[HorribleSubs] Sola - 09.txt

(8 KB) Pobierz

00:00:19:Morimiya Aono.
00:00:23:Już nie istniejesz.
00:00:33:Tak... Nie wolno ci pozostać na tym wiecie.
00:00:38:Żegnaj, Matsuri.
00:00:56:Lnišcy biały deszcz,
00:01:00:olepiajšcy i latajšcy po niebie,
00:01:03:mimo to chcę tylko pozwolić swojemu sercu poszybować na nim.
00:01:11:Rozsuwam swoje chłodne ręce,
00:01:14:mimo iż wiem, że nie mogę go dosięgnšć.
00:01:18:Chociaż chcę cię teraz dotknšć.
00:01:25:Wiatr przynosi z powrotem tę tęsknotę,
00:01:31:miraż przynosi z powrotem moje wspomnienia,
00:01:40:Nie mogę tego zapomnieć... Kogo głos wibruje dokuczliwie,
00:01:49:niepokojšco rozpoczynajšc przeczucie.
00:01:55:Chcę o tym zapomnieć... Nie rozumiem swojego pragnienia.
00:02:03:Jak zdecydowałam, zaczekam na to jedno marzenie.

00:02:17:Koniec obietnicy
00:02:42:Co powinnam zrobić?
00:02:45:Nie mogę... Nie mogę pozwolić, by sprawy się tak potoczyły...
00:03:42:Co to był za głony hałas?
00:03:46:Gdzie idziesz, Yorito?
00:03:51:Matsuri.
00:04:17:W porzšdku.
00:04:20:Zrób to, Aono.
00:04:59:Przestań!!
00:05:20:Dlaczego...?
00:05:33:Kim jeste?
00:05:43:Tu też jej nie ma...
00:05:47:Gdzie ona mogła pójć? Ta Mayuko...
00:05:51:Eee...
00:05:54:Nie, dziękuję.
00:05:56:Nie trzeba.
00:05:57:Eee, Ja...
00:05:58:Widziałam wczoraj twojš córkę.
00:06:01:Gdzie?!
00:06:02:Była z paniš Yakš...
00:06:05:Co powiedziała?
00:06:15:W końcu się obudziła?
00:06:17:Dlaczego jeszcze żyję?
00:06:21:Hm...? A chciała umrzeć?
00:06:24:Byłoby... lepiej, gdyby mnie tu nie było.
00:06:29:Od zawsze tak było...
00:06:31:Naprawdę? Ale tamte dzieci teraz cię szukajš.
00:06:44:Nie wyglšda na to, aby kto tutaj był. Ale...
00:06:49:...to zdecydowanie nie wyglšda normalnie, prawda?
00:06:54:Yorito!
00:06:55:We się w garć, Yorito! Co się stało?!
00:07:03:Yorito...
00:07:09:To jest... papier origami Aono.
00:07:17:Yorito...
00:07:19:Zdecydowanie muszę...
00:07:32:Halo? Dom Ishizuki.
00:07:35:Yorito? Nie, jeszcze tutaj nie przyszedł.
00:07:39:Prawdopodobnie robi zakupy gdzie niedaleko.
00:07:42:Na pewno wróci niedługo do domu.
00:07:45:Tak, rozumiem.
00:07:47:Jeli go zobaczę, to zaraz się z tobš skontaktuję.
00:07:56:Yorito.
00:08:02:Co się stało?
00:08:03:Więc...
00:08:05:Mama i tata wrócš dzi póno.
00:08:09:O czym ty mówisz? Czyż nie jest tak codziennie?
00:08:12:I... eee... w lodówce...
00:08:15:Tam jest curry, prawda? Już słyszałam.
00:08:18:Eee... zostało jeszcze dużo curry!
00:08:22:A więc?
00:08:23:Pomylałam, że fajnie by było zjeć z wszystkimi kolację.
00:08:27:Co chcesz przez to powiedzieć?
00:08:29:Cóż... zastanawiałam się... czy moglibymy zaprosić Aono...
00:08:33:Zastanawiałam się czy nie moglibymy urzšdzić sobie imprezki curry...
