włóczęga.txt

(0 KB) Pobierz

Gdzie Bajkał podnóża gór sięga 
 Przez niegi wichurę i deszcz
 wędruje zgarbiony włóczęga 
 Dwigajšc przeklęty swój los 

 Do brzegu Bajkału podchodzi
 Wspomina rodzinny swój dom
 Ostatkiem sił wpada do łodzi
 Na wiosłach zaciska swš dłoń

Kto wyszedł go spotkać on czekał 
On sercem już swoim zgasł
Ach witaj mi matka najdroższa 
 Czy zdrowi mój ojciec i brat 

 Twój ojciec już dawno nie żyje 
 Zmarznięty przykrywa go grób
 A brat twój w dalekim Sybirze
 Kajdany mu dwięczš u stóp.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin