[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [67][91]/Poprzednio w "Californication"... [92][134]Na bliżej nieokrelony czas|wyjeżdżam za granicę. [134][157]/Chcę odbyć|/literackš pielgrzymkę. [157][230]/Patrzšc, jak odjeżdża, zastanawiam się,|czy nie była ostatnim, co nas łšczyło. [234][261]- Bierzemy lub.|- Państwo Runkle! [262][296]Ogłaszam was żonš i małżem. [297][306]Co, do chuja? [307][338]Mówiłem, że nie chcę|tego dupka na swoim planie. [340][380]Tutaj rzšdzi producent,|nieudolny cepie. [380][392]Zamknšć mordy. [392][426]Mylałam o tym, czego chcę|dla najbliższych mi osób [426][472]i zrozumiałam, że pragnę tylko tego,|by był szczęliwy i umiechał się. [473][504]/Hank musi nas opucić.|Musi się zobaczyć z pewnš dziewczynš. [504][545]Podšżasz za swoim szczęciem?|Chodzi o miłoć? [546][581]- Tak.|/- Więc musisz jechać. [605][634]Id i walcz o niš, kolego. [667][715].:: GrupaHatak.pl ::. [933][981]- Czeć, Karen.|- Co tu robisz? [999][1022]Mylałam, że uciekłe|z rock 'n' rollowym cyrkiem. [1024][1070]Tak, ale wróciłem.|Do ciebie. [1625][1662]- Czeć, Karen.|- Co tu robisz? [1704][1735]Mylałam, że uciekłe|z rock 'n' rollowym cyrkiem. [1737][1777]Tak, ale wróciłem.|Do ciebie. [1817][1858]Wiem, że to przytłaczajšce,|a nawet dezorientujšce, [1858][1911]ale nie mogłem być tam,|wiedzšc, że ty jeste tutaj sama. [1911][1946]Starzejšc się.|Kocham cię, Karen. [1946][1973]Zawsze kochałem|i zawsze będę kochał. [1974][2002]Musimy jako rozwišzać|nasze problemy, prawda? [2002][2025]- Jasne, ale...|- Żadnego ale. [2025][2061]Trzeba zakasać rękawy|i brać się do roboty. [2061][2084]Zostańmy tu,|dopóki tego nie rozwišżemy. [2084][2121]Albo dopóki nie będziemy tak napaleni,|że dłużej tego nie wytrzymamy. [2121][2142]Tak czy siak|oboje wygrywamy. [2143][2189]Sorki, kole,|ale nie możesz się dosišć. [2190][2209]Jeste z Europy czy jak? [2209][2230]- Przepraszam...|- To ja przepraszam. [2231][2284]- To jest...|- Kto? Wytłumacz się, kobieto. [2289][2316]Hank, to Chris.|Z moich zajęć jogi. [2317][2365]- A to Hank z...|- Z czego? [2371][2398]- Z mojego życia.|- Joga? [2399][2447]- Taki stary numer? Proszę cię.|- Przepraszam. [2447][2476]Słusznie.|Mówimy o bikram jodze? [2477][2511]Kto ma czas flirtować w czasie bikram?|Jest goršco i capi bškami. [2513][2568]Pewnie sam kilka puciłe.|No pewno. Trudno się powstrzymać. [2593][2627]- Może to przełożymy?|- To jest myl. [2628][2644]- Przepraszam.|- Nie masz za co. [2645][2676]- Włanie.|- Nic się nie stało. [2676][2718]- Wiem, gdzie cię znaleć.|- Przeladowca. [2719][2736]Miło było cię poznać, Hank. [2736][2775]Przyjemnoć po mojej stronie.|Po mojej w chuj. [2777][2804]- Papa. Namaste.|- Dzięki. [2805][2848]Dlatego jestemy fantastycznš parš.|miejemy się z tego cudaka... [2848][2895]- Co ty gadasz? To ciacho.|- Kole od jogi rodem z West Side? [2896][2951]To najstarszy numer wiata.|Jego sperma smakuje pewnie jak hummus. [2968][2993]Spermus. [2995][3038]- Boże...|- Nie idzie po mojej myli. [3040][3076]{c:$aaeeff}.:: GrupaHatak.pl ::. [3076][3104]{c:$aaeeff}facebook.pl/GrupaHatak [3105][3147]{y:u}{c:$aaeeff}Californication 7x01|Levon [3160][3216]{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|Igloo666 & k-rol [3501][3545]Siema, Heniu.|Tak mylałem, że cię tu znajdę. [3545][3583]Jedno gruszkowe cosmotini,|przyjacielu. [3584][3616]On nie żartuje.|I nie jest gejem. [3617][3642]Już nie. [3667][3707]- Wróciłem dla niej, Charlie.|- Atticus mi mówił. [3708][3746]Rzuciłem jej serce pod nogi,|a co dostałem w zamian? [3746][3765]Totalnego wała.|Ale doć o tym. [3781][3817]Jak podróż polubna?|Wybzykalicie się do upadłego? [3818][3831]Mam wieci. [3833][3899]Kolejna wojenna rana na woreczku,|który przemiewczo nazywasz jajami? [3901][3942]To też.|No i Atticus mnie zwolnił. [3943][3972]- Kicha.|- Ale ciebie też. [3972][4011]Niemożliwe.|Ten pizdowaty rudzielec mnie kocha. [4012][4065]- Był podjarany moimi dšżeniami.|- A potem bardzo się znudził. [4067][4096]Pod twojš nieobecnoć|skumał się z Aaronem Sorkinem, [4096][4123]- który nagle stał się bardzo dostępny.|- Sorkin... [4123][4171]Nasza kariera na Broadwayu|prysła jak bańka mydlana. [4184][4219]To co teraz?|Czekam. [4219][4262]- No, powiedz to.|- Ale co? [4263][4317]A, to. Nie mogę.|To byłoby nieodpowiedzialne. [4338][4396]Nie mam dla ciebie żadnych ofert.|Choć to nie do końca prawda. [4396][4417]Jaki dzieciak wcišż|wysyła mi e-maile, [4417][4444]że chce z tobš zrobić wywiad|do uczelnianej gazetki. [4444][4469]- Potrzebuję roboty, Charlie.|- Ja też. [4469][4496]Muszę się pokazać Karen|jako facet z pracš. [4496][4540]- Myliwy i zbieracz. Żywiciel.|- Kochany jeste. [4542][4588]I w chuj naiwny.|Nie ma żadnej pracy. [4590][4615]Oferty się skończyły.|Nie zapytasz dlaczego? [4617][4671]Bo wkurwiłe wszystkich,|którzy ci jš dali. [4671][4701]Zjebałe wszystko. [4702][4736]- Ksišżki, film, teatr.|- To może telewizja? [4736][4769]- Co z niš?|- Mogę zjebać w tej dziedzinie. [4770][4809]- Nie oglšdasz telewizji.|- Ale mogę pisać scenariusze. [4809][4853]- Co zrobimy, Hank?|- W porzšdku, maluszku. [4857][4874]Dzi pijemy. [4874][4920]Jutro obdzwonisz magazyny.|Okazja zapuka do naszych bram. [4921][4976]Jeli nie, możemy napakować|kieszenie kamieniami i wejć do oceanu. [4980][5012]- Brzmi romantycznie.|- A propos... [5013][5070]Chcę usłyszeć o miesišcu miodowym.|Zaraziłe żoneczkę jakim pasożytem? [5076][5133]Nie... Poważnie?|Opowiadaj, stary. [5133][5164]Doktor Hank tu jest. [5182][5233]Gdzie moja panna młoda?|Moja piękna panna młoda? [5234][5272]- Kokainowa smerfetko?|- Poważnie? [5274][5358]- Po whiskey na pewno ci nie stanie.|- Spoko, wypił parę cosmotini. [5358][5420]- Pewnie wyronie mu cipka.|- Ostro cię wyrucham, Marcy. [5420][5473]Nie składaj obietnic,|których twój miękki kolega nie spełni. [5476][5508]- Bšd miła. Jest delikatny.|- A co ze mnš? [5508][5560]Drugi raz wyszłam za mšż za wira,|któremu nawet nie staje. [5566][5599]Wiem, że nie jest dobrze.|Zasługujesz na więcej. [5599][5635]- Owszem.|- Chodcie do mnie. [5656][5692]Spójrzcie na to z dystansu. [5698][5752]Miłoć mojego życia mnie odrzuciła,|co mnie bardzo dotknęło. [5752][5783]A wam udało się dogadać. [5785][5844]Nie pozwól swojej łysej łepetynie,|by odstraszyła tę pięknoć. [5848][5894]Bierz się za niš|i lepiej tego nie spierdol. [5897][5933]- Dzięki, Hanky.|- Ma magicznš cipkę. [5933][5960]- Chcesz tego.|- Chcę. [5961][6027]Będę brał cię|jak rolnik dotacje unijne. [6029][6094]Chod, wpompujemy trochę krwi|do tego drugiego obiegu. [6102][6143]Zostań, Hank.|Nie idziesz z nami. [6160][6190]COOOOOOOOOO... [6191][6233]- mogę dla ciebie zrobić?|- Spokojnie. Charlie Runkle? [6234][6255]- A kto pyta?|- Jestem Levon. [6255][6285]Pisałem ci maile w sprawie|wywiadu z Hankiem Moodym. [6286][6318]- Nie wiem, o czym gadasz.|- Wysłałem ci ze 20 maili. [6319][6350]Co tu robisz?|Kto ci powiedział, gdzie mieszkam? [6351][6371]Internet.|Masz zjebane nazwisko. [6373][6394]Wiesz, ilu twoich imienników|mieszka w Los Angeles? [6394][6438]- Trafiłe na niewłaciwš osobę.|- Kłamiesz. [6446][6478]To ty.|Agent-walikoń. [6478][6513]A gadaj sobie.|Jeli Hank będzie chętny, dam znać. [6513][6548]- Mogę się z nim spotkać?|- Nie! To niemożliwe. [6548][6588]Co to za raban?|I jak tu się dobrze wyspać? [6588][6613]- To on. To ty.|- Czyli kto? [6613][6651]- Hank Moody.|- Zapewne tak. A ty? [6651][6703]To Levon, ten dzieciak, który chce zrobić|z tobš wywiad do gazetki uczelnianej. [6704][6745]- Nie kazałem ci ogarniać spotkania.|- Ty jebany, kłamliwy walikoniu. [6745][6781]- Czyli przeczytałe moje maile.|- Lubię dzieciaka. Levon? [6781][6816]- Twoi rodzice słuchali Eltona Johna?|- Moja matka. [6816][6854]- Miała dobry gust.|- To kwestia sporna. [6854][6902]- Nie masz nic przeciwko?|- Pewnie, że nie. Wbijaj. [6914][6974]Daję ci 15 minut i ma cię tu nie być,|zanim się obudzę. O czym chcesz gadać? [6982][7007]- Gdzie się urodziłe?|- Widzę, że głęboko sięgasz. [7007][7055]Na Bronksie, ale moi rodzice|wychowali mnie na Long Island, [7055][7120]dlatego bardzo przedwczenie uciekłem|z powrotem do prawdziwego dużego miasta. [7123][7161]- Ile miałe dziewczyn?|- Kilka? [7169][7216]- W ilu poważnych zwišzkach byłe?|- Piszesz mój nekrolog? [7216][7293]- Uważasz się za mizoginistę?|- Jestem fanem wszystkich kobiet. [7293][7341]Duże, grube, wysokie, niskie,|małe, białe, czarne, żółte, fioletowe. [7342][7372]Uwielbiam wiat kobiecy.|Nie mielimy gadać o mojej twórczoci? [7372][7401]- Czytałem twoje ksišżki.|- I jak? [7402][7438]- Masz jakie dzieci?|- Córkę. [7445][7486]- Uważa cię za dobrego ojca?|- Buntuje się, to normalne. [7487][7541]- Uważasz się za dobrego dziennikarza?|- Ilu kobietom złamałe serce? [7541][7576]Młody, masz co do mnie?|Pieprzyłem twojš dziewczynę czy co? [7576][7598]Hank, miałe rację! [7599][7635]Wiedziałem, że nastanie wit|i okazja zapuka do naszych bram. [7636][7660]- Przebieraj się, lecimy na spotkanie.|- Dokšd? [7660][7697]Opowiem ci po drodze.|Młody, spadaj. [7698][7723]Mogę zabrać się z wami?|Wzbogaci to mój artykuł. [7724][7768]- Ustalimy nowy termin.|- Dobrze zaczęlimy! [7769][7793]Narka. [7833][7878]Tylko nie zachowuj się jak patrzšcy|z góry na telewizję skurwiel. [7878][7912]- Ja? W życiu.|- I jak scenariusz? [7912][7942]Szczerze?|Istna kolonoskopia mózgu. [7942][7973]Jeli zapyta, powiem mu,|że jest wykurwisty w kosmos. [7974][8004]- Będę się zachowywał.|- Dobry chłopiec. [8006][8058]Dziwnie się przy tobie czuję.|Jeste nadzwyczaj zmotywowany. [8095][8127]Dziwne, kiedy takie rzeczy|powracajš jak bumerang. [8129][8179]Gdy ludzie sš naprawdę ze sobš złšczeni,|nie mogš od siebie uciec. [8179][8227]- A włanie, jak ...
snoop_dogg33