The.Syndicate.UK.S02E06.HDTV.XviD-AFG.txt

(43 KB) Pobierz
{21}{80}/W poprzednich odcinkach:|Przyjęli mojš ofertę: 2,4 miliona.
{81}{130}- Chcesz, żebym został?|- Tak.
{132}{208}- Ta krew może wiele opowiedzieć.|- Ile chcesz tym razem?
{210}{258}Może kupię sobie domek gdzie daleko.
{260}{298}Co się stało Mandy?
{300}{402}Mówi, że walnęła się o szafkę,|a Becky twierdzi, że polizgnęła się w wannie.
{404}{437}Kurwa.
{624}{665}KOMISARIAT POLICJI W BRADSHAW
{724}{801}Nazywam się Amanda Atkinson,|jestem pielęgniarkš,
{802}{916}wynosiłam z oddziału leki cisłego zarachowania|i dawałam mężowi bez jego wiedzy.
{919}{957}Proszę tu zaczekać.
{1050}{1143}{C:$400040}.::Project HAVEN::.|.::Prezentuje::.
{1255}{1326}{Y:b}SYNDYKAT
{1349}{1429}{C:$400040}{Y:i}odcinek 6|MANDY
{1644}{1726}- Witam. Inspektor Gleaves.|- Dzień dobry.
{1729}{1852}Dyżurny sierżant powiedział mi,|o co chodzi. To bardzo poważne.
{1855}{1908}- Wiem.|- Jest pani pielęgniarkš.
{1910}{1967}Ludzie powierzajš pani swoje zdrowie.
{1970}{2081}- Pani obowišzkiem jest rozdawanie|przepisanych leków pacjentom? - Tak.
{2083}{2206}- I powierzono pani klucz do szafki|z narkotykami na oddziale 57? - Tak.
{2209}{2322}- Czy mylała pani, że może wynieć|leki ze szpitala bez zezwolenia? - Nie.
{2325}{2392}To bez wštpienia jest kradzież.
{2395}{2492}A podawanie ich bez zezwolenia|to ciężkie uszkodzenie ciała,
{2493}{2588}które, jeli okaże się pani winnš,|skutkuje karš pozbawienia wolnoci.
{2590}{2690}Proszę mi powiedzieć własnymi słowami,|jak to się zaczęło.
{2693}{2762}To było około czterech|i pół miesišca temu.
{2764}{2867}Co czwartek chodziłam do szkoły,|by zdobyć dyplom pielęgniarski.
{2869}{2953}Od egzaminu dzieli nas|tylko parę tygodni
{2954}{3048}i wszyscy jestecie w stanie go zdać,|o to się nie obawiam.
{3051}{3118}Jednym z częstych pytań bywa:
{3119}{3216}na twoim oddziale|pojawia się zakażenie MRSA;
{3217}{3266}jakie podejmiesz działania?
{3308}{3366}Spróbuj, Mandy.
{3368}{3496}Najpierw sprawdziłabym,|czy rzeczywicie jest to MRSA,
{3498}{3580}ponieważ wszelkie działania|muszš być oparte na faktach.
{3639}{3756}{Y:i}Powiadomiłabym o wynikach|Jednostkę ds Zapobiegania Zakażeniom.
{3789}{3884}{Y:i}Odizolowałabym pacjentów zakażonych
{3886}{4010}{Y:i}i upewniłabym się, że wszędzie|zachowane sš wysokie stardardy higieny,
{4013}{4075}{Y:i}szczególnie dokładne mycie ršk...
{4117}{4170}Co jest, do kurwiej maci?
{4173}{4248}{Y:i}...używanie rękawiczek|przy zmianie opatrunków,
{4251}{4332}{Y:i}używaniu igieł i zakładaniu kroplówek.
{4334}{4385}Bardzo dobrze, wietna odpowied.
{4404}{4518}To wszystko. Macie studia przypadków|do opracowania; do zobaczenia za tydzień.
{4591}{4686}Mandy, kiedy masz rozmowę|w sprawie stanowiska oddziałowej?
{4688}{4776}- Jutro rano.|- Dasz sobie radę. Powodzenia.
{4778}{4847}- Dziękuję. Do widzenia.|- Do widzenia.
{5063}{5152}Jack, połknij pigułkę.|Otwórz usta. No już!
{5155}{5258}Jeli jej nie połkniesz,|dostaniesz jš dożylnie, a to oznacza kłucie.
{5260}{5346}- Jack chętnie napiłby się tej herbaty, Rose.|- Co?
{5348}{5424}Wiesz, tej chińskiej,|co jš mamy w szafce.
{5425}{5534}- No tak. Proszę.|- Dzięki.
{5536}{5646}- O co chodzi? Nie zadławisz się.|- Można na słówko, Helen?
{5649}{5742}Do szału mnie facet doprowadza,|błagam go już od 20 minut.
{5744}{5796}Wrzucę mu to do herbaty, spokojnie.
{5799}{5839}Szkoda, że nikt mi tego nie powiedział.
{5840}{5904}Nie ma wegetariańskiej porcji dla Bena.
{5907}{5968}Sprawdzasz w ogóle jadłospis pacjentów?
{5971}{6084}Tak, ale Bernard zmienił zdanie|i wolał rizotto z dyniš.
{6086}{6150}Nie może zmieniać zdania,|to nie restauracja.
{6153}{6259}Sama mu to powiedz!|Za póno, już zjadł.
{6308}{6394}Wisisz mi za loterię!|Ty też.
{6395}{6453}Powiesiłabym tę kobietę.
{6454}{6534}Gdy zostanę oddziałowš,|wszystko się tu zmieni.
{6537}{6578}Stawiam, że zostanie niš Mandy.
{6580}{6616}Mandy nie złożyła papierów.
{6618}{6721}Złożyła, namówilimy jš.|Zdšżyła w ostatniej chwili.
{6724}{6800}25 lat stażu działa na jej korzyć.
{6803}{6848}Pienišdze za loterię.
{7098}{7148}- Helen!|- Czeć!
{7151}{7194}Do zobaczenia.
{7196}{7317}- Mandy mówiła, że pracujesz poza miastem.|- Skończyłem dzień wczeniej. Już poszła?
{7318}{7432}- Dzi jej nie ma.|- Mówiła, że pracuje i kończy o 17.30.
{7435}{7502}Jechałem jak wariat, żeby jš zaskoczyć.
{7505}{7584}Nie wiem, czemu tak powiedziała;|w czwartki chodzi do szkoły.
{7585}{7662}- Co?!|- Ma wolne, chodzi tam od miesięcy.
{7663}{7766}- Dla mnie to nowoć.|- Nie wiem, czemu ci nie mówiła. Każdy wie.
{7768}{7872}- Nawet Becky nic nie pisnęła.|- Widocznie jej nie pozwoliła.
{7873}{7973}- Po chuj chodzi do jakiej szkoły?|- Nie wiem, jej zapytaj.
{7998}{8100}- Podwieziesz mnie po drodze do domu?|- Tak.
{8250}{8318}Mam nadzieję, że nie wkopałam Mandy.
{8328}{8388}Nie rozumiem, czemu ci nie powiedziała.
{8390}{8480}Nie... ja też nie.
{8483}{8584}Mnie też nie mówiła,|że ubiega się o stanowisko oddziałowej.
{8607}{8655}Nie lubię kłamstw.
{8676}{8776}Micky też mnie okłamywał,|że niby chodzi na dodatkowe treningi.
{8779}{8862}Okazało się, że bzyka się|z mojš młodszš siostrš.
{8898}{8998}Od mamy dowiedziałam się,|że jest w cišży i planujš lub.
{9000}{9096}Zgadnij, kogo nie zaprosili na lub.
{9099}{9163}No dobra, lepiej już pójdę.
{9190}{9248}Gdyby potrzebował rozmowy, Steve...
{9282}{9400}Wiem, że wcišż co do mnie czujesz,|widzę to po tobie.
{9403}{9454}Wymyliła sobie wszystko, Helen.
{9457}{9586}Współczułem ci, gdy zostawił cię mšż.|To nie powinno było się stać.
{9655}{9740}- Ale się stało.|- To ma być groba?
{9743}{9831}Ostrzegam cię, jeli Mandy się dowie,|złamię ci kark.
{10132}{10206}- Smakowały ci dzisiejsze ciastka?|- Tak!
{10208}{10274}Dziadzio przyjechał!
{10276}{10330}Ale miła niespodzianka!
{10331}{10428}Ucieszy się na twój widok,|leć, popraw mu humor.
{10492}{10583}Czeć, moja księżniczko,|tęskniłem za tobš.
{10584}{10698}- Mylałam, że wrócisz jutro, kochanie.|- Wczeniej skończylimy, więc przyjechałem.
{10700}{10766}Mam dla ciebie prezent.
{10846}{10907}- Chcesz zobaczyć?|- Tak!
{10908}{10952}No to popatrzmy.
{11002}{11042}Proszę.
{11119}{11182}- To dla twojej laleczki.|- Dziękuję, dziadziu!
{11185}{11223}Przyniosę Aurorę!
{11365}{11446}- Kto tu wczoraj był?|- Nikt.
{11448}{11566}Rose wpadła, więc zamówiłam chińszczyznę.|- I raczyłycie się winem.
{11568}{11645}- Tak.|- Becky też tu była, nie?
{11646}{11744}- Tak, jadła jakie curry.|- I piła wino?
{11778}{11852}Możliwe. Czemu, o co chodzi?
{11855}{11909}Becky nie pije wina.
{11910}{12024}Wczoraj się napiła. Otworzyłam to|z piwnicy, co je mamy od Gwiazdki.
{12027}{12124}Więc gdy zapytam, to mi to potwierdzi?
{12127}{12174}Pewnie, czemu nie?
{12191}{12280}Chcesz frytki czy purree do kotletów?
{12283}{12340}Byłem pod szpitalem, żeby cię odebrać.
{12342}{12394}Musiałam się z tobš minšć.
{12397}{12514}Poszłam skrótem przez stare skrzydło,|żeby wyjć na przystanek koło szkoły Reah.
{12517}{12558}Nie koło Bradford College?
{12575}{12652}- Co?|- Bo tam naprawdę była.
{12654}{12692}Nie wiem, o czym mówisz.
{12694}{12782}Więc gdy zajrzę do tej torby,|nie znajdę w niej podręczników?
{12783}{12884}Co to? Podręcznik do pielęgniarstwa,|jeszcze jeden...!
{12887}{12976}Masz 46 lat, na chuj ci jakie studia?
{12979}{13020}Chciałam tylko mieć dyplom, żeby...
{13022}{13104}Udajesz studentkę, włóczysz|z bandš dzieciaków, popisujesz się!
{13106}{13188}Pracuję poza miastem,|urabiam się po jaja,
{13191}{13290}a ty w MOIM domu urzšdzasz imprezy|z bandš naćpanych studentów!
{13292}{13400}- Nie sš naćpani, to studenci pielęgniartstwa.|- Nie jestem idiotš, wiem, co się dzieje!
{13403}{13470}Tak mylisz, ale nie wiesz nic.
{13497}{13592}Czemu zawsze wszystko spierdolisz?!
{13668}{13777}pieszyło mi się do domu,|chciałem już wjechać na autostradę.
{13818}{13877}Dlaczego nie mówisz prawdy?
{13904}{13951}Czemu zawsze chcesz więcej?
{14096}{14136}Nic ci nie jest?
{14294}{14340}Przepraszam.
{14347}{14393}Wybacz.
{14428}{14500}Nie chcę, żeby chodziła do szkoły.
{14519}{14591}Niepotrzebna ci szkoła, jeste mšdra.
{14675}{14724}Już dobrze? Przepraszam.
{14726}{14767}Popatrz, dziadziu!
{15075}{15153}- O której masz rozmowę?|- O dziesištej, ale...
{15154}{15258}- Co ci się stało w twarz?|- Nic takiego.
{15261}{15395}Polizgnęłam się wychodzšc z wanny,|walnęłam w wieszak i tyle.
{15397}{15482}Okropnie to wyglšda.|Będziesz mieć niezłe limo.
{15484}{15579}Wiem. I to akurat dzisiaj.
{15752}{15795}Nawet się nie pożegnasz?
{15860}{15984}Przepraszam za wczoraj,|ale byłem zmęczony,
{15985}{16102}cały dzień nic nie jadłem|i tak za tobš tęskniłem!
{16104}{16209}Nie byłbym taki,|gdybym cię tak nie kochał.
{16247}{16332}Nie masz pojęcia,|ile dla mnie znaczysz.
{16334}{16384}Nie, Steve, nie wiem.
{16387}{16532}Czuję się czasem na szarym końcu;|wszyscy i wszystko jest ważniejsze, niż ja.
{16533}{16634}Becky, Reah, praca, koleżanki|i teraz ta pierdolona heca ze szkołš.
{16650}{16746}Nie chcę się z tobš kłócić|ani cię krzywdzić.
{16812}{16929}Nie powinienem był cię uderzyć.|Gnój ze mnie. Co we mnie wstšpiło?
{16932}{17001}To się nie powtórzy.|- Już to mówiłe.
{17003}{17141}Tym razem naprawdę. Pocałuj mnie.|Wiesz, że cię kocham.
{17169}{17220}To co, znów zgoda?
{17223}{17262}Tak, pewnie.
{17481}{17579}Kupilimy dom w 1997 roku|za 53 tysišce,
{17580}{17670}a sšsiedni dom sprzedano|w zeszłym roku za 96 tysięcy.
{17673}{17788}Czyli gdy sprzedamy nasz, będziemy...|- 43 tysišce do przodu.
{17791}{17882}A sporš częć kredytu spłacilimy,|także nawet więcej.
{17884}{17999}Czy częć tych pieniędzy|mogę przeznaczyć
{18000}{18046}na kupno domku gdzie indziej?
{18049}{18126}Chodzi pani o zrefinansowanie?|Bez problemu.
{18128}{18254}Proszę wypełnić z mężem ten wniosek|i wystšpimy o kolejny kredyt.
{18256}{18342}Pan...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin