Ojcze Nasz - Nauki Pasyjne - Ks Isaak Isakowicz.pdf
(
1249 KB
)
Pobierz
(!Hjr)e twsj, któnja jest tu
(Math. 6. 9.)
Nigdy rzewniej, nigdy czulej, nigdy poważniej i uro
czyściej nie przemawia Pan Jezus do duszy ludzkiej, krwią
swoją odkupionej, jak w tym czasie świętym. Wszak dni
to zbawienia, dni ważne i wielkie w kościele katolickim,
poprzedzające doroczny obchód tajemnicy największej odku
pienia naszego, dni to poważne, przypominające nam tak
żywo gorącą miłość Zbawiciela ku nam grzesznym. A luboć
ten najgorętszy miłośnik dusz ludzkich stoi zawsze u drzwi
serc naszych i kołace żądając, abyśmy mu otworzyli, aby
mógł wstąpić z swą łaską, z swą prawdą, z swą pociechą,
z swym pokojem do nas, aby w nas zamieszkał i na wie
ki z nami pozostał; luboć rozkoszą jego przebywać za
wsze z synami ludzkiemi, to przecież w tym czasie świę-
lym w szczególniejszy sposób ofiaruje się z swą łaską wszy
stkim; w tym czasie świętym wysilając się ku nam w mi
łości swojej, pragnie jako dobry a troskliwy pasterz od
szukać wszystkie zbłąkane owieczki swoje, jako miłosier
ny Samarytanin pragnie obwiązać i zagoić rany dusz na
szych , jako ojciec litościwy pragnie do łona swego przytu
lić wracające, marnotrawne syny; w tym czasie świętym,
jako najwierniejszy przyjaciel, najtkliwiej kochający oj
ciec i dobrodziej, pragnie pocieszyć wszystkich zasmu
conych, podźwignąć upadłych, wesprzeć chwiejących się,
umocnić stałych i sprawiedliwych, pragnie wszystkim bez
l*
4
wyjątku przypomnieć wszystko, co dla nich uczynił, czem
się dla nich siał!
Miłość ta Pana, obejmująca tak czule wszystkie, tro
skliwość ta Jego prawdziwie macierzyńska, którą najstaran
niej zapobiedz usiłuje potrzebom wszystkim wszystkich
dziatek swoich, o! jakżeż one uroczystą nauką dla nas; co
miasto Niego poselstwo Boże sprawujemy do was, co
miasto Niego upominamy was, jakoby Bóg upominał was
przez nas, jakżeż poważnem upomnieniem i groźną prze
strogą dla nas, abyśmy w tym czasie świętym przema
wiając do was, stali się na wzór Jego wszystkiem dla
wszystkich, abyśmy broń Boże, dogadzając gnuśności na
szej, i oszczędzając siły nasze, nie mniemali mylnie, że
zadosyć uczynim powinności naszej, i dobrze się sprawim
z poselstwa naszego ku wam, jeśli w tym czasie świę
tym tylko o niektórych chrześćjańskich prawdach prze
mówimy do was, lub niektórym tylko z was zbawienne
przestrogi podamy; ale raczej, abyśmy pracując usilnie, z
potężnie nas wspierającą laską Tego, który nas do was wy
syła, wszystkim wam bez wyjątku równą okazali miłość;
wszystkich bez wyjątku przez wnętrzności miłosierdzia Bo
żego upominali i przestrzegali, wszystkim bez wyjątku dro
gę prawdy i zbawienia okazywali, i w tym czasie świętym
przypominając wam niezliczone dobrodziejstwa Boże, przy
pomnieli wam te wszystkie prawdy objawione, któreśmy
tak długo, tak często w imieniu Boga wam głosili, i od
świeżyli w pamięci waszej i głębiej wyryli w sercach wa
szych te wszystkie obowiązki i powinności wasze, jakie ko
niecznie wypełnić potrzeba, jeśli wysokiego celu powołania
waszego chybić i od zbawienia odpaść nie chcecie.
A kiedym bracia długo a mozolnie biedził się w myślach
moich, jakobym najlepiej, najkorzystniej dla was mógł się wy
wiązać z lego trudnego zadania mego, paciorek nasz codzien
ny, modlitwa pańska z całą poważną swą treścią stanęła ży-
wo przed oczyma duszy mojej. Modlitwy tej nauczył nas
Pan Jezus, nasz boski odkupiciel, nasz boski prawodaw
ca. W niej wszystko zawierać się musi, co imię prawdzi
wej nosi mądrości; w niej wszystko, o co człowiek prosić
może, w co wierzyć, czem być powinien. Jakiż więc wznio
sły przedmiot dla nauk chrześcijańskiej mównicy, ta mo
dlitwa pańska! Śty Cyprjan nazywa tę modlitwę skróconą
ewanielją. Tertualjan, kapłan wieku trzeciego tak o niej
pisze: „Jak krótka w słowach, jak bogata w treści jest mo
dlitwa pańska! Zawiera w sobie nielylko modlitwę, jaką
być powinna, nietylko prawy sposób czczenia Boga i te
rzeczy, o które człowiek prosić może; ale oraz wszystko,
co Pan uczył, co postanowił; tak że w rzeczy samej cała
ewanjelja w krótkości jest w niej zawarta. „Sty Dyonizy
( D i o n . C a r t h u s . i n M a t h . V I . ) znany z umieję
tności, równie jak z pobożności, mówi o modlitwie pań
skiej: „Rozważmy Ojcze nasz, jak chcemy. Rozbierzmy go
w jego znaczeniu, nieskończenie jest ono głębokie; w jego
tajemnicach, są one zachwycające; w jego porządku, jest
on prześliczny, .arcydzieło sztuki; w jego skuteczności, tak
silnie działa na umysły, że nikt tego wypowiedzieć nie
może.“ „Między wszystkiem, mówi Tomasz a Kempis, szla-
chetnem, nie ma nic szlachetniejszego nad cnotę; między
wszystkiem pięknem nie ma nic piękniejszego nad czystość
dziewiczą; między wszystkiem! umiejętnościami niema wznio
ślejszej nad mądrość; między wszyslkiemi książkami do
nabożeństwa służącemi, nie ma zbawienniejszej nad życie
Jezusa Chrystusa; między wszyslkiemi modlitwami nie ma
lepszej i świętszej nad Ojcze nasz. Modlitwa pańska prze
wyższa wszystkie modlitwy Świętych, prześciga wszystkie
uczucia miłości dusz uniesionych, zawiera w sobie wszy
stkie wyroki proroków, słodsze nad miód słowa psalmów
i pieni. Prosi o wszystko co jest potrzebnem, chwali Bo
ga należycie, przenika obłoki, wznosi się nad anioły, du-
cha unosi do nieba, i łączy z Bogiem. „Błogosławiony, kto
wszystkie słowa Pana, złote słowa Ojczenasza rozważa.“
W ojczenaszu, mówi kaznodzieja jeden czasów naszych,
( A n i b a s , V a t e r u n s e r , s t r . 3.) mam treść niebieskich
i ziemskich dóbr, rzeźwo wylryskujące źródło łask, potę
żnie budzący dzwon, co siły niebios na obronę przeciw
nieprzyjaciołom moim przywołuje; kosztowną mannę ustawi
cznie smaczną ustom moim ; najwdzięczniej brzmiącą arfę dla
mego ucha, klejnot przewyższający wartością złoto i drogie
kamienie dla mojego serca! O czegóż to ja nie mam w tym
Pańskim Ojcze naszu? Mam w nim klucz złoty do skarbni
cy Bożej, klucz główny do bramy rajskiej, wstępną karlę
do weselnej sali niebieskiego baranka.“
Tę więc modlitwę Pańską, ten Ojczenasz, obieram za
przedmiot wdzięczny a poważny wszystkich tegorocznych
wielkopostnych nauk moich. Rozbierając uważnie wszystkie
słowa jego, znajdziem moi Wierni! najmilszą sposobność
przypomnienia sobie wszystkich niemal prawd świętych, z
nieba nam objawionych, któreśmy wyssali z mlekiem matek
naszych, znajdziem szczerą, serdeczną zachętę do cnoty, do o-
brzydzenia występku i wszelkiego grzechu, znajdziem silne po
budki po upadkach naszych , chwycić się szczerej, prawdziwej
pokuty, i wrócić znowu do tego łaskawego Pana, do któ
rego tym słodkim Ojcze nasz! wolno nam przemawiać.
Błogosław Panie przedsięwzięciu naszemu! Błogosław
nieudolnej pracy grzesznego sługi Twego, aby słowo Twoje
w tym czasie świętym padło na dobrą rolę, łaską Twoją
przygotowanych, serc słuchaczy moich, i pożądany owoc
przyniosło. My wzywamy Ciebie, wzywamy także wstawie
nia się za nami przeczystej Bogarodzicy, mówiąc nabożnie:
Ojcze nasz ¡’Zdrowaś Marya!
Z przedmowy i z siedmiu próśb składa się modlitwa
Pańska. Grzegorz św. przyrównywa ją do rzeki, którą ba
ranek przebrnąć, a słoń przepłynąć może, właśnie dla te-
Plik z chomika:
KocikFilozof
Inne pliki z tego folderu:
Ksiądz Karol Antoniewicz - Biografia.pdf
(16462 KB)
Książka Do Nabożeństwa - Ks Karol Antoniewicz.pdf
(13802 KB)
Ks jan Kapica - Biografia - 1931.pdf
(4931 KB)
Mszał Rzymski - 1928.pdf
(13334 KB)
Kazania na Uroczystości Pańskie - Tom 2 - Ks Franciszek Godlewski - 1829.pdf
(8224 KB)
Inne foldery tego chomika:
### LEKSYKONY ###
### STYGMATY I STYGMATYCY
####BIOGRAFIE POJEDYNCZE
1 EWANGELIA MATEUSZA
2 EWANGELIA MARKA
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin