{42}{178}W 1972 r. grupa komandosów została skazana przez sšd,|na karę więzienia, za co, czego nie zrobili. {180}{292}Niedługo po tym uciekli z więzienia o zaostrzonym rygorze,|do Los Angeles. {294}{383}Do dzisiaj poszukiwani przez rzšd,|utrzymujš się jako najemnicy. {385}{498}Jeli masz problem, nikt nie może ci pomóc|i potrafisz ich znaleć, pomoże ci... {499}{583}{y:b}Drużyna "A". {650}{850}{y:b}Przetłumaczył pudzian|Napisy.org SubTitles Group|http://subgroup.napisy.org {2901}{2942}- Czeć, Amanda.|- Czeć, Les. {2946}{3010}- Jak sobie radzicie?|- Powoli, ale bez przestojów. {3153}{3192}- Les.|- Widzę go. {3540}{3568}Zostań tu. {3629}{3706}- Panowie, mamy gocia.|- Niech zgadnę, kto to. {3708}{3767}- Nasz stary kumpel Frank Gaines.|- Zgadłe. {3902}{3942}Witajcie, chłopcy. {3955}{4023}Niele wam idzie.|Wyglšda ładnie. {4025}{4104}To zdumiewajšce, co można zrobić|za pomocš tapety i listwy. {4106}{4202}Możemy w czym pomóc, panie Gaines?|Nasze otwarcie dopiero za kilka tygodni. {4204}{4296}Domylam się, że to potrwa dłużej|niż z brakiem wody. {4298}{4382}Co zrobicie? Pojedziecie|z naczyniami goci do Barstow, {4384}{4441}- żeby je umyć?|- Dzięki za troskę. {4443}{4485}To nasz problem.|Pracujemy nad tym. {4487}{4582}Przyznaję, że mimo braków w mózgu,|robicie to z determinacjš. {4584}{4680}- Przyjmiemy to jako komplement.|- Musicie zaakceptować jeszcze jedno. {4682}{4745}Przejrzyj to.|Powiadom mnie jak najszybciej. {4747}{4827}Uatrakcyjniłem ofertę,|żeby zrekompensować wam pracę, {4829}{4871}którš w to włożylicie|od ostatniej rozmowy. {4873}{4944}Nasza własnoć nie była na sprzedaż wtedy|i nie jest teraz. {4947}{5006}Gdyby był w interesie trochę dłużej, {5008}{5072}nauczyłby się, że nie ma takich rzeczy|jak "nie na sprzedaż". {5074}{5174}Nie ma sensu tracić czasu nad czym,|co już zdecydowanie odrzucilimy. {5176}{5233}- Ile już razy?|- Straciłem rachubę. {5235}{5329}"Nie" znaczy zawsze to samo|w cywilizowanym wiecie. {5331}{5444}Nie mam pojęcia,|czemu tracisz na to tyle czasu. {5446}{5511}Bo cišgle wasza odpowied brzmi "nie". {5513}{5558}Czytaj mi z ust. {5561}{5628}Nie żyję w cywilizowanym wiecie. {5630}{5685}Nie próbowałe nas wystraszyć, prawda? {5687}{5739}Boimy się doktorów filozofii. {5770}{5846}- Balimy się specjalistów.|- Przeczytajcie ten kontrakt. {5848}{5916}Daj szybko odpowied, powiedzmy, że jutro? {5930}{6017}Gaines, nie zgodzimy się jutro,|w następnym tygodni i za rok. {6019}{6075}Nie jestemy tym zainteresowani. {6077}{6148}Jeli nam wybaczysz, mamy robotę. {6414}{6454}Znowu mam to uczucie. {6457}{6541}To samo, gdy kiedy|gralimy w ciuciu babkę. {6543}{6594}Przestań, co nam może zrobić?|Zabije nas? {6596}{6633}Pewnie będzie próbował. {6651}{6691}Nie ustšpili. {6757}{6816}- Słyszysz mnie, Harry?|- 10-4, panie Gaines. {6818}{6857}Straciłem cierpliwoć. {6860}{6923}Przyjed i zajmij się tym, dobra? {6925}{6970}Postaramy się o to. {7098}{7147}Naprawdę zwiększył stawkę. {7149}{7220}Teraz można to zakwalifikować|do super niskiej. {7222}{7318}Może, gdy mu rozdamy nasze karty,|zaoferuje nam co nie do odrzucenia. {7332}{7372}Żartowałem. {7845}{7881}Czeć, chłopcy. {7916}{7971}Co możemy dla was zrobić? {7986}{8096}Pan Gaines martwi się o was.|Jestecie niepełnosprawni, mieszkacie w tej ruderze. {8099}{8156}Przysłał nas, żebymy pomogli wam się wynieć. {8173}{8214}Zanim to się na was zapadnie. {8217}{8314}Doceniamy jego przejęcie, ale możesz powiedzieć|panu Gainesowi, że "niepełnosprawnoć"... {8316}{8367}tak bardzo nie przeszkadza. {8386}{8448}Macie tu wielki bałagan. {8450}{8542}To wyglšda na niebezpieczne miejsce.|Wemy te schody. {8544}{8583}Wyglšdajš, jakby miały się rozpać. {8585}{8668}Co o tym mylisz, Jayce?|Nie wyglšdajš na sprawiajšce zagrożenie? {9046}{9117}Przestańcie! Zostawcie ich w spokoju. {9119}{9173}To on chciał walki. {9175}{9243}Będziecie musieli pójć do szpitala|się wykurować. {9245}{9302}Okażcie trochę rozsšdku|i nie wracajcie, {9304}{9386}bo następnym razem zrujnujemy|was doszczętnie. {9972}{10060}Murdock, nic nie rozumiesz.|Facet ma pół Hrabstwa Sobaco. {10062}{10114}Wliczajšc bank, oszczędnoci i pożyczki, {10116}{10182}większoć tutejszych polityków|i szeryfa. {10184}{10210}Szczególnie jego. {10212}{10279}Więc nie macie wystarczajšcej siły, pieniędzy|i wsparcia. {10282}{10332}Idealnie! Moim kumplom się spodoba. {10334}{10397}To ich mocna strona, mały palec.|Kochajš to. {10399}{10474}Jak się czujesz?|Jak mówię w porzšdku, to w porzšdku. {10476}{10540}Jeste pewny, że twoi kumple|sš z prawdziwego wiata, Murdock? {10542}{10641}Sš z częci mózgu,|w której wyobrażasz sobie inne rzeczy? {10643}{10710}Wyobrania, tylko spokojnie.|On ci wierzy. {10712}{10764}Mylisz, że krasnoludki nie istniejš. {10766}{10844}A co z elfami i gremlinami,|nie wspominajšc o sobowtórach? {10846}{10908}Daj spokój, Murdock.|Nie wypuszczš cię stšd. {10910}{10936}To wielka sprawa. {10938}{11045}To, na co mi pozwalajš, a to co robię,|to dwie inne rzeczy. {11047}{11117}Co ty na to?|Pozwolisz mi się skontaktować z przyjaciółmi, czy nie? {11119}{11176}Murdock, doceniamy twojš ofertę.|Naprawdę. {11178}{11250}Wierzysz, że możesz nam pomóc,|ale to nasz problem... {11252}{11284}i powinnimy sami go rozwišzać. {11286}{11332}To może być walka, której nie wygramy. {11334}{11451}Zachwycił mnie Moshe Dayan,|który postanowił w cišgu 6 dni... {11453}{11512}pobić całš armię 5 razy. {11514}{11595}Bez urazy, ale nie pamiętam,|żeby kto cię prosił o zdanie. {11599}{11637}Facet oferuje ci pomoc. {11639}{11695}Jeste taki uparty, czy pyszny? {11697}{11764}Jeli bylibymy pewni,|że facet jest nam w stanie pomóc, {11766}{11798}z pewnociš bymy skorzystali. {11800}{11898}Ale facet, który myli, że za paskiem ma krasnoludki,|traci wiarygodnoć. {11900}{11964}Ale poza tym|nic mu nie brakuje. {11966}{12012}Czemu po prostu nie powiecie: {12014}{12044}"Co mamy do stracenia"? {12046}{12105}No dalej, zgódcie się,|będę porednikiem. {12107}{12135}Jestem wietnym porednikiem. {12137}{12219}Nie miałem ani jednej skargi|od pani Di na księcia Charliego. {12221}{12303}Moja praca jest gwarantowana.|Pozwólcie, że się tym zajmę. {12437}{12496}Kim sš ci twoi przyjaciele? {12514}{12561}- To Drużyna "A".|- Drużyna "A"? {12585}{12632}- Sš wietni.|- Ty też ich znasz? {12634}{12709}Kiedy wychodzicie ze szpitala? {12711}{12759}Za kilka dni moja ręka|się podgoi. {12761}{12834}Pod koniec tygodnia możemy wrócić do Deadman.|Czemu pytasz? {12836}{12913}Bo włanie wtedy planujemy tam być,|prawda pułkowniku? {12915}{12976}- Jest tu żandarmeria?|- Czysto. {13061}{13123}Mi to pasuje.|A co z wami? {13302}{13356}Z moich danych wynika, {13358}{13432}że firma Gaines Development|zajmuje 25 000 akrów ziemi, {13434}{13479}okalajšcych miasto... {13481}{13557}i w sumie 50 000 akrów|Hrabstwa Sobaco. {13559}{13641}Nie może gospodarować takš przestrzeniš,|bo nie ma wody. {13643}{13725}Ale inspekcje geologów|wykazały ogromne studnie artezyjskie, {13727}{13778}a jedyna do nich droga... {13780}{13830}prowadzi przez posiadłoci|naszych klientów. {13832}{13923}Mylałem, że woda jest tak rzadka,|że transportujš jš do miasta ciężarówkami. {13925}{14023}Nie majš pieniędzy na odwiert.|Nie dostali kredytu. Gaines o tym wie. {14025}{14051}Czemu tego nie sprzedali? {14053}{14112}Gaines nie chce tego kupić.|Chce to ukrać. {14114}{14193}Chce dowieć, że lepiej prosperuje,|niż jego dziadek, {14195}{14258}który ukradł ziemię Indianom|jakie 50 lat temu. {14260}{14326}Pewnie nie możesz się doczekać|spotkania z nim, co Hannibal? {14328}{14412}Krasnoludki też na to liczš, prawda? {14414}{14507}Jakie krasnoludki?|Znowu nasmarowałe włosy kwasem z baterii, Murdock? {14509}{14553}Nie zwracaj uwagi na B.A.'a. {14555}{14659}Jego prostackie metafory|sš spowodowane przez jego złe nastawienie, {14685}{14754}których się nauczysz i pokochasz. {14773}{14826}To nie jest taki zły pomysł. {14849}{14981}Wykupywanie taniego, suchego lšdu i sprowadzenie wody.|Można z tego zrobić Palm Springs. {14983}{15075}Pamiętam ten film, Chinatown.|Wodne prawa. {15077}{15173}Jack Nicholson chodził dookoła|z plastrem na nosie. {15175}{15233}To dobry przykład, kapitanie. Dziękuję. {15269}{15362}To, co się teraz dzieje,|to pułkownik Smith, {15364}{15449}podróżujšcy z Drużynš "A",|na jazzie. {15458}{15537}Wyjanię, co to oznacza póniej. {15782}{15867}Murdock, lepiej we, co trzeba.|Nigdy nic nie wiadomo. {15993}{16076}Nie sšdzę, żeby ta trójka miała jaja,|żeby tu wrócić. {16078}{16160}Trzeba ich tylko przekonać.|Banda frajerów. {16162}{16234}Jestem pod wrażeniem, Harry. {16236}{16323}Mam tylko nadzieję,|że już poszli po rozum do głowy. {16336}{16425}Przykro mi, że nas do tego zmuszajš. {16504}{16611}To tylko moje zdanie,|ale nadal uważam was za bandę osłów. {16627}{16700}Nie zauważylicie, że Frank Gaines|ostrzy na was apetyt? {16719}{16781}Jest równie uparty jak wy... {16785}{16825}i umie zadbać o swoje interesy. {16837}{16901}Ma rodki do grania|niezgodnie z zasadami. {16904}{16950}Brzmi wietnie, co B.A.? {16957}{17024}- To rabarbar?|- Jabłko. Poważnie. {17026}{17074}Z tego, co mówisz,|powinnimy się wycofać. {17076}{17145}Nie chcę, żebycie znowu byli nękani. {17147}{17207}Frank Gaines może stworzyć małš armię. {17209}{17280}Nie obchodzš nas liczby, panno Huston.|Dbamy o jakoć. {17282}{17335}- Jak twoje ciasto.|- On ma rację, Amanda. {17337}{17431}Jeste szczęliwš kobietš,|bo wszyscy panowie, którzy tu sš, je uwielbiajš. {17433}{17513}Jest jeszcze pištka, których zapomniała policzyć.|Jeszcze pištka. {17515}{17614}Miałem nadzieję, że pustynne powietrze|oczyci twój mózg, ale się myliłem. {17617}{17702}Pištkę czego zapomniałam policzyć? {17741}{17796}- Słyszała o Parszywej Dwunastce?|- Tak....
izebel