Dr Dariusz Ratajczak.docx

(418 KB) Pobierz

Dr Dariusz Ratajczak: Albo Polska będzie wielka, albo…

„Czas podjąć walkę o prawdziwą, wielką duchem Polskę. Inne państwo w tej części Europy, zważywszy na potencję sąsiadów ze Wschodu i Zachodu, istnieć nie może. Albo Polska będzie wielka, albo przestanie istnieć. Nie stać nas nawet na średniość. To będzie zadanie dla Waszego pokolenia. Jesteście je winni również cieniom tych, którzy zginęli w nierównej walce w pierwszych latach po zakończeniu II wojny światowej.” Śp. zamordowany dr Dariusz Ratajczak, polski historyk z Opola.

 

11 czerwca 2010 roku znaleziono zwłoki zmarłego mężczyzny w samochodzie na parkingu przed supermarketem Karolinka w Opolu. Po dziesięciu dniach rozkładające się zwłoki zostały zidentyfikowane: ofiarą był 48-letni dr Dariusz Ratajczak. Przyjęto wersję samobójczej śmierci, choć wyłaniają się wątpliwości. Samochód, jego własny renault kangoo, miał stać na parkingu od 28 maja, jednak niektórzy świadkowie zaprzeczają tej wersji twierdząc, że samochód nie stał tam tak długo, lecz został podrzucony później. Autem tym zamierzał dr Ratajczak udać się do Holandii, gdzie miał pracować w prywatnej firmie jako tłumacz. Trudno więc wytłumaczyć, dlaczego ktoś stojący przed nową szansą życiową mógłby targnąć się na swoje życie.

 

Pogrzeb odbył się w warunkach konspiracyjnych. Nikt niepożądany nie był poinformowany o terminie pochowania zmarłego. Obecni byli tylko członkowie rodziny i najbliżsi przyjaciele, w sumie kilkadziesiąt osób. Tablica na jego grobie informuje, iż zmarł 29 maja 2010 roku. Nie można tu nie wspomnieć o osobliwym pożegnaniu ze strony „Gazety Wyborczej”, która wiadomość o śmierci swej ofiary umieściła pod tytułem „Znaleziono ciało kłamcy oświęcimskiego”.

 

Doktor historii Dariusz Ratajczak mówił: „Każdy szanujący się historyk jest z natury rzeczy rewizjonistą. Bo zadaje sobie pytania: czy aby na pewno?” Taka postawa badawcza przyczyniła się do wydania wiosną 1999 roku stustronicowego zbioru esejów pt. „Tematy niebezpieczne”. Znalazła się tu także licząca cztery strony praca „Holocaust to mit?”, w której pisał:

 

„Od połowy lat 70-tych holocaust, traktowany jak religia, jako coś wyjątkowego, niemającego precedensu w dziejach świata, zaczyna spotykać się z odporem ze strony historyków – rewizjonistów. Krytykują oni nie tylko wyjątkowość, ale także rewidują dotychczasową wersję wydarzeń. Innymi słowy poddają rewizji oficjalnie podawaną liczbę Żydów zgładzonych podczas wojny, a także sposoby ich uśmiercania”.

 

Jak żydowska „Gazeta Wymiotna” Szechtera „poinformowała” o zamordowaniu Dariusza Ratajczaka:

Przedstawienie amerykańskich i europejskich rewizjonistów, a także ich kłopotów i problemów życiowych wynikających z wyznawanych poglądów spowodowało błyskawiczną zmianę w życiu opolskiego historyka. Autor został okrzyknięty kłamcą oświęcimskim przez „Gazetę Wyborczą”, która zażądała też jego usunięcia z uczelni. Na łamach tego dziennika „profesor” Bartoszewski wysyłał go na leczenie psychiatryczne (skąd my to znamy?).

 

W maju 1999r. wpłynął do Sądu Rejonowego w Opolu akt oskarżenia o to, że dr Ratajczak „publicznie i wbrew faktom zaprzeczał zbrodniom nazistowskim w okresie II wojny światowej na osobach narodowości żydowskiej”. W kwietniu dostał (po roku zawieszenia w pełnieniu obowiązków) zwolnienie dyscyplinarne z Uniwersytetu Opolskiego wraz z zakazem pracy w zawodzie nauczycielskim na okres trzech lat. Po otrzymaniu wilczego biletu z uczelni doktor historii imał się różnych prac dorywczych, pracując m.in. jako portier. W czasie wolnym pisał interesujące artykuły w czasopismach prawicowych. Jeden z jego przyjaciół wspomina to tak:

 

„Doktor Ratajczak popełnił błąd, nie komentując streszczenia, którego dokonał, co stało się pretekstem do przyparcia na niego ataku. Atak był bezwzględny i brutalny. Darek został wyrzucony dyscyplinarnie z uniwersytetu, otrzymał zakaz nauczania na wszystkich szczeblach, a jego sprawą zajęły się prokuratura i sąd. Mijały miesiące, a potem lata – nie mógł znaleźć pracy, był napiętnowany jako ten, który uważa, że w Oświęcimiu nie było komór gazowych. (…) Uważam, że jego historia dowodzi, iż żyjemy w państwie, w którym można zniszczyć człowieka za przekonania”.

