Zrób_to _sam_Przegląd_klimatyzacji.pdf

(1177 KB) Pobierz
EKSPLOATACJA
CO ZROBISZ SAMEMU, CO ZLECIĆ W SERWISIE?
Wiosenny
przegląd
klimatyzacji
To, że w poprzednim sezonie klimatyzacja
działała poprawnie, nie znaczy wcale, że po zi-
mie uda się ją w ogóle uruchomić. Jak uniknąć
rozczarowania przy pierwszych upałach?
N
Fot. Piotr Czypionka, Piotr Szypulski, Archiwum, Materiały producentów
ic tak nie szkodzi klimatyza-
cji jak długotrwała bezczyn-
ność. Układ wypełniony jest
mieszaniną czynnika chłodzącego
(najczęściej R134 lub R1234yf)
oraz oleju, który smaruje podze-
społy klimatyzacji, a przy okazji
go uszczelnia. Jeśli chłodziwo zbyt
długo nie jest tłoczone przez kom-
presor, mieszanina może się roz-
warstwić – olej oddziela się od
chłodziwa, wyschnięte uszczel-
nienia przepuszczają gaz, ciśnie-
nie w układzie spada. To dlatego
fachowcy zwykle zalecają, żeby
–nawet zimą – raz na jakiś czas
włączyć klimatyzację, nawet je-
śli nie jest ona wtedy aż tak bar-
dzo potrzebna. W wielu autach
problem bezczynności klimaty-
zacji nie istnieje – układ jest do-
myślnie włączony lub uruchamia
się automatycznie, gdy tylko włą-
czymy klimatyzację w trybie na-
wiewu na przednią szybę.
Klima to nie lodówka
Na dłuższą metę klimatyzacji musi
też zaszkodzić brak regularnej ob-
sługi. Niektórzy wciąż twierdzą, że
przecież samochodowa klimatyza-
cja działa dokładnie tak samo jak
domowa lodówka – bo powietrze
jest w niej schładzane w wyniku
rozprężania chłodziwa sprężanego
przez kompresor – a przecież lo-
dówek nikt nie oddaje na corocz-
ne przeglądy. To nie tak! Wyobraź-
cie sobie, w jakim stanie po roku
byłaby lodówka, gdyby codzien-
nie poddawano ją takim obciąże-
niom, jakie muszą znosić podze-
społy klimatyzacji w samochodzie.
O ile w stojącej nieruchomo lodów-
ce wszelkie połączenia przewodów
mogą być szczelnie zalutowane
na sztywno, to w samochodowej
klimatyzacji nie brakuje połączeń
i przewodów elastycznych. Tym-
czasem chłodziwo w minimalnych
ilościach przenika przez pory gumy
czy uszczelki układu.
W ciągu roku z całkowicie
sprawnej klimatyzacji znika
5-10 proc. czynnika. Niby to nie
tak dużo, ale im mniej chłodzi-
wa w układzie, tym chłodzenie
jest słabsze. Już po 3-4 latach bez
uzupełniania czynnika układ może
przestać działać – albo dlatego,
że zablokuje go zabezpieczenie
zapobiegające pracy kompresora
na sucho, albo... z powodu zatar-
cia kompresora.
W przypadku większości aut jeż-
dżących po naszych drogach
To nic trudnego:
filtr
kabinowy można wy-
mienić też samemu.
Filtry kabinowe
Jeśli w aucie śmierdzi, a z na- – instrukcję montażu zwykle
wiewów nawet na najwyższym można znaleźć w opakowaniu
biegu dmuchawy ledwie wypły- nowego filtra. Uwaga! Przy za-
wa powietrze, to prawdopodob- kładaniu go należy koniecz-
nie zatkał się filtr kabinowy. nie zwrócić uwagę na kierunek
W większości aut znajduje się przepływu powietrza zaznaczo-
on pod plastikową osło-
kową osło
ny strzałką z boku filtra.
ną na podszybiu
zybiu
Filtry w
węglowe są
ęce
dro
droższe, ale
albo we wnęce
za schowkiem
m
Wnęka za schowkiem
i skuteczniej-
s
to typowe miejsce fil-
przed miej-
s
sze od stan-
tra kabinowego.
scem pasa-
dardowych,
żera. Jego
trzeba je
jednak częś-
wymiana
ciej wymie-
to z reguły
nic trudnego
n
niać.
16
AUTO ŚWIAT PORADNIK | Nr 4 kwiecień 2017
NEXTO : OrderID: 2405971 : U D : sg7@wp.pl
Pianka:
aplikuje się ją do
kratek wentylacyjnych i do
obudowy filtra kabinowego.
Sprzęt
do obsługi
Większość warsztatów samo-
chodowych ma już podstawowy
sprzęt do obsługi aut ze standardo-
wymi klimatyzacjami. Takie ma-
szyny nie naprawiają układów
– nadają się one tylko do uzu-
pełniania i oczyszczania
czynnika.
Jak
odkazić
wentylację?
Klimatyzacja wymaga
regularnego odkażania –
rozwijają się w niej szkod-
liwe drobnoustroje. Moż-
na to zrobić samodzielnie
albo zlecić wykonanie ta-
kiej usługi w serwisie.
x
Do czynnika
dodawany jest
specjalny barwnik. Wycieki
widać pod lampą UV.
Sprej „bomba”:
preparat od-
palamy w zamkniętym aucie
przy włączonej klimatyzacji
i obiegu wewnętrznym.
Kontrola i napełnianie
Choć w internecie nie brakuje
porad, jak samemu „nabić” kli-
mę, samodzielnie lepiej tego nie
róbcie – to zadanie dla warsztatu.
Uwaga! Automatyczne urządzenia
do obsługi klimatyzacji sprawdza-
ją szczelność układu, odsysając
z niego cały czynnik i wytwarza-
jąc w nim próżnię. Kontrola po-
lega na sprawdzeniu, czy po co
najmniej kilkunastu minutach ciś-
nienie w układzie nie wzrosło na
skutek zassania powietrza z oto-
czenia. Ta metoda nie zawsze jest
skuteczna – jeśli ubytki czynnika
wynikają z tego, że np. połączenia
między przewodami są luźne, to
przy takiej próbie prawdopodob-
nie maszyna nie wykryje żadnych
nieszczelności – układ pod wpły-
wem podciśnienia po prostu się
zassie, a połączenia na chwilę się
uszczelnią. Kiedy jednak instala-
cja zostanie ponownie napełnio-
na, z podciśnienia zrobi się nad-
ciśnienie i czynnik znów będzie
wyciekał.
„Czajnik” ultradźwięko-
wy:
sprzęt używany w ser-
wisach, wytwarza mgiełkę
środka odkażającego.
Niska cena, niska jakość?
Podejrzanie niska cena napeł-
nienia klimatyzacji może wynikać
np. ze stosowania oleju niskiej ja-
kości. Kompresorowi to nie służy.
Próba ciśnieniowa:
do układu
wtłaczany jest azot – nieszczelno-
ści można zlokalizować na słuch.
Ozonator:
uruchamia się go
w zamkniętym aucie – de-
zynfekuje wnętrze i usuwa
nieprzyjemne zapachy.
Nr 4 kwiecień 2017 | AUTO ŚWIAT PORADNIK
17
NEXTO : OrderID: 2405971 : U D : sg7@wp.pl
EKSPLOATACJA
Gdzie naprawić klimę? Nie
w serwisie autoryzowanym!
Jeśli auto jest już po gwarancji, to kompresora – nowa część może kosz-
w razie usterki klimatyzacji na pew- tować nawet kilka tys. zł, a przed jej
no nie warto jechać
z nim do
ć
zamontowa
zamontowaniem trzeba jesz-
autoryzowanego serwi-
erwi-
cze co
n
najmniej wypłukać
Zużyty kompresor
su. Takie warsztaty
aty
ukła
układ z opiłków, wy-
udaje się czasem zre-
potrafią najwyżej
j
m
miany mogą wyma-
generować
wymieniać uszko-
g
gać zawory. Drogie
dzone elementy,
b
bywają też napra-
podczas gdy czę-
w
wy elektroniki ste-
sto wystarczy
r
rującej klimaty-
znacznie korzyst-
za
zacją (w układach
niejsza cenowo na-
a-
aut
automatycznych) –
prawa. Bardzo ważne:
żne:
tu często jedynym roz-
czę
jeśli klimatyzacja zaczyna
aczyna
sądnym rozwiązaniem jest
szwankować, lepiej nie zwlekać
j i
l k ć
zakup używanych podzespołów
k
ż
z wizytą w profesjonalnym serwisie. z odzysku. Bardzo często rozszczel-
Im później, tym będzie drożej! Z re- niają się skraplacze (chłodnice) kli-
guły najdroższą usterką jest zatarcie matyzacji.
Oryginal-
ne przewo-
dy klima-
tyzacji
zwykle bar-
dzo drogie;
na szczęś-
cie fachow-
cy potrafią je
znacznie ta-
niej dorobić.
Typowy problem:
nie-
Ty
szczelność przewodu
s
może wynikać ze staro-
mo
ści, niefachowej napra-
wy lub z uszkodzenia
w
podczas kolizji.
Skraplacz
klima-
tyzacji
monto-
wany jest
przed chłod-
nicą silnika
– to element,
który jest bar-
dzo narażony na
uszkodzenia.
Osuszacz
należy wymie-
nić po każdym rozszczel-
nieniu układu.
Nowy, droższy czynnik
Od kilku lat nowe modele
aut sprzedawanych w Euro-
pie powinny mieć układy kli-
matyzacji napełnione nowym,
rzekomo bardziej ekologicz-
nym czynnikiem R1234yf. Do
niedawna wielu producentów
aut próbowało omijać
to zalecenie, bo
i-
nowe chłodzi-
wo budzi wie-
le zastrzeżeń
– jest palne,
a pod wpły-
wem wyso-
kich tempera-
tur zamienia się
ę
w niezwykle groź-
oź-
ną truciznę, przed
którą nie chronią nawet ma-
i
t
ski przeciwgazowe. Ma ono też
jeszcze jedną wadę – jest eks-
tremalnie drogie. Napełnienie
klimatyzacji tym czynnikiem od
zera (np. po naprawie) może
kosztować nawet ponad 1000
zł. Wiele warsztatów wciąż nie
ma sprzętu do obsługi klima-
tyzacji na
napełnionych
nowy
nowym czynni-
kie
kiem.
Ten napis
oznacza wy-
datki:
nowy
czynnik jest
bardzo drogi!
rutynowy przegląd klimaty-
zacji nie jest drogi – można zna-
leźć promocyjne oferty za ok. 100
zł (wraz z czynnikiem). Jeśli kli-
mie nic nie dolega, to taki zabieg
wykonywany za pomocą automa-
tycznego urządzenia do obsługi
klimatyzacji powinien wystarczyć.
Po podłączeniu do auta maszyna
automatycznie najpierw odzysku-
je czynnik, filtruje go, oddziela od
oleju i wody, która mogła się skrop-
lić w układzie, a następnie spraw-
dza metodą podciśnieniową szczel-
ność układu i – jeśli nie stwierdzi
usterek – wtłacza z powrotem do
układu odpowiednio odmierzo-
ną porcję chłodziwa wraz z no-
wym olejem i ewentualnie barw-
nikiem świecącym pod promie-
niami UV, który pomaga wykry-
wać nieszczelności. Cała procedura
trwa zwykle kilkadziesiąt minut.
Uwaga! Przy obsłudze klima-
tyzacji warsztaty czasem nieźle
kombinują. Jeśli usługa trwa zbyt
krótko, np. kilka-kilkanaście mi-
nut, to znaczy, że albo wcale nie
została wykonana, albo mechanik
skrócił lub całkiem pominął pró-
bę szczelności. Zdarza się też, że
klimatyzacje, zamiast właściwym
chłodziwem, są „dobijane”... pro-
panem-butanem.
Jeżeli klimatyzacja nie dzia-
ła wcale, to standardowa usługa
prawdopodobnie nie wystarczy
– lepiej od razu udać się do war-
sztatu zajmującego się naprawami
takich układów, w którym mecha-
nicy potrafią coś więcej niż tyl-
ko podłączenie automatycznego
urządzenia do portów serwiso-
wych i wybranie odpowiedniej
opcji. Zresztą niektórzy „fachow-
cy” nawet z tym sobie nie radzą
– wśród mechaników krążą histo-
rie o zakończonym pożarem pod-
łączeniu „kombajnu do klimy” do
zaworka na listwie wtryskowej pa-
liwa zamiast do portu serwisowe-
go klimatyzacji!
18
AUTO ŚWIAT PORADNIK | Nr 4 kwiecień 2017
NEXTO : OrderID: 2405971 : U D : sg7@wp.pl
Zgłoś jeśli naruszono regulamin