{1}{1}25 {0}{62}Dopasowanie do wersji:|A.Young.Doctors.Notebook.S02E01.720p.HDTV.x264-iOM {350}{449}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {450}{511}<i>W poprzednim sezonie...</i> {513}{550}<i>To tylko stary zeszyt.</i> {551}{605}<i>błahe zapiski studenta medycyny</i> {612}{678}<i>Byłem szczęśliwy w 1917 roku,|gdy wysłano mnie</i> {678}{720}<i>do odległej wioski Mureyvo,</i> {720}{803}<i>By pracować w szpitalu.</i>|- W czym tkwi problem? {803}{862}Naprawdę tak wyglądałem? {863}{897}Te szczenięce lata... {909}{950}- Doktorze, to Pelageya. {950}{992}Nie pozwól, by cię rozproszyła. {992}{1036}Nie będzie z tym... problemu. {1056}{1102}<i>Morfina chyba już nie działa.</i> {1102}{1145}Jestem lekarzem,|poradzę sobie. {1157}{1207}Myślisz tak, bo nigdy jej nie brałeś. {1351}{1413}<i><b>Zapiski młodego lekarza</b></i>|S02E01 {1414}{1464}Tłumaczenie: FallenLeaf {1476}{1513}<i>MOSKWA, rok 1935</i> {1658}{1695}<i>ZWOLNIONY</i> {1824}{1853}Świetnie! {1870}{1911}Zrzuciłem parę kilo. {1965}{2021}Nie masz może paska, {2021}{2072}albo kawałka liny? {2073}{2098}Nie, no tak. {2108}{2155}Oczywiście, że nie,|bo przecież mógłbym się... {2204}{2264}Rozumiem.|Nie musisz się o mnie martwić. {2281}{2310}W końcu jestem zdrowy. {2458}{2504}Gdyby nie te wymiociny, {2520}{2558}to bym się zakrztusił na śmierć. {2817}{2881}Teraz będę miał tyle czasu do pisania. {2912}{2967}<i> MURYEVO, rok 1918 </i> {3278}{3303}Daj spokój. {3335}{3375}Łzy już nic nie pomogą. {3375}{3420}Miała tylko 11 lat! {3427}{3472}Żyła i tak dłużej, niż jej brat. {3487}{3512}No... {3523}{3554}Niby tak. {3554}{3609}Pelageya musiała zastrzelić tego Nickolaja. {3669}{3730}Jak już klacz złamie nogę... {3765}{3808}I tak już była złamana. {3809}{3846}A na pewno skręcona! {3884}{3925}Każdy ma gorsze dni. {3925}{4001}Za bardzo się obwiniasz, Anna.|Nie mogłaś nic więcej zrobić. {4041}{4105}Poza tym, to była tylko klacz! {4134}{4169}Kogo obchodzi, że kopnęła w kalendarz? {4169}{4211}To była prawdziwa przyjaciółka! {4231}{4291}Miała bardziej ludzkie serce,|niż większość z nas. {4291}{4322}Nawet dobrze, że zeszła już z tego świata. {4322}{4371}Zupa w końcu będzie gęstsza! {4372}{4455}Chodźmy, doktorze.|Śmierdzi końskimi bebechami. {4613}{4651}Proszę bardzo. {4651}{4680}Dzięki. {4838}{4881}Na Boga, co tak jedzie? {4882}{4918}Gorzej niż pomór i zaraza! {4937}{4971}Dostałam to w Grabilovce. {4982}{5008}Hmm... no cóż... {5034}{5073}Nie sądziłem, że mają tam perfumerię. {5073}{5098}Bo nie mają. {5099}{5171}Kowal sprzedaje większość składników. {5202}{5241}Tak właśnie sądziłem. {5242}{5301}Subtelna woń... {5323}{5352}...torfu? {5454}{5481}Grabilovka? {5530}{5576}To ja opróżnię nocnik. {5637}{5675}Wiesz, Pelageya... {5692}{5759}Spędzałaś tu ostatnio sporo czasu... {5794}{5856}... a chciałbym, żebyś czuła się jak w domu. {5926}{5957}Może byśmy... {5957}{5996}...zrobili wychodek? {6370}{6422}Nie sądzisz, że Anna wie. {6422}{6459}- Co?|- O tobie i ... {6484}{6509}Co? {6509}{6574}- "Każdy ma gorsze dni"|- Nie mówiła o mnie. {6574}{6621}- Chichrałeś się.|- To była śmieszna szkapa. {6621}{6684}Ale obiecałeś, że nie będziesz. {6684}{6756}- Przed operacją.|- No i się nie śmiałem. {6764}{6796}To był tylko roztwór|jednoprocentowy. {6796}{6852}Było całkiem zimno.|Co miałem zrobić, {6852}{6932}- Operować w rękawicach?|- Nie. {6933}{6967}Oczywiście, że nie. {6976}{7001}Przepraszam. {7023}{7082}Wiesz, jak się czuję|po stracie pacjenta. {7154}{7195}- Całkiem tu miło.|- Tak. {7205}{7261}A jutr o będzie więcej siana|do materaca. {7262}{7289}Dzięki tobie. {7338}{7404}"Każdy ma gorsze dni, pani doktor" {7419}{7462}Leopold Leopoldovich... {7470}{7518}Nigdy nie stracił konia. {7573}{7640}Ile to ma procent? {7650}{7677}Trzy. {7684}{7709}Dziękuję. {7771}{7805}Pozwól, że ja to zrobię. {8431}{8459}Nie sądziłem, {8459}{8512}że kiedykolwiek będę tu szczęśliwy. {8544}{8588}Ale jestem... {8588}{8627}I to dzięki tobie. {8638}{8667}Dziękuję bardzo. {8722}{8749}Witaj. {8796}{8826}Częstuj się. {8832}{8878}Ja dziękuję. {8927}{8983}Ale skosztuję herbatki. {9001}{9036}Co się stało z samowarem? {9051}{9081}Sprzedałem go. {9103}{9136}Nie ma sprawy. {9144}{9169}Książek też się pozbyłeś. {9191}{9245}Ale zostawiłeś Döderleina, {9288}{9331}żeby ukryć turecki świerszczyk. {9350}{9380}Nie mam z tym problemu. {9385}{9414}Czujesz się dobrze? {9422}{9451}Nie, {9484}{9517}właściwie to lepiej niż dobrze. {9517}{9566}- Mam się świetnie.|- Opium? {9566}{9591}Powietrze! {9612}{9666}Nigdy się nie kończy|i nigdy trzeźwieję. {9775}{9845}- To nie jest czyste powietrze.|- Czy ja ciebie aby nie zastrzeliłem? {9845}{9924}Myślałem, że zostawiałem cię na pastwę wilków,|a one cię zjadły. {9948}{9973}Już w porządku... {10011}{10067}Przeczytasz mi książkę na dobranoc? {10074}{10139}Nikt nie może uciec od swojej przeszłości. {10166}{10238}- Nudna ta historyjka.|- Poniedziałek, dwudziesty drugi... {10250}{10284}Wymiotuję o poranku. {10296}{10357}Trzy strzykawki z roztworem|trzyprocentowym. {10376}{10410}Czułem się lepiej. {10420}{10457}Operowałem 'K'. {10480}{10511}'K' zmarł. {10596}{10650}Wiesz, że 'K' to klacz? {10673}{10710}'K' to klacz? {10821}{10846}Tak czy siak, {10860}{10891}jakieś stworzenie. {10920}{10976}I pierwsza ofiara morfiny. {11066}{11115}Nie dasz mi spokoju, prawda? {11123}{11148}Przeciwnie, {11156}{11187}przebaczam ci. {11188}{11232}- Nie mów mi teraz, żeś odnalazł wiarę.|- Nie... {11232}{11272}Odnalazłem spokój. {11321}{11346}Ja też. {11705}{11744}Dzień dobry, doktorze! {11744}{11778}Co tak wcześnie? {11778}{11851}- Słyszałam, że z doktorem gorzej.|- Ah tak. {11866}{11902}Temperatura mu spadła. {12016}{12080}Powiedziałam, że gorzej się czujesz,|a nie zdychasz na tyfus! {12081}{12109}Co się dzieje? {12124}{12180}- Kontrola z góry.|- Co? Teraz? {12183}{12243}Mogą wpaść w każdej chwili,|wysłali szybką depeszę {12243}{12268}pięć tygodni temu. {12268}{12322}Chcą się tylko upewnić,|że wszystko jest czyste, prawda? {12322}{12402}Nie chodzi tylko o czystość.|Będą sprawdzali karty pacjentów, {12402}{12487}kontrolować narzędzia...|Potem inwentaryzacja. {12501}{12567}Leopold Leopoldovich żył dla tych inspekcji. {12568}{12617}Jednego roku nie mogli przyjechać|przez zaspy śniegu. {12617}{12712}- Dlatego wybudował drogę.|- To znaczy kazał ją wybudować. {12713}{12752}Więc to tylko formalność? {12752}{12822}Tak, najlepiej jak nie będziesz|się tu kręcił. {12822}{12891}- Ale...|- Lecz pacjentów. {12895}{12923}- Oczywiście. {12925}{12963}Tu jesteś, Feldsher! {12966}{13027}- Co robiłeś?|- Goliłem... {13036}{13061}wierzchowca! {13068}{13122}Usiądź tam, zaraz do ciebie podejdę. {13127}{13162}Zad mnie boli. {13180}{13205}Świetnie. {13209}{13282}Stój tam, zaraz przyniosę maść|na hemoroidy. {13325}{13355}Ja tylko... {13381}{13421}Zad go boli. {13429}{13537}Kontrola raczej nie będzie oceniać,|na ile koń jest wyszczotkowany. {13538}{13565}To coś wącha kwiatki od spodu. {13565}{13605}Idziemy, mamy sporo roboty. {13605}{13651}Musisz wyczyścić wziernik. {13659}{13708}Sądziłem, że zrobię perukę. {13756}{13786}Nigdy nic nie wiadomo. {13831}{13917}Wszystko jasne, to będzie czysta formalność.|Nic nam nie grozi. {13918}{13955}Mamy manko. {13955}{14022}- Chyba nie jest tak źle?|- Brakuje litra. {14022}{14084}No i fajnie, to tylko litr. {14084}{14164}Żadne urzędas na stażu tego nie dojrzy. {14165}{14211}Że brakuje dwóch trzecich? {14220}{14262}Przecież dajemy też pacjentom? {14262}{14354}Nie, wzięłam to pod uwagę,|i wciąż brakuje litr morfiny. {14355}{14402}Manko to właśnie ten litr. {14408}{14455}Mówisz, jakby to było dużo. {14473}{14516}Prawie pół kilo. {14522}{14547}Pół kilo. {14564}{14650}Przecież nie brałem tak dużo.|Czasami tylko roztwór. {14650}{14688}Nie, nie, wziąłeś to wszystko. {14689}{14722}Tak tutaj pisze. {14732}{14765}A chociaż {14765}{14807}słowa są w większości nieczytelne, {14807}{14840}to obrazki {14840}{14873}mówią za siebie. {14926}{14970}Nie możemy zmienić przeszłości. {14970}{15013}Masz rację, to jest to!|Możemy zmienić przeszłość. {15014}{15054}Zmienię karty pacjentów. {15055}{15103}Miałem na myśli coś zupełnie innego. {15117}{15165}Właściwie to powiedziałem co innego. {15165}{15231}Co z nim? Możemy mu jeszcze|dorzucić morfinę. {15231}{15276}- Krzywy palec.|- Jak bardzo krzywy? {15319}{15413}Na nic się to nie zda. Potrzebuję litr morfiny.|Po prostu pójdę to Golyeva i kupię. {15413}{15459}- Dobry pomysł?|- Tak {15472}{15497}Co? {15509}{15542}Nie będzie pamiętał. {15564}{15590}Gazy... {15599}{15652}15 gramów kofeiny, {15664}{15741}20 gramów aspiryny,|120 gramów morfiny, {15741}{15810}butelkę kamfory,|butelkę chloroformu... {15810}{15835}Przepraszam, {15853}{15908}powiedziałeś 120 gramów morfiny? {15927}{15992}- Ah... tak, powiedziałem.|- Sporo jej. {15995}{16030}Wie pan, no cóż... {16030}{16063}To bolszewicy. {16074}{16123}- Było sporo walk.|- Dotarły aż do Mureyva? {16124}{16188}Tak, były bardzo brutalne... {16189}{16214}To znaczy... {16253}{16308}- Wolałbym o tym nie mówić|- Tak czy siak, {16308}{16398}120 gramów morfiny to dwa razy więcej,|niż przypada na szpital. {16398}{16452}W porządku, mogę zapłacić za nadwyżkę. {16501}{16551}To powinno wystarczyć. {16685}{16733}Reszty nie trzeba. {16758}{16832}- Muszę zobaczyć oficjalną pieczęć.|- Ah tak, oczywiście. {17031}{17108}Nie jesteś Leopoldem Leopoldovichem. {17357}{17396}To jeszcze nie koniec! {17431}{17500}Cholera, drań mnie podkablował. {17500}{17572}- To nie jest rutynowa kontrola.|- Nie wiesz tego. {17583}{17662}- Przemy...
DownloadSpace