[0][38]- Nie spojrzałabym na Adderleya!|- Powiedz zatem jasno, że nie. [39][71]Jestem w Londynie pierwszy raz,|nie wiem, jak tu jest. [73][103]Przez Hugh wcišż żywisz podejrzenia. [124][137]Adderley nie żyje. [137][175]- Wielce cierpiała, odkšd poroniła.|- Wierzę, że tak będzie lepiej. [176][208]Czyż Valentine nie jest wiernš kopiš|wujka Rossa? [272][297]<i>"Najdroższy Rossie, wracam do domu.</i> [299][325]<i>"Czuję się zagubiona|w londyńskiej socjecie,</i> [327][361]<i>"a po twym powrocie zobaczymy,|czy jeszcze można co zrobić".</i> [403][453]Kończę dzi 85 lat!|I mam zamiar przeżyć was wszystkich. [585][613]Padziernik 1780 r. [666][683]Mieć takš posiadłoć! [685][705]Tak, można pomarzyć. [753][777]- Ross!|- Jeste! [795][815]To prawda? Zacišgnšłe się? [815][834]62. Pułk Piechoty! [856][884]Rossie, tylko nie to!|Francisie, pomóż mi go przekonać! [884][925]- Przekonuj mego ojca, to jego pomysł.|- By ocalić cię przed stryczkiem! [926][950]Znam kogo,|kto nie będzie zadowolony. [980][1008]Cóż to się dzieje|z mężczyznami z tego rodu? [1009][1035]To potrwa ledwie pół roku, ciotko. [1036][1054]Nawet nie zauważysz,|że mnie nie ma. [1055][1066]A ona? [1175][1203]Będziesz bosko wyglšdał|w mundurze. [1205][1221]Po cóż innego się tam zacišgnšłem? [1374][1387]Co mówiš karty? [1393][1425]Złamie kilka serc|i urodzi piękne dzieci. [1426][1442]Ale kto będzie ich ojcem? [1443][1463]Cóż, na pewno nie my. [1483][1503]To zawsze był Ross. [1547][1577]I zawsze będzie. [1719][1820].::Project HAVEN::.|facebook.com/ProHaven [2055][2117]POLDARK 4x08 FINAŁ SEZONU|Na motywach powieci Winstona Grahama [2123][2195]Tłumaczenie:|Nazgul i Shylock [2412][2443]Coram Fields,|padziernik 1799 [2566][2588]Pani Tabb do doktora Anselma. [2589][2605]Czekamy na paniš. [2643][2661]Spodziewam się dziecka w grudniu, [2662][2694]lecz z pewnych powodów wolałabym, [2695][2722]by urodziło się w listopadzie|lub nawet padzierniku. [2733][2765]- Chciałaby pani, by urodziło się żywe?|- Oczywicie. [2794][2829]- Czy to możliwe?|- Tak, ale ryzykowne. [2836][2852]Dla mnie czy dziecka? [2853][2865]Obojga. [2867][2885]Ma pani inne dzieci? [2894][2913]- Dwójkę.|- Urodzone w terminie? [2926][2934]Tak. [2955][2989]Chciałaby pani, by wyglšdało to|na naturalny przedwczesny poród? [2990][2997]Tak. [3043][3098]Pani Tabb, nie byłoby pani tutaj,|gdyby nie była pani w potrzebie, [3106][3155]przygotuję zatem lek - wywar z ziół|oraz grzyba, rosnšcego na życie. [3161][3188]Jeli przyjmie go pani tak,|jak nakażę, [3190][3227]urodzi pani żywe dziecko w sposób,|jaki chce. [3230][3249]Czy będzie z paniš lekarz? [3253][3266]Oczywicie. [3273][3353]Jeli pojawiš się jakie komplikacje,|proszę bezzwłocznie go wtajemniczyć. [3357][3370]Rozumiem. [3476][3496]A więc wcišż tu jeste! [3498][3520]Chcesz usłyszeć zarzuty o morderstwo? [3520][3552]Pomagałem Johnowi Cravenowi|zajšć się majštkiem Adderleya [3553][3584]i uregulować jego długi.|Przynajmniej tyle mogę. [3598][3629]<i>Nie, jeste wiadom wpływu,|jaki mam.</i> [3629][3662]Zapewniam, że premier|potrzebuje mych głosów, [3668][3704]zatem to ja, nie on,|będę dyktował warunki. [3783][3814]Tak, Rossie?|Co zrobisz? [3815][3829]Zastrzelisz mnie? [3832][3853]No dalej, wyzwij mnie na pojedynek. [3855][3883]Czyż nie tak wyrównujesz|teraz rachunki? [3942][3958]Miłego dnia, George. [4066][4092]Jeste zadowolony ze swego kandydata,|mój lordzie? [4317][4326]Madam. [4363][4399]Mogę usišć obok ciebie? [4436][4456]Mogę, papo? [4473][4488]Twój syn do ciebie mówi. [4499][4513]Czyżby? [4590][4616]Ty nie potrafisz unikać kłopotów? [4619][4638]Ten nie był mojš winš. [4640][4652]Jeste pewien? [4666][4683]Wyjeżdżam jutro do Kornwalii. [4684][4707]Jeli jeste rozsšdny,|pojedziesz ze mnš. [4707][4737]Z pewnociš Nampara jest ci droższa|niż Londyn. [4858][4875]Winisz Rossa? [4878][4896]Za pojedynek?|Oczywicie. [4897][4922]- To Adderley go wyzwał.|- A Ross go sprowokował. [4933][4966]Adderley mnie nagabywał,|a Ross sšdził, że go do tego zachęcam. [4968][4985]Sšdzę, że się pomylił. [4993][5000]Tak? [5015][5041]Jeste z natury otwarta i ciepła. [5050][5086]Tylko czy Ross zamierza pojedynkować się|z każdym, który zadurzy się w tobie? [5097][5112]Tego się boisz? [5119][5132]Jeszcze gorzej. [5145][5171]Zaczynam myleć,|że nigdy nie wróci do domu. [5561][5573]Obrót. [5741][5760]Demelza ucieszy się|na twój widok. [5800][5826]Wiedz, że nigdy nie powięciłaby|jednej myli [5826][5852]na takiego bezwartociowego hulakę,|jak Adderley. [6012][6047]Ojciec i Syn, i Duch więty. [6112][6122]Morwenno? [6157][6170]Morwenno! [6202][6212]Morwenno! [6238][6253]Wypowiedziałem życzenie. [6278][6289]To samo. [6377][6395]Nigdy się nie spełni. [6402][6419]Mówiłam ci dlaczego. [6424][6435]A jednak... [6458][6492]nie sšdzisz, że w życiu jest co więcej|niż tylko cielesna miłoć? [6526][6562]Po prostu... bycie razem. [6577][6634]Wspólne patrzenie na dobro, czystoć|i piękno tego wiata? [6654][6681]Na blask zboża i zapach wiosny. [6697][6721]Letni deszcz i jesienny wiatr. [6757][6801]Patrzenie, jak się budzisz...|i jak pisz. [6834][6870]Kochana, czym jest życie,|jeli żyje się samotnie? [6893][6903]Drake! [6929][6953]- Wiedziałam, że tak się stanie.|- Wyjd za mnie. [6983][6999]Bšd mš żonš... [7001][7033]tylko z nazwy,|nigdy nie będę prosił o więcej. [7073][7084]Nie kochasz mnie? [7129][7149]Oczywicie, że cię kocham! [7164][7187]Tu nigdy nie chodziło tylko o miłoć. [7207][7220]Ależ tak. [7234][7251]Tylko o niš. [7371][7383]Przejdziemy się? [8148][8180]Papo, kiedy dostanę|prawdziwego konia? [8266][8298]Tata czyta. Na pewno zajmie się tym,|gdy będziemy w domu. [8317][8355]Mam sprawy do załatwienia w Truro,|tam się zatrzymam. [8357][8394]- Miałam nadzieję jechać do Trenwith.|- Zrób, jak chcesz. [8648][8669]Morwenna powiedziała,|że mnie polubi. [8685][8705]Moja droga, tak się cieszę! [8723][8745]Odkšd cię stracił, ledwie żył. [8746][8766]Będzie takim kochajšcym mężem! [8786][8808]Żadna nie mogłaby trafić lepiej. [8810][8823]Wierzę ci. [8973][9008]Choć powiedziała, że za mnie wyjdzie,|nie jest to pewne. [9021][9056]Boję się, że co może się stać|i ona zmieni zdanie. [9163][9192]Tregothan już blisko.|Tutaj wysišdę. [9192][9224]Cóż może być ważniejsze|od powrotu do żony? [9231][9274]Sprawa pojednania z Westminsterem. [9345][9378]Uciekaj stšd!|Nie chcemy tu żadnych metodystów! [9387][9413]Pani Poldark.|Chciała się pani ze mnš widzieć? [9414][9457]Istotnie. Mój brat Drake|chciałby polubić Morwennę Whitworth [9459][9475]i to jak najszybciej. [9479][9521]Jak pani wie, zapowiedzi muszš być|czytane przez trzy niedziele. [9523][9556]- Trzy tygodnie?|- Pamiętam, że kapitan Poldark, [9557][9592]nasz poseł z Truro|i bliski przyjaciel lorda Falmoutha, [9593][9619]z którego łaski sš pokrywane|koszty utrzymania plebanii, [9619][9650]gdy bralimy lub, mówiono co|o dyspensie. [9650][9677]Tak, jest co takiego. [9685][9713]Ale udziela ich jedynie|arcybiskup w Bodmin. [9717][9768]Musiałby zostać przekonany, że aplikant|to poważana i przyzwoita osoba. [9770][9817]Któż lepiej by zaręczył,|jak nie szlachetna i poważana siostra? [9818][9846]Zatem pan odczytasz zapowiedzi,|a my uzyskamy dyspensę. [9895][9916]- Zrobiłaby to dla mnie?|- Powiedz Morwennie, [9917][9936]a potem spotkajmy się na rozdrożu. [10022][10032]Elizabeth. [10054][10065]Demelzo. [10117][10147]- Dobrze się czujesz?|- Dziękuję, tak. [10162][10176]Kiedy się spodziewasz? [10179][10192]W grudniu. [10202][10222]Życzę ci, by to był lekki poród. [10228][10244]Jeli to w ogóle możliwe! [10298][10331]A ty, młody panie...|wiesz, co się wkrótce stanie? [10332][10345]Przyjedzie tatu? [10382][10431]Nadejdš więta, a z nimi smakołyki. [10431][10445]I prezenty? [10485][10507]Możemy się już póniej nie zobaczyć, [10524][10550]więc życzę wam|wszystkiego najlepszego na więta. [10578][10592]I nowy wiek. [10602][10617]Niech przyniesie nam radoć. [10792][10804]Mój panie... [10806][10839]prawda o tym, co stało się|między mnš a Adderleyem, [10844][10860]jest znana. [10867][10905]Uznałem zatem, że najstosowniej będzie,|jeli zrezygnuję [10911][10944]i pozwolę, by wyznaczył|na moje miejsce godniejszš osobę. [10977][11004]To wino ma dymny posmak. [11016][11051]Nowy rocznik,|miło utrzymuje się na języku. [11140][11163]Zmęczony Westminsterem? [11165][11194]Nie, absolutnie nie. [11201][11244]Mylałem czasem,|siedzšc w Parlamencie, [11245][11262]że to pan się mnš zmęczył. [11274][11291]To prawda, [11294][11324]nie za często się zgadzalimy, [11327][11354]lecz na twoje nieszczęcie... [11362][11404]lubię charakternych posłów. [11437][11459]Kiedy będę chciał,|by zrezygnował... [11486][11497]powiem ci o tym. [11549][11587]Ogłaszam zapowiedzi lubu|Edwarda Braya i Elizy Carkeek, [11590][11640]a także Drake'a Carne'a|i Morwenny Whitworth, [11648][11660]z naszej parafii. [11660][11703]Jeli kto zna powód, dla którego|te małżeństwa nie mogš być zawarte, [11703][11727]niech powie teraz|albo zamilknie na wieki. [11959][11974]Nie przeszkadzam? [12094][12115]Słyszałam dzi rano zapowiedzi. [12115][12134]Przyszłam, by złożyć gratulacje. [12160][12196]- Ale twe dziecko, John Conan...|- Jest z lady Whitworth. [12199][12217]Ja zostanę z mojš matkš. [12219][12238]Jak mogła go zostawić? [12266][12282]Zabrano go ode mnie siłš... [12299][12319]podobnie jak wiele innych rzeczy. [12362][12410]Teraz, gdy mam lepsze pojęcie|o tym, czego dowiadczała, [12414][12441]mogę tylko wyrazić ubolewanie,|że brałam w tym udział. [12476][12517]Przyjed do Trenwith. Tam brała|poprzednio lub, teraz też możesz. [12517][12534]Żeby George mnie wydał? [12535][12565]On jest w Truro|i tam pewnie...
paweld4