Tożsamość i kultura w Unii Europejskiej w świetle zasady jedności w różnorodności.pdf

(210 KB) Pobierz
Kultura – Media – Teologia
2011 nr 7, s. 25-39.
Łukasz Kaczmarczyk
Tożsamość i kultura w Unii Europejskiej
w świetle zasady jedności w różnorodności
The Identity and the Culture in European Union in the Light of the Principle "United in Diversity".
STRESZCZENIE:
C ELEM ARTYKUŁU JEST ANALIZA REALIZACJI ZASADY
JEDNOŚCI W RÓŻNORODNOŚCI W KONTEKŚCIE TOŻSAMOŚCI
I RÓŻNORODNOŚCI KULTUROWEJ U NII E UROPEJSKIEJ .
B RAK KONSENSU CO DO AKSJOLOGICZNYCH KORZENI
LEŻĄCYCH U PODSTAW DZIEDZICTWA S TAREGO
K ONTYNENTU PROWADZI Z JEDNEJ STRONY DO
RELATYWIZACJI WARTOŚCI UZNANYCH ZA ELEMENTY
KONSTYTUUJĄCE EUROPEJSKĄ TOŻSAMOŚĆ , Z DRUGIEJ ZAŚ
DO PRZESUNIĘCIA AKCENTÓW W DZIAŁANIACH
KULTUROWYCH NA POSZANOWANIE I PODTRZYMYWANIE
KULTUROWEJ RÓŻNORODNOŚCI . F ORMĄ AKCEPTACJI
HETEROGENICZNEJ KONCEPCJI EUROPEJSKIEJ TOŻSAMOŚCI
JEST RÓWNIEŻ WŁĄCZENIE WYMIARU KULTUROWEGO
W REALIZACJĘ SPOŁECZNO - GOSPODARCZYCH CELÓW UE,
CO SPRZYJA TWORZENIU PŁASZCZYZN DIALOGU
MIĘDZYKULTUROWEGO I RELATYWNIE SZEROKIE
WSPIERANIE RÓŻNORODNYCH PARTYKULARNYCH
TOŻSAMOŚCI W E UROPIE , BEZ KONIECZNOŚCI
DETERMINOWANIA KIERUNKU DZIAŁAŃ W SFERZE KULTURY
W ŚWIETLE PYTAŃ DOTYCZĄCYCH WARTOŚCI .
ABSTRACT:
T HE AIM OF THE ARTICLE IS TO ANALYSE THE PRINCIPLE OF
UNITY IN DIVERSITY IN THE CONTEXT OF E UROPEAN
IDENTITY AND CULTURAL DIVERSITY . B ECAUSE OF
CONTROVERSY OVER THE AXIOLOGICAL ROOTS OF
E UROPEAN HERITAGE , WE CAN OBSERVE FROM ONE SIDE
THE RELATIVIZATION OF VALUES REGARDED AS
FUNDAMENTAL FOR THE E UROPEAN IDENTITY , FROM THE
OTHER SIDE THE SHIFT OF EMPHASIS IN CULTURAL
ACTIVITY OF E UROPEAN U NION TO MAINTAINING EU’ S
CULTURAL DIVERSITY . O NE OF THE WAYS THE
HETEROGENEOUS CONCEPT OF E UROPEAN IDENTITY HAS
BEEN ACCEPTED IS THE INCLUSION OF CULTURE INTO THE
MEETING THE EU’ S SOCIAL - ECONOMIC GOALS , WHICH IS
TREATED AS A PLATFORM OF INTERCULTURAL DIALOGUE IN
EU AND A METHOD OF SUPPORTING THE PARTICULAR
IDENTITIES IN E UROPE . W HAT MAKES IT SO INTERESTING IS
THAT IT ENABLES TO AVOID TAKING OF POSSIBLE CULTURAL
ACTIONS IN LINE WITH SPECIFIC AXIOLOGICAL CONCEPTS .
KEYWORDS:
E UROPEAN IDENTITY , DIVERSITY , E UROPEAN U NION ,
CULTURE
SŁOWA KLUCZOWE:
T OŻSAMOŚĆ EUROPEJSKA , RÓŻNORODNOŚĆ ,
U NIA E UROPEJSKA , KULTURA
Kultura – Media – Teologia 7/2011 25
1269931636.004.png 1269931636.005.png 1269931636.006.png 1269931636.007.png 1269931636.001.png 1269931636.002.png
 
TOŻSAMOŚĆ I JEJ FUNDAMENTY
J
ak głosi oświadczenie końcowe konferencji UNESCO w Meksyku (1982 r.): „Tożsa-
mość kulturowa stanowi żywe jądro osobowości indywidualnej i zbiorowej, jest ona
żywotną normą inspirującą decyzje, zachowania i czyny uważane za najautentycz-
niejsze” 1 , ucieleśniając zespół wartości, które „(…) pomagają uporządkować kosmiczny
chaos, nadać sens życiu jednostkowemu i zbiorowemu, zaprowadzić harmonię, dokonać
hierarchizacji celów i bytów” 2 . Zdaniem Z. Baumana „sprawa tożsamości znalazła się
w ostatnich latach w centrum uwagi nauk społecznych i dyskursu publicznego” 3 przede
wszystkim ze względu na jej niejednolity charakter, bowiem tożsamość warunkowana
jest poczuciem wewnętrznego polimorfizmu, złożonością zespołu wzorów i wartości
oraz obecnością treści, które uznać możemy za rdzenne i centraln e 4 . Warto wskazać na
dialektyczny charakter tożsamości, która konstytuowana jest zarówno przez poczucie
więzi z pewną formowaną wokół określonej aksjologii grupą, jak i wyakcentowanie swo-
istego rodzaju dystansu wobec innych, deklarujących przywiązanie do odmiennych pa-
radygmatów 5 . O spójności tożsamości decydują zatem nie tylko elementy wspólnotowe,
ale również poczucie różnicy i odrębności, które wpisane jest w przekonanie o posiada-
niu właściwych wyłącznie nam cech.
Dialektyczny charakter tożsamości
Tożsamość – jak zauważa H.J. Muszyński – to pozostanie tym samym (Selbigkeit) mimo
zmieniających się warunków zewnętrznych, odmiennych sytuacji bytowych oraz upły-
wającego czasu. Jej konstytutywne elementy formowane są w ramach postępowania na-
znaczonego wyborami moralnymi (Sittlichkeit), spektrum przyjętych zasad aksjologicz-
nych, samoświadomości w kontekście sensu życia (Sinnbestimmung) oraz braku posta-
wy konformistycznej wobec wpływów z zewnątrz, czy wywodzonego z afirmacji własnej
przeszłości kreowania kształtu indywidualnego losu 6 . Pojęcie tożsamości nie może za-
tem funkcjonować bez odniesień do kategorii wierności pewnym wartościom i ideom,
1
Mexico City Declaration on Cultural Policies, World Conference on Cultural Policies, Mexico City, 26
July – 6 August 1982, http://portal.unesco.org/culture/en/files/35197/11919410061mexico_en.pdf/me-
xico_en.pdf (dostęp 23.11.2011), s. 2.
2
A. Gwiazda, Europa – historia symbolu, w: Tożsamość Starego Kontynentu i przyszłość projektu euro-
pejskiego, D. Pietrzyk-Reeves (red.), Warszawa 2007, s. 17.
3
Z. Bauman, Tożsamość – jak była, jest, i po co?, w: Wokół problemów tożsamości, A. Jawłowska (red.),
Warszawa 2001, s. 8.
4
W. Kwaśniewicz (red.), Encyklopedia socjologii. Aneks, hasło: Wielokulturowość (J.J. Smolicz), Warsza-
wa 2005.
5
A. Barska, Tożsamość – perspektywa wielokulturowa i transkulturowa. Przypadek Maghrebu, w: Wielo-
kulturowość – międzykulturowość – transkulturowość w perspektywie europejskiej i pozaeuropejskiej,
A. Barska, M. Korzeniowski (red.), Opole 2007, s. 16.
6
Formuła ta dotyczy tożsamości zarówno jednostek, których przywiązanie do pewnych wzorców realizu-
je się poprzez świadomość i świadectwo, jak i instytucji czy społeczności, przyjmując postać tożsamości
zbiorowej. H.J. Muszyński, Europa ducha. Chrześcijańska wizja fundamentów jedności europejskiej,
Gniezno 2002, s. 55 n.
26 Kultura – Media – Teologia 7/2011
Ł. Kaczmarczyk, Tożsamość i kultura w Unii Europejskiej...
które wyrażają się w szeroko pojętej kulturze społecznej, obejmującej rozmaite formy eg-
zystowania wspólnoty, od obyczajów po wyznanie religijn e 7 .
Fakt, iż pojęcie tożsamości jest naturalnie związane z pewnym określeniem się, od-
graniczeniem, a zatem z rezygnacją z wybranych wartości na rzecz innych, które uznaje-
my za własne, legł u podstaw obecnego w dyskursie europejskim przekonania, że tożsa-
mość powinna zostać zastąpiona takimi pojęciami, jak: „dialog”, „otwarcie”, „tolerancja”,
nieposiadającymi separatystycznych konotacji 8 . Postulat ten nabiera szczególnego znacze-
nia w społeczeństwach europejskich, charakteryzujących się „hiper-różnorodnością”, co
komplikuje podejmowanie działań kulturowych wyłącznie w oparciu o kryteria narodo-
wościowe i etniczne. Zdaniem Sukhvinder Kaur-Stubbs, multikulturowość domaga się
odejścia od zagadnień tożsamości i dziedzictwa kulturowego w formułowaniu zadań poli-
tyki kulturowej, gdyż „kultura rozumiana w kategoriach wyznania, tradycji lub podłoża
etnicznego nie jest czynnikiem determinującym możliwość prowadzenia dialogu między-
kulturowego”, uwypuklając jednocześnie problematykę dyskryminacji i uczestnictwa
w kulturze, częstokroć powiązaną z warunkami bytowymi ludności 9 .
Korzenie kulturowej jedności Europy
Tłem właściwej dla Unii Europejskiej refleksji nad relacjami pomiędzy tożsamością
a kulturą w kontekście zasady jedności w różnorodności jest także tocząca się wciąż de-
bata nad istotą korzeni europejskiej tożsamości. Warto zauważyć cztery główne nurty in-
terpretacyjne dotyczące źródeł europejskiego ducha.
Pierwszy z nich dostrzega fundamentalny dla tożsamości Starego Kontynentu
wkład tradycji tzw. trzech wzgórz: Akropolu, Kapitolu i Golgoty, ucieleśniających trady-
cje filozoficzne starożytnej Grecji, dziedzictwo prawne starożytnego Rzymu oraz religij-
ne implikacje wydarzeń mających miejsce na Golgoci e 10 . Z uwagi na fakt, że w ramach
chrześcijaństwa dokonała się synteza filozoficznej tradycji Grecji, prawnej Rzymu, jak
i religijnej Jerozolim y 11 , należy uznać je za źródło charakterystycznej dla kultury euro-
7
Tamże, s. 56.
8
P. Lisicki, I sesja: tożsamość Starego Kontynentu, w: D. Pietrzyk-Reeves (red.), dz. cyt., s. 259.
9
S. Kaur-Stubbs, Engaged Europe: The role of intercultural dialogue in developing full, free and equal
participation, Platform for Intercultural European Discussion, Paper 2010 nr 2, s. 45 n.
10
Por. W. Kawecki, Kościół i kultura w dialogu (od Leona XIII do Jana Pawła II), Kraków 2008, s. 217 n. Dys-
persja wartości istotnych dla kultury europejskiej w skali globu dla J. Habermasa i J. Derridy jest równo-
znaczna z zanikiem specyfiki europejskiej mentalności i kryzysem sfery aksjologicznej tradycyjnie koja-
rzonej z „dziedzictwem trzech wzgórz”: „Ponieważ chrześcijaństwo i kapitalizm, nauki przyrodnicze
i technika, prawo rzymskie i Kodeks Napoleona, mieszczański sposób życia, demokracja i prawa człowie-
ka, sekularyzacja państwa i społeczeństwa rozprzestrzeniły się na inne kontynenty, zdobycze te nie sta-
nowią już proprium (tj. istoty) Europy”. J. Derrida, J. Habermas, Europa, jaka śni się filozofom, „Gazeta
Wyborcza”, 10.06.2003 r.
11
Korzeni współgry powyższych czynników w paradygmacie kultury europejskiej N. Lobkowicz upatruje
w tkwiącej w chrześcijaństwie inklinacji do przyswajania elementów kultury pogańskiej. W takim też
kluczu każe postrzegać zawarte w Dziejach Apostolskich opowiadanie o pojawiającym się w śnie św.
Pawła Macedończyku, który przez wezwanie: „Przepraw się do Macedonii i pomóż nam” (Dz 16,9), mi-
Kultura – Media – Teologia 7/2011 27
TOŻSAMOŚĆ I JEJ FUNDAMENTY
Postnarodowy charakter zjednoczonej Europy ma
bowiem stanowić odniesienie do homogenicznej
natury oświeceniowych korzeni projektu
europejskiego, opartego na – uznawanej za trzon
wyobrażeń o europejskiej tożsamości – laickiej
proweniencji. Unia Europejska zrywająca ze złą
przeszłością to nomen omen ucieleśnienie
kantowskiego posthistorycznego porządku
wiecznego trwania w pokoju, którego
zwieńczeniem ma być powstanie federacji
wolnych republik poddanych zasadom
uniwersalnego rozumu.
pejskiej koncepcji osoby i jej niezbywalnej godności, dzięki czemu powstać mogła nie
tylko idea praw człowieka, ale również poczucie indywidualizmu, a także wyrastające
z doświadczenia autonomii władzy świeckiej i kościelnej społeczeństwo obywatelskie,
czy państwo prawa, w którym władza podporządkowana została normom prawnym,
wreszcie podbudowana chrześcijańską teleologią świadomość linearnego ukierunkowa-
nia dziejów, na której funduje się pojęcie postępu 12 . Zdaniem P. Valery’ego przenikanie
się różnorodnych czynników stworzyło specyficzną kulturę Starego Kontynentu, co wy-
raził w słowach: „Tam, gdzie imiona Cezara, Trajana, i Wergiliusza, tam gdzie imiona
Mojżesza i Świętego Pawła, tam, gdzie imiona Arystotelesa, Platona i Euklidesa mają
równoczesne znaczenie i moc autorytetu, tam jest Europa. Każda rasa i każda ziemia,
która została zromanizowana, pozyskana dla chrześcijaństwa i poddana dyscyplinie
Greków w sferze ducha, jest niewątpliwie europejska” 13 .
Druga z interpretacji opiera się na przekonaniu, iż modus vivendi krystalizacji
europejskiej tożsamości zasadza się na sprzeciwie wobec przepełnionego złem dziedzic-
twa wojen, stanowiącego wynik rozwoju tendencji nacjonalistycznych, które łączono
z procesami powstawania partykularnych tożsamości narodowych. To właśnie poczucie
mowolnie wydaje się prosić: „Ratuj nas, kulturę Platona i tworzącego w Macedonii Arystotelesa, poprzez
zachowanie jej dla przyszłości w chrześcijaństwie”. Kulturowo-filozoficzne różnice powyższych ośrod-
ków nie stanęły bowiem na przeszkodzie wyrażania tej samej prawdy chrześcijańskiej, ubogacając jej
przekaz i konstytuując paradygmaty istotnej dla funkcjonowania Kościoła zasady jedności w różnorod-
ności. Por. N. Lobkowicz, Europa jako rzeczywistość kulturowa. Założenia i problemy, w: Europa. Fun-
damenty jedności, A. Dylus (red.), Warszawa 1998, s. 29.
12
G. Górny, Europa, chrześcijaństwo, oświecenie, w: D. Pietrzyk-Reeves (red.), dz. cyt., s. 135 n.
13
Cyt. za: tamże, s. 124.
28 Kultura – Media – Teologia 7/2011
1269931636.003.png
Ł. Kaczmarczyk, Tożsamość i kultura w Unii Europejskiej...
narodowych odrębności obarczano odpowiedzialnością za nienawiść i zbrodnie, jakich
doświadczyła Europa w minionym wieku. Nawiązania do owej koncepcji znajdujemy
m.in. w opinii Alaina Finkielkrauta, który zauważa, że „(…) dziś znaczna część najbar-
dziej przekonanych zwolenników Europy mówi, iż lud europejski może być stworzony
wyłącznie przez autokrytykę pamięci narodowej. Że wszystkie narody muszą odrzucić
swą przeszłość – ich zdaniem zresztą kryminalną – a odrzucenie własnej tożsamości bę-
dzie w pewnym sensie autoproklamacją zupełnie nowej europejskiej tożsamości” 14 .
Powyższe postulaty prowadzą bezpośrednio do idei federalizmu, wyrosłej na
gruncie postrzegania wspólnot narodowych w kategoriach potencjalnego zarzewia na-
cjonalizmu i ksenofobii. Owe nurty – zdaniem zwolenników takiego postrzegania źródeł
europejskiej tożsamości – decydują o postępującej erozji państwa narodowego, z jednej
strony ewoluując w sferze polityki w kierunku ponadnarodowości i ponadpaństwowo-
ści, na co wskazuje przykład integracji politycznej w ramach Unii Europejskiej, z drugiej
zaś – podkreślając, że proces europejskiego zjednoczenia to „(…) wielki sukces w prze-
zwyciężaniu dziedzictwa wojen prowadzonych przez europejskie narody na przestrzeni
setek lat, w tym przede wszystkim dwóch wojen światowych, które pociągnęły za sobą
cierpienia ludzkie oraz zniszczenia o skali przerastającej nieskończenie wszelkie zbrod-
nie popełnione wcześniej w historii” 15 . Tryumf nad potencjalnym zagrożeniem ze stro-
ny nacjonalizmu domaga się jednak systematycznego ograniczania kompetencji państw
narodowych na rzecz wzrostu znaczenia ciał ponadnarodowych 16 .
Swoiste uzupełnienie powyżej przedstawionej koncepcji stanowi nurt czerpiący
z zapoczątkowanej w Oświeceniu tendencji przełamywania bezrefleksyjnej rytualności
oraz odejścia od gloryfikacji partykularnych form tożsamości na rzecz samoistnie rodzą-
cej się tożsamości posthistorycznej (a także postchrześcijańskiej 17 ) i fundującej się na
przekonaniu o „końcu historii”, której urzeczywistnieniem jest integrująca się Europa,
zmierzająca ku bramom „ponowoczesnego raju” 18 . Postnarodowy charakter zjednoczo-
nej Europy ma bowiem stanowić odniesienie do homogenicznej natury oświeceniowych
14
A. Finkielkraut, Europa nie narodziła się w Auschwitz, „Europa. Tygodnik idei” 2005 nr 67.
15
D. Gawin, Granice europejskiej tożsamości, w: D. Pietrzyk-Reeves (red.), dz. cyt., s. 68 n.
16
Szczególnym rzecznikiem tak pojętego podejścia aksjologicznego do integracji jest J. Habermas, który
we wspomnianym już tekście z 2003 r., napisanym wspólnie z J. Derridą, zawarł następujące uwagi: „Wo-
jenna przeszłość wciągała wszystkie narody europejskie w krwawe waśnie. Z doświadczeń wymierzonej
w innych mobilizacji militarnej i duchowej wyciągnęły one po II wojnie światowej tę naukę, iż należy
rozwijać nowe ponadnarodowe formy współpracy. (…) Dzisiejsza Europa jest naznaczona doświadcze-
niami XX-wiecznych reżimów totalitarnych i Holocaustem – prześladowaniem i zagładą europejskich Ży-
dów, w którą reżim nazistowski uwikłał społeczeństwa podbitych krajów. Samokrytyczne debaty nad tą
przeszłością przypominały o moralnych podstawach polityki”. J. Derrida, J. Habermas, dz. cyt.
17
D. Gawin utożsamia niechęć do chrześcijaństwa z oświeceniowym postulatem supremacji „rozumu”
nad „zabobonem” charakterystycznym zwłaszcza dla kontynentalnych (francuskich) myślicieli oświece-
nia. Tradycja ta może tłumaczyć niechęć, z jaką przyjęto postulat włączenia Invocatio Dei do preambuły
Karty Praw Podstawowych oraz opór związany z uznaniem roli chrześcijańskich korzeni Europy. D. Ga-
win, dz. cyt., s. 78.
18
Por. R. Kagan, Potęga i raj. Ameryka i Europa w nowym porządku świata, Warszawa 2003.
Kultura – Media – Teologia 7/2011 29
Zgłoś jeśli naruszono regulamin