Wszyscy powinniśmy oklaskiwać Polskę za wejście na drogę na którą nie weszło żadne zachodnie państwo.docx

"Wszyscy powinniśmy oklaskiwać Polskę za wejście na drogę na którą nie weszło żadne zachodnie państwo"

- 0 -

Polska do izraelskiego ministra: Proszę pozostać w swoim kraju

Poland to Israeli minister: Please, stay home

Jonas E. Alexis – 12.02.2018

Naftali Bennettowi, izraelskiemu ministrowi edukacji i spraw diaspory powiedziano, że nie jest mile widziany w Polsce. Sam Bennett potwierdził: "Polski rząd odwołał moją wizytę w Polsce, gdyż wspomniałem o zbrodniach jego narodu". [1]

Bennett jest oczywiście zdenerwowany, gdyż nie będzie mógł torturować narodu polskiego tzw. holokaustycznymi opo-wieściami. Wydaje się uważać, że każdy Polak musi poddać się holokaustycznej narracji. Teraz uczy się iż nie da się ogłupiać wszystkich narodów cały czas. Ale tu jest coś więcej niż widać i słychać. Posłuchaj tego:

"Kiedy w Polsce wybucha nowy spór o zaproponowane prawo penalizujące określenie 'polskie obozy śmierci'', zabrał głos izraelski premier . Netanyahu ma każde prawo to robić, biorąc pod uwagę historię jego narodu. Teraz rozmawia o tej kwestii bezpośrednio z polskim premierem, Mateuszem Morawieckim.

"Jako premier kraju który też stracił miliony obywateli w holokauście, tak i Morawiecki ma prawo stanowić o narracji o cierpieniach jego narodu, i nie pozwalać innym by robili to za niego…

"Jest wiele nieporozumień o roli Polaków w II wojnie światowej – ale jasne jest to, że oni byli ofiarami, a nie agresorami, i że daleko od kolaboracji z N – jak było w większo-ści Europy – oni zaciekle walczyli". [2]

Taki na pewno jest modus vivendi. Jeśli izraelski reżim chce żeby Polacy wzięli na siebie jakąś odpowiedzialność za to co wydarzyło się w II wojnie światowej, mówią polscy urzęd-nicy, to muszą uznać, że sami Polacy cierpieli i ginęli w tej wojnie. To jest tak proste. Ale dla izraelskiego rządu rozmowa o "polskich obozach śmierci" [3], a jednocześnie ignorowanie polskich cierpień w tym samym okresie jest historycznie nie do przyjęcia.

"Andrzej Zybertowicz, doradca polskiego prezydenta, powiedział dziennikowi Polska Times, że wściekła reakcja Izraela ma dużo wspólnego z 'poczuciem wstydu o bierno-ści Żydów podczas holokaustu'. Zybertowicz, wcześniej 'doradca ds. bezpieczeństwa' prezydenta Lecha Kaczyńskiego w latach 2008-2010, stwierdził, że Izrael "wyraźnie walczy o zachowanie monopolu na holokaust'. Zdaniem Zybertowicza, 'wielu Żydów uczestniczyło w donoszeniu, kolaborację podczas wojny', prawda oczekująca otwartej debaty w Izraelu…

"Prezydent Andrzej Duda, który podpisał uchwałę w miniony wtorek, powiedział, iż konieczne jest zwalczać niesprawiedliwą opinię o Polakach jako kolaborantach w N ludobójstwie Żydów". [4]

Jeśli na holokaustyczny establiszment spojrzymy przymrużeniem oka, mówi się nam, że w II wojnie światowej zginęło ponad 5 mln Polaków. [5] Więc dlaczego izraelski rząd chce poru-szyć niebo i ziemię żeby karać Polaków za ich zbrodnie przeciwko ludzkości, jednocześnie nie chcąc przyznać, że więcej milionów Polaków zginęło w tej samej erze? Z kogo znowu ci ludzie sobie żartują?

Rachel Donadio napisała ostatnio artykuł  w Atlantic o polskim rządzie i insynuuje, że ich nowe stanowisko o "holokauście" nie robi sensu. Napisała:

"W zaproponowanym przez twardogłowy PIS, ważne jest, że prawo przyspieszono już kilka dni po pokazaniu przez kanał polskiej TV nakręcony przez tajnych dziennikarzy o grupie neo-N w Polsce wymachującej N flagami, w N mundurach, palących swastykę". [6]

Prosty fakt jest taki, że Donadio nie zastosuje takiego samego standardu wszędzie. Nikt nie powinien popierać neo-N, ale wymachiwanie neo-N flagami to nie to samo co Izrael robi teraz w  miejscach jak Gaza. Sam Bennet zadeklarował, że nie będzie żadnego palestyńs-kiego państwa / there won’t be a Palestinian, bo Izrael zrobi wszystko konieczne by to unie-możliwić.

Jak wcześniej stwierdził Ron Paul, Gaza jest obozem koncentracyjnym. Izraelscy historycy, np. Ilan Pappe, myślą tak samo. Izrael, mówi Pappe, utworzył "największe więzienie na świecie", powszechnie znane jako "okupowane terytoria". [7] Czy to jest w granicach rozsądku?

Albo co z "penalizacją działań przeciwko izraelskiej okupacji"? [8] Is that within the bound of reason?

Izraelska narracja po prostu w ogóle nie robi sensu. Wszyscy powinniśmy oklaskiwać Polskę za kroczenie po "niezamierzonej drodze" przez jakiekolwiek zachodnie państwo.

https://www.veteranstoday.com/2018/02/12/poland-to-israeli-minister-please-stay-home/