00:08:39:Nic, nieważne...
00:08:56:Proszę.
00:08:58:Nie wiedziałam co lubisz. Więc brałam, co nawinęło mi się pod rękę.
00:09:04:Zjedz, cokolwiek lubisz.
00:09:05:Dziękuję. Ale...
00:09:08:...to niemożliwe, bym to wszystko zjadła.
00:09:10:Czemu? le się czujesz i nie możesz jeć?
00:09:13:Nie o to chodzi.
00:09:17:Tyle się wydarzyło. Zastanawiałam się... co powinnam zrobić...
00:09:21:Włanie dlatego...
00:09:24:Ale najpierw muszę co zjeć, prawda?
00:09:27:Uderzenie obdartego królika!
00:09:28:Za co to było?!
00:09:30:Foie gras jest moje.
00:09:30:Foie gras  gęsia wštróbka.
00:09:39:W porzšdku?
00:09:42:Dzięki, że się o mnie martwisz.
00:09:46:Mówisz to z takš smutnš twarzš...
00:09:49:Chyba masz rację.
00:09:55:Jest tutaj.
00:10:06:Zostawiła onigiri...
00:10:30:Yaka.
00:10:53:Tak? Kto tam?
00:10:56:Aono!
00:10:58:Yorito jeszcze nie przyszedł.
00:11:02:Ddoprawdy?
00:11:05:Chcę zobaczyć się z Yorito.
00:11:08:Nie ma tutaj Yorito!
00:11:10:Kłamczucha.
00:11:12:Jedynym, kto kłamie jeste ty, Aonosan!
00:11:16:Co ukrywasz przed Yorito?!
00:11:19:To nie ma nic wspólnego z tobš.
00:11:20:Więc czy to ma co wspólnego z Matsuri?
00:11:25:Przepraszam. Proszę, wracaj do domu.
00:11:56:Tym razem mi nie uciekniesz.
00:12:15:W końcu cię dorwałem.
00:12:18:Z tym mieczem i twoim życiem...
00:12:21:w końcu będę mógł dopełnić obietnicy złożonej tamtego dnia.
00:12:30:Hej, Takeshi.
00:12:31:Nie nazywaj mnie Takeshi. Tsujidou brzmi bardziej cool!
00:12:36:Takeshi łatwiej wymówić niż Tsujidou.
00:12:39:Zrozum, to nie tak!
00:12:42:W porzšdku.
00:12:44:Możesz też nazywać mnie Mayuko.
00:12:49:Nie, nie o to mi chodziło...
00:12:54:Włanie dlatego, że taka jeste, to nie masz żadnych przyjaciół.
00:12:58:A ty nie jeste moim przyjacielem?
00:13:01:Ja...
00:13:03:Hej, czekaj, czy nie mówiłem, by nazywała mnie Tsujidou?!
00:13:21:Dziękuję, że odprowadziłe mnie do domu.
00:13:24:Nie musisz mi dziękować.
00:13:27:Och tak...
00:13:29:...czy nie masz urodzin w następnym tygodniu, Kamikawa?
00:13:31:Tak, dlaczego pytasz?
00:13:33:Czy jest co, co chciałaby dostać?
00:13:35:Nie trzeba.
00:13:38:Jeli jest co, co mógłbym kupić za moje kieszonkowe...
00:13:42:Ledwo co starcza dla ciebie.
00:13:43:Zamknij się! Popiesz się i powiedz mi, czego chcesz!
00:13:47:Więc chcę wypchanego królika.
00:13:50:A... to nie jest królik...?
00:13:52:Uderzenie królika!
00:13:53:Za co to było?!
00:13:55:Wypchanym zwierzštkom będzie smutno, jak będš same. To włanie dlatego.
00:14:00:Dobrze...
00:14:04:Narka! Do zobaczenia jutro!
00:14:23:Straszne... słyszałam, że to było włamanie...
00:14:26:Cała rodzina?!
00:14:28:Nie musieli posuwać się aż tak daleko, by także zabijać dzieci...
00:14:59:Kamikawa...
00:15:12:Kamikawa! Ty żyjesz?!