 

Dodajmy: zdawał sobie sprawę z tego, iż skutkiem drążenia niebezpiecznych tematów może być katastrofa życiowa. W 1998r. zanotował: „Pisanie o stosunkach polsko – żydowskich jest czynnością ryzykowną. (…) Konsekwencje są zazwyczaj smutne: towarzyski bojkot, rasowy i wydawniczy knebel, ostatecznie – zawodowa śmierć”.

 

Pisał ‚na wygnaniu’ krótkie publicystyczne teksty, w których znajdziemy często głębokie myśli, np.: „Obecna walka z demoliberalnym Goliatem (…) winna wspierać się na filarze bezwzględnej wierności nauce Chrystusa. Przyjęcie takiej zasady, odpornej na świat antywartości, określi szerokie pole zasadniczego konfliktu, obejmującego m.in. pusty materializm, seksizm, sekciarstwo, globalizm, libertyński demoliberalizm, koncepcję człowieka ‚totalnie wyzwolonego’… – czyli to wszystko, co oferują ludzkości deprawatorscy planiści New Word Order” („Antykomunizm a współczesność”).

 

Dr Dariusz Ratajczak był bardzo przywiązany do Ojczyzny. Pisał np.: „Albo Polska będzie wielka, albo przestanie istnieć. Nie stać nas na średniość. To będzie zadanie dla Waszego pokolenia. Jesteście je winni również cieniom tych, którzy zginęli w nierównej walce w pierwszych latach po zakończeniu drugiej wojny światowej”.

 

Dr Ratajczak jest jedną z wielu osób, które w ostatnim okresie zakończyły swe życie w sposób dziwny i tajemniczy.

 

CZEŚĆ  JEGO  PAMIĘCI !

14 Odpowiedzi

Atanazy

Maj 27, 2012 at 21:36

 

Nie zaden dziwny i tajemniczy ! Wszystko raczej wskazuje ze zostal ordynarnie zamordowany w makabryczny sposob ! Nazywajmy sprawy tak jak one sie maja nie przepraszajmy ze w ogole zyjemy ! Jest on jednym z wielu zamordowanych. Wszystkie te mordy widac ze dokonuja fachowcy ( zbrodniarze maja specjalistyczne przeszkolenie ktorego nie ucza na zwyklych kursach !!!) We wszystkich tych smierciach zdumiewajaca jest postawa organow scigania !Ten osobnik Bartoszewski nigdy nie ukonczyl studiow wyzszych ! Kulisy jego wyjscia z AUSCHWITZ sa nie do konca jasne a nawet podejrzane Prof Modelska zwracala sie do niego kilka razy w tej sprawie – bez odzewu Bardzo smutne jest ze w sprawie dr Ratajczka NIKT NIE WYSTAPIL W OBRONIE I NIKT MU NIE UDZIELIL POMOCY !!! Szczegolnie obrzydliwa byla postawa abp.Nossola – ordynariusza opolskiego, nawiasem mowiac tez naukowca Degenerat ten obnosi sie ze byl uczniem JP II gdy ten wykladal na KUL Brak jakiejkolwiek reakcji.! Nie dziwota ze te ss w jegp nazwisku zlosliwi pisza w dosc wymowny sposob Ta Gazeta Wyborcza to juz brak slow To po prostu gadzinowka !

adam

Maj 27, 2012 at 23:02

 

Nie było komór gazowych?-a co niby było, zbiorowe samobójstwa?

Male pytanko.

Maj 27, 2012 at 23:31

 

adam, to ja juz nie wiem, tak mi to wszystko pomieszlo w glowie, to oni gazowali przed smiercia czy po smierci. To zupelnie tak samo jak dr Ratajczak zabil sie, a pozniej pojechal na parking.

http://www.scribd.com/acidek303/d/50546354-Mit-Holocaustu-Robert-Faurisson

papillon

Maj 28, 2012 at 06:05

 

Naród polski od 1945 r. jest pod stałą okupacją żydowską, najbardziej zbrodniczą w całych jego dziejach. Dr. Ratajczyk doskonale wiedział co może go spotkać. My natomiast powinniśmy spełnić jego testament, ale w pierwszej kolejności oprawcy doktora jak i milionów Polaków powinni poczuć nasz oddech i zaciskające się zęby na swoim gardle.

mk

Maj 28, 2012 at 07:21

 

Ostracyzm i potępienie jakie spotkało tego człowieka za to, że śmiał zadawać pytania jest nieprawdopodobne. Jak można kogokolwiek karać za poglądy? Taką oto ‚wolność’ nam dali.

nieustraszona

Maj 28, 2012 at 09:22

 

Ten „profesor” z ksywa Bartoszewski do zludzenia przypomina role inkwizytora podobna do tej samej funkcji pelnionej przez niejakiego Reich-Ranickiego w Niemczech, ktory samozwanczo okrzyknal sie „papiezem” literatury niemieckiej. Oboje ci oto „panowie” prawie tylko zajmuja sie wciskaniem kitu jako holokit i zwalczaniem „heretykow”.

 

Stosy na „czarownice” i kapelusze inkwizytorskie z pomponikami wyszly z mody, ale bezwgledna nagonka lacznie z unicestwianiem niegrzecznych nadal trwa… i jest prowadzona przez „nobliwych” i krwia gojska utytlanych „panow” w garniturkach.

 

Oboje ci inkwizytorzy maja tez podobna przeszlosc i pierwszy wymieniony byl tez po wojnie katem w Katowicach , a ten drugi kapo w Oswiecimiu , gdzie nabywali „wiedze” niezbedna do przyznania im przez niewiadomo kogo tych oszalamiajacychtytulow”.

 

Trzeba w koncu przestac „wierzyc” w te kleksy z atramentu nabazgrane koszerna lapa…i dalej powielane przez te rozne mendialne zeitungi lacznie z przysluchiwaniem sie histerycznemu belkotowi z telawizyjnych skrzynek dla idiotow.

antka kobity szwagra brat

Maj 28, 2012 at 16:26

 

….Bartoszewskiego nie obrażajcie!….”Profesor” – dali mu na chrzcie – …a co do holokitu – to…. wierze temu człowiekowi…

 

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=k6C9BuXe2RM

 

..i temu też…

 

http://www.youtube.com/watch?v=pF7Y7pAMtFk&feature=related

 

…a morderstwo Dr.Ratajczaka na pewno nie uciszyło i… nie uciszy prawdy!…

Toronto

Maj 28, 2012 at 16:41

 

„Komory gazowe” byly wytrzepane z koszernych kutasow.

 

Dyrektor archiwow panstwowego muzeum w Oswiecimiu dr F.Piper (pochodzenie zydowskie) powiedzial, ze komory gazowe w Oswiecimiu byly wymyslone przez propagande sowiecka na polecenie J.Stalina – podobnie zostala wymyslona liczba „6 milionow zydowskich ofiar” tzw. HOLOHOAXU.

http://www.rense.com/general53/aauz.htm

 

GAS CHAMBER FRAUD (Oszustwo z komora gazowa)

http://www.ihr.org/jhr/v15/v15n1p23_Weber.html

 

Mnie troche dziwi, ze D.Ratajczak nie naglosnil swojej sprawy w mediach narodowych lub polonijnych, ktore sa na internecie, tylko zbagatelizowal swoja sytuacje i zagrozenie.

Toronto

Maj 28, 2012 at 17:20

 

Jaka wynika z tego lekcja na przyszlosc ?

 

Musi powstac tajna organizacja pomocy, ktora bedzie pomagac i ochroniac Polakow w okupowanej przez zydostwo Polsce – konspiracje czas zaczynac.

GW

Maj 28, 2012 at 22:10

 

ad Adam:

 

Takie stworki, jak Pan nazywa sie obecnie ‚lemingami’.

 

PS

Ja tez naonegdaj mniemalem, ze byly

rainman

Maj 29, 2012 at 01:21

 

Dla niektorych ludzi istnienie komor gazowych jest oczywistoscia jak to, ze swieci slonce a trawa jest zielona. http://www.holocaustdenialvideos.com/ – ta swietna strona rozwiewa watpliwosci. Skala manipulacji jest niewyobrazalna, a jakikolwiek sprzeciw eksterminowany.

Czytelnik

Maj 31, 2012 at 09:46

 

Panie Jerzy,

 

Mysle ze podawanie swojego adresu (jesli jest prawdziwy) to nie najlepszy pomysl.

 

Pozdrawiam

Leszek Bubel

Maj 31, 2012 at 19:24

 

na YOU TUBe ktoś dodał mją piosenkę DAREK RATAJCZAK PADŁ polecam choć szkoda że dam.jej tutaj nie dodał.

Leszek Bubel

Maj 31, 2012 at 19:26

 

z Darkiem wiele lat współpracowałem wydałem mu nawet książkę ,proponowałem nawet kandydowanie w wyborach prezydenckich

więcej jest na str.PPN

Zgłoś jeśli naruszono regulamin