Płomień Miłości Niepokalanego Serca Maryi.odt

(63 KB) Pobierz

Płomień Miłości
Niepokalanego Serca Maryi

Objawienie Maryi i Jezusa (1961-1981r) Elżbieta Szanta (Karolina Kindelmann) - Węgry

 

JEZUS CHRYSTUS : Płomień Miłości Mojej Niepokalanej Matki jest dla was tym, czym była dla Noego Arka.

MATKA BOŻA : Moje dzieci, waszym zaufaniem możecie brać ode mnie tyle – ile chcecie! – Ja nie zamykam się! Stoję przed wami z miłością Mojego Serca. Jestem oto, abym uczyniła was szczęśliwymi.

Pragnę, aby Płomień Miłości Mego Niepokalanego Serca był wszędzie znany, jak znane jest Imię Moje wszędzie na całym świecie.

 

Fragmenty dziennika duchowego „Płomień Miłości Niepokalanego Serca Maryi” („THE FLAME OF LOVE of the Immaculate Heart of Mary”) matki sześciorga dzieci, należącej do Trzeciego Zakonu Karmelitów. Żyła w latach od 1913 do 1985 roku. Z domu nazywała się Erzesebet (tj. Elżbieta) Szanta, a zamężna: Karolina Kindelmann. Urodzona 6 czerwca 1913r. w Kipset, koło Budapesztu. Była najmłodszą w rodzinie 13 dzieci. Pochodziła raczej z biednej rodziny. Pragnęła zostać siostrą zakonną, ale ówczesne warunki na to nie pozwalały. Wyszła więc za mąż, jednak mąż będący już w podeszłym wieku, prędko został powołany do wieczności. W ten sposób cały obowiązek wychowania dzieci spadł nagle na nią samą. Z pomocą Boga i Matki Najświętszej, dała sobie jednak radę.

Otrzymała przy tym również i doświadczenia mistyczne tzw. „mowy wewnętrzne”. Pan Jezus radził jej nawet ubierać się jako biedna i przy kościele prosić o jałmużnę, co nie podobało się bardzo jej krewnym itp. Ciężkie przeżycia przyniosły jej za to bogactwa duchowe. Poniżej fragmenty objawienia.

 

NOWY DAR ŁASKI MARYI DLA RATOWANIA ŚWIATA

 

Płomień Miłości Jej Niepokalanego Serca

 

Jest Pierwszy Piątek miesiąca.

NAJŚWIĘTSZA PANNA : Tak wiele grzechów jest na ziemi! Pomóżcie mi ratować dusze! Ja dam wam promień światła do ręki. Jest to Płomień Miłości mojego Serca. Ja jestem waszą dobrotliwą i kochającą Matką, zjednoczoną z wami – ręka w rękę – uratuję was…! Moja córko tutaj przekazuję ci Płomień Miłości mojego Serca. Zapal nim swoje serce i podaj go dalej, przynajmniej jednej duszy!...

Elżbieta : W tym momencie zaszlochała Matka Boża tak bardzo, że nie wiedziałam co mam uczynić. W imieniu wszystkich przyrzekłam Jej wszystko, gdyż moje serce było bliskie pęknięcia.

 

Na czym polega tajemnica Jej Płomienia Miłości ?

 

MATKA BOŻA : Ten pełen łaski Płomień, który Ja wam z mojego Niepokalanego Serca udzielę, ma być przekazywany z serca do serca. To będzie tym wielkim cudem, którego światło oślepi szatana. Ten Płomień jest ogniem miłości i zgody. Tak więc ogień będziemy gasić ogniem: ogień nienawiści ogniem miłości! – Tę łaskę uzyskałam poprzez pięć najświętszych ran mojego Boskiego Syna od Przedwiecznego Ojca Niebieskiego.

Elżbieta : Maryja przekazując każdemu Płomień Miłości Swojego Serca mówi :

MATKA BOŻA : Ten Płomień Miłości w połączeniu z wami unicestwi grzech. Szatan zostanie oślepiony w takim stopniu, w jakim się do tego przyczynicie swoją gorliwością.(…) Pomóżcie Mi ratować dusze! Ja dam wam Płomień Miłości do ręki.