00:15:16:Przestraszyła mnie... mylałem, że...
00:15:19:Nie...
00:15:22:...Ja umarłam.
00:15:25:Co ty pleciesz? Przecież stoisz tu przede mnš.
00:15:28:Ona powiedziała, że teraz jestem yakš.
00:15:31:Yakš?
00:15:32:Siostra, której nie znam powiedziała, że umarłam i stałam się yakš...
00:15:38:Aale... yaka jest, yaka to... ważne, że już nic ci nie jest.
00:15:41:Nie!
00:15:55:Już... nigdy nie będę mogła wyjć na słońce...
00:16:01:Nie możesz nazywać mnie... człowiekiem.
00:16:07:Chcę... przejć... na tamten wiat...
00:16:20:Przestań. Nie rób tego.
00:16:25:Takeshi.
00:16:27:Zdecydowanie... zdecydowanie zabiorę cię z powrotem do normalnego wiata!
00:16:33:Zdecydowanie! Przyrzekam, że przywrócę cię do normalnoci!
00:17:06:Zrobię... zrobię to!
00:17:12:Proszę, odejd!
00:17:20:To nic nie da! Moce yaki nie działajš na ten miecz!
00:17:41:Nie... to jest...
00:18:06:Przyrzekam, że przywrócę cię do normalnoci!
00:18:13:Przestań!
00:18:18:Mayuko...
00:18:20:Zejd mi z drogi!
00:18:21:Jestem już tak blisko! Jeszcze trochę!
00:18:24:Nie!
00:18:27:Doć tego. Skończ z tym!
00:18:29:Co ty mówisz? Wykorzystujšc jej życie, możesz znowu być człowiekiem!
00:18:36:Nie!
00:18:38:Nie chcę posuwać się tak daleko, by powięcać czyje życie...
00:18:43:Dlatego...
00:18:45:Dlatego chcesz powięcić swoje życzenie?!
00:18:52:Twoje... życzenie...
00:19:02:Już dobrze.
00:19:04:Nie powięciłam niczego.
00:19:09:Moim... Moim prawdziwym życzeniem jest...
00:19:14:Gdy zostałam obmyta przez łagodne fale.
00:19:42:Delikatnie, delikatnie, poczułam twoje serce.
00:20:07:Ryzykowne emocje pozostajš gdzie jeszcze.
00:20:20:Ah... tracš swoje kolory, prawda?
00:20:37:Tak długo jak słońce wieci, nikt nie zauważył...
00:21:01:Przyrzekam, że przywrócę cię do normalnoci!
00:21:06:Do tego momentu zostanę przy tobie!
00:21:20:Moim życzeniem... jest, by po prostu został przy mnie.
00:21:26:Tak, jak przedtem chcę być z łagodnym Takeshi...
00:22:13:Zamknij oczy swe,
00:22:18:a zgasłe wspomnienia powrócš.
00:22:22:To zadanie niewinnej dziewczyny,
00:22:27:aby unieć się ku niebu nadziei.
00:22:31:W momencie twojego westchnienia, kiedy czas ucieka,
00:22:36:kiedy pozostajesz bezczynny.
00:22:42:Posłuchaj melodii, która ochroni twoje sny.
00:22:47:Gdy ludzie sš pogršżeni we nie.
00:22:52:To pragnienie, że możemy się jeszcze spotkać,
00:22:56:Czy ta ulotna miłoć to historia?
00:23:00:Ta bajeczna opowieć, co delikatnie zachęca.
00:23:06:Ty jeste tym, który mnie tego nauczył.
00:23:10:Powróćmy, cicho,
00:23:14:do naszych wspomnień z tamtych chwil.
00:23:30:Wstrzšsajšca iluzja
00:23:30:Mylałam o nowym ataku dla pana Obdartego!
00:23:33:I co?
00:23:34:Daj mi go na chwilę. Zrób tak... i
00:23:36:Seksowna poza... pana Boro.
00:23:40:Kiedy masz zamiar tego użyć?!
00:23:43:Kiedy masz zamiar kogo oczarować?
Zgłoś jeśli naruszono regulamin