Jerzy Owsiak cala Prawda.txt

(51 KB) Pobierz
Jerzy Owsiak  naga prawda! (wybór artykułów)
Na czym polega samobójstwo narodu? ť
Z rodowodu Jerzego Owsiaka
Przewaga liberalno-lewicowych mediów, popierajšcych ofensywę anty-wartoci, sprzyjała tworzeniu doć specyficznie wylansowanych idolów. I tak np. kosztem przemilczanej ogromnej pracy charytatywnej katolickiego Caritasu starano się maksymalnie wyeksponować jako największego specjalistę od dobroczynnoci Jerzego Owsiaka. Jego chwalcom nie przeszkadzało i to, że koszty darmowej reklamy dawanej przez telewizję i radio oraz inne media owsiakowej Wielkiej Orkiestrze wielokrotnie przewyższały pienišdze uzyskane przez niš ze zbiórek. Ani to, że zarówno zbiórki pieniężne, jak i sposób wydawania zbieranych przez Owsiaka pieniędzy nie miały żadnej należytej kontroli. W oczach lewicowych mediów Owsiak miał jednš ogromnš zaletę, która przesłaniała wszystko inne: głosił i realizował ideologię maksymalnego luzu, zasadę róbta, co chceta. A poza tym milczšc o złach komunizmu przy różnych okazjach dawał do rozumienia, że siewcami zła sš różni faszyzujšcy prawicowcy. W reputacji takiego idola nie przeszkadzały nawet jego przechwałkowe opowieci o tym, jak to kiedy w szkole przebijał nauczycielom opony w samochodach czy palił dzienniki szkolne, a jednak wyrósł na wielkiego człowieka. Lewicy tym mocniej podobały się przy tym różne wyrane przejawy niechęci Owsiaka do Kocioła katolickiego, gniewne odrzucanie lokowania Przystanku Jezus w pobliżu jego Przystanku Woodstock, za to tym gorliwsze wspieranie Hare Kriszny. Dopiero niedawno, 31 stycznia 2004 r., Maja Narbutt ujawniła w Rzeczpospolitej fakt, że to dom rodzinny zaszczepił w nim, oględnie mówišc, sporš rezerwę wobec Kocioła. Deklarujšcy się jako niechodzšcy do kocioła katolik, wychował się w ateistycznym rodowisku  partyjny ojciec byt wysoko postawionym milicjantem, niepartyjna matka była osobš niewierzšcš (podkr.  J.R.N.) I znów lewicowy rodowód u ródła!
prof. Jerzy Robert Nowak
(fragment ksišżki Czerwone dynastie , wyd. Maron)
Przystanek Demoralizacja 
Pomimo protestów mieszkańców Kostrzyna nad Odrš 30 lipca rozpocznie się tam Przystanek Woodstock. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że do większoci rodziców dotrze fakt, że to nie jest miejsce odpowiednie dla ich dzieci. Nie od dzi wiadomo, że impreza organizowana w myl ulubionego hasła Jerzego Owsiaka Róbta, co chceta demoralizuje młodzież, a nawet dzieci.
W wywiadach prasowych Jerzy Owsiak nie ukrywa, że Przystanek Woodstock nawišzuje do amerykańskiego Woodstocku (1969 rok), kiedy to propagowane były: wolne zwišzki, wolna miłoć, wspólne partnerki i partnerzy. Efekt? Rozbite rodziny i dzieci bez rodziców. Owsiak próbuje reanimować anarchię, nieodpowiedzialnoć i chce zburzyć obowišzujšcy ład moralny. Wskutek lewackich utopii Owsiaka co roku setki  często niepełnoletnich  młodych ludzi, będšcych pod wpływem alkoholu lub narkotyków, wyzwala w sobie hipisowskie klimaty, tarzajšc się w błocie. Narkotyki na Przystanku Woodstock na pewno nie zniknš, skoro Owsiak, mówišc o tym problemie, wspomina, jak były prezydent USA Bill Clinton palił trawkę. Według niego, takie zachowanie to nie narkomania, a jedynie hipisowskie korzenie. Nic więc dziwnego, że dochodzi tam do rozpijania młodzieży i że często po raz pierwszy sięga ona tam po narkotyki. Według niektórych, włanie ta impreza jest głównym punktem werbunkowym sekty Hare Kryszna, ruchu uznanego za niebezpieczny przez Parlament Europejski. Krysznowcy jako jedyni mogš wystawiać tam swoje namioty. Nie wolno zapominać, że Przystanek Woodstock jest organizowany między innymi ze rodków Wielkiej Orkiestry wištecznej Pomocy, które miały być przeznaczane na cele szlachetne: ratowanie ciężko chorych małych dzieci. W sprawozdaniu finansowym Wielkiej Orkiestry wištecznej Pomocy za 2002 r. widnieje, że na Przystanek Woodstock przeznaczono ponad 1 mln 666 tys. zł.
Organizatorzy spodziewajš się przyjazdu około 100 tys. osób (na ostatnim w Żarach było, według niektórych ródeł, nawet 270 tys. osób) i zapewniajš, że zostały podjęte wszystkie możliwe rodki bezpieczeństwa. Porzšdku strzec ma ponad 1100-osobowy Pokojowy Patrol. Pomimo protestów mieszkańców pozytywnš opinię wystawiła Komenda Wojewódzka Policji w Gorzowie Wielkopolskim. Według kostrzynian zrzeszonych w organizacji Kostrzyńska Grupa Obywatelska, festiwal w poprzednich latach był słabo zabezpieczany, m.in. z powodu braku sektorów organizatorzy nie radzili sobie z egzekwowaniem porzšdku. Ponadto impreza może się stać łatwym celem ataku terrorystycznego. Nie można przecież pominšć ostatnich grób bojowników Al-Kaidy, którzy zażšdali wycofania polskich żołnierzy z Iraku. Pierwszym argumentem, na jaki zwracała uwagę Kostrzyńska Grupa Obywatelska (KGO), jest to, że Jerzy Owsiak nie przestrzega Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych i rozporzšdzenia Rady Ministrów dotyczšcych wymogów, jakie powinny spełniać służby porzšdkowe organizatora imprezy masowej w zakresie wyszkolenia i wyposażenia oraz szczegółowych warunków i sposobów działania. Służby porzšdkowe Przystanku powinny być przeszkolone przez szkołę lub orodki kursowe przygotowujšce do wykonywania zadań pracownika ochrony osób i mienia. Szkolenie takie kończy się egzaminem wewnętrznym. Tymczasem Pokojowy Patrol jest szkolony przez Fundację Wielkiej Orkiestry wištecznej Pomocy. Dodatkowo przedstawiciele KGO powołali się na dowiadczenia ludzi z Żar, gdzie zaobserwowano wzrost alkoholizmu i narkomanii po Woodstocku. Przywołali również sondaż przeprowadzony przez lokalny tygodnik, w którym ponad 80 proc. mieszkańców Kostrzyna nad Odrš opowiedziało się przeciw organizacji koncertu. Apele mieszkańców nie docierajš jednak do władz. Burmistrz nie wzišł tego pod uwagę.
Burmistrz Kostrzyna Andrzej Kunt w wywiadach prasowych stwierdził, że jeli kto chciał zapobiec organizacji festiwalu, powinien to zrobić kilka miesięcy wczeniej, a nie wówczas, gdy stawiana jest scena i wszystkie służby sš już przygotowane do jego rozpoczęcia. Według niego, tekst protestu przeciwko organizacji festiwalu, pod którym mieszkańcy zbierali podpisy, został sformułowany tendencyjnie, a zawarte w nim informacje sš nierzetelne. I to jest stanowisko burmistrza. Kto więc zapewni bezpieczeństwo i wemie na siebie odpowiedzialnoć za ewentualne tragedie? Owsiak robi wszystko, aby zbudować mit Przystanku jako oazy spokoju i dobrej zabawy młodzieży. Prawdy unika jak ognia i wszystkie nieprzychylne informacje stara się wyeliminować. Dlatego też zwrócił się niedawno do telewizji TRWAM o zaprzestanie emisji filmu o Przystanku.
Prawda w oczy kole
Według Owsiaka, film emitowany przez telewizję TRWAM jest zmanipulowany i fałszywy. Prawda jest jednak taka, że obraz jest autentyczny, przedstawia Owsiakowe klimaty, a przez to jest niewygodny dla jego Fundacji. Oglšdajšc film Woodstock  przemilczana prawda, możemy zobaczyć wstrzšsajšce sceny: nastolatki z alkoholem w ręku, zażywanie narkotyków czy ludzie pod wpływem alkoholu lub narkotyki leżšce na gołej ziemi. Realizatorzy dokumentu pokazali, że kupno narkotyków nie sprawia żadnego problemu  niektóre namioty sš oznaczone flagš z marihuanš, gdzie według reporterów można kupić narkotyki. Dużo mówišcy jest również transparent Polska młodzież za legalizacjš i znów krzaczek marihuany. Wród uczestników można również zauważyć satanistów. Odwrócone krzyże, satanistyczny znak  tzw. krzyż Nerona, czyli popularna w tym rodowisku pacyfa. Ten obraz wietnie uzupełnia wypowied jednej z uczestniczek: Nienawidzę katolików za swojš durnš wiarę. Nienawidzę ludzi normalnych. Materiał pokazuje również, jak dochodzi do profanacji narodowego hymnu. Jednak to nie może dziwić. Jak zauważyli autorzy reportażu, Jerzy Owsiak na otwarciu Przystanku Woodstock w 2003 roku powiedział: () zanim otworzę Przystanek Woodstock, powiem dwa słowa do was, którzy jestecie Polakami i żyjecie w tym p kraju, który nazywa się Polska. W taki sposób Jerzy Owsiak dziękuje młodzieży zbierajšcej datki na WOP.
Grunt to cenzura
Po kilkukrotnych emisjach niewygodnego materiału w TV TRWAM Owsiak podjšł kilka kroków, które majš temu zapobiec w przyszłoci. Czytajšc regulamin Przystanku Woodstock, ma się nieodparte wrażenie, że człowiek mówišcy wszem i wobec o wolnoci jest prywatnie za jej ograniczeniem. I tak organizatorzy przypominajš przedstawicielom mediów, że nie wnosimy na teren koncertu profesjonalnego sprzętu audiowizualnego bez pisemnej zgody organizatora. Nie ukrywajš, że ma to zwišzek z materiałami publikowanymi w telewizji. Niestety, spotykamy się z materiałami filmowymi wykorzystujšcymi wizerunek uczestników Przystanku bez ich zgody oraz wykorzystujšcymi muzykę bez zgody jej autorów. Fundacja przestrzega wszystkich przepisów prawnych wynikajšcych z ochrony praw autorskich  napisali na swoich internetowych stronach. Mało tego, Fundacja WOP zwróciła się z uprzejmš probš do dziennikarzy obsługujšcych festiwal o bieżšce udostępnianie publikacji na temat Przystanku Woodstock. Oficjalnie udostępnianie na miejscu ma na celu archiwizację i ewentualnš publikację w serwisie internetowym (ciekawe, czy zapłaci honorarium autorskie). Wiadomo jednak, że jeli tekst okaże się nieprzychylny, to dziennikarz pożegna się Przystankiem.
Robert Popielewicz
(,,Nasz Dziennik, 27.07.2004 r.)
Znowu Woodstock nad Odrš?
Pan Owsiak czuje się pewny siebie i atakuje jednš z mieszkanek Kostrzyna nad Odrš za to, że stanęła w obronie trzewoci, w obronie młodzieży. Jerzy Owsiak mci się za obnażenie jego kłamstw.
Mieszkanka Kostrzyna nad Odrš pani Renata Głuszko, została pozwana przez pana Jerzego Owsiaka, organizatora Przystanku Woodstock, przed Sšd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim. Pierwsza rozprawa odbędzie się 19 wrzenia br.
P. Owsiak oskarża p. Głuszko o naruszenie jego dóbr oso...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin