Kyou koi wo hajimemasu.txt

(56 KB) Pobierz
0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter.
0:00:00:Tłumaczenie: Hohoemi             Korekta: Slak
0:00:00:Projekt zrealizowany dla grupy lizards@DEEP - lizards-subs.pl
0:00:00:Za angielskie napisy dziękuję chibi-chan2204@tumblr <3
0:00:31:Nigdy bym nie pomylała,
0:00:33:że potrafię się zakochać.
0:00:36:I tak,
0:00:37:od czasu aż się urodziłam aż do teraz,
0:00:42:nie pomylałabym, że nieoczekiwanie się zakocham w tym nieznonym chłopaku.
0:00:46:Zaczekaj.
0:00:48:Pozwólcie, że zacznę od poczštku.
0:00:55:Kyou, Koi wo Hajimemasu |~Dzi, zaczyna się nasza miłoć~
0:01:05:Jestem Hibino Tsubaki.
0:01:07:Gdy się urodziłam, tak wyglšdałam.
0:01:10:3 lata, 5 lat, 7 lat.
0:01:16:Tato~
0:01:17:Nasz dom to studio fotograficzne przekazywane z pokolenia na pokolenie.
0:01:19:Jednak w czasach, gdy dominujš aparaty cyfrowe,
0:01:21:powoli jest coraz mniej ludzi robišcych pamištkowe zdjęcia.
0:01:24:Przez to nie możemy wyremontować naszego 50 letniego domu, w którym mieszkamy.
0:01:28:Tato, spójrz tutaj.
0:01:30:Dobrze, umiech~
0:01:33:To mój ojciec, Shoichiro.
0:01:36:A to moja mama, Setsuko.
0:01:47:Już.
0:01:48:Moja młodsza siostra, Sakura.
0:01:51:liczna i modna,
0:01:53:choć trochę samolubna.
0:01:59:I w końcu ja, zwyczajna i starowiecka piętnastolatka.
0:02:07:Jeste gotowa, Tsubaki?
0:02:13:Niełatwo jest się dostać do liceum.
0:02:16:Wiem, że to nie szkoła, do której chciała pójć,
0:02:19:ale to miejsce, gdzie i tak powinna dawać z siebie wszystko.
0:02:21:Nie przejmuj się otoczeniem.
0:02:23:Utrzymuj swój poziom i daj z siebie wszystko.
0:02:27:Chociaż nie powiodło ci się na egzaminie, jeste bardzo mšdra.
0:02:33:Musisz dobrze skończyć studia.
0:02:35:Teraz nie możesz zaprzepacić swojej przyszłoci.
0:02:39:Dobrze, mamo.
0:02:58:Co to za mundurek?
0:03:01:Wszyscy przyszli tu się zabawić?
0:03:03:Przepraszam.
0:03:05:Przepraszam.
0:03:06:Co to było?
0:03:07:Starowiecka.
0:03:09:Nie, nie mogę, nie mogę innym sprawiać problemów.
0:03:17:Przepraszam.
0:03:19:Co ty wyrabiasz?
0:03:22:Tsu~baki~
0:03:23:Tak!
0:03:26:Co, też się nazywasz Tsubaki?
0:03:30:Tak.
0:03:31:Hibino Tsubaki...
0:03:33:Licealici wcišż piszš swoje nazwiska na piórnikach?
0:03:37:Naprawdę robisz wrażenie dziewczyny z ery Showa.
0:03:41:Proszę mi to oddać.
0:03:43:Czy to nie ten słynny Tsubaki?
0:03:46:Ale super!
0:03:47:Tsubaki?
0:03:48:Mógłby dać mi swój numer komórki?
0:03:49:Jasne~
0:03:52:Hej, nie wyrywaj lasek już pierwszego dnia.
0:03:55:Cicho sied.
0:03:59:Co za nieznony typ.
0:04:00:Czekamy na dobre zbiory.
0:04:03:To moje powiedzenie.
0:04:10:Nowy reprezentant uczniów pierwszych klas, Tsubaki Kyouta.
0:04:15:Nowy reprezentant,
0:04:18:ten który był najlepszy na egzaminie wstępnym?
0:04:21:Co to za poruszenie?
0:04:40:Kyouta, powodzenia!
0:04:42:Postaraj się!
0:04:46:Dzi powitało mnie ciepłe, wiosenne słońce...
0:04:52:Ach, wybaczcie.
0:04:53:Zapomniałem, co mam powiedzieć...
0:04:55:Hej, Kyouta, no we przestań~
0:04:57:Cicho sied.
0:04:59:Jakkolwiek, kochani róbcie co chcecie i bawcie się dobrze.
0:05:05:To wszystko.
0:05:11:Ale jest super!
0:05:13:Super?
0:05:15:On?
0:05:23:Kazuma, Kazuma! Tamten kole z drugiej klasy...
0:05:31:Co za szczęcie.
0:05:32:Siedzšc z tyłu, nie przykuwam uwagi.
0:05:35:Kyouta jest tak daleko~
0:05:38:Zamień się miejscem.
0:05:41:Póniej pogadam z nauczycielem.
0:05:42:Ta dziewczyna obok ciebie jest taka nudna.
0:05:44:Z niš się zamień.
0:05:46:Tego typu osoby uwielbiajš siedzieć z przodu.
0:05:58:Przestań, proszę.
0:06:00:Co za zbieg okolicznoci, że siedzimy obok siebie.
0:06:03:Mam ci co do powiedzenia.
0:06:05:Chciałaby, bym cię pocałował?
0:06:07:Pocałował?
0:06:08:- Co takiego... | - No co ty.
0:06:10:Wyglšdajšc jak ty, z pewnociš będziesz rozchwytywana w szkole. Klasyczny mundurek, starowiecka fryzura.
0:06:18:Z której to wiochy? Ach, tej, w której stoi jeden dom, mylę się?
0:06:27:Beznadziejnie.
0:06:29:Dlaczego jestem w tej samej klasie, co ten kole?
0:06:31:I jeszcze tak samo się nazywamy?
0:06:40:Co ty robisz?
0:06:46:Te włosy...
0:06:52:Te długie włosy sš odpychajšce...
0:06:56:Uważam, że dla ucznia liceum sš bardziej właciwe fryzury.
0:07:04:Mówisz poważnie?
0:07:06:Dlaczego miałbym cię słuchać?
0:07:10:Jeli będziesz się ze mnš drażnił,
0:07:12:naprawdę mogę obcišć te twoje włosy.
0:07:20:Chcesz tego?
0:07:24:Hej, nie bšd taka do przodu.
0:07:26:Jeli tylko zbliżysz się do Kyouty, nie wybaczę ci tego...
0:07:29:Włanie, nie doć, że jest taka zwyczajna, to jeszcze chce się całować.
0:07:32:Nie miej złudzeń.
0:07:34:Dlaczego do tego doszło?
0:07:36:Co z jego fankami? Pomagajš mu? Czy co to ma być?
0:07:40:Tylko jedna osoba tu tak myli...
0:07:44:Może pozwól nam cišć swoje włosy...
0:07:48:Wybacz, wybacz...
0:07:50:Nie zbliżaj się do niej.
0:07:53:Od dzisiaj...
0:07:55:to moja dziewczyna.
0:07:59:Co? We nie żartuj tak sobie?
0:08:03:Nie, mówię poważnie.
0:08:24:Niewybaczalne. Mój najważniejszy...
0:08:27:Najważniejszy pierwszy pocałunek
0:08:29:został nagle skradziony przez takš osobę.
0:08:32:Nie, to się nie liczy jako pierwszy pocałunek.
0:08:36:To z pewnociš jaki sen, koszmar.
0:08:44:To nie jest sen.
0:08:45:Sensei, mylę, że Hibino-san wietnie zorganizowałaby wszystko podczas wiosennego festiwalu.
0:08:50:Od drugiego dnia,
0:08:52:stałam się dla wszystkich obiektem kpin.
0:08:55:Czy jest kto jeszcze chętny?
0:08:59:Ja...
0:09:11:Zdecydujmy większociš głosów, co chcielibymy robić.
0:09:16:Chwila...
0:09:18:Nie chcę być tarczš!
0:09:19:Kyouta, chciałby póniej gdzie pójć?
0:09:22:Nie, posłuchajcie mnie.
0:09:25:Czemu nie zrobimy ich wszystkich?
0:09:28:Nie da się.
0:09:29:Ale jeli dobrze tego nie zrobimy, nie poczujemy klimatu festiwalu.
0:09:34:Kochani, posłuchajcie mnie.
0:09:37:Gdybymy chcieli zrobić to wszystko, musielibymy się złożyć po 10 000 jenów!
0:09:37:[Notka: 10 000 jenów = około 350 zł]
0:09:42:10 000 jenów?
0:09:44:Wszystko sprawdziłam wczoraj na internecie.
0:09:46:Banany z czekoladš, 100 to jest 3 000 jenów.
0:09:48:3 pudełka 5 000 jenów.
0:09:50:Balony jo-jo - 4 500 jenów.
0:09:51:Wypożyczenie baseniku na balony jo-jo na trzy dni to koszt 10 000 jenów.
0:09:53:Razem z pozostałymi kosztami...
0:09:55:O czym ona gada?
0:09:58:Nikt nie może sobie pozwolić na 10 000 jenów.
0:10:01:Dajmy sobie spokój z tym wiosennym festiwalem.
0:10:04:To męczšce.
0:10:05:Zgadzam się.
0:10:06:Nic nie szkodzi, jeli pierwsza klasa nie będzie w tym uczestniczyć, co nie?
0:10:09:Czy nie lepiej by było wykorzystać tš kasę na pójcie na karaoke?
0:10:13:Wszystko na cele nieuczestniczšcych...
0:10:15:Chwileczkę~
0:10:17:Proszę, wemy udział w wiosennym festiwalu.
0:10:19:To wspaniała szansa do stworzenia więzi.
0:10:22:Zamknij się, kujonko.
0:10:24:Mylisz, że jestem głupia?
0:10:27:Tak naprawdę uważasz, że ta szkoła nie spełnia twoich oczekiwań, prawda?
0:10:33:Mówisz za cicho!
0:10:34:Włanie!
0:10:35:Przewodniczšca komitetu nawet nie potrafi sama podjšć decyzji.
0:10:40:Wracajmy, wracajmy~
0:10:42:To ja też idę.
0:10:45:Kyouta~ chodmy.
0:10:47:Zaczekajcie!
0:10:57:Masz mi co do powiedzenia?
0:10:59:Że co?
0:11:00:Chod ze mnš na randkę.
0:11:03:Zapro mnie na randkę.
0:11:05:Wtedy ci pomogę.
0:11:07:Mowy nie ma, nie zrobię czego takiego!
0:11:10:Kyouta, szybciej!
0:11:12:Nie będzie wyglšdać to dobrze,
0:11:14:jeli tylko nasza klasa nie będzie uczestniczyć.
0:11:17:Jako przewodniczšca, to ty będziesz odpowiedzialna.
0:11:27:Przepraszam.
0:11:30:- Chod... |- Że co?
0:11:33:Proszę, chod ze mnš na randkę.
0:11:35:Dobra, zróbmy to.
0:11:37:Zamiast wywalać 10 000 jenów, zróbmy na wiosenny festiwal co, dzięki czemu zarobimy pienišdze.
0:11:41:Na przykład własnš strzelnicę.
0:11:43:Ci, którzy majš wiatrówki ręka do góry.
0:11:45:Nishiki, ty masz jednš, co nie?
0:11:48:Mamy trzy, więc nie musimy wypożyczać.
0:11:51:A na zbiornik z balonami jo-jo,
0:11:51:[Notka: yo-yo ballon, czyli balony jo-jo często spotykane podczas japońskich festiwali. Małe, kolorowe baloniki na gumce imitujšce jo-jo, często wykorzystywane do zabawy wyławiania balonika z wody za pomocš papierowego sitka]
0:11:53:możemy po prostu wykorzystać nadmuchiwany dziecinny basenik.
0:11:56:Jakby co, to jeden mam.
0:11:58:Ja też, mam maszynę do waty cukrowej.
0:11:59:Co to za nagły rozwój wypadków?
0:12:02:Dlaczego wszyscy go wspierajš?
0:12:06:Czyli lepiej, jak się teraz nie udzielam.
0:12:10:Skoro mamy ku temu okazję, dziewczyny niech założš yukaty.
0:12:14:- Ale my same nie potrafimy założyć yukat. |- wietny pomysł.
0:12:18:Nie martwcie się o to.
0:12:20:Zostawcie to jej, ta dziewczyna z ery Showa pomoże je wszystkim założyć.
0:12:28:Dlaczego sam o tym decydujesz?
0:12:31:Nie potrafię zakładać yukat...
0:12:32:Nawet jeli nie potrafisz, to pamiętaj, że ty także musisz trochę pomóc.
0:12:35:Zdecydujmy, kto będzie za co odpowiedzialny.
0:12:38:Dziękuję bardzo.
0:12:40:Czy zwykle włanie nie tak mówiš ludzie?
0:12:46:Podziękuj, gdy pójdziemy na randkę.
0:12:50:Powiedziałam tak wtedy, ponieważ nie miałam wyboru.
0:12:53:Ja nie chodzę na randki i takie tam...
0:12:55:Prawda jest taka, że mnie lubisz, co?
0:12:58:Czujesz, że będzie naprawdę fajnie, jak zostaniesz mojš dziewczynš.
0:13:02:Nie mam zamiaru zostawać twojš dziewczynš.
0:13:06:O czym ty mówisz?
0:13:08:To nic takiego, skoro już się całowalimy.
0:13:14:To...
0:13:16:To nie był pocałunek.
0:13:19:Pocałunek jest wtedy, gdy dwie osoby lubiš się nawzajem.
0:13:23:Z osobš...
0:13:25:Z tš jedynš, z którš decydujesz się spędzić resztę swojego życia.
0:13:29:Dlatego...
0:13:31:Dlatego?
0:13:32:Dlatego to nie był pocałunek!
0:13:41:Na zawsze razem?
0:13:45:Poważnie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin