[DIY] Wymiana szczęk hamulcowych (łożysk)
przez gitfunfel » Pt sie 17, 2007 10:18
Porada dotyczy wymiany szczęk (łożysk) w typowych cywilnych garażach i skierowana do tych, którzy takich rzeczy nie robili. Jeśli szczęki wyglądają tak jak na zdjęciu to warto je wymienić: 1. Zdejmujemy koło i ściągamy dekielek (kapselek) np. poważając śrubokrętem 2. Wyciągami zawleczkę (przydatne kombinerki) 3. Ściągamy nakładkę koronową 4. Kluczem #24 odkręcamy nakrętkę 5. Ściągamy podkładkę dociskową 6. Wyciągamy zewnętrzne łożysko (małe) 7. Luzujemy linki przy ręcznym (odkręcając nakrętki): 8. Ściągamy bęben (zazwyczaj schodzi lekko): 9. Jeśli bęben nie będzie chciał zejść można spróbować śrubokrętem pocisnąć do góry klin regulujący docisk szczęk (ewentualnie przykręcić koło do bębna i na chama wytargać): 10. Z bębna ściągamy uszczelkę i wyciągamy łożysko (duże). Jeśli chcesz wymienić tylko łożyska to przejdź do punktu 21. 11. Ściągamy sprężynki trzymające szczęki (najlepiej kombinerkami docisnąć sprężynkę i przekręcić o 90 stopni żeby zeszła z bolca): 12. Zsuwamy szczęki z tłoczków: 13. Tak samo ściągamy szczęki z dolnego mocowania. Ze zdjętych szczęk ściągamy linkę od ręcznego: 14. Warto sobie pooglądać szczęki gdy są poskładane żeby się potem nad poskładaniem nowych nie głowić. Warto sprawdzić jak chodzą same tłoczki rozpieracza. Mnie z jednej strony prawie wcale nie chciał się wysuwać więc bez zdejmowania całego rozpieracza wyjąłem tłoczki, przeczyściłem, lekko szlifnąłem i ładnie chodzi: 15. Bęben jak i cały wspornik przeczyścić, ewentualnie pomalować, wypolerować, pochromować (jak kto woli). 16. Poskładać nowe szczęki. Kto tego nigdy nie robił to trochę sobie poprzeklina przy tym. Moja rada: najpierw pozakładać wszystkie sprężyny (oprócz dolnej najgrubszej) a potem dopiero składać dwie części szczęk: 17. I teraz wszystko w odwrotnej kolejności. Najpierw linka z ręcznego: 18. Teraz wsadzanie szczęk (znów trochę nerwów przy tym może być). Najpierw dolne mocowanie, potem górne mocowanie na tłoczkach: 19. Linkę z ręcznego wsadzamy pod haczyk: 20. Zakładamy sprężynki trzymające szczęki na bolce: 21. I zakładamy wszystko tak jak ściągnęliśmy. Wszystko trzeba najpierw dobrze przeczyścić i pozbyć się starego smaru. 22. Wpychamy do piasty smar (ja napchałem towotu bo taki akurat miałem), potem wsadzamy do piasty łożysko (to większe) i zakładamy uszczelkę: 23. Zakładamy bęben i ładujemy do piasty smar jeśli się jeszcze da: 24. Wkładamy małe łożysko: 25. Zakładamy podkładkę: 26. Wkręcamy nakrętkę dociskając ją z całej siły a następnie luzując ją na tyle, aby bęben swobodnie się obracał: 27. Nakładamy nakładkę koronową i zawleczkę: 28. Na koniec kapselek do którego pakujemy smaru ile wlezie. Jeśli grzebaliśmy w rozpieraczu przy cylinderkach to trzeba koniecznie zrobić odpowietrzanie. Jeśli nie grzebaliśmy to też warto odpowietrzyć. Pozdrawiam...
Ostatnio edytowano Cz mar 05, 2009 12:30 przez gitfunfel, łącznie edytowano 2 razy
zomar1