True.Blood.S07E03.HDTV.XviD-FUM.txt

(31 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{108}{203}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{204}{388}A każdym oddechem|zrywacie z przeszłociš.
{448}{527}Gdyż nie jestecie|swojš przeszłociš.
{542}{619}Jestecie swojš teraniejszociš.
{664}{779}Żyjecie tutaj i teraz.
{803}{863}wiat wokół was znika.
{866}{1055}Sami sobie jestecie wszechwiatem.
{1112}{1177}Dobrze, Sabrina.
{1201}{1259}wietnie, Nadya.
{1259}{1307}Rick?
{1309}{1429}Powiniene patrzyć na tyłek Alison,|czy raczej mieć zamknięte oczy?
{1491}{1556}Nie ma nikogo innego.
{1556}{1746}Nie ma nikogo przed wami,|za wami, po lewej i po prawej.
{1813}{1885}Wspaniale, Noomi.
{1923}{2007}Namaste, Guru Dutta.
{2115}{2242}.:: GrupaHatak.pl ::.
{2242}{2364}Facebook. pl/GrupaHatak
{3160}{3213}BÓG NIENAWIDZI KŁÓW
{3944}{4057}{y:u}{C:$aaeeff}True Blood [7x03]|Kryć się
{4069}{4198}{y:u}{C:$aaeeff}Tłumaczenie:|Igloo666 korekta: Transhumanista
{4342}{4400}Od jak dawna?
{4426}{4529}- Eric?|- Możesz powtórzyć?
{4582}{4661}Od jak dawna jeste chory?
{4663}{4786}- Zauważyłem to miesišc temu.|- Gdy byłe w Sankt Petersburgu.
{4800}{4913}Nie udawaj zaskoczonego.|Przeszukałam całš jebanš planetę.
{4913}{5030}Pierdolony Sankt Petersburg?|Wiesz, że nienawidzę Rusków.
{5045}{5191}- Nie wiedziałem, że będziesz mnie szukać.|- To dlaczego co chwila się przenosiłe?
{5260}{5359}Gratulacje, Pam.|Przechytrzyła mnie.
{5414}{5512}Ale tylko dlatego,|że nie za dobrze ze mnš.
{5519}{5651}Tarę spotkała prawdziwa mierć.|Poczułam to wczoraj w Maroku.
{5752}{5841}To ja jš stworzyłam, Eric.|Nic nie powiesz?
{5841}{5948}- Grała w rosyjskš ruletkę nad wiadrem?|- Tak.
{6028}{6126}- Podoba mi się ta gra.|- Co jest z tobš?
{6140}{6277}Jeste pierdolonym Erikiem Northmanem.|Nie poddajesz się, tylko walczysz.
{6279}{6404}- Walka dobiegła końca, Pam.|- Nie może tu chodzić o Sylvie.
{6450}{6641}O Godrica, Norę i tak,|o Sylvie również.
{6879}{6955}Za czym się rozglšdasz?
{6960}{7035}- Za tobš.|- Dlaczego?
{7035}{7152}Bo nie mogłem przestać|na ciebie patrzyć, choć próbowałem.
{7198}{7272}Nie przeszkadza mi to.
{7349}{7433}Dolina Rodanu, Francja, rok 1986
{7811}{7881}- Spróbuj.|- Nie mogę.
{7898}{8003}- Dobrze o tym wiesz.|- Tęsknisz za winem?
{8010}{8085}Nie.|Tęsknię za tobš, Sylvie.
{8092}{8161}Potrzebuję tylko ciebie.
{8181}{8250}A co z moim ojcem?
{8317}{8370}Pies go jebał.
{8418}{8535}Jeli się o nas dowie,|to sprawię, że o tym zapomni.
{8567}{8651}- Albo go zabijesz?|- Możliwe.
{8670}{8749}Cokolwiek sobie zażyczysz.
{9523}{9576}Tak!
{9598}{9691}- Brawo, panie Northman.|- Co, kurwa, za jedna?
{9691}{9756}Kanclerz Gainesborough mówiła,|że jest pan wysoki,
{9758}{9895}- ale i tak jestem pod wrażeniem.|- Jeste ze Zwierzchnictwa.
{9924}{9993}Kto to? Czego ona chce?
{9993}{10077}Możemy gdzie porozmawiać?
{10106}{10240}Nie zarejestrowałe się u szeryfa,|nie opłaciłe podatków, nie...
{10240}{10324}- Nie lubię cię.|- To niesprawiedliwe, panno De Beaufort.
{10324}{10451}Gdyby okolicznoci były inne,|mogłybymy zostać przyjaciółkami.
{10463}{10581}- Jasne. Jaki masz rozmiar buta?|- Z naciskiem na "mogłybymy".
