czarni niewolnicy przesuwali się bez pośpiechu i dorzucali co
chwila kłody drzewa i stosy chrustu. Mieli ogromną wprawę. Żar
był wielki, płomienie ognisk słały się równo i wciąż z tą samą
mocą wyskakiwały ponad kamienną ścianę. Stojący za nią
robotnicy pracowali z nie mniejszą sprawnością. Zlani potem,
poczerniali od dymu, chwytali starannie odmierzonymi ruchami
gałąź herwy, zamiatali jak płachtą, sparzali w ogniu i wycofywali
szybko, aby zaraz zrobić to samo z następną.
Jędra też brał udział w sapekowaniu. Stał pośrodku tych białych,
śniadych i czarnych postaci tak samo półnagi i wykonywał
pozornie te same ruchy, a jednak efekty osiągał większe. Gdy
-4-
przybył na tę fazendę przed rokiem, o herwie miał mgliste pojęcie.
Dziś nikt nie potrafił go prześcignąć w tej wyczerpującej robocie.
Był silniej zbudowany od innych, wytrwalszy, w tej
odpowiedzialnej i wymagającej nielada zręczności pracy
wykazywał wielką odwagę. Tamci przesuwali delikatnie, bali się
przypalenia. On śmiało zanurzał gałąź w ogniu i chociaż było to
wbrew wszelkim uświęconym zasadom, osiągał wspaniałe wyniki.
Liście błyskawicznie nabierały koloru złota, zyskiwały na smaku.
Dziadek Mais pił tylko herwę przez niego przyrządzoną i zaliczał
ją do najwyższego gatunku. A i kupcy zorientowali się szybko w
różnicy. Pakowali ją oddzielnie i płacili więcej aniżeli za inną.
Jędra chwycił nową gałąź, przeciągnął nad ogniem, odrzucił i
sięgnął automatycznie po drugą: palce dotknęły ziemi. Jakby
spłoszonym nagle spojrzeniem objął sąsiadów, mających jeszcze
duże zapasy, i powoli zaczął prostować zmęczone plecy.
- Brawo Jędra! - jak na komendę rozległ się za jego plecami
entuzjastyczny krzyk. - Najpierwszy!
Odwrócił się. W tym czasie, gdy poza ogniem i herwą nie
widział nic, zgromadziła się tu chyba cała rodzina Maisów: ludzie
w sile wieku i siwowłosi, dorodne dziewczęta i strojni
młodzieńcy, mnóstwo dzieciarni. Liczna to bowiem była rodzina.
Obok babek stały prawnuki, siostry obok braci z czterech pokoleń,
wśród dzieci znajdowało się wiele nawet takich, które niby
przypadkiem podrzucił jakiś przejezdny kaboklo, nie brakowało
niewolnic i niewolników. Teraz śmiali się wszyscy, w odruchu
żywiołowej radości z rozmachem klaskali w ręce. I nie mogło
ulegać wątpliwości, że właśnie na jego cześć urządzali tę
niezwykłą owację.
- Wspaniałe zwycięstwo! - Elwira, pełne gracji dziewczątko,
wzięła go pod rękę i obejmując zalotnym spojrzeniem
odprowadziła od muru. - W nagrodę przyjmij ode mnie tę szarfę.
Odtąd nic już nie będziesz robił do festy!
-5-
Plik z chomika:
entlik
Inne pliki z tego folderu:
BT A5.7z
(17201 KB)
Mrówczyński Bolesław Błękitny trop A5 ilustr.pdf
(11090 KB)
Mrówczyński Bolesław Błękitny trop A5 ilustr.doc
(9498 KB)
CM A5 il.7z
(10216 KB)
Mrówczyński Bolesław Cień Montezumy A5 ilustr.doc
(6142 KB)
Inne foldery tego chomika:
Ma as Sa rah
Ma leszka Andrzej
Maas Sharon
MacApp Colin
Macaulay Rose
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin