1 00:00:48,548 --> 00:00:51,926 [napisy do wersji: 720P.BRRiP.XVID.AC3-MAJESTIC] 2 00:02:47,834 --> 00:02:50,837 Świetlica Jimmy'ego film Kena Loach'a 3 00:02:51,879 --> 00:02:55,299 Tłumaczenie z listy dialogowej: seemann/blindmann 4 00:02:57,385 --> 00:03:00,388 Historia ta inspirowana jest życiem Jimmy'ego Graltona 5 00:03:02,056 --> 00:03:04,058 oraz czasami, w których żył. 6 00:03:05,018 --> 00:03:07,895 Jest to również historia pewnej świetlicy ludowej gdzieś w Irlandii. 7 00:03:09,522 --> 00:03:12,926 Dziś wieczór sporo ludzi wpadnie cię powitać, Jimmy, hę? 8 00:03:13,026 --> 00:03:15,278 Kiedy cię zwolnili, Mossie? 9 00:03:15,403 --> 00:03:20,199 Miesiąc temu, zaraz po tym jak nastał nowy rząd. 10 00:03:20,825 --> 00:03:22,618 Długo siedziałeś? 11 00:03:22,994 --> 00:03:25,038 Trzy lata. 12 00:03:26,164 --> 00:03:28,624 Angeli było nielekko. 13 00:03:29,625 --> 00:03:33,337 Musieliśmy wysłać najstarszą córkę, Kate, do jej ciotki w Szkocji. 14 00:03:34,172 --> 00:03:35,323 Wróciła już? 15 00:03:35,423 --> 00:03:39,093 Nie, najpierw muszę zaczepić się w jakiejś robocie. 16 00:03:41,304 --> 00:03:48,895 W latach 1919-21 Irlandczycy walczyli o niepodległość z Imperium Brytyjskim 17 00:03:54,901 --> 00:03:57,095 W roku 1922 wybuchła wojna domowa pomiędzy zwolennikami 18 00:03:57,195 --> 00:04:00,198 Traktatu tworzącego Wolne Państwo Irlandzkie 19 00:04:00,364 --> 00:04:05,161 w ramach Imperium Brytyjskiego, a tymi, którzy się temu sprzeciwiali. 20 00:04:09,582 --> 00:04:12,026 Siły zwolenników Traktatu, wspierane przez Brytyjczyków, 21 00:04:12,126 --> 00:04:15,071 zwyciężyły w tej wojnie. 22 00:04:15,171 --> 00:04:20,176 Po całym kraju rozlała się gorycz. 23 00:04:34,815 --> 00:04:37,485 Stara świetlica ludowa, Jimmy, hę? 24 00:04:38,277 --> 00:04:42,490 Doglądaliśmy z Tommym dachu na tyle na ile mogliśmy, ale... 25 00:04:43,366 --> 00:04:45,409 Zostało parę wspomnień, nie? 26 00:04:45,952 --> 00:04:47,828 Brakuje mi tego. 27 00:04:48,955 --> 00:04:50,523 Dalej, Dixie. 28 00:04:50,623 --> 00:04:54,418 Hrabstwo Leitrim, Irlandia, rok 1932. 29 00:04:57,797 --> 00:05:01,008 - Dalej, Dixie. Wio! 30 00:05:04,136 --> 00:05:05,805 No to jesteśmy. 31 00:05:18,526 --> 00:05:20,052 - Mamo! 32 00:05:20,152 --> 00:05:21,862 James! 33 00:05:31,247 --> 00:05:34,192 - Wróciłeś. - Jak się miewasz? 34 00:05:34,292 --> 00:05:36,319 Tak długo. Tak długo. 35 00:05:36,419 --> 00:05:39,530 Wiem. Wybacz, że nie zdążyłem wrócić na pogrzeb Charliego. 36 00:05:39,630 --> 00:05:42,158 Właśnie wracam z cmentarza. 37 00:05:42,258 --> 00:05:46,929 Och, był dobrym synem, bez niego farma schodzi na psy. 38 00:05:52,727 --> 00:05:55,771 Ech, draństwo. 39 00:06:22,757 --> 00:06:24,425 Niech Bóg cię błogosławi, Jimmy. 40 00:06:33,059 --> 00:06:35,711 Hej-hej! 41 00:06:35,811 --> 00:06:38,005 Gdzież ten przeklęty łobuz? 42 00:06:38,105 --> 00:06:40,466 Mój nos rzekł mi, żeś wrócił. 43 00:06:40,566 --> 00:06:43,010 Dobrze cię widzieć. Nie do wiary że cię wypuścili. 44 00:06:43,110 --> 00:06:45,638 W sam czas. A tyś się zgubił? 45 00:06:45,738 --> 00:06:48,766 Tęskniliśmy za tobą, Jimmy. Wspaniale, żeś wrócił. 46 00:06:48,866 --> 00:06:49,892 Dziękuję, Finn. 47 00:06:49,992 --> 00:06:52,186 - Słyszałem, żeś się ożenił. - Ożeniłem się. 48 00:06:52,286 --> 00:06:54,914 Znam ja pewną zdesperowaną i gorącą kobitkę w Leitrim... 49 00:06:56,499 --> 00:06:59,360 Hej, Jimmy. 50 00:06:59,460 --> 00:07:02,154 Zdążyłeś chyba ze dwadzieścia razy okrążyć kulę ziemską. 51 00:07:02,254 --> 00:07:05,032 Dzięki Bogu, żeś powrócił do swojej matki 52 00:07:05,132 --> 00:07:07,451 bo wiesz, była tu trochę samotna. 53 00:07:07,551 --> 00:07:08,953 - Bardzo, bardzo samotna. 54 00:07:09,053 --> 00:07:11,288 Tak za Tobą tęskniłam. 55 00:07:11,388 --> 00:07:15,376 - Cóż, wróciłem do domu by was zobaczyć. Wspaniale widzieć was wszystkich razem. 56 00:07:15,476 --> 00:07:17,002 - Też się cieszymy, Jimmy. 57 00:07:17,102 --> 00:07:19,171 - Co będziesz porabiał, Jimmy? 58 00:07:19,271 --> 00:07:23,801 Urządzę się jakoś z mamą, zatęskniłem za ziemią. 59 00:07:23,901 --> 00:07:26,887 - Chcę żyć spokojnie. - Taa, mogę się założyć. 60 00:07:26,987 --> 00:07:29,014 Spokojne życie,co? 61 00:07:29,114 --> 00:07:30,516 Wchodzę! Dziesięć do jednego. 62 00:07:30,616 --> 00:07:33,352 Zgarnę trochę twoich jankeskich dolców, co chłopcze? 63 00:07:33,452 --> 00:07:35,538 Trzymam cię za słowo. 64 00:07:47,591 --> 00:07:51,178 Oonagh. Oonagh! 65 00:07:58,352 --> 00:08:02,106 - Dla dzieciaków. - Dziękuję. 66 00:08:06,944 --> 00:08:09,196 Dla ciebie. 67 00:08:10,739 --> 00:08:12,491 OK. 68 00:08:16,787 --> 00:08:18,706 Dobrze wyglądasz, Oonagh. 69 00:08:20,457 --> 00:08:23,110 Trochę więcej zmarszczek. 70 00:08:23,210 --> 00:08:26,005 A ty wciąż ganiasz jak pies za kością. 71 00:08:28,173 --> 00:08:30,884 Dlaczego przestałeś pisać, Jimmy? 72 00:08:31,510 --> 00:08:33,429 Wiesz dlaczego. 73 00:08:36,390 --> 00:08:38,309 Jak dzieci? 74 00:08:38,726 --> 00:08:42,021 Zdrowe. Rozbrykane, dzięki Bogu. 75 00:08:42,938 --> 00:08:48,319 - A Fintan? - To dobry człowiek. Kocha je. 76 00:08:49,236 --> 00:08:54,325 - A co u ciebie? - To samo co zwykle. 77 00:08:54,950 --> 00:08:58,037 Dziesięć lat każdego zmieni, Jimmy. 78 00:09:00,039 --> 00:09:03,834 Muszę wracać. Dzięki za to. 79 00:10:24,373 --> 00:10:25,958 Hej, Jimmy. 80 00:10:40,681 --> 00:10:42,975 - Mruk z niego. 81 00:10:43,684 --> 00:10:45,853 - Daj mu więcej czasu. 82 00:10:47,145 --> 00:10:49,089 - Nie jest tym samym gościem który stąd wyjechał. 83 00:10:49,189 --> 00:10:51,817 - Przyzwyczai się. - Myślisz? 84 00:10:53,443 --> 00:10:55,737 Może. Może. 85 00:10:58,740 --> 00:11:01,268 - To nie to samo co Nowy Jork, co Jimmy? 86 00:11:01,368 --> 00:11:03,829 Tego nie znajdziesz na Broadway'u. 87 00:11:04,663 --> 00:11:08,942 And here you are back down the same feckin' bog in Leitrim, huh? 88 00:11:09,042 --> 00:11:11,503 - Mokre giry. - I mokra dupa. 89 00:11:15,173 --> 00:11:20,429 Ale przynajmniej nikt nie wrzeszczy rozkazów. Tego nie pobijesz. 90 00:11:25,058 --> 00:11:28,395 A więc... wieści szybko się rozchodzą. 91 00:11:30,689 --> 00:11:32,883 Musiałaś odetchnąć z ulgą widząc syna z powrotem. 92 00:11:32,983 --> 00:11:34,610 - Owszem. 93 00:11:35,110 --> 00:11:38,388 - Ma się dobrze? - Nawet bardzo, ojcze. 94 00:11:38,488 --> 00:11:40,407 - Dziękuję. 95 00:11:41,158 --> 00:11:43,810 Sporo czasu minęło. 96 00:11:43,910 --> 00:11:45,938 A Nowy Jork to niełatwy chleb. 97 00:11:46,038 --> 00:11:51,209 Będzie mu trudno na powrót przywyknąć do wiejskiego życia. 98 00:11:52,544 --> 00:11:55,364 Myślisz, że dojrzał? 99 00:11:55,464 --> 00:11:59,409 - Cóż, wszyscy się zmieniamy, nieprawdaż ojcze? 100 00:11:59,509 --> 00:12:03,038 Bogu podoba się, gdy zmieniamy się na lepsze. 101 00:12:03,138 --> 00:12:06,833 Myślisz, że on... Że zostanie? 102 00:12:06,933 --> 00:12:10,270 W tym domu go powiłam, ojcze. 103 00:12:10,812 --> 00:12:13,715 Decyzja należy do niego i jemu ją zostawiam. 104 00:12:13,815 --> 00:12:17,386 Wiesz, że doświadczyliśmy wielkiego zła w tym kraju, Alice. 105 00:12:17,486 --> 00:12:18,512 - Tak. 106 00:12:18,612 --> 00:12:22,240 Brat przeciwko bratu. Sąsiad przeciwko sąsiadowi. 107 00:12:22,824 --> 00:12:26,244 Poranione serca goją się długo. 108 00:12:26,953 --> 00:12:32,192 Ale ja... czuję nowy powiew. Wiatr... zmian. 109 00:12:32,292 --> 00:12:34,461 Wybaczenia. 110 00:12:35,462 --> 00:12:37,547 Nie uważasz? 111 00:12:37,964 --> 00:12:41,827 Uważam, ojcze, lecz to wymaga wzajemnego szacunku. 112 00:12:41,927 --> 00:12:46,098 - Cóż, módlmy się, by to wszystko nie wróciło na dawne tory. 113 00:12:46,681 --> 00:12:48,125 A tak przy okazji, powiedz synowi 114 00:12:48,225 --> 00:12:51,670 że gdyby cisza i spokój zmęczyły takiego człowieka czynu jak on, 115 00:12:51,770 --> 00:12:55,841 to mam znakomite kontakty w Londynie, które mogą pomóc w znalezieniu pracy, 116 00:12:55,941 --> 00:13:01,738 co oczywiście byłoby wielką ulgą dla matki w tych ciężkich czasach. 117 00:13:03,406 --> 00:13:06,226 Co by z nami było, gdyby nie filiżanka dobrej herbaty? 118 00:13:06,326 --> 00:13:10,455 Przepadlibyśmy, ojcze. 119 00:14:09,764 --> 00:14:12,434 No chodź, chodź. 120 00:14:13,810 --> 00:14:16,146 Wybaczcie, że przerywamy zabawę. 121 00:14:19,900 --> 00:14:22,010 Jesteś tym kim zdaje mi się, że jesteś? 122 00:14:22,110 --> 00:14:23,804 Czyś ty... Jimmy Gralton? 123 00:14:23,904 --> 00:14:25,639 A kto pyta? 124 00:14:25,739 --> 00:14:27,808 Jestem Marie O'Keefe. 125 00:14:27,908 --> 00:14:29,434 Córka Dennisa O'Keefe? 126 00:14:29,534 --> 00:14:31,828 Nienawidzi cię do spodu. 127 00:14:34,539 --> 00:14:36,416 - Czyżby? Jazda. 128 00:14:43,924 --> 00:14:47,177 - Tańczcie dalej. 129 00:14:48,595 --> 00:14:50,221 Widziałeś O'Keefe...
barleduc78