 

Ufajmy Bożej Łasce

 

Elżbieta : Podczas gdy Ona to mówiła, zrozumiałam poprzez Jej cudowne natchnienie, jak bardzo zgodna jest wola Najświętszej Dziewicy z wolą Przedwiecznego Ojca Niebieskiego, z wolą Jej Boskiego Syna i z wolą Ducha Świętego. – Przenajświętsza Dziewica przyrzekła, że pozostanie z nami, aby tylko ten nikły płomień po całym świecie jak błyskawica mógł się rozejść. – Ona powiedziała :

MATKA BOŻA : Płomieniem mojego Serca oślepię szatana! Zjednoczony z wami, ten Płomień mojego Serca, zniweczy grzech.

Elżbieta : Matka Boża pragnie aby Płomień Miłości Jej Niepokalanego Serca objął wszystkich żyjących ludzi i doprowadził ich do najgłębszego zjednoczenia z Bogiem.

MATKA BOŻA : Działanie łaski mojego Płomienia Miłości, rozszerzę na wszystkie ludy i narody. Nie tylko na te, które już należą do Kościoła Katolickiego, lecz na wszystkie, które naznaczone są znakiem Krzyża mojego Boskiego Syna. – Dlatego chcę, aby Płomień Miłości mojego Niepokalanego Serca znany był wszędzie, jak wszędzie na całym świecie znane jest moje Imię. Działanie Łaskie mojego Płomienia Miłości rozciąga się także na umierających i na biedne dusze w Czyśćcu cierpiące. One tak bardzo potrzebują i oczekują naszej ofiarnej modlitwy, postów i wyrzeczeń.

Komentarz : Według Św. Augustyna kary i cierpienia czyśćcowe są gorsze niż największe męki męczenników.

MATKA BOŻA : Widzisz moja córko, jeżeli Płomień Miłości mojego serca zapłonie na ziemi, wówczas popłynie działanie jego łaski także ku umierającym. Szatan zostanie oślepiony i przy pomocy waszej czujnej modlitwy ustanie walka umierających z szatanem, a duszom w Czyśćcu cierpiącym przyniesie ulgę lub wybawienie z strasznych mąk jakie tam ponoszą.

Komentarz : Warto tu przypomnieć słowa, które Pan Jezus skierował do Św. Faustyny: „Wszystkie te biedne dusze w Czyśćcu są przeze Mnie bardzo umiłowane, podczas gdy odpłacają się Bożej Sprawiedliwości. W mocy waszej jest przynieść im ulgę, czerpcie ze skarbca Kościoła odpusty i ofiary zadośćuczynienia. O, gdybyście znali ich męki, ustawicznie ofiarowalibyście za nie jałmużnę modlitwy i spłacali ich długi Mojej Sprawiedliwości”. Trzeba pamiętać, że cierpienie czyśćcowe jest karą pokutną i nie daje prawa do zasług, gdy tymczasem cierpliwe znoszenie wszelkich krzyży za życia, z poddaniem się Woli Bożej, jest zasługujące i powiększa nasze wieczne szczęście a ofiarowane za dusze czyśćcowe, uwalnia lub skraca ich męki. One choć same już sobie nie mogą pomóc, są wdzięczne za każdą naszą pomoc i mogą wyprosić nam wielkie łaski u Boga i Maryi, gdy je o to poprosimy.

MATKA BOŻA : Te rodziny, które we czwartek lub piątek odprawiać będą w domu godzinę pokutnego czuwania, otrzymają szczególną łaskę, mianowicie tę, że ja z ich grona zmarłego członka, po jednym jedynym dniu postu (któregokolwiek członka rodziny) o chlebie i wodzie, uwolnię w ciągu 8 dni z ognia czyśćcowego.

A oto moja prośba: Podzielcie się między sobą tak, aby wśród wszystkich ludzi na całej ziemi, nie było żadnej minuty nocy, która nie byłaby minutą czuwania. Jak długo ktoś – powołując się na mój Płomień Miłości – trwał będzie w nocnej modlitwie, tak długo żaden umierający z jego otoczenia – Ja to przyrzekam – nie będzie potępiony.

Komentarz : - Jeżeli wśród was jest wiele dusz pokutę czyniących, wówczas wystarczającym będzie nawet po 5 minut czuwania na każdą osobę.

MATKA BOŻA : Im szczerszą jest prośba, tym bardziej zostanie szatan oślepiony, a biedny umierający zaczerpnie nowej siły, aby móc ostatecznie odpowiednio właściwie zadecydować o swoim przyszłym losie. W łagodnym blasku mojego Płomienia Miłości nawrócą się najzatwardzialsi grzesznicy, gdyż ja tego pragnę, aby żadna dusza nie zginęła. Mój Płomień Miłości, który pragnę w coraz większej mierze na was rozszerzyć, rozszerzę także na dusze w Czyśćcu cierpiące. Kto w poniedziałek o chlebie i wodzie ścisły post zachowuje, uwalnia jedną duszę księdza z miejsca oczyszczenia.

Komentarz : Nie można jednak głodować, należy koniecznie spożywać chleb i wodę.

MATKA BOŻA : Kto powołując się na mój Płomień Miłości odmówi 3 razy „Zdrowaś Maryjo…” – uwalnia w ten sposób jedną biedną duszę z Czyśćca. – Kto w listopadzie powołując się na mój Płomień Miłości, odmówi 1 raz „Zdrowaś Maryjo…” – uwalnia 10 biednych dusz z Czyśćca.

 

Ja Przynaglam was mocno do tego!

 

Elżbieta : Najświętsza Dziewica błagała mnie, abyśmy uczynili wszystko, aby Jej Płomień Miłości rozszerzany był na całym świecie!

MATKA BOŻA : Mojego Płomienia Miłości nie mogę już w sobie dłużej powstrzymać. Pozwólcie, aby on zapłonął! Uczyńcie wreszcie pierwszy krok. Obym już wreszcie mogła zobaczyć początek waszej dobrej woli! – Tylko pierwszy krok jest trudny, uwierz mi! Jeżeli on uczyniony zostanie, z szumem przebije się mój Płomień Miłości poprzez nieufność waszych dusz, a wtedy jak łagodny blask oświecał ją będzie. Gdy już nie znajdzie żadnego oporu więcej, to wtedy ci, którzy go przyjmą, oszołomieni bogactwem łask, zwiastować będą całemu światu to co już powiedziałam : Podobnej obfitości łask jeszcze nigdy nie było od chwili kiedy Słowo stało się Ciałem…

 

Matko Miłosierna Wstawiaj się za Nami

 

MATKA BOŻA : Nie bądźcie trwożliwi! – Siłę działania dla tej sprawy dam każdemu jednemu. Musicie tylko chcieć! Poprzez działanie łaski mojego Płomienia Miłości udzielę waszym duszom światła, aby wasze pierwsze kroki były odważne i zdecydowane. To powinniście uczynić! Ja przynaglam was mocno do tego!

 

Ja Potrzebuję Was Wszystkich

 

MATKA BOŻA : Moje Niepokalane Serce płonie miłością, którą żywię do was. Nie mogę tej miłości nadal dłużej w sobie ukrywać. Z dynamiczną siłą płynie ona do was. Ja jestem wasza Matka! Ja mogę i także chcę wam pomóc ale do tego potrzebuję waszej pomocy!... Wy musicie się starać o oślepienie szatana! Ja potrzebuję was wszystkich, pojedynczo i zbiorowo! Nie zwlekajcie! Szatan bowiem w takim stopniu zostanie oślepiony, w jakim wy się do tego przyczynicie swoją aktywnością… Odpowiedzialność jest duża. Wasza praca jednak nie będzie daremna. Jeżeli cały świat będzie ze mną, wówczas łagodne światło mojego Płomienia Miłości zapłonie i rozbłyśnie na całym kręgu ziemskim. Szatan zostanie poniżony i uniezdolniony do dalszego okazywania swojej mocy. Wy tylko tego czasu przygotowania, czasu pokutnej modlitwy, nie możecie odwlekać! – Nie, nie odwlekajcie go! Nie bądźcie bierni wobec moich świętych spraw!

 

Boże Miłosierny Bezgranicznie Ufamy Twojemu Miłosiernemu Sercu na Wieki.

 

MATKA BOŻA : Poprzez nielicznych, poprzez maluczkich musi się rozpocząć ten wielki wylew łaski, który poruszy świat. Każdy, kto to posłannictwo do ręki otrzyma, powinien je przyjąć jako zaproszenie i nikt nie powinien się przed nim wzbraniać lub od niego wymawiać. Wy wszyscy jesteście moimi dziećmi, a ja Jestem Matką dla wszystkich! Proście Św. Józefa, Najczystszego Oblubieńca! On będzie szukał przytułku w sercach ludzkich dla mojego Płomienia Miłości!

Modlitwa :  Święty Józefie – patronie czasów ostatecznych, módl się za nami. Święty Józefie, Twoja moc rozciąga się na wszystkie nasze sprawy. Ty umiesz uczynić możliwym to, co wydaje się być niemożliwym. Spójrz z ojcowską miłością na wszystkie nasze potrzeby.

 

W jaki sposób możemy współdziałać ?

 

Zalecane środki :

 

Uczestniczenie we Mszy Świętej.

MATKA BOŻA : Jeżeli jesteście w stanie łaski i bierzecie udział we Mszy Świętej, która nie jest dla was obowiązkowa, wówczas Płomień Miłości wytryska z mojego serca tak, że w tym czasie szatan zostaje oślepiony, a pełnia mojej łaski spływa na tą duszę, za którą ta Msza Święta jest odprawiana. – Udział w ofierze Mszy Świętej podnosi do najwyższego stopnia oślepienie szatana…”

 

Różaniec modlitwą rodziny chrześcijańskiej. Siła Najświętszej Krwi Pańskiej.

Elżbieta :  Także podczas Mszy Świętej i po Komunii Świętej mówił Jezus o sile swojej Przenajświętszej Krwi:

JEZUS CHRYSTUS :  Mój Stół jest niezmiernie zastawiony. Ja jako gospodarz, ofiarowałem wszystko. Daje wam nawet siebie samego. Starajcie się o przyjęcie Najświętszej Krwi do waszych dusz. Zauważcie ożywienie, które moja Najświętsza Krew powoduje w was. Nie bądźcie obojętni. Nie przyzwyczajenie prowadzić was winno do mojego Stołu, lecz ogień miłości, tej miłości, która w was poprzez moją miłość i poprzez mnie płonąć będzie, a w zjednoczeniu z wami wypali grzech waszej duszy.

Patrz wytrwale w moje oczy,

Których przenikające spojrzenie oślepia szatana… Ja chcę, abyście w waszych walkach ściśle ze mną złączeni i polegając na mnie, zawsze patrzyli w górę!...

 

Codzienne ofiarowanie

MATKA BOŻA : Ofiarujcie swoją codzienną pracę na chwałę Bożą! Jeżeli jesteście w stanie łaski, także wówczas, poprzez to ofiarowanie wzmaga się oślepienie szatana. Żyjcie zatem w mojej łasce, aby oślepienie szatana powiększało się coraz bardziej i aby się rozciągało na coraz to większe obszary! Liczne łaski, które ja wam daję, jeżeli je dobrze użyjecie – a powinniście je także coraz więcej i lepiej używać – spowoduję w następstwie poprawę wielu dusz.

 

Pomyśl o swoim Zbawieniu Wiecznym!!!

 

MATKA BOŻA : Ofiara i modlitwa

- oto wasze środki działania! Celem ich jest przywrócenie aktualności Dziełu Odkupienia! – Ach, oby wasze tęsknoty osiągnęły tron Ojca Niebieskiego! – Rozpalcie się jak gorejący krzak, który płonie w mimo to nie spala się! – Takiej ofiary potrzebuję, która nie spłonie, a której miłością płonący ogień zdoła mnie dosięgnąć!...

 

Wiara i zaufanie

JEZUS CHRYSTUS :  Bez wiary i zaufania nie zdoła zakorzenić się w was żadna cnota. One są filarami owego świętego przedsięwzięcia, do którego teraz się przygotowujemy, a które wkrótce rozpoczniemy. Rozważcie wagę Moich słów! Waszym pierwszym krokom MY dajemy siłę i odwagę. Wy jednak nie możecie odwlekać początku, albo załatwiać tego obojętnym machnięciem ręki. Moje dzieci, swoją ufnością możecie mnie wykorzystać, ogołocić, jak tylko pragniecie! Ja się Nie zamykam! Z Miłością Mego Serca stoję przed wami. Ja tu jestem, aby was uszczęśliwiać.

MATKA BOŻA : Moje dziecko! Wierz w moją matczyną potęgę! – Pokora! Ofiara! Te dwie postawy winny opanować twoją duszę. Wierz i ufaj! Teraz uwierz już wreszcie w moją matczyną potęgę, którą oślepię szatana i uratuję świat od zatracenia!

Odwiedzajcie często Najświętszy Sakrament Ołtarza.

Elżbieta : W czasie jednej godziny adoracji powiedziałam pewnego razu: Mój godny uwielbienia Jezu, kocham Cię! Na to

JEZUS CHRYSTUS : powiedz Mi, gdyś tu do Mnie przychodziła na Godzinę Adoracji, czy spotkałaś tu także kogoś choć raz jeden?

Elżbieta : Pochyliwszy głowę, zastanowiłam się i odrzekłam: Nie mój Panie! Na to

JEZUS CHRYSTUS : Nie pozostawiajcie Mnie przecież samego! I ty nie pozostawiaj Mnie Samego! Moja dusza była z bólu jakby zdruzgotana, a On mówił dalej: Jeżeli wy do mnie nie przyjdziecie, jakżeż ja mam wtedy moich łask udzielić? Pełnia łask zgromadzona jest w moim sercu. Moje serce jest niezmierzone w swojej miłości…

Komentarz : Tu trzeba przypomnieć, że zjednoczenie z Jezusem Eucharystycznym jest najważniejszym źródłem naszego uświęcenia i zbawienia. Pozwala nam pokonać szatana oraz wszystkie trudności życiowe. Nabożeństwo Eucharystyczne – powiedział Św. Pius, Papież – jest nabożeństwem najszlachetniejszym, ponieważ ma za przedmiot Boga: najbardziej zbawczym, ponieważ daje nam Twórcę łaski; najsłodszy, ponieważ słodki jak Bóg. Nie opuszczajcie nigdy codziennego nawiedzania Najświętszego Sakramentu – nawoływał niestrudzenie Św. Jan Bosco. W takich oto słowach zachęcał nas: Pragniecie, aby Bóg udzielił wam wielu łask? Nawiedzajcie Go często. Chcecie, aby szatan panował nad wami? Nawiedzajcie Jezusa jak najrzadziej. Chcecie zwyciężyć szatana? Uciekajcie się jak najczęściej do stóp Jezusa. Chcecie być pokonani? Przestańcie nawiedzać Jezusa. Moi drodzy, nawiedzanie Najświętszego Sakramentu jest koniecznym środkiem, aby odnieść zwycięstwo nad szatanem. Więc nawiedzajcie często Jezusa, a szatan nie odniesie zwycięstwa nad wami. W encyklice o Mistycznym Ciele Chrystusa Papież Pius XII naucza, że Eucharystia już na tej ziemi, doprowadza nasze zjednoczenie z Chrystusem do szczytu (…) tak, że ani ucisk, ani utrapienie, ani głód, ani nagość, ani niebezpieczeństwo, ani prześladowanie, ani miecz od Jego miłości odłączyć nie mogą (por. Rz 8,35) (…). To Komunia Św. (…) stać się może źródłem męstwa, które nierzadko wydaje i wychowuje bohaterów chrześcijańskich. Św. Bonawentura dodaje: Kto opuszcza Komunię Św., pozbawia się nieprzeliczonych łask Bożych, odpuszczania lekkich grzechów, poskromnienia namiętności, światła dla rozumu, zapalenia woli do czynienia dobra, pozbawia się sił i pomocy potrzebnej do zwyciężania pokus, a ugruntowania się w dobrym. Sobór Trydencki uczy nas, że Eucharystia jest lekarstwem, które ma nas uwolnić od codziennych przeciwieństw i ustrzec od grzechów śmiertelnych.

 

Godzina pokutnego czuwania w rodzinie

- jako najpilniejsza prośba Matki Boskiej

MATKA BOŻA : Moja córko, proszę, abyście czwartek i piątek uznawali jako szczególne dni łaski i abyście w oba te dni ofiarowywali całkiem szczególną pokutę dla mego Boskiego Syna. Sztuką i sposobem tej pokuty jest: godzina pokutnego czuwania w rodzinie. Podczas tej jednej godziny, którą wy w gronie rodzinnym w pokutnym nastroju spędzicie, odmawiając rozmaite modlitwy (np. Różaniec). Śpiewajcie nabożne pieśni! Z myślą o świętych ranach mojego Boskiego Syna, rozpoczynajcie to nabożeństwo czytaniem duchownym przy zapalonym świetle świecy (np. gromnicy) – jako znaku mojego przyrzeczenia. Odprawiajcie to nabożeństwo co najmniej we dwoje lub troje, gdyż jak wam wiadomo tam, gdzie dwoje albo troje zgromadzi się w Imię mojego Syna, tam On jest pośrodku nich. Jeżeli to możliwe odprawiajcie to nabożeństwo także w ciągu dnia. Na początku należy się zawsze pięciokrotnie przeżegnać polecając się równocześnie Miłosierdziu Ojca Niebieskiego. To przybliży was do Przedwiecznego Ojca Niebieskiego, a wasze serca napełnią się łaskami. Czy widzisz, moje dziecko, ja podnoszę was i prowadzę do wiecznej ojczyzny, którą dla was uzyskał mój Boski Syn za cenę Jego niezmierzonych cierpień.

Elżbieta : Nigdy jeszcze nie słyszałam Najświętszej Dziewicy przemawiającej w takim tonie. Jej głos był pełen majestatu, potęgi i zdecydowania. Nie da się opisać słowami, z jak niewymownym podziwem i drżeniem słuchałam tego… Matka Boska prosiła o rozpowszechnienie na cały świat tej oto modlitwy :

MATKA BOŻA : Od zaraz dodajcie do każdej modlitwy, którą kierujecie do mnie, następującą prośbę :

 

Matko Boża! Rozlej na całą ludzkość działanie Twojego Płomienia Miłości teraz i w godzinie śmierci naszej. Amen.

 

To jest właśnie ta modlitwa, mocą której wy oślepiać będziecie szatana.

W rozpoczynającej się teraz burzy będę zawsze przy was i z wami. Ja jestem waszą Matką. Mogę i chcę wam pomóc! Wszędzie będziecie dostrzegać rozbłyskujące światło mojego Płomienia Miłości, które oświetlać będzie niebo i ziemię, którym olśnię nawet zaspane i posępne dusze. Ty jesteś również Matką! Ja dzielę się z tobą moim niezmierzonym cierpieniem. – Rozważ…, gdyby choć jedno z twoich sześciu dzieci miało zostać potępione! Cóż za ból byłby dla ciebie! A ja? Oh, moją męką jest to, że ja muszę patrzeć, jak wiele moich dzieci wpada do piekła. Pomóż! Pomóż! Pomóż moje dziecko!

Elżbieta : Gdy to powiedziała, przekazała swój pełen udręki ból do mojego serca, które od niego zostało zupełnie zdruzgotane.

MATKA BOŻA : Jakżeż często i ileż moich dzieci wypowiada to słowo: „Matka Bolesna”, nie myśląc jednak o tym, że także teraz cierpię, a nie tylko kiedyś na Drodze Krzyżowej mojego Boskiego Syna!

Elżbieta : Skarga Najświętszej Dziewicy napełniła moje serce wielkim bólem i czuję owo palące żądanie, aby Jej Płomień Miłości przekazać innym jak najszybciej.

Ufajmy Maryi!

Niewypowiedziana tęsknota, która tkwi we mnie, zmusza mnie do jak najrychlejszego oznajmienia całemu światu o Jej Płomieniu Miłości, aby szatan został nim jak najwcześniej oślepiony i nie mógł nigdy więcej prowadzić dusze do potępienia.

MATKA BOŻA : Moje dzieci, słuchajcie: ramię mojego Boskiego Syna jest podniesione do uderzenia. Nie mogę go już prawie powstrzymać. Pomóżcie mi! – Jeżeli przyjmiecie mój Płomień Miłości, wspólnie uratujemy świat!.

 

Posłannictwo Pańskie do rodziców

 

JEZUS CHRYSTUS : Moje szczególne i z wielkimi łaskami złączone błogosławieństwo daję poprzez Ojca Świętego tym rodzicom, którzy przyjmując moją Boską Wolę, współdziałają w moim twórczym Dziele. – Błogosławieństwo to jest niepowtarzalne i mogą go otrzymać tylko rodzice. Przy narodzeniu każdego dziecka wyleję na te rodziny nadzwyczajne łaski.

 

Polecenie Pana

 

JEZUS CHRYSTUS : Przekaż moje słowa kompetentnym władzom Kościoła: Przez swojego duszpasterza, Ojcu Świętemu moim wyznaczonym do tego synom i proś ich, aby nie utrudniali wylewu łask na cały świat, który Niepokalane Serce mojej Matki, w Jej gorącej miłości do was, pragnie wylać na całą ziemię.

 

Prośby i obietnice Jezusa i Maryi

 

1. Moją pierwszą i najważniejszą prośbą jest: Oddawajcie publicznie część, uwielbiajcie pięć Świętych Ran Mojego Boskiego Syna! To nie ma być jakieś prywatne nabożeństwo, lecz publiczne oddawanie wielkiej czci.

2. Odnośnie do czci pięciu Świętych Ran brzmią zgodnie słowa Jezusa i Maryi następująco: Ku uczczeniu Moich pięciu Świętych Ran czyńcie kolejno pięć razy znak Krzyża Świętego. Jednocześnie ofiarujcie siebie w Moich Świętych Ranach Miłosierdziu Ojca Niebieskiego. Gdy czynisz znak Krzyża Świętego, wpatruj się w Moje zakrwawione oczy, pogrążaj się w nich i pomyśl o tych razach, które Ja także od ciebie otrzymałem.

3. Odbywajcie Godzinę Świętą w rodzinie! Uważajcie czwartki i piątki jako osobliwe dni łaski. W te dni właśnie ofiarujecie pokutne zadośćuczynienie Memu Boskiemu Synowi! Tę Świętą Godzinę niech wypełnią nabożne pieśni, rozważania, różne modlitwy, szczególnie Różaniec, Drogę Krzyżową. Rozpoczynajcie tę Godzinę ku czci pięciu Świętych Ran pięciokrotnym przeżegnaniem się, w taki też sposób należy tę Godzinę zakończyć. Zapalcie np. świecę dla przypomnienia Mojej Obietnicy. Odwiedzajcie często Najświętszy Sakrament Ołtarza.

4. Proszę Ojca Świętego, by Uroczystość Płomienia Miłości Mego Niepokalanego Serca była obchodzona 2 lutego, w Święto Matki Boskiej Gromniczej.

5. Moje szczególne błogosławieństwo daję poprzez Ojca Świętego tym rodzinom, które przyjmując Moją Boską Wolę współdziałają w Moim stwórczym dziele.

6. Jeżeli w stanie łaski bierzecie udział we Mszy Św. nieobowiązkowej, wtedy Płomień Mojej Miłości ogarnie ową osobę, za którą tę Mszę Św. ofiarujecie. W czasie udziału w tej Mszy Św. oślepienie szatana wzrasta, zależnie od stopnia waszej gorliwości.

7. Działanie łaski Mojego Płomienia Miłości obejmuje także konających i dusze w czyśćcu cierpiące! Moja prośba jest, byście się tak zorganizowali i podzielili między siebie nocne czuwanie, żeby nie brakowało żadnej minuty czuwania. Jak długo ktokolwiek – powołując się na Mój Płomień Miłości – trwać będzie na nocnej modlitwie, tak długo nikt z umierających z jego otoczenia nie zostanie potępiony, to przyrzekam. (Jeśli stanowicie liczne grono osób pokutnego zadośćuczynienia, wtedy zadowolę się nawet 5-minutowym czuwaniem każdej osoby). Im gorliwsza jest modlitwa, tym większe będzie oślepienie szatana, a biedny konający zaczerpnie nowej siły, aby mógł zadecydować o swym przyszłym losie.

8. Kto powołując się na Mój Płomień Miłości odmówi 3 razy Zdrowaś Maryjo…- uwalnia w ten sposób jedną biedną duszę z Czyśćca. – Kto w listopadzie, powołując się na Mój Płomień Miłości, odmówi 1 raz Zdrowaś Mario…- uwalnia 10 biednych dusz z czyśćca.

9. Jeśli kapłani zachowują w poniedziałki ścisły post o chlebie i wodzie, to uwolnią oni podczas każdej Mszy Św., jaką odprawią w danym tygodniu – w czasie konsekracji – wielkie zastępy dusz z ognia czyśćcowego… Jeśli osoby Bogu poświęcone i osoby świeckie zachowują w poniedziałki ścisły post, to uwolnią również podczas każdej Mszy Św., w której w danym tygodniu biorą udział, wielkie zastępy dusz z ognia czyśćcowego w chwili przyjmowania Najświętszego Ciała Pana naszego Jezusa Chrystusa… Dla tych, którzy przestrzegają regularnie postu wystarczy, gdy ten post zachowują do godz. 18:00. Wtedy winni zastępczo odmówić jedną z czterech części Różańca Św. za dusze w Czyśćcu cierpiące, ale jeszcze tego samego dnia.

10.                   Kościół powszechny znajduje się w wielkim niebezpieczeństwie i temu nie możecie nic zaradzić ziemskimi środkami i wysiłkami. Jedynie Trójca Przenajświętsza wraz z Matką Bożą, z wszystkimi Aniołami i Świętymi, jak również współdziałanie wszystkich przez was uwolnionych dusz czyśćcowych mogą jeszcze pomóc Kościołowi Wojującemu.

11.                   Siła Najświętszej Krwi Pańskiej: Także podczas Mszy Św. i po Komunii Świętej mówił Jezus o sile swojej Przenajświętszej Krwi: Mój Stół jest niezmiennie zastawiony. Ja jako gospodarz ofiarowałem wszystko. Daje wam nawet siebie samego. Starajcie się o przyjęcie Najświętszej Krwi do waszych dusz. Zauważcie ożywienie, które moja Najświętsza Krew powoduje w was. Nie bądźcie obojętni. Nie przyzwyczajenie prowadzić was winno do mojego Stołu, lecz ogień miłości, tej miłości, która w was poprzez Moją miłość i poprzez Mnie płonąć będzie, a w zjednoczeniu z wami wypali grzech waszej duszy.

12.                   Patrz wytrwale w Moje oczy, których przenikające spojrzenie oślepia szatana… Ja chcę, abyście w waszych walkach ściśle ze Mną złączeni i polegając na Mnie, zawsze patrzyli w górę!...

13.                   Codzienne ofiarowanie. Matka Boża: Ofiarujcie swoją codzienną pracę na cześć Bożą! Jeżeli jesteście w stanie łaski, także wówczas, poprzez to ofiarowanie wzmaga się oślepienie szatana. Żyjcie zatem w Mojej łasce, aby oślepienie szatana powiększyło się coraz bardziej i aby się rozciągało na coraz to większe obszary! Liczne łaski, które wam daję, jeżeli je dobrze użyjecie – a powinniście je także coraz więcej i lepiej używać – spowodują w następstwie poprawę wielu dusz. Poprzez nielicznych, poprzez maluczkich musi rozpocząć się ten wielki wylew łaski, która poruszy świat. Każdy, kto to posłannictwo do ręki otrzyma, powinien je przyjąć jako zaproszenie i nikt nie powinien się przed nim wzbraniać lub od niego wymawiać. Wy wszyscy jesteście moimi dziećmi, a ja jestem Matką dla wszystkich!

14.                   Proście świętego Józefa, Najczystszego Oblubieńca! On będzie szukał przytułku w sercach ludzkich dla Mojego Płomienia Miłości! Moje dzieci, słuchajcie, ramię Mojego Boskiego Syna jest podniesione do uderzenia. Nie mogę go już prawie powstrzymać. Pomóżcie mi! – Jeżeli przyjmiecie Mój Płomień Miłości, wspólnie uratujemy świat!

 

Wartość cierpienia

 

JEZUS CHRYSTUS : Kiedyście się narodzili, wpisałem na pergaminie waszego życia również i cierpienie. Obecnie wyjaśnię jego wartość. Im bardziej zbliżacie się do Mnie, tym więcej rozjaśnia Mój blask wartość waszego cierpienia. I gdy do Mnie przyjdziecie, wtedy będziecie mogli przed tronem Ducha Świętego przypatrywać się jego nigdy nie ginącej wartości i piękności. Ja je tam jeszcze „rozwinę” i w połączeniu z Moimi zasługami powstanie dla was przecudna zasługa, która zanurzy dusze wasze w pełnym rozkoszy upojeniu. Przypomnij sobie tylko odbijanki, którymi się w swych dziecięcych latach tak chętnie bawiłaś. Musiałaś je tylko zwilżyć, trochę pocierać i już pojawiał się w pięknych kolorach wspaniały krajobraz, jakiś książę, jakiś smok lub coś innego. Widzę, że patrzysz na mnie zdumiona. Moja nauka jest prosta, dziecięca. Niebo należy do dusz dziecięcych, które niczego nie analizują, do tych, którzy zdumiewając się darzą Mnie posłuchem i wiarą. Zauważ, że nie mówię do was językiem uczonych. Ten jeszcze nikogo nie uświęcił. Przyjmijcie Moją naukę, którą wszczepiłem już w wasze dziecięce dusze. Widzisz, do nich należy Moje Królestwo.

Elż...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin