Ranma-12-135.txt

(13 KB) Pobierz
00:00:01:movie info: RMVB  576x432 25.0fps 75.6 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
00:00:13:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}W rogu lœni¹cej ulicy
00:00:19:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}moja samotna sylwetka
00:00:25:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}W³aœnie us³ysza³am od ciebie s³owa "¿egnaj"
00:00:31:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}Nie wierz¹c w to
00:00:36:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}Nawet odg³os tr¹bienia samochodów
00:00:41:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}wbija siê w moj¹ pierœ, jak ko³ysanka sprowadzaj¹ca cztery ³zy
00:00:49:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}Rozchmurz siê! Nie p³acz
00:00:55:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}Gdy nadejdzie jutro, wszystko bêdzie inne
00:01:01:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}Rozchmurz siê! Nie p³acz
00:01:07:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}Biegn¹c w nowy wiatr
00:01:12:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}Znowu siê uœmiechniesz!
00:01:33:Gdzie jest skrzynka pocztowa?!!
00:01:44:Cholera. Gdzie mog³em siê |zgubiæ?
00:01:48:Wszystko by³o dobrze dopóki nie |skrêci³em przy piekarni...
00:01:51:A niech to!
00:01:53:"Dzisiaj równie¿ mia³em zamiar |jej powiedzieæ, co do niej czujê."
00:01:56:Kto to?!
00:02:02:Kim do diab³a jest ten dzieciak?
00:02:04:W³aœnie sobie pomyœla³eœ,| "Kim do diab³a jest ten dzieciak" prawda?
00:02:09:Czy on umie czytaæ w myœlach...?!
00:02:11:W³aœnie siê zastanawia³eœ,| "Czy on umie czytaæ w myœlach" prawda?
00:02:16:Ten dzieciak naprawdê UMIE czytaæ w myœlach!
00:02:20:{S:20}{f:Impact}[Bezkresne Serce Akane.]
00:02:34:Czego ode mnie chcesz?
00:02:38:Nie jesteœ zbyt przyjacielski, prawda?
00:02:40:W³aœnie chcia³em ci daæ |coœ co upuœci³eœ.
00:02:44:To jest...! Znikne³a.
00:02:50:Ta dziewczyna nazywa siê "Akane"?
00:02:53:Nie wiedzia³em co |próbowa³eœ zrobiæ. Przepraszam.
00:02:57:Mogê teraz dostaæ |z powrotem zdjêcie?
00:03:00:Gdzie mieszka ta dziewczyna?
00:03:02:Co?| Dlaczego chcesz wiedzieæ?
00:03:05:Rozumiem.| To niedaleko.
00:03:09:H-Hej...!
00:03:11:Idê siê spotkaæ z t¹ dziewczyn¹.
00:03:13:Co?!
00:03:16:Wracaj!
00:03:40:Zabierz to do domu, w porz¹dku?| Zostaw to na stole w salonie.
00:03:45:Co to takiego?
00:03:47:- To do przedstawienia kukie³ek.|- Potwór?!
00:03:49:To ksiê¿niczka. Oddaj j¹!
00:03:53:W porz¹dku, w porz¹dku!| Po prostu zabior j¹ do domu, dobrze?
00:03:56:Akane, poœpiesz siê!
00:03:58:Idê!
00:03:59:Mam du¿o innych |rzeczy, którymi musze siê zaj¹æ. Dziêki!
00:04:13:Nic dziwnego, ¿e jej palce |by³y pokryte banda¿ami.
00:04:17:Sama to wyszy³a.
00:04:19:Mimo to nadal wygl¹da jak potwór.
00:04:24:Nihao, Ranma. Masz dobre wyczucie czasu.| Umów siê teraz z Shampoo.
00:04:28:Pos³uchaj,| mam coœ do zrobienia!
00:04:31:Co? Zróbmy to razem.| Szybciej skoñczymy.
00:04:35:Muszê zanieœæ coœ do domu |dla Akane...
00:04:39:Cholera!
00:04:41:Ranma wyrzucasz œmieci?
00:04:46:Shampoo, zawsze nosisz ze sob¹ |przybory do szycia?
00:04:50:Wszystkie chiñskie kobiety amazonki |wiedz¹ jak szyæ.
00:04:57:Skoñczone.
00:05:01:- Dziêkujê!|- Nie.
00:05:03:Ranma obieca³. Teraz randka.
00:05:06:Wiem! Ale muszê zanieœæ |to do domu...
00:05:10:Ranma tak bardzo lubi Akane?
00:05:12:Tak, akurat.
00:05:13:W takim razie chodŸmy na randkê!
00:05:16:Najpierw, Ranma zje lunch| z Shampoo!
00:05:25:Przepraszam, Shampoo!
00:05:27:Pójdziemy na t¹ randkê!| Obiecuje.
00:05:30:Ranma!
00:05:38:Widzê, ¿e Akane nie ma jeszcze w domu.
00:05:41:Mamy goœcia?
00:05:45:Gdzie?
00:05:46:"Bêdê mia³ k³opoty |jeœli Akane siê o tym dowie."
00:06:01:"Muszê siê upewniæ, ¿eby |nigdy siê o tym nie dowiedzia³a."
00:06:07:Niespodziewany atak nie zadzia³a, stary.| Mogê czytaæ w twoich...
00:06:10:Kim jesteœ, palancie?!
00:06:13:Wracaj!
00:06:14:- "Popsu³em marionetkê Akane!"|- Zamknij siê!
00:06:16:Och, rany.
00:06:17:Piêœæ Eksploduj¹cego Smoka i Tygrysa!
00:06:21:W drodze do domu...
00:06:24:A teraz t¹. Och, tak.
00:06:26:Z Shampoo, ty...
00:06:31:W porz¹dku, w porz¹dku. Zamknij siê.
00:06:38:Ju¿ siê zaprzyjaŸni³eœ z dzieciakiem?| Jak mi³o.
00:06:43:"Dzieciaka"?| Kogo nazywasz "dzieciakiem"?!
00:06:46:Nabiki, dziêkujê za herbatê.
00:06:49:Mówi, ¿e jest przyjacielem Ryogi.
00:06:52:Ryogi? Nie widzieliœmy go |od pewnego czasu, prawda?
00:06:55:Nie wiedzia³em, ¿e ma |takiego ma³ego przyjaciela.
00:06:58:Ach, Ryoga? Nic mu nie jest.| On... krêci siê w pobli¿u.
00:07:02:Co to za zamieszanie?
00:07:04:Nie przeszkadzaj mi, |kiedy medytuje.
00:07:08:Wiêc kim tak w ogóle jesteœ?
00:07:11:Có¿, nie chcê nikogo |straszyæ.
00:07:16:Nazywam siê Satori.
00:07:19:Czy on w³aœnie powiedzia³ "Katori,"| Tendo?
00:07:22:Nie, czy on nie powiedzia³ |"Hattori," Saotome?
00:07:26:Jak ten s³ynny ninja?!
00:07:29:Nie!! Jestem Satori!| Sa-to-ri!!
00:07:34:Wiêc Sa-to-ri, prawda?
00:07:36:Zgadza siê.
00:07:38:Och, s³ysza³am o "Satori"| w bajce...
00:07:42:Racja!
00:07:43:Potrafiê czytaæ w myœlach innych ludzi!
00:07:47:Och, jakie to przera¿aj¹ce!
00:07:48:To doskonale! Wspaniale!
00:07:51:Czy dzieciaki nie mówi¹ piêknych rzeczy?
00:07:54:- To niesamowite.|- Mogê czytaæ w myœlach!
00:08:31:Hej!
00:08:33:Uratuj mnie!
00:08:35:Hej!!
00:08:37:Przestañ fantazjowaæ!
00:08:40:Jesteœ wyczerpany| po swojej d³ugiej podró¿y?
00:08:43:Nie! Ja w³aœnie |wszed³em do czyjejœ g³owy!
00:08:47:W porz¹dku! Dziadygo! Powiem ci |o czym myœlisz!
00:08:52:Mi?
00:08:53:Ach, Satori...
00:08:56:jeœli naprawdê potrafisz czytaæ w myœlach,| to nie powinieneœ czytaæ w myœlach mistrza.
00:09:03:Zgadzam siê.
00:09:15:- Hej, co siê sta³o?!|- Och, nie!
00:09:17:Jest Ÿle!
00:09:18:Hah?
00:09:19:Lód! Przynieœcie trochê lodu!
00:09:23:Musia³ zobaczyæ coœ |naprawdê obrzydliwego.
00:09:27:Nie, nie powinieneœ wstawaæ.
00:09:29:Ale nikt mi nie wierzy!| Mówiê prawdê!
00:09:31:Wszyscy w tym domu s¹ |dziwni!
00:09:34:Chcia³byœ w takim wypadku spróbowaæ |tego gdzieœ indziej?
00:09:38:Jestem w domu!
00:09:41:{f:Monotype Corsiva}{s:28}Napisy tylko i wy³¹cznie dla Animesub.info|{S:20}{f:Impact}T³umaczenie Hero151.|{f:Monotype Corsiva}{s:28}Taiming Ksenoform.
00:09:45:{f:Monotype Corsiva}{s:28}Nie wyra¿am zgody, na umieszczanie moich napisów|{f:Monotype Corsiva}{s:28} na innych serwerach, bez zgody autora.
00:09:56:Jestem w domu!
00:09:58:Co? Co wszyscy tu |robi¹?
00:10:01:Witaj w domu, Akane.
00:10:03:Witaj w domu, Akane.
00:10:05:Jest idealna!| Umys³ Akane jest jak otwarta ksi¹¿ka.
00:10:09:Co?
00:10:10:Ten Satori powiedzia³, |¿e potrafi czytaæ w ludzkich myœlach.
00:10:13:Mówi, ¿e jest przyjacielem Ryogi.
00:10:15:C-CzeϾ.
00:10:17:CzeϾ.
00:10:19:Potrafisz czytaæ w myœlach?
00:10:21:Potrafisz czytaæ w Akane?
00:10:42:Nie potrafiê.
00:10:43:Co za k³amstwo.| Wykopmy go.
00:10:47:Panie Saotome.
00:10:49:SpêdŸ tutaj noc, Satori.
00:10:52:Och, dziêkujê, Ranma.
00:10:59:Ona wygl¹da zbyt ³adnie! Bêdzie wiedzia³a...!
00:11:05:Nie ma... za co.
00:11:07:Nie zauwa¿y³a!
00:11:09:Myœli, ¿e |nie zauwa¿y³a!
00:11:21:Aaaugh!| Przestañ za mn¹ ³aziæ!
00:11:25:Jesteœ pewien, ¿e nie chcesz mnie w pobli¿u?
00:11:27:Jesteœ utrapieniem!
00:11:28:Poniewa¿ potrafiê |czytaæ w twoich myœlach, prawda?
00:11:30:Zamknij siê!
00:11:32:Wiem wszystko!
00:11:34:- Cicho!|- Ch³opaki? Œniadanie gotowe.
00:11:37:Dzieñ dobry, Akane.
00:11:39:Ranma coœ przed |tob¹ ukrywa.
00:11:41:Co? Co takiego?
00:11:43:Œniadanie, Satori!
00:11:58:Kasumi, mo¿e w tym miesi¹cu powinniœmy |oszczêdzaæ na jedzeniu.
00:12:02:Tak, ojcze.
00:12:30:Co z tob¹?!| Nie kradnij mi jedzenia!
00:12:37:"Czy wychowa³em ciê na takie okrutne dziecko?"
00:12:40:"Nie, nie wydaje mi siê!"
00:12:43:le to wszystko rozumiesz-z-z!!
00:12:49:Paskuda!| Ten podstêpny Satori...!
00:12:56:- Czego chcesz?|- Niczego.
00:12:58:Nie idŸ za mn¹.
00:13:00:Nie pójdê.
00:13:06:Zaczekaj chwilê, ty...!| Wracaj!
00:13:09:- Co siê dzieje?|- Ranma, siedŸ cicho!
00:13:12:Ty nic nie warty...!| Ja planowa³em pójœæ pierwszy!
00:13:18:Nie chcia³eœ, ¿ebym za |tob¹ szed³!
00:13:20:WyjdŸ stamt¹d!
00:13:21:Mój w³asny syn...! Jest taki ¿a³osny.
00:13:24:No ju¿, ju¿.
00:13:27:"Ch³opcy podnosz¹ swój g³os |i staj¹ siê mê¿czyznami."
00:13:31:Szach mat.
00:13:34:Wiedzia³em, ¿e to nadchodzi.| Skontruje przy pomocy...!
00:13:40:Satori, proszê nie krzycz.| Zaskoczy³eœ mnie.
00:13:45:Racja.
00:13:46:£ysolu, ksi¹¿ê Mê¿ny| z wysokimi aspiracjami ju¿ przewidzia³ twój ruch.
00:13:51:- "Ksi¹¿ê Mê¿ny"?!|- Co?!
00:13:53:Wiêc tu jest coœ |czego siê nie spodziewa³eœ!
00:13:57:Tego siê nie spodziewa³em!
00:13:59:Nie martw siê.
00:14:00:£ysol tylko blefuje.
00:14:04:Urk!
00:14:05:Tylko blefuje?| W takim razie ruszê siê tutaj.
00:14:10:Ci dwaj s¹ marionetkami |w jego rêkach.
00:14:13:Satori, gdzie teraz powinienem |siê ruszyæ?
00:14:15:To nieuczciwe!| Nie mo¿esz go pytaæ!
00:14:20:Akane! Wychodzisz?
00:14:22:Mam próba sztuki.
00:14:24:Naprawdê? Do zobaczenia póŸniej.
00:14:29:Nihao!
00:14:31:Shampoo! Co ciê tutaj sprowadza |tak wczeœnie z rana?
00:14:34:Shampoo ciê nie chce.| Jest tutaj Ranma?
00:14:37:- Shampoo!|- Ranma!
00:14:39:Dotrzymaj obietnicy z wczoraj.
00:14:41:Jakiej obietnicy?
00:14:43:C-Có¿...
00:14:45:Agh! le...!
00:14:47:Akane, jak tam twoja lalka?
00:14:52:T-To nic takiego, Akane!| WyjdŸmy na zewn¹trz, Shampoo...!
00:14:55:Obieca³ jej randkê!
00:15:00:Trzymaj swoj¹ gêbê ZAMKNIÊT¥!
00:15:02:To prawda.| Shampoo nawet zrobi³a lunch.
00:15:06:Och, naprawdê?
00:15:07:Z-Zaczekaj, to by³o tak...
00:15:09:Nic mnie to nie obchodzi.| To nie moja sprawa.
00:15:14:Akane, zaczekaj...!| Akane...!
00:15:18:Ta lalka jest zszyta |lepiej ni¿ ja bym mog³a zrobiæ.
00:15:22:Wczoraj, kiedy lalka siê porwa³a,| Ranma b³aga³ mnie, ¿ebym j¹ naprawi³a.
00:15:27:Ta dziewczyna mówi prawdê!
00:15:30:Widzisz? Mogê czytaæ w |myœlach ludzi, prawda?
00:15:33:Aiyaa! Ch³opak umie czytaæ w myœlach?| Jesteœ cudowny!
00:15:39:Um, ja tylko...!
00:15:40:Wiêc to pra...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin