[BBC] Bleak House episode 09.avi.txt

(23 KB) Pobierz
[200][240]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[240][258]Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj  Vodeon.pl
[260][295]SAMOTNIA | Na podstawie powieci Charles'a Dickens'a
[430][464]Czy jest co, czego pani sobie życzy,| Janie Pani?
[470][485]Nie... dziękuję, Rosa.
[510][522]Nic mi nie trzeba.
[800][810]Esther?
[830][843]Dobrze się czujesz?
[850][865]Tak, nienajgorzej, Ado.
[870][890]Ale była smutna. |Nie zaprzeczaj.
[890][910]Widziałam, jak wbiegła| do domu.
[910][940]Byłam trochę smutna.|Ale teraz już wszystko dobrze.
[940][960]To przez Lady Dedlock,| prawda?
[960][990]Co ci powiedziała? Była bardzo zła |za wtargnięcie na jej posesję?
[990][1000]Nie.
[1000][1030]- To co w takim razie? |- Nie mogę ci powiedzieć, Ado.
[1030][1056]- To tajemnica?|- Tak, to... tajemnica.
[1070][1100]Czy to jest aż tak tajne, że nie możesz powiedzieć| swojej najlepszej przyjaciółce?
[1100][1111]Cóż, dałam słowo.
[1130][1160]Być może pewnego dnia będę |mogła ci powiedzieć.
[1160][1200]Ale na razie, musisz mi obiecać, |że nigdy mnie o to nie zapytasz.
[1210][1240]Mylałam, że nigdy nie będziemy miały |przed sobš tajemnic, Esther.
[1240][1266]Mam nadzieję, że ta |pozostanie jedynš.
[1310][1350]Chciałam ci zdradzić jednš z moich,|ale teraz nie jestem pewna czy powinnam.
[1350][1360]/Esther! Ada!
[1400][1410]Póniej.
[1590][1615]Moje drogie damy,|cóż mogę powiedzieć?
[1620][1641]Cóż za przeklętym| psem jestem.
[1650][1690]Zapraszam was tutaj, a potem zostawiam was na pastwę losu |jak winki w lesie.  Ale tak muszę postšpić.
[1700][1730]A mój przyjaciel Jarndyce|mówi, że mi wybaczycie.
[1730][1740]Panie Boythorn, o co chodzi?
[1740][1760]Mój przyjaciel został wezwany| w pilnej sprawie,
[1760][1790]a ja mam mu towarzyszyć w celu|powiadczenia pewnego dokumentu.
[1790][1830]Zapewniłem go, że przetrwacie naszš| absencję bez problemów.
[1830][1850]- To potrwa tylko dzień lub dwa.|- Tak, poradzimy sobie.
[1850][1890]Jestecie dwiema rozsšdnymi|i kompetentnymi młodymi kobietami.
[1890][1911]Mam takš nadzieję,| proszę pana.
[1920][1950]Czuję się nadzwyczaj zobowišzany| wobec was obu.
[1950][1961]Co za szczęcie.
[1970][1993]Nie mogłam wymylić |jak to zrobię.
[2000][2011]Co zrobisz, Ado?
[2070][2080]Panie, tędy.
[2110][2127]Nie wolno ci się gniewać.
[2130][2160]- Kto, kto się tutaj zatrzymał chce cię widzieć.|- Chce mnie widzieć?
[2160][2171]To tutaj, panie.
[2200][2210]Richard.
[2220][2230]Esther.
[2260][2274]Niech no cię zobaczę.
[2390][2413]Jak widzisz, mocno| się zmieniłam.
[2420][2430]Nie.
[2440][2467]Nie, nadal jeste tš samš,| drogš Esther.
[2470][2503]Cóż za radoć być znowu razem,| cała nasza trójka.
[2510][2520]Usišdmy.
[2610][2639]Powiedzmy, że tych dwoje |ludzi wemie lub.
[2660][2673]Co będzie z Esther?
[2680][2695]Jest towarzyszkš Ady...
[2710][2745]Odjedzie z Adš, kiedy Ada stanie |się paniš Carstone?
[2750][2781]Mam nadzieję, że zechce zostać| w Bleak House.
[2790][2800]Jako gospodyni?
[2840][2863]Niekoniecznie jako |moja gospodyni.
[2900][2917]Więc jako kto, człowieku?
[2960][2970]Oczywicie.
[2980][3007]Dlaczego wczeniej o tym| nie pomylałem?
[3010][3026]Chcesz się z niš ożenić.
[3040][3056]Chcesz się z niš ożenić.
[3060][3080]Czy to jest aż tak zabawne, Boythorn?
[3080][3090]Zabawne?
[3100][3116]Nie, oczywicie, że nie.
[3120][3140]Codziennie słyszy się o| takich rzeczach.
[3140][3171]Starcy bioršcy za żony |swoje młode gospodynie.
[3180][3219]Powiedz mi, jeli uznasz, że nie| jestem nazbyt ciekawski,
[3220][3240]kiedy po raz pierwszy przyszedł |ci do głowy ten plan?
[3240][3260]- Kiedy po raz pierwszy umieciłe jš w szkole?|- Nie.
[3260][3277]O to chodziło od poczštku?
[3280][3300]Wychowywałe jš na swojš| pannę młodš?
[3300][3337]Nie. To... Boythorn, Błagam cię...|Ona o niczym nie wie.
[3340][3370]Jeszcze nie. Powiedziałem więcej| niż chciałem.
[3370][3400]- Uszanujesz mój sekret, stary przyjacielu?|- Oczywicie.
[3400][3440]Nawet jakby mnie rozrywali końmi, albo rozdzielali na| strzępy, nie pisnšłbym słowa na ten temat.
[3500][3516]Więc to był twój sekret?
[3520][3540]Mylisz, że to le |z naszej strony?
[3540][3563]- Spotykać się w tajemnicy? |- Nie.
[3570][3610]Ale mogłe przyjć do domu, Richard.|Byłby bardzo mile widziany.
[3610][3629]Nie jestem tego taki pewien.
[3630][3660]Obecnie sprawy pomiędzy naszym opiekunem |i mnš trochę się pokomplikowały.
[3660][3690]Omielę się powiedzieć, |że to wszystko moja wina,
[3690][3720]ale oto jestemy tu wszyscy.|Mam nadzieję, że obie zostaniecie na kolację.
[3720][3740]Pan Grubble zobowišzał się, |że się dla nas postara.
[3740][3777]Drób, łopatki jagnięce, kotlety |i nie wiem co jeszcze.
[3790][3818]Esther, jak dobrze móc |cię znowu widzieć.
[3860][3885]Przyjechałem najszybciej| jak mogłem.
[3920][3940]A jak ci się podoba |życie żołnierza?
[3940][3953]Chyba nie jest le.
[3970][3980]Ale...
[3980][3999]Trudno mi się z nim pogodzić.
[4000][4040]Mylę Esther, że trudno będzie mi się pogodzić z jakimkolwiek| życiem dopóki proces przed sšdem się nie zakończy.
[4050][4090]Ale nasz... opiekun może toczyć sie latami i może nigdy| nie doczekamy jej rozstrzygnięcia.
[4120][4140]Mówi, że to klštwa spoczywajšca |na rodzinie, Richard.
[4140][4180]Co mówi pan John Jarndyce i jak może toczyć się| sprawa, to mogš być dwie różne rzeczy.
[4200][4240]Poza tym nie jestem odpowiedzialny przed panem |Jarndyce'em ani przed panem Kimkolwiek.
[4280][4290]Ale...
[4290][4330]nie brnijmy w to teraz. On i ja musimy się zgodzić co do tego,| że mamy różne zdania, to wszystko.
[4330][4370]Więc sam się teraz zajmujesz |wszystkimi kwestiami prawnymi?
[4370][4390]Nie, nie. Vholes się tym zajmuje.
[4390][4413]Co to za facet, |bardzo sie stara.
[4420][4449]Pan Skimpole nas sobie| przedstawił, wiecie?
[4450][4470]Jestem mu za to dozgonnie| wdzięczny.
[4470][4500]Nie dołšczy pan do swojego przyjaciela| na kolację, panie Skimpole?
[4500][4520]Nie tego wieczora, panie Grubble.|Lepiej nie.
[4520][4539]Ma się rozumieć, proszę pana.
[4570][4580]Dopełni pan, panie Grubble?
[4580][4599]Ma się rozumieć, proszę pana.
[4600][4640]Mylisz, że pan Skimpole to odpowiednia osoba| do doradzania w sprawach interesów?
[4650][4690]Z poczštku sam byłem zaskoczony, ale gdybycie poznały |Vholes'a, rozwiałyby się wasze wštpliwoci.
[4710][4721]Cały czas działa.
[4730][4750]Oczywicie, jest |więcej wydatków,
[4750][4790]tego należało się spodziewać, |jeli chcemy zobaczyć wyniki.
[4800][4819]Ada to rozumie.|Prawda, Ado?
[4830][4860]Wiesz, że to tak samo dla |twojego dobra jak i mojego?
[4860][4897]Ale Richard, co jeli w końcu |nic z tego nie wyniknie?
[4910][4939]Co jeli wykończy cię czekanie| i niepokój,
[4960][4979]i złudne nadzieje i wydatki?
[5000][5030]Nigdy nie chciałam być bogata |i jestem pewna, że ty także.
[5030][5060]- Oczywicie, że nie.|- Więc dlaczego z tego nie zrezygnujesz?
[5060][5070]Zrezygnuję?
[5080][5108]Wtedy moglibymy być biedni| i szczęliwi.
[5140][5152]Ada, zrobiłbym to.
[5160][5180]Zrobiłbym to ot tak. |Pienišdze nic dla mnie nie znaczš.
[5180][5198]W takim razie czego chcesz?
[5220][5231]Sprawiedliwoci.
[5250][5280]Sprawiedliwoci dla mnie i dla Ady,| tylko tego chcę.
[5280][5320]Nie chcę być pozbawiony swoich praw przez pana |John'a Jarndyce'a, nie przez nikogo innego.
[5340][5350]Zostawmy to.
[5360][5375]Cieszmy się tš chwilš.
[5390][5430]Nie jestem w stanie wyrazić jak jestem szczęliwy| mogšc być tu znów razem z wami.
[5460][5486]I spędzi z nami cały |jutrzejszy dzień.
[5490][5520]Widzisz, mylałam o tym, że jeli| zatrzymamy go tutaj,
[5520][5560]z dala od jego spraw w Londynie,|to przypomni sobie kim był.
[5560][5590]Dawnym Richard'em, który tak naprawdę |nigdy nie odjechał.
[5590][5620]Z pewnociš cię kocha bardziej| niż kiedykolwiek.
[5620][5630]Tak mylisz?
[5650][5661]Ja mylę, że tak.
[5670][5708]Nigdy z nim nie zerwę,|bez względu na to, co sie wydarzy.
[5720][5760]Mylisz, że mogłybymy go przekonać,| by został tutaj, dopóki pan Jarndyce nie wróci?
[5770][5810]- Dzięki temu znów moglibymy być przyjaciółmi. |- Możemy spróbować.
[5870][5883]Teraz, zastanów się.
[5910][5928]To dla handlarza starzyznš.
[5930][5950]- Tamto dla handlarza starzyznš.|- Dziadku.
[5950][5980]Ty też będziesz dla handlarza starzyznš,| jak będziesz mi przerywać.
[5980][5990]Co to?| Dawaj.
[6000][6030]Pomylałam, że to to o czym mówił chłopak| od Kenge'a. Różowe gumki.
[6030][6054]- Były pod twoim krzesłem.|- To one.
[6060][6084]Listy od damy do |kapitana Hawdon'a.
[6090][6103]Będzie z tego forsa.
[6110][6146]Kto tam? Kto tam? Wynocha!|Wynocha! Intruzi. Szpiedzy.
[6160][6180]Panie Smallweed,| mieszkam w tym domu
[6180][6197]i mam pełne prawo tu być.
[6200][6215]Tylko jeli ja pozwolę.
[6220][6250]Kto jest tutaj włacicielem? Ja!|I podnosimy czynsz.
[6250][6270]Sprowadzimy tu odpowiednich| najemców, co?
[6270][6310]Królewskich doradców, członków parlamentu,|młodszych synów arystokratów.
[6320][6343]Młodsi synowie arystokratów tutaj?
[6350][6382]Nie wydaje mi się, panie Smallweed.|Miłego dnia.
[6390][6430]Niech pani nie kręci na mnie nosem.| Do zobaczenia w rynsztoku.
[6600][6629]O Ado, gdyby życie zawsze |mogło takie być.
[6660][6671]Mogłoby, prawda?
[6700][6710]Pewnego dnia...
[6740][6750]być może.
[6830][6853]A panna Summerson.| Jak wspaniale.
[6860][6900]Po stokroć przepraszam za przerwanie |tego odpoczynku na łonie natury.
[6900][6917]A to... Czy to możliwe...
[6940][6968]najstarsza córka biednego |pana Coavins'a?
[6970][6999]Tak proszę pana.|To ja Charley, proszę pana.
[7000][7015]Charley.| Ale urosła.
[7020][7060]- Jeste chlubš swojego biednego ojca, moja droga.|- Dziękuję panu.
[7060][7090]Byłem w stanie dać mu dobrš prac...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin