1 00:00:00,500 --> 00:00:01,900 /Poprzednio w "Gotham": 2 00:00:01,900 --> 00:00:05,300 Od roku jestem trzewa. To nie wymaże mojej przeszłoci, 3 00:00:05,300 --> 00:00:06,900 ale wcišż mi na tobie zależy. 4 00:00:06,900 --> 00:00:09,700 /Drogi Jimie, mylałam, /że mogę być dla ciebie silna i dzielna, 5 00:00:09,800 --> 00:00:10,900 /ale nie mogę. 6 00:00:10,900 --> 00:00:14,000 /Wyjeżdżam na jaki czas, /żeby się pozbierać. 7 00:00:14,100 --> 00:00:16,200 /Zaufajcie mi, a ja zaufam wam. 8 00:00:16,200 --> 00:00:19,700 Tymczasem każdy z was ma zwiększyć przychody o 25%. 9 00:00:19,700 --> 00:00:23,900 Skontaktujemy się z Savianem i Turskim. Nie chcš skończyć jak Bannion. 10 00:00:23,900 --> 00:00:26,100 /Stary sam pcha owce /w mojš stronę. 11 00:00:26,200 --> 00:00:27,400 Aroganckie klauny. 12 00:00:27,500 --> 00:00:28,800 Próbujecie mnie pogršżyć! 13 00:00:28,800 --> 00:00:30,400 Nie wiesz, gdzie sš krawędzie. 14 00:00:30,400 --> 00:00:31,500 /Azyl Arkham? 15 00:00:31,500 --> 00:00:34,200 /- Strażnik w wariatkowie? - Albo to, albo zwolnienie. 16 00:00:34,200 --> 00:00:36,400 - Więc się zwolnij. - Oni tego chcš. 17 00:00:36,400 --> 00:00:39,600 /Falcone, burmistrz. /Ja nie przestanę, Harvey. 18 00:00:39,600 --> 00:00:40,800 /Dopadnę ich. 19 00:00:40,900 --> 00:00:44,700 .:: GrupaHatak.pl ::. /przedstawia: 20 00:00:44,700 --> 00:00:46,500 AZYL ARKHAM 21 00:00:46,500 --> 00:00:50,700 Jeli me rozkazy niechętnie albo niedbale wykonasz, 22 00:00:50,700 --> 00:00:58,400 tak koci twoje kurczami połamię, 23 00:00:58,500 --> 00:01:05,300 że na twe ryki bólem wywołane dzikie zwierzęta zadrżš. 24 00:01:06,000 --> 00:01:08,700 Nie, błagam! 25 00:01:09,900 --> 00:01:12,300 Muszę go słuchać. 26 00:01:12,400 --> 00:01:15,600 Jego sztuk potęga... 27 00:01:16,000 --> 00:01:18,600 Potęga... 28 00:01:18,600 --> 00:01:21,100 Boga mej matki nawet... 29 00:01:21,200 --> 00:01:29,700 Boga mej matki nawet, Setebosa, podbić jest w stanie. 30 00:01:30,800 --> 00:01:34,100 Więc precz niewolniku! 31 00:01:43,100 --> 00:01:47,500 Ojca morskie tulš fale, 32 00:01:48,200 --> 00:01:53,300 /z koci jego sš korale. 33 00:01:54,000 --> 00:01:59,500 /Perła lni, gdzie oko było, 34 00:02:00,500 --> 00:02:06,900 /Każda czšstka jego ciała /w drogi klejnot się przebrała 35 00:02:06,900 --> 00:02:18,700 oceanu dziwnš siłš. 36 00:02:25,100 --> 00:02:27,800 Cofnšć się! 37 00:02:38,100 --> 00:02:39,300 Na glebę! 38 00:02:44,800 --> 00:02:49,300 To czwarty atak więnia w cišgu kilku tygodni twojego pobytu. 39 00:02:49,400 --> 00:02:52,400 Rozumiem, że to twoja kara, 40 00:02:52,400 --> 00:02:55,500 ale mimo to oczekuję profesjonalnego podejcia. 41 00:02:55,600 --> 00:02:58,800 To niedopuszczalne, Gordon. 42 00:02:58,800 --> 00:03:00,700 To moja wina, panie Lang. 43 00:03:00,700 --> 00:03:04,300 Sztuka była zbyt drażnišca. Pozostaniemy przy komedii. 44 00:03:04,300 --> 00:03:05,600 Dziękuję, siostro Duncan. 45 00:03:05,600 --> 00:03:09,400 Proszę się zwracać dyrektorze lub doktorze Lang. 46 00:03:09,500 --> 00:03:13,400 Nie rozmawiamy jednak o zajęciach rekreacyjnych. 47 00:03:13,500 --> 00:03:18,000 Funkcjonariusz Gordon jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo w tym skrzydle. 48 00:03:18,100 --> 00:03:21,100 To zadanie, które go najwyraniej przerasta. 49 00:03:22,400 --> 00:03:25,600 Co masz do powiedzenia, Gordon? 50 00:03:25,700 --> 00:03:27,800 Ten człowiek potrzebuje pomocy lekarza. 51 00:03:27,800 --> 00:03:30,600 Zajęłabym się nim sama, jednak obowišzujš zasady. 52 00:03:30,600 --> 00:03:33,200 Jedynie wydaję leki, nie przepisuję ich. 53 00:03:33,200 --> 00:03:35,000 Potrzebny mu lekarz. 54 00:03:35,100 --> 00:03:38,000 W porzšdku. Przylę kogo. 55 00:03:41,700 --> 00:03:47,300 Jeszcze jeden incydent, a przypiszę cię do zajęć naprawczych. 56 00:03:47,300 --> 00:03:51,300 Mylisz, że niżej nie upadniesz? Pomyl raz jeszcze. 57 00:04:06,200 --> 00:04:08,700 Co z nim? 58 00:04:10,000 --> 00:04:11,800 Nic mu nie jest. 59 00:04:11,800 --> 00:04:14,100 I nie będzie. 60 00:04:14,100 --> 00:04:16,500 - A co z tobš? - Wszystko w porzšdku. 61 00:04:16,500 --> 00:04:18,100 Tylko kilka siniaków. 62 00:04:20,200 --> 00:04:21,700 Co? 63 00:04:21,800 --> 00:04:24,900 Słynny detektyw Jim Gordon. 64 00:04:24,900 --> 00:04:27,300 To moje imię i nazwisko. Co do słynnego nie jestem pewien. 65 00:04:27,300 --> 00:04:30,800 - To może znany? - Już lepiej. 66 00:04:30,800 --> 00:04:32,400 Kim pani jest? 67 00:04:32,400 --> 00:04:35,600 Dr Leslie Thompkins. 68 00:04:37,600 --> 00:04:41,200 - Pracuje tu pani? - Nie jestem więniem. 69 00:04:41,300 --> 00:04:43,200 Nie widziałem tu pani wczeniej. 70 00:04:43,200 --> 00:04:46,300 Pracuję na żeńskim oddziale. Tu zaglšdam, gdy brakuje ludzi. 71 00:04:48,100 --> 00:04:51,000 Wszystkie dziewczyny o tobie mówiš. 72 00:04:51,000 --> 00:04:55,700 Odważny detektyw, który chciał obalić ratusz. 73 00:04:55,800 --> 00:04:57,800 Tak mówiš? 74 00:04:57,800 --> 00:05:01,100 Przepraszam, nie chciałam drwić z twojej sytuacji. 75 00:05:01,200 --> 00:05:03,100 W porzšdku. 76 00:05:03,100 --> 00:05:07,000 Uważam, że twoje poczynania sš godne podziwu. 77 00:05:07,100 --> 00:05:10,600 - Pilnuję wariatów. - Nie. Nie odpuszczasz. 78 00:05:10,700 --> 00:05:13,400 Jeszcze nie. 79 00:05:14,200 --> 00:05:18,000 - Kim pani jest? - Przepraszam, nie chciałam się wtršcać. 80 00:05:18,000 --> 00:05:21,500 - To nie moja sprawa. - Dr Thompkins, 81 00:05:21,600 --> 00:05:23,800 więniowi nic nie będzie? 82 00:05:23,800 --> 00:05:27,800 - Musi tylko odespać. - Próbuję. 83 00:05:28,300 --> 00:05:30,500 Umówcie się gdzie. 84 00:05:32,300 --> 00:05:34,800 Powinnam już ić. Miło było cię poznać, Jim. 85 00:05:34,900 --> 00:05:37,500 Wzajemnie. 86 00:06:10,800 --> 00:06:13,000 Jak leci? 87 00:06:13,000 --> 00:06:15,300 Wszystko gra. 88 00:06:15,400 --> 00:06:17,200 Jeste chora. 89 00:06:17,300 --> 00:06:22,600 - Potrzebny ci lekarz. - Żadnych lekarzy. Nigdy więcej. 90 00:06:22,600 --> 00:06:26,600 Nic mi nie jest. Tylko odpoczywam. 91 00:06:35,700 --> 00:06:37,700 Znam miejsce, w które możemy pójć. 92 00:06:38,900 --> 00:06:41,900 To tylko drgawki. 93 00:07:27,200 --> 00:07:29,400 Nie ma ich. 94 00:07:29,400 --> 00:07:31,800 Jest bezpiecznie. 95 00:07:31,800 --> 00:07:35,100 - Jeste pewna? - Tak. 96 00:07:35,600 --> 00:07:38,100 Zostaniemy tu, aż ci się nie polepszy. 97 00:07:38,200 --> 00:07:41,400 Połóż się na kanapie. 98 00:07:42,000 --> 00:07:44,200 A jeli wrócš właciciele? 99 00:07:44,200 --> 00:07:48,400 Na wszystkim jest warstwa kurzu i mierdzi tu zgniliznš. 100 00:07:48,400 --> 00:07:49,800 Nikt tu nie wraca. 101 00:07:49,800 --> 00:07:52,500 - Czyje to mieszkanie? - Dlaczego zadajesz tyle pytań? 102 00:07:52,600 --> 00:07:54,500 Próbuję ci pomóc. 103 00:07:54,500 --> 00:07:56,900 Połóż się. Przyniosę ci koc. 104 00:08:11,200 --> 00:08:13,800 Witam, panowie. 105 00:08:13,800 --> 00:08:15,800 Rozważylicie mojš propozycję? 106 00:08:15,900 --> 00:08:18,200 Tak. Nie. 107 00:08:18,300 --> 00:08:19,700 - Nie? - Płacimy wystarczajšco dużo. 108 00:08:19,700 --> 00:08:21,500 Don Maroni w zeszłym roku ustalił stawki. 109 00:08:21,600 --> 00:08:24,400 A teraz ja podnoszę ceny. 110 00:08:24,400 --> 00:08:25,400 Inflacja to suka. 111 00:08:25,500 --> 00:08:28,800 - Maroni powiedział... - Znowu Maroni. 112 00:08:28,800 --> 00:08:31,100 Zaczynasz mnie drażnić. 113 00:08:31,100 --> 00:08:33,000 Rozmawiasz z Pingwinem. 114 00:08:33,000 --> 00:08:35,500 Jeste Pingwin. I co z tego? 115 00:08:35,500 --> 00:08:37,400 Wezwałem już gliny. 116 00:08:37,400 --> 00:08:40,300 Jestem ten Pingwin. 117 00:08:40,300 --> 00:08:43,100 A to było naiwne posunięcie. 118 00:08:43,200 --> 00:08:45,300 Mamy gliny w kieszeni. 119 00:08:45,400 --> 00:08:48,200 Powiedz to im. 120 00:08:50,400 --> 00:08:52,300 Chłopcy. 121 00:08:52,300 --> 00:08:53,300 Czemu marszczycie brwi? 122 00:09:11,800 --> 00:09:14,100 Jones? 123 00:09:15,800 --> 00:09:18,200 Jones? 124 00:09:29,400 --> 00:09:31,900 Frogman. 125 00:09:48,000 --> 00:09:50,700 GOTHAM 1x11 126 00:09:50,700 --> 00:09:53,300 Napisy: michnik 127 00:09:57,600 --> 00:09:59,500 To oparzenia elektryczne. 128 00:09:59,500 --> 00:10:03,400 Poddano go intensywnej terapii elektrowstrzšsami. 129 00:10:03,400 --> 00:10:07,600 W mózg wbito mu metalowe igły, a następnie przepuszczono przez nie pršd. 130 00:10:07,600 --> 00:10:10,600 - Po co? - Robi się to w celu pohamowania agresji, 131 00:10:10,600 --> 00:10:14,400 jednak zastosowano zbyt wysokie napięcie. Jego mózg się usmażył. 132 00:10:14,500 --> 00:10:17,000 Kolejny na twojej warcie? 133 00:10:17,000 --> 00:10:18,600 Jak do tego doszło? 134 00:10:18,600 --> 00:10:21,600 Pospieszylicie się z otwarciem, a teraz kierujecie tym miejscem 1...
freestock