ST.7.KsiegaSedziow.pdf

(248 KB) Pobierz
UWAGI WSTĘPNE
Księga Sędziów obejmuje mniej więcej trzy pierwsze wieki po osiedleniu się Israelitów na
ziemi kananejskiej, czyli epokę od Jezusa syna Nuna - do Saula, który wstąpił na tron
królewski pod koniec 11-go stulecia p.n.e. Skutkiem rozmieszczenia poszczególnych po-
koleń i wynikłej stąd sprzeczności interesów było stopniowe zanikanie poczucia jedności
i solidarności plemiennej, która przedtem łączyła lud Israela w jedną rodzinę równo-
uprawnionych, pod wspólną Bożą opieką żyjących braci. Powaga Świątyni oraz tradycji
osłabła, a razem z kulturą fenicką przenikały i rozkrzewiały się różne formy zmysłowego
kultu pogańskiego (odlewy, posągi). Otoczona przepychem i blaskiem służba Baalowi i
Astarcie wkrótce pociągnęła za sobą większość ludu. W tym czasie nie istniała żadna
władza świecka w Israelu, ale wzbogacenie się części społeczeństwa doprowadziło do
powstania klasy „panów”, późniejszych naczelników i starszych, którzy jeździli na pstrej
maści mułach. Natomiast tubylcze plemiona znów rozpoczęły boje o dawne ich terytoria.
W takich to ciężkich czasach zjawiali się natchnieni mężowie, przejęci zapałem do wiary
ojców, którym nadano miano sędziów (hebr. szofetim ). Księga Sędziów tworzy jak gdyby
epopeję, która w żywym, prostym i szlachetnym stylu maluje charakter owej epoki.
Talmud przypisuje spisanie księgi Samuelowi. Inni wskazują na znacznie późniejsze
okresy, aż do uprowadzenia przez króla Tyglach-Pilesera 10 pokoleń do niewoli asyryj-
skiej.
Sędziów
Szofetim *
Księga Sędziów
1. Po śmierci Jezusa , syna Nuna, stało się, że synowie Israela zapytali się WIEKU-
ISTEGO * , mówiąc: Kto z nas wyruszy pierwszy przeciwko Kanaanitom, aby na nich
uderzyć? 2 Zaś WIEKUISTY powiedział: Juda wyruszy; oto poddam kraj w jego moc. 3
Jednak Juda powiedział do swojego brata Szymeona: Wyrusz ze mną do mojego udzia-
łu, byśmy razem uderzyli na Kanaanejczyków, po czym i ja wyruszę z tobą do twojego
udziału. I tak poszedł z nim Szymeon * . 4 Zatem Juda wyruszył, a WIEKUISTY poddał w
ich moc Kanaanejczyków i Peryzejczyków, więc ich pobili w Bezek – dziesięć tysięcy lu-
dzi. 5 Pod Bezekiem zetknęli się z Adonibezekiem * , uderzyli na niego i pobili Kanaanej-
czyków i Peryzejczyków. 6 Zaś Adonibezek ratował się ucieczką. Zatem puścili się za
nim w pogoń, ujęli go i poucinali mu wielkie palce u rąk, i u nóg. 7 A Adonibezek powie-
dział: Siedemdziesięciu królów z poucinanymi, wielkimi palcami, zbierało okruchy pod
moim stołem; jak czyniłem – tak Bóg mi odpłacił. Potem sprowadzili go do Jeruszalaim i
tam umarł. 8 Bowiem Judejczycy uderzyli na Jeruszalaim i ją zdobyli, porazili ostrzem
miecza oraz oddali miasto na pastwę ognia * . 9 Potem synowie Judy pociągnęli, aby ude-
rzyć na Kanaanejczyków , którzy osiedli na górach, w południowej krainie i na nizinie. 10
Zatem Juda zwrócił się przeciw Kanaanejczykom , którzy osiedli w Hebronie i pokonali
Szeszaja, Achimana i Talmaja. Zaś przedtem Hebron nazywał się Kirjath Arba. 11 Stam-
tąd Juda się zwrócił przeciwko mieszkańcom Debiru, zaś Debir nazywał się przedtem
Kirjath Sefer. 12 A Kaleb powiedział: Kto pokona Kirjath Sefer i je zdobędzie, temu oddam
za żonę moją córkę Achsę. 13 I zdobył je Othniel, syn Kenara, młodszego brata Kaleba;
więc oddał mu za żonę swoją córkę Achsę. 14 A gdy się do niego sprowadzała, stało się,
że go nakłoniła, by uprosił od ojca jakieś pole. Potem ześlizgnęła się z osła, a kiedy Kaleb
ją zapytał: Co ci jest? 15 Odpowiedziała: Podaruj mi pożegnalny upominek, ponieważ
mnie wydałeś do suchej ziemi; daj mi więc, źródła wód. I tak Kaleb oddał jej źródła na
wyżynie oraz źródła na nizinie.
16
A synowie Keni’ego * , szwagra Mojżesza, wyruszyli wraz z Judejczykami z miasta
Palm ** do pustyni judzkiej, położonej na południu Aradu. Poszli tam oraz się osiedlili ra-
zem z ludem. 17 Zaś Juda pociągnął wraz ze swym bratem Szymeonem i pokonali Kana-
anejczyków, którzy osiedli w Cefath oraz poddali je zaklęciu. Dlatego imię tego miasta
nazwano Horma * . 18 Potem Juda zdobył Azę * i jej dziedzictwo, Aszkelon i jego dziedzic-
two oraz Ekron i jego dziedzictwo. 19 A WIEKUISTY był z Judą, tak, że wziął w posiada-
nie górską granicę. Jednak mieszkańców doliny nie można było wypędzić, bo posiadali
żelazne, wojenne wozy. 20 Zaś Hebron oddali Kalebowi, jak polecił Mojżesz; więc wypę-
dził stąd trzech potomków Enaka. 21 Jednak synowie Binjamina nie mogli wypędzić Jebu-
sytów, mieszkańców Jeruszalaim. I tak Jebusyci pozostali w Jeruszalaim przy synach Bi-
niamina aż po dzisiejszy dzień.
22
Także ci z domu Josefa wyruszyli ze swej strony ku Betelowi, a WIEKUISTY był z
nimi. 23 I ci z domu Josefa * kazali przepatrzeć Betel ** ; a przedtem imię tego miasta było
Luz. 24 Zatem kiedy ci, co trzymali straż ujrzeli człowieka wychodzącego z miasta, powie-
dzieli do niego: Wskaż nam najwygodniejsze wejście do miasta, a wyświadczymy ci ła-
skę. 25 Więc im wskazał wejście do miasta i porazili to miasto ostrzem miecza; zaś owe-
go człowieka oraz całą jego rodzinę puścili wolno. 26 Potem ten człowiek udał się do chit-
tejskiej ziemi, zbudował miasto i nadał mu nazwę Luz; taka jest jego nazwa aż po dzisiej-
szy dzień. 27 Także Menasze nie wypędził mieszkańców Beth Szean i jego przyległych
osad; ani mieszkańców Taanachu i jego przyległych osad; ani mieszkańców Doru i jego
przyległych osad; ani mieszkańców Ibleamu i jego przyległych osad; ani mieszkańców
Meggida i jego przyległych osad. I tak się udało Kanaanejczykom utrzymać w tej okolicy.
28
Kiedy jednak Israel się wzmocnił, uczynił Kanaanejczyków hołdownikami; jednak wypę-
dzić ich nie zdołał. 29 Także Efraim nie wypędził Kanaanejczyków, którzy osiedli w Gezer;
i tak Kanaanejczycy utrzymali się w jego środku, w Gezer. 30 Zaś Zebulun nie wypędził
mieszkańców Kitronu oraz mieszkańców Nahalolu; i tak Kanaanejczycy utrzymali się w
jego środku; jednak w końcu uczynił ich hołdownikami. 31 Aszer nie wypędził mieszkań-
ców Akko, mieszkańców Cydonu, następnie Achlabu, Achzybu, Helby, Afiku i Rechotu.
32
I tak Aszerydzi osiedlili się pośród Kanaanejczyków, którzy mieszkali w kraju, ponieważ
nie mogli ich wypędzić. 33 Naftali nie wypędził mieszkańców Beth Szemeszu oraz miesz-
kańców Beth Anatu. I tak osiadł on pośród Kanaanejczyków, którzy mieszkali w kraju;
jednak mieszkańcy Beth Szemeszu i Beth Anatu stali się ich hołdownikami. 34 Zaś Emo-
rejczycy wyparli synów Dana na wzgórze i nie pozwolili im zejść na nizinę. 35 Tak udało
się Emorejczykom utrzymać w Har Heres, w Avalonie i w Szaalbim. Kiedy jednak wzmo-
gła się moc domu Josefa, stali się hołdownikami. 36 A dziedzictwo Emorejczyka rozciąga-
ło się od stopni niedźwiadków; począwszy od Sela * i wyżej w górę.
* hebrajska nazwa Księgi Sędziów
*1,1 poprzez arcykapłana Pinhasa, za pośrednictwem Urym i Thumim
*1,3 pokoleniu Szymeona wyznaczono wiele miast w udziale Judy (patrz: Jezusa syna Nuna 19,15 ).
*1,5 co znaczy: Pan Bezeku; tytuł.
*1,8 Israelici zdobyli najpierw dolną część miasta, bowiem twierdzą Cyon zawładnął dopiero Dawid.
*1,16 syna Reguela, którzy towarzyszyli Israelitom w wędrówce po pustyni i stosownie do przyrzecze-
nia Mojżesza, wyznaczono im pewne terytoria
**1,16 czyli z Jerycha
*1,17 co znaczy: Poświęcone
*1,18 spolszczone z gr. Gazę
*1,23 czyli pokolenia Efraima i Menasy
**1,23 Betel, leżące pomiędzy pokoleniami Binjamina i Efraima zostało przyznane pokoleniu Binjami-
na.
*1,36 czyli Petry (Skały)
2. A wysłaniec * WIEKUISTEGO wszedł od Gilgal do Bochim i powiedział: Wypro-
wadziłem was z Egiptu i sprowadziłem was do ziemi, którą zaprzysiągłem waszym oj-
com, i przyrzekłem, że na wieki nie złamię Mojego z wami przymierza. 2 Jednak nie wolno
wam zawierać przymierza z mieszkańcami tej ziemi; powinniście zburzyć ich ołtarze. Ale
nie usłuchaliście Mojego głosu. Co uczyniliście? 3 Otóż powiadam wam: Nie wypędzę ich
przed waszym obliczem, więc będą waszymi gnębicielami, a ich bóstwa będą dla was si-
dłami. 4 A gdy wysłaniec WIEKUISTEGO przemawiał tymi słowami, stało się, że lud za-
czął głośno płakać. 5 Dlatego imię tej miejscowości nazwano Bochim * ; i złożyli tam ofiary
WIEKUISTEMU. 6 Gdy więc Jezus, syn Nuna, pożegnał lud, synowie Israela wrócili –
każdy do swojego dziedzictwa, aby objąć kraj w posiadanie. 7 I lud służył WIEKUISTE-
MU po wszystkie dni życia Jezusa syna Nuna oraz po wszystkie dni starszych, co prze-
żyli Jezusa, i widzieli wszystkie wielkie czyny WIEKUISTEGO, jakie spełniał dla Israela.
8
A Jezus, syn Nuna, sługa WIEKUISTEGO umarł w wieku stu dziesięciu lat. 9 Więc po-
chowano go w obrębie dziedzicznej jego własności, w Thymnath Heres, na wzgórzu
Efraima, na północ od góry Gaasz. 10 Również całe ówczesne pokolenie zostało przyłą-
czone do swoich ojców. A po nim nastało inne pokolenie; ludzie, którzy nie znali WIEKU-
ISTEGO, ani czynów jakie spełnił dla Israela.
11
I synowie Israela robili to, co było złem w oczach WIEKUISTEGO oraz służyli Baalom
* . 12 Zatem odstąpili WIEKUISTEGO, Boga swych ojców, który ich wyprowadził z ziemi
Micraim; a szli za cudzymi bóstwami, za bóstwami ludów, które ich dookoła otaczały,
oraz korzyli się przed nimi, drażniąc tym WIEKUISTEGO. 13 Więc gdy odstąpili od WIE-
KUISTEGO, a służyli Baalowi i Astartom * , 14 zapłonął przeciw Israelitom gniew WIEKU-
ISTEGO, tak, że poddał ich w moc grabieżców, którzy ich łupili; oraz wydał ich w moc
wrogów, co byli dookoła i nie zdołali się utrzymać wobec swoich wrogów. 15 Dokądkol-
wiek się zwracali, ręka WIEKUISTEGO była przeciwko nim, ku ich niedoli, tak jak wypo-
wiedział WIEKUISTY i jak im przysiągł; więc byli bardzo ciemiężeni. 16 Wtedy WIEKU-
ISTY ustanowił sędziów, a oni wybawiali ich z ręki grabieżców. 17 Lecz nie słuchali i swo-
ich sędziów, ale popełniali cudzołóstwo z obcymi bóstwami oraz korzyli się przed nimi.
Szybko odstąpili od drogi, którą chodzili ich przodkowie, słuchając przykazań WIEKU-
ISTEGO; a oni tak nie czynili. 18 Zaś kiedy WIEKUISTY ustanowił sędziów - WIEKU-
ISTY był z sędzią oraz wybawiał ich z ręki ich gnębicieli po wszystkie dni sędziego; gdyż
WIEKUISTY użalił się z powodu ich skarg na gnębicieli oraz ich ciemiężców. 19 A jednak
po śmierci sędziego, znowu się psuli, bardziej niż ich ojcowie, idąc za cudzymi bóstwa-
mi, by służyć i korzyć się przed nimi. Nie porzucili niczego ze swych zdrożności oraz ze
swej przekornej drogi. 20 Dlatego zapłonął gniew WIEKUISTEGO przeciw Israelowi i po-
wiedział: Ponieważ ten lud przekroczył Przymierze, które powierzyłem ich przodkom,
oraz nie usłuchali Mojego głosu, 21 więc i Ja nie wypędzę przed nimi żadnego z tych lu-
dów, które Jezus syn Nuna pozostawił przy swoim zgonie, 22 aby nimi doświadczać Isra-
elitów, czy przestrzegają drogi WIEKUISTEGO, by chodzić po niej tak, jak przestrzegali
ją ich ojcowie - czy też nie. 23 Tak więc WIEKUISTY pozostawił te ludy, nie wypędzając
ich szybko, oraz nie poddał ich w moc Jezusa syna Nuna .
*2,1 także: anioł
*2,5 co znaczy: Płacz
*2,11 Baal - co znaczy: Pan; główne bożyszcze Fenicjan. Rozróżniano różnych Baalów – Peora,
Brith, Zebuba, Melkartha, itd.
*2,13 z kultem Baala łączył się kult Astarty (Aszery – pelisztyńskiej, fenickiej i syryjskiej bogini płodno-
ści). Czczono ją najohydniejszą rozpustą.
3. Oto ludy, które zostawił WIEKUISTY, by doświadczyć nimi Israelitów – mianowicie
wszystkie te, co nie zaznały licznych wojen o Kanaan; 2 by służyły dla pokoleń synów
Israela w poznaniu i wyćwiczeniu się w wojennym rzemiośle; choćby te, co nie poznały
poprzednich walk: 3 Pięciu książąt Pelisztinów * , wszystkich Kanaanejczyków, Cydoń-
czyków i Chiwitów, zamieszkałych na libańskiej górze, od góry Baal Hermon - aż tam,
gdzie się idzie do Chamath. 4 To oni służyli, by doświadczać nimi Israelitów oraz się
przekonać, czy będą posłuszni przykazaniom WIEKUISTEGO, które przez Mojżesza po-
wierzył ich przodkom. 5 Tak synowie Israelitów osiedli pośród Kanaanitów, Chittejczyków,
Emorejczyków, Peryzejczyków, Chiwitów i Jebusytów. 6 Więc brali sobie ich córki za
żony i oddawali ich synom swoje własne córki, oraz służyli ich bóstwom.
7
Zatem synowie Israela czynili to, co było złem w oczach WIEKUISTEGO oraz zapo-
mnieli o WIEKUISTYM, swoim Bogu, służąc Baalom i Astartom. 8 Więc zapłonął gniew
WIEKUISTEGO przeciw Israelowi, tak, że zaprzedał ich w moc Kuszan Riszatajma –
króla Aram–Naharaimu * ; zatem synowie Israela hołdowali Kuszan Riszatajmowi przez
osiem lat. 9 Potem synowie Israela wołali do WIEKUISTEGO, a WIEKUISTY wzbudził
synom Israela wybawcę, który ich wyratował – Othniela, syna Kenaza, młodszego brata
Kaleba. 10 I tknął go Duch WIEKUISTEGO, tak, że sprawował sądy w Israelu oraz wyru-
szył do walki, a WIEKUISTY wydał w jego moc Kuszan Riszatajma – króla Aramu, więc
jego ręka przemogła Kuszan Riszatajma. 11 Wtedy kraj zażywał spokoju przez czterdzie-
ści lat. Po czym Othniel, syn Kenaza, umarł.
12
Ale synowie Israela znowu zaczęli czynić to, co było złem w oczach WIEKUISTEGO.
Wtedy WIEKUISTY dał moc Eglonowi – królowi Moabu, moc nad Israelem, ponieważ
czynili to, co było złem w oczach WIEKUISTEGO. 13 Zaś on połączył się z Ammonitami i
Amalekitami, wyciągnął i pobił Israelitow, oraz zajął miasto Palm. 14 Tak więc synowie
Israela hołdowali przez osiemnaście lat Eglonowi – królowi Moabu. 15 Potem synowie
Israela wołali do WIEKUISTEGO, a WIEKUISTY wzbudził im wybawcę – Ehuda, syna
Gery, Binjaminitę, pozbawionego władzy w prawej ręce. Przez niego synowie Israela wy-
słali dar Eglonowi – królowi Moabu. 16 A Ehud przygotował sobie miecz o podwójnym
ostrzu, długi na łokieć, i przypasał go sobie pod swoimi szatami, na prawym swoim boku.
17
Potem złożył on dar Eglonowi – królowi Moabu. Zaś Eglon był mężem bardzo otyłym. 18
Więc gdy spełnił złożenie daru, odprowadził ludzi, którzy ten dar nieśli. 19 Potem sam
wrócił do posągów, które znajdowały się w Gilgal i oznajmił: Mam do ciebie tajemne sło-
wo, królu. Wtedy powiedział: Cisza! Więc wszyscy, którzy go otaczali, od niego się odsu-
nęli. 20 A kiedy Ehud wszedł do niego, siedział on sam jeden w swojej górnej, letniej kom-
nacie. I Ehud do niego powiedział: Mam do ciebie słowo Boga. Zatem podniósł ze swoje-
go krzesła. 21 Wtedy Ehud wyciągnął swoją lewą rękę, pochwycił miecz ze swojego pra-
wego boku i pchnął go w jego wnętrze. 22 Tak, że za brzeszczotem weszła również ręko-
jeść, a brzeszczot otoczył tłuszcz; bowiem miecza, co przebił krocze już nie wyciągnął z
jego wnętrza. 23 Potem Ehud wyszedł do kolumnady, zamknął za sobą drzwi górnej kom-
naty oraz je zaryglował. 24 Ale zaledwie wyszedł, przybyli jego słudzy. Zaś gdy spostrze-
gli, że drzwi górnej komnaty zaryglowane, pomyśleli: Zapewne w letniej komnacie za-
łatwia on swoją potrzebę. 25 Tak czekali aż do zniecierpliwienia. Kiedy jednak nie otwierał
drzwi górnej komnaty, wzięli klucz i otworzyli; a oto ich pan leżał martwy na ziemi. 26 A
kiedy oni zwlekali - Ehud uciekł; dotarł w tym czasie do posągów i uszedł do Seiru. 27 Zaś
kiedy wrócił, zadął w trąbę na górach Efraimu, a wtedy synowie Israela zeszli z nim z gór,
a on był na ich czele. 28 Po czym do nich powiedział: Chodźcie za mną, bo WIEKUISTY
poddał w waszą moc Moabitów – waszych wrogów. Tak za nim zeszli, obsadzili brody
Jardenu, prowadzące ku Moabowi, i nikomu nie pozwolili się przeprawić. 29 Wtedy pora-
zili Moabitów, w liczbie około dziesięciu tysięcy mężów, samych silnych i dzielnych ludzi;
tak, że żaden nie uszedł. 30 W owym to czasie Moab ukorzył się pod ręką Israela. A kraj
zażywał spokoju przez osiemdziesiąt lat. 31 Po nim nastąpił Szamgar, syn Anatha. Był to
ten, co kijem do byków pobił Pelisztinów w liczbie sześciuset ludzi, i który też wyratował
Israela.
*3,3 co znaczy: Przybyszów, Obcych; spolszczone: Filistynów
*3,8 ziemska ojczyzna Abrahama w Mezopotamii
4. Jednak po śmierci Ehuda, synowie Israela na nowo czynili to, co było złem w
oczach WIEKUISTEGO. 2 Więc WIEKUISTY wydał ich w moc Jabina – kanaanejskiego
króla, który panował w Hacor. Zaś wodzem jego wojsk był Sysera, który mieszkał w po-
gańskim Haroszet * . 3 Zatem synowie Israela wołali do WIEKUISTEGO, bo posiadał on
dziewięćset żelaznych wozów i przez dwadzieścia lat srodze uciskał synów Israela.
4
A sądy nad Israelitami sprawowała wówczas prorokini Debora * , żona Lipidota. 5 Zaś
swą siedzibę miała pod palmą Debora, między Ramath - a Betel, na górze Efraima; za-
tem synowie Israela przychodzili do niej na sąd. 6 Ta posłała oraz wezwała Baraka, syna
Abinoama, z Kedesz Naftali oraz do niego powiedziała: Oto co rozkazał WIEKUISTY,
Bóg Israela: Idź, nadciągnij na górę Tabor, a weź ze sobą dziesięć tysięcy mężów z sy-
nów Naftalego oraz z synów Zebuluna. 7 Wtedy, ku potokowi Kiszon * sprowadzę do cie-
bie Syserę – hetmana wojsk Jabina, jego wozy i jego tłum, oraz poddam go w twoje ręce.
8
A Barak do niej powiedział: Pójdę – jeżeli pójdziesz ze mną; a jeśli ze mną nie pójdziesz
– nie pójdę. 9 Zatem powiedziała: Pójść, pójdę z tobą; jednak nie będzie twoją sława na
drodze po której idziesz, gdy WIEKUISTY podda Syserę w rękę niewiasty. I tak Debora
wyruszyła i poszła z Barakiem do Kedesz. 10 Zaś Barak zwołał do Kedesz Zebuluna i
Naftalego, i wyprowadził za sobą dziesięć tysięcy mężów; także szła z nim Debora. 11 A
Chaber, Kenita, odłączył się od Kaina * , od synów Hobaba, szwagra Mojżesza, oraz roz-
bił swój namiot aż do Elon-Becaananim, które znajduje się przy Kadesz. 12 I donieśli Sy-
serze, że Barak, syn Abinoama wszedł na górę Tabor. 13 Więc Sysera ściągnął do poto-
ku Kiszon wszystkie swoje wozy – dziewięćset żelaznych wozów oraz cały lud, który z
nim był w Haroszeth Hagoim. 14 Wtedy Debora powiedziała do Baraka: Wstań, gdyż to
jest ten dzień w którym WIEKUISTY wyda Syserę w twoje ręce; oto WIEKUISTY idzie
przed tobą. Zatem Barak zszedł z góry Tabor, a z nim dziesięć tysięcy mężów. 15 I WIE-
KUISTY rozgromił ostrzem miecza Syserę przed Barakiem, wszystkie jego wozy i cały
obóz, a Sysera zeskoczył z wozu oraz uciekał pieszo. 16 Zaś Barak popędził za wozami i
za obozem aż do Haroszeth Hagoim; po czym przez ostrze miecza zginął cały obóz Sy-
sery; nie został ani jeden. 17 Zaś Sysera pieszo schronił się do namiotu Jaeli, żony Habe-
ra, Kenity; ponieważ była przyjaźń pomiędzy Jabinem, królem Hacoru – a domem Habe-
ra, Kenity. 18 Więc Jael wyszła na spotkanie Sysery oraz do niego powiedziała: Wstąp,
panie, wstąp do mnie; nie obawiaj się. Zatem wszedł do jej namiotu, a ona przykryła go
kocem. 19 Potem do niej powiedział: Daj mi się napić nieco wody, gdyż jestem spragnio-
ny. Wtedy otworzyła łagiew mleka, dała mu się napić i go przykryła. 20 A on do niej powie-
dział: Stań u wejścia do namiotu, a jeśli ktoś by przyszedł i zapytał, mówiąc: Czy tu ktoś
jest? Powiedz: Nie. 21 Wtedy Jaela, żona Chabera, wzięła kołek od namiotu, ujęła młot w
swoją rękę, po cichu weszła do namiotu i wbiła kołek w skroń Sysery , tak, że utkwił aż w
ziemi. Ponieważ on twardo spał, gdyż był znużony; i tak umarł. 22 A oto przybył Barak,
który ścigał Syserę, więc Jael wyszła naprzeciw niego i powiedziała: Chodź, a pokażę ci
męża, którego szukasz. Zatem wszedł do niej, a oto Sysera leżał martwy, a w jego skroni
był kołek. 23 Tak, owego dnia Bóg upokorzył przed synami Israela Jabina – króla Kana-
anu. 24 Dłoń synów Israela coraz silniej ciążyła na Jabinie – królu Kanaanu, dopóki nie
zgładzili Jabina – króla Kanaanu.
*4,2 obecnie ruiny Haris
*4,4 co znaczy: Pszczoła
*4,7 na granicę Zebuluna i Naftalego
*4,11 określenie zbiorowe, zamiast Kenitów.
5. Zatem owego dnia, tymi słowami zaśpiewała Debora oraz Barak, syn Abino-
Zgłoś jeśli naruszono regulamin