{10581}{10650}Okolicznoci sš, jaki sš.
{10653}{10748}le się zachowalicie|i pora wrócić do szeregu.
{10751}{10866}Nie da się tego pogodzić.|Albo żyjemy w ukryciu, albo nie.
{10873}{10928}Lecz nie możemy się|dobrze ukrywać,
{10931}{11048}kiedy ty publicznie gryziesz|i pierdolisz córkę winiarza.
{11051}{11122}W blasku księżyca|odczucia sš lepsze.
{11125}{11230}Więc załatwcie sobie pokój|z widokiem na księżyc.
{11233}{11324}Zapewne słyszelicie|o Korporacji Yokonomo?
{11324}{11413}- Japońska firma farmaceutyczna?|- Zgadza się.
{11415}{11506}Zwierzchnictwo i Yokonomo|połšczyli siły,
{11506}{11631}by udostępnić na rynku napój|w postaci zsyntetyzowanej ludzkiej krwi.
{11631}{11736}- Brzmi przepysznie.|- Piłam już i ma pan rację.
{11743}{11830}Nie ma porównania do Sylvie,|ale załatwia sprawę.
{11830}{11914}Dzięki Tru Blood urzeczywistni się|idea ujawnienia się wampirów.
{11916}{11995}I od tej pory każdy żył znudzony|i ogarnięty mylami samobójczymi.
{11998}{12046}Bez zgrywania się.
{12048}{12173}Wiele osób lubi ten twój umiech,|ale nie będzie tak z Yokonomo.
{12173}{12254}To poważny interes.|W grę wchodzš spore pienišdze.
{12254}{12360}Nie przyjmš odmowy.|Zwierzchnictwo również.
{12427}{12530}Moim zadaniem jest upewnić się,|że to rozumiecie.
{12535}{12597}Rozumiem.
{12652}{12729}- Eric?|- Panie Northman?
{12750}{12832}- A pierdol się.|- wietnie.
{12839}{12976}Upewnię się, że ta odpowied|dotrze do zainteresowanych.
{12995}{13077}Miło było cię poznać, Sylvie.
{13158}{13237}- Skarbie?|- Nie martw się.
{13314}{13407}Ona była ze Zwierzchnictwa,|a ty kazałe jej się pierdolić.
{13407}{13513}- Musimy dzi wyjechać.|- Podoba mi się Francja.
{13556}{13633}- Zostajemy.|- Jezu Chryste.
{13635}{13736}- To zabierz jš ze sobš, ale uciekajmy.|- Sylvie chce dokończyć studia.
{13736}{13815}- Że co?|- Studiuje historię sztuki.
{13815}{13942}Lubię francuskie cipki tak samo jak ty,|ale wrócić już na Ziemię.
{13947}{14028}To tylko człowiek.
{14266}{14338}- Ile lat jestemy już razem, Pam?|- 81.
{14340}{14441}I czy w cišgu tego czasu|kiedykolwiek cię nie ochroniłem?
{14441}{14529}- Nie...|- Jeste moim dzieckiem.
{14541}{14637}Nie masz słuchać|panny Flanagan czy Zwierzchnictwa.
{14637}{14716}Masz słuchać mnie.
{15148}{15246}Sook? Umieram z głodu.|Może jaka kolacja?
{15287}{15395}Ile potrwa, zanim steki|z zamrażarki się rozmrożš?
{15436}{15488}Sook?
{15611}{15664}Cholera.
{15886}{15958}Do jasnej cholery, Sookie.
{15961}{16016}Bill!
{16023}{16124}Wiem, że tu była!|Wyczuwam jš, do chuja!
{16155}{16239}- Wilkołaki to najlepsi tropiciele.|- Zatarłem po nas lady.
{16239}{16330}- Alcide nas nie znajdzie.|- Dobrze.
{16332}{16436}Nie jest za póno,|bym ci to wyperswadował?
{16551}{16615}Dlaczego mnie już nie wyczuwasz?
{16615}{16675}Mylałam, że wypicie twojej krwi sprawi,|że będzie tak zawsze.
{16675}{16824}Gdy dałem swojš krew wampirom w obozie,|wypiły jš niemal do cna, Sookie.
{16846}{16965}Jessica i James uratowali mnie,|ale Bill Compton, którym jestem dzisiaj,
{16965}{17104}nie ma nic wspólnego z Billem Comptonem,|którego krew płynie w twoich żyłach.
{17119}{17215}Czyli nie jeste już|niczemu winny?
{17215}{17325}Nie jeste tym samym wampirem,|który tak mnie skrzywdził?
{17325}{17378}Skšdże.
{17387}{17493}Do końca życia będę miał w pamięci|okropieństwa, które ci uczyniłem.
{17493}{17584}Nie ma z tego odwrotu.
{17601}{17656}I dobrze.
{17752}{17869}Jeli mamy to zrobić,|musisz wypić mojš krew.
{17886}{17970}Inaczej nie będę mógł ci pomóc.
{18301}{18380}Mam chłopaka.
{18445}{18555}- Mylisz, że Rocku jest cały?|- Mylę, że tak, Wade.
{18610}{18747}- I że mojej mamie nic nie jest?|- Takš mam nadzieję.
{18845}{18934}A mylisz, że my|z tego wyjdziemy?
{18965}{19037}Zdradzić ci tajemnicę?
{19039}{19162}Całowalimy się kiedy.
{19265}{19339}- Na pewno bym o tym pamiętał.|- Mówię poważnie.
{19341}{19423}Wampir sprawił, że zapomniałe,|ale przysięgam, że tak było.
{19423}{19509}Naprawdę?|Poważnie się całowalimy?
{19615}{19715}To najlepsza wiadomoć,|jakš usłyszałem od bardzo dawna.
{19840}{19888}- Adilyn!|- Jessica?
{19888}{19970}/- Tatu już do ciebie pędzi!|- Jestecie tu razem?
{19970}{20085}- Nie mów mu, że mielimy się...|- Bez obaw, nie powiem.
{20147}{20200}- Kto ci to zrobił?|- Próbowalimy ich powstrzymać,
{20202}{20265}- ale zabrali całš broń i amunicję.|- Kto?
{20281}{20363}Nie wiem. Całe miasto.|Nawet Rocky brał w tym udział.
{20363}{20466}- Nie pakuj go w kłopoty.|- Wszyscy mamy kłopoty, synu.
{20466}{20617}- Kogo zamierzajš zaatakować?|- Każdego, kto jest inny niż oni.
{20766}{20890}Skupiasz się na najprostszych,|najbardziej codziennych rzeczach.
{20900}{21070}Ci ludzie po prostu jedli sobie|odgrzewanš pizzę na kolację.
{21140}{21274}A gdyby co takiego miało być|ostatniš rzeczš, jakš wielebny by zrobił?
{21274}{21399}Życie powinno się kończyć godnie,|a nie nad wpół zjedzonš pizzš.
{21430}{21492}- Porwały mojš narzeczonš.|- Wiem, Sam.
{21504}{21629}I moje nienarodzone dziecko.|W końcu mi się powodzi w życiu i...
{21629}{21751}Odzyskasz je i poznasz swoje dziecko,|ale musisz w to wierzyć.
{21761}{21825}Wszędzie mieli Jezusów.
{21828}{21950}Na cianach i w każdej sypialni.|Wszyscy mieli wiarę.
{21986}{22065}I co im to dało?
{22089}{22163}A gdyby ich nie mieli,|co by im to dało?
{22166}{22228}Nie wiem.
{22228}{22314}Przynajmniej dostrzegliby,|że nadcišga mierć.
{22317}{22449}Nie mówię tego wiernym,|ale skoro siedzimy tutaj sami,
{22478}{22597}to wiedz, że mierć to mroczny|i błyskawiczny skurwiel,
{22600}{22665}niezależnie od tego,|czy się jej spodziewasz.
{22667}{22835}Ale jeli kto czeka na niš całe życie,|to nie jest to żadne życie, Sam.
{22868}{22938}Przepraszam, że panu przeszkadzam,|ale ona znów zaczyna wariować.
{22940}{23010}- Co ty zrobiła?|- Znowu dałam jej mojš krew.
{23010}{23077}Tara, dokšd poszła?|Powiedz mamie, gdzie jeste!
{23079}{23132}- Lettie Mae!|- Nie jeste Tarš!
{23161}{23240}- Wiem, skarbie.|- Oparzyła się. Nie wiedziałam, co robić.
{23242}{23331}Wybaczcie,|ale możecie sobie pójć?
{23343}{23461}Uspokój się i spójrz na mnie.|Posłuchaj. Co ustala...
{23463}{23499}- Tara!|- Nie!
{23532}{23590}- Trzymaj się, Lettie Mae.|- Tara.
{23590}{23688}- To było dziwne.|- No.
{23691}{23758}Przed wielebnym sporo pracy.
{23758}{23844}- Matt?|- Tak, panie burmistrzu?
{23849}{23981}- Jeste doć dziwny jak na wampira.|- Próbuję tylko rozkręcić rozmowę.
{24091}{24177}No to zajebicie.
{24580}{24681}- Co tu robicie, ludziska?|- Odbijamy nasze miasto.
{24681}{24779}- Doprawdy?|- Tak.
{24839}{24923}- Powiedziałe im?|- Pewnie, że powiedział.
{24925}{250